Kontakt z nami

Aktualności

Recenzja nowego wydania - The Dead 2: India

Opublikowany

on

dead22

Sequels. Czasami w przypadku takich filmów jak Teksańska masakra piłą mechaniczną 2wnoszą na stół coś zupełnie nowego i innego. Innym razem filmowcy przyjmują podejście „jeśli coś się nie zepsuło, nie naprawiaj”, dostarczając więcej tego samego.

Kontynuacja filmu braci Forda z 2010 roku o zombie The Dead należy do tej drugiej kategorii. Ale nie martw się. Ponieważ więcej tego samego nie zawsze jest złe w świecie sequeli, zwłaszcza gdy to, co jest replikowane, jest jednym z najlepszych filmów o zombie ostatnich lat.

Wydany na DVD i Blu-ray w tym tygodniu, The Dead 2: Indie ma to samo proste założenie, co jego poprzednik, z lokalizacją zmieniającą się oczywiście z Afryki na Indie. Podobnie jak w pierwszym filmie, Amerykanin łączy siły z miejscowym w epickiej podróży, której ścieżką do celu jest wyłożona nieumarłymi upiorami.

Tym razem głównym bohaterem jest amerykański inżynier turbiny Nicholas Burton, który znajduje się 300 mil od swojej ciężarnej dziewczyny Ishani, kiedy zmarli zaczynają wstawać z grobów. Po utracie swojego jedynego środka transportu, Nicolas spotyka młodego chłopca o imieniu Javed i razem przemierzają zdradziecki krajobraz, desperacko próbując uratować Ishani, zanim będzie za późno.

Natomiast The Dead była o ojcach szukających swoich synów, Umarli 2 jest raczej historią miłosną zamkniętą w filmie o zombie i niestety to właśnie ta podstawowa historia jest najsłabszym aspektem całego filmu.

Nigdy nie jest jasne, jak długo Ishani i Nicholas są razem, a ja nie jestem w stanie zainwestować w ich związek, co jest prawdopodobnie efektem ubocznym faktu, że nigdy nie widzieliśmy ich razem, zanim gówno uderzy w fanów. Skacząc od razu do akcji, scenariusz pozostawia niewiele miejsca na rozwój postaci i relacji, w wyniku czego zarówno związek, jak i postać Ishani cierpią.

Przez większość filmu Ishani próbuje przekonać swojego tradycyjnego ojca, że ​​Nicholas jest dla niej mężczyzną, a te fragmenty filmu nie są w połowie tak wciągające, jak te, które koncentrują się na podróży Mikołaja. Zamiast kibicować ich zjednoczeniu lub czuć miłość między nimi, cały związek jest cholernie płaski, a złe aktorstwo główne niewiele pomaga.

dead2222

Na szczęście w samym sercu filmu bije relacja, która wydaje się autentyczna i jest zarówno dobrze napisana, jak i zagrana, a mianowicie związek między Nicholasem i Javedem. Gdy prowizoryczny duet ojciec i syn walczą o życie wśród hord nieumarłych, oboje uczą się wiele o sobie, poprzez siebie nawzajem, i to ich związek jest najbardziej wciągający. Ford Brothers wyraźnie rozumieją, że najlepsze filmy o zombie koncentrują się w dużym stopniu na ludzkich dramatach i interakcjach, a towarzystwo Nicholasa i Javeda odpowiednio wypełnia lukę pozostawioną przez słabe relacje, które napędzają fabułę.

Jeśli chodzi o zombie, są one powolnym chodzeniem, z ograniczoną różnorodnością makijażu, tak jak były The Dead. Współczesne zombie filmowe nie są dużo bardziej przerażające ani dobrze wykonane niż to, co bracia Ford wnieśli do stołu w obu filmach, nadając ich początkującej serii oldschoolowy klimat, którego bardzo brakuje w większości filmów o zombie, które nadejdą w następstwie Przełomowe klasyki George'a Romero.

Bracia zdecydowanie znają swoje zombie, a te na wystawie są dość chłodne, a niewiele więcej niż białe soczewki kontaktowe zaznaczają różnicę między martwymi a żywymi. To proste i całkowicie działa, czyniąc film bardziej realistycznym niż makabrycznym przesadą. Zombie nie są tym straszniejsze, im bardziej wyglądają na bałagan, ani zombie, które zamieszkują Umarli 2 są odświeżająco proste i skuteczne - nawet jeśli nigdy nie wydają się stanowić większego zagrożenia, zwłaszcza dla naszego bohatera.

dead222222

Jeśli chodzi o krwi, jest ona obfita, a czasami brutalna, z praktycznymi efektami i krwią komputerową, która łączy się, by przekazać tę rzeź. CGI jest zauważalne, ale nigdy nie rozprasza, udowadniając, że zaawansowane technologicznie efekty nie zawsze muszą niszczyć współczesne horrory.

W sumie, Umarli 2 robi o wiele więcej dobrze niż źle, a jedyną prawdziwą skargą, jaką mam na ten temat, jest to, że wydaje się trochę zbyt podobny do tego, co widzieliśmy w 2010 roku. The Dead Czułem się jak powiew świeżego powietrza po tylu sikaniu biednych filmów o zombie, Umarli 2 wydaje mi się, że to dokładnie ten sam oddech, i nie mogłem powstrzymać się od pragnienia, aby wybrano inną drogę.

To powiedziawszy, dążenie do odtworzenia jednego z najlepszych filmów o zombie ostatnich lat ponownie nie jest straszną rzeczą, a robiąc to, bracia Ford stworzyli kolejny film o zombie, który jest o lata świetlne przed większością ostatnich kilku lat produkcji podgatunku. Umarli 2 to cholernie dobry film o zombie, na koniec dnia, pomagający po raz kolejny poprawić reputację współczesnego kina zombie.

Mamy nadzieję, że jeśli bracia Ford zdecydują się na to The Dead trylogia, w trzeciej części idą w nieco innym kierunku. Chciałbym zobaczyć, jak robią coś innego, po prostu nie jestem pewien, czy oglądanie innego kolesia handlującego pojazdami i unikanie ataków zombie przez 90 minut pozostanie fascynujące za trzecim razem.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Aktualności

Cisza radiowa nie jest już powiązana z „Escape From New York”

Opublikowany

on

Radio Silence z pewnością miał swoje wzloty i upadki w ciągu ostatniego roku. Najpierw powiedzieli, że tak nie reżyserowałby kolejna kontynuacja Krzyczeć, ale ich film Abigail stał się hitem kasowym wśród krytyków i Fani. Teraz wg Comicbook.com, nie będą dążyć do Ucieczka z Nowego Jorku restart to zostało ogłoszone pod koniec ubiegłego roku.

 Tyler Gillett i Matt Bettinelli-Olpin to duet stojący za zespołem reżysersko-produkcyjnym. Rozmawiali z Comicbook.com i kiedy o to pytano Ucieczka z Nowego Jorku projektu Gillett dał następującą odpowiedź:

„Niestety nie. Myślę, że tego typu tytuły odbijają się od czasu do czasu i wydaje mi się, że kilka razy próbowali to usunąć. Myślę, że ostatecznie jest to po prostu trudna kwestia praw. Jest na nim zegar, ale ostatecznie nie byliśmy w stanie go zrobić. Ale kto wie? Myślę, że z perspektywy czasu wydaje mi się to szalone, gdybyśmy tak myśleli, post-Krzyczećwejdź do franczyzy Johna Carpentera. Nigdy nie wiesz. Nadal jest nim zainteresowanie i odbyliśmy kilka rozmów na ten temat, ale nie jesteśmy związani z nim oficjalnie.

Radio Silence nie ogłosił jeszcze żadnego ze swoich nadchodzących projektów.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Shelter in Place, nowy zwiastun filmu „Ciche miejsce: dzień pierwszy”.

Opublikowany

on

Trzecia rata A Spokojne miejsce franczyza ma mieć premierę wyłącznie w kinach 28 czerwca. Chociaż ta jest na minusie John Krasinski i Emily Blunt, nadal wygląda przerażająco wspaniale.

Mówi się, że ten wpis jest spin-offem i nie kontynuacja serii, chociaż technicznie jest to bardziej prequel. Wspaniały Lupita Nyong'o zajmuje centralne miejsce w tym filmie, wraz z Józef podróżując po Nowym Jorku oblężonym przez krwiożerczych kosmitów.

Oficjalne streszczenie, jakbyśmy go potrzebowali, brzmi: „Przeżyj dzień, w którym świat ucichł”. Dotyczy to oczywiście szybko poruszających się kosmitów, którzy są niewidomi, ale mają wzmocniony zmysł słuchu.

Pod kierunkiem Michał Sarnoskja (Świnia) ten apokaliptyczny thriller z napięciem zostanie wydany tego samego dnia, co pierwszy rozdział trzyczęściowego epickiego westernu Kevina Costnera Horyzont: amerykańska saga.

Którego zobaczysz jako pierwszego?

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Rob Zombie dołącza do linii „Music Maniacs” McFarlane Figurine

Opublikowany

on

Rob Zombie dołącza do rosnącej obsady legend muzyki grozy Kolekcja McFarlane’a. Firma zabawkowa, na której czele stoi Todd McFarlane, robi to Maniacy filmowi linii od 1998 roku, a w tym roku stworzyli nową serię pt Maniacy muzyki. Dotyczy to legendarnych muzyków, Ozzy Osbourne, Alice Cooper, Żołnierz Eddie od Iron Maiden.

Do tej kultowej listy należy jeszcze reżyser Rob Zombie dawniej z zespołu Biały Zombie. Wczoraj na Instagramie Zombie zamieścił informację, że jego podobizna dołączy do linii Music Maniacs. The „Dracula” Teledysk inspiruje jego pozę.

Pisał: „Zbliża się kolejna figurka Zombie @toddmcfarlane ☠️ Minęły 24 lata odkąd zrobił mi pierwszy raz! Zwariowany! ☠️ Zamów już teraz! Przyjdzie tego lata.

Nie będzie to pierwszy raz, kiedy Zombie pojawi się w firmie. W 2000 roku, jego podobizna była inspiracją na edycję „Super Stage”, gdzie wyposażony jest w hydrauliczne pazury w dioramę złożoną z kamieni i ludzkich czaszek.

Na razie McFarlane’a Maniacy muzyki Kolekcja dostępna wyłącznie w przedsprzedaży. Liczba figurek Zombie jest ograniczona tylko do 6,200 sztuk. Zamów swój egzemplarz w przedsprzedaży na stronie Witryna internetowa firmy McFarlane Toys.

Okular:

  • Niesamowicie szczegółowa figurka w skali 6 cali z podobizną ROBA ZOMBIE
  • Zaprojektowany z maksymalnie 12 punktami artykulacji do pozowania i zabawy
  • Akcesoria obejmują mikrofon i stojak na mikrofon
  • Zawiera kartę artystyczną z numerowanym certyfikatem autentyczności
  • Prezentowany w opakowaniu z okienkiem z motywem Music Maniacs
  • Zbierz wszystkie metalowe figurki McFarlane Toys Music Maniacs
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie