Kontakt z nami

Aktualności

Cisza radiowa nie powróci w przypadku „Scream VII”?

Opublikowany

on

Młyny plotek zawsze produkują te same stare spekulacje. Dlatego nazywa się je plotkami. Ale ten o Krzyk VII wzbudził nasze zainteresowanie, ponieważ osoba, która przekazała tę wiadomość, jest nieugięta, że ​​​​jego branżowy sygnalista jest wiarygodnym źródłem. W tradycyjnych mediach często otrzymujesz rzeczowe wskazówki od osób, które chcą pozostać anonimowe. W mediach społecznościowych musisz wziąć tę zasadę z przymrużeniem oka. Więc zamierzamy przyprawić ten smakołyk jako taki i mamy nadzieję, że zrobisz to samo.

Kanał YouTube i podcaster Craven Coś strasznego opublikował w tym tygodniu film o stanie Krzyk 7, twierdząc, że Radio Silence nie będzie reżyserował kolejnej odsłony popularnej serii slasherów. Dodaje, że ich decyzja została podjęta jeszcze przed strajkami.

Zadzwoniliśmy do biura Radio Silence i zostawiliśmy wiadomość z pytaniem o plotkę. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Radio Silence to zespół filmowy składający się z Matt Bettinelli-OlpinTyler Gillett i Czad Villella. Są odpowiedzialni za ponowne uruchomienie i kierowanie Krzyczeć franczyza począwszy od 2022 roku Krzyk (5) i w tym roku Krzyk VI.

Istnieje kilka powodów, dla których tak się dzieje mógłby być prawdą i jest kilka powodów, dla których tak jest może nie Mów prawdę.

Zacznijmy od tego, dlaczego plotka podcastera może być prawdziwa

Cisza radiowa zespół jest teraz gorący. Pewnie chętnie by od tego zaczęli Ucieczka z Nowego Jorku reboot, który ogłosili pod koniec zeszłego roku. Jeśli wiemy coś o tych gościach, to oni miłosna nostalgia więc prawdopodobnie tęsknią za zakończeniem strajków pisarzy i aktorów, aby mogli zacząć. To znaczy, jeśli kiedykolwiek zrozumieją kwestię praw. w wywiad z Krytyczny Władca powiedzieli, że są problemy z prawami do filmów, które trzeba rozwiązać.

Powiedzieli też, że pracują nad filmem w Irlandii: „... thriller kryminalny, który zostaje porwany przez film o potworach”. Zapytani, czy jest to własność intelektualna, tajemniczo dodali, że jest to „nowy sposób na starą rzecz”. Teraz wiemy, że jest to A Uniwersalny wampir połączenie.

Te projekty mogą przebić ich zaangażowanie w inny Krzyczeć na razie rozdział, zwłaszcza biorąc pod uwagę całe zamieszanie, jakie ma miejsce w Hollywood. Gdy wszystko wróci do normy, może nie wystarczyć czasu na zrobienie kolejnego Krzyczeć.

Grupa medialna Spyglass jest właścicielem nieruchomości (z wyjątkiem Scream IV) i prawdopodobnie chciałby powtórzyć swoją wygraną raczej wcześniej niż później. W branży serialowej studia zawsze chcą kuć żelazo póki gorące, a horrory są tanie w produkcji, ale przynoszą wysokie zyski. Luneta może nie mieć cierpliwości Co prowadzi nas do koproducenta/dystrybutora: Paramount Pictures.

Skąd plotka o Radio Silence może być fałszywy.

najważniejszy nie pozwoli im odejść. Paramount to wybitne studio etykieta w filmie, mimo że nie jest on wyłącznie ich dziełem. To pierwsze imię, które widzisz na ekranie — Spyglass drugie. Krzyk VI miał najbardziej dochodowy weekend otwarcia w historii franczyzy. To znaczy najważniejszy wykonali swoją pracę i sami zgarnęli sporo gotówki. Film kosztował 35 milionów dolarów, a ostatecznie zarobił ponad 108 milionów dolarów.

Potwierdza to fakt, że film został tak dobrze przyjęty przez krytyków zarówno wśród zagorzałych fanów, jak i zwykłego widza, co oznacza, że ​​żelazo jest gorące. Fani pójdą to zobaczyć z zasady, podczas gdy osoby wprowadzone do fandomu pójdą zobaczyć to jako finaliści. najważniejszy nie bawi się ich czasem ani pieniędzmi. Więc być może będą musieli wkroczyć i doradzić Luneta do kucyka. Lub zrób to sam. Być może będą musieli także naprawiać mosty i Neve Campbell z powrotem za wszelką cenę.

Jednak wiedzą również, że nie mogą powielić tej gratki kasowej bez odpowiedniego reżysera / chemii filmowej. Jako dystrybutor franczyzy, Paramount ma za zadanie zdobyć jak najwięcej niedopałków na siedzeniach (i przesyłać strumieniowo subskrypcje do aplikacji) poprzez marketing itp. Od Radio Silence udowodnił swoją lojalność wobec społeczności horrorów, istnieje tam zaufanie do produktu. Są uczeni, jeśli chodzi o łączenie obsługi fanów z oryginalnością. Stawianie Samara Weaving in Krzyk VICold Open było genialne i oni o tym wiedzieli. Tak też się stało najważniejszy.

Trio powiedziało również, że byliby szaleni, gdyby nie „pozostać zaangażowani” w żadną inną Krzyczeć filmy Czy to znaczy jako reżyserzy i/lub producenci; to się okaże. Jedno jest pewne, że chcą Neve Campbell z powrotem STAT.

Biorąc wszystko pod uwagę, Luneta i najważniejszy prawdopodobnie są skłonni zapłacić kilka dodatkowych dolarów, jeśli mogą zachować swoje właściwości i wszystkich zaangażowanych, nietkniętych (Sidney, do zobaczenia wkrótce). Jednak, jak widzieliśmy, nie są ponad twardą grą i wykonywaniem bezlitosnych ruchów biznesowych.

Najważniejsze jest to, Radio Silence najprawdopodobniej wróci na następny Krzyczeć wejście w jakimś charakterze. Harmonogram i inne projekty mogą odciągnąć ich od fotela reżysera, co może sprawić, że Luneta i najważniejszy po prostu wystarczająco zdenerwowany, aby umieścić swoje pieniądze tam, gdzie jest ich franczyza i złożyć ofertę Radio Silence nie mogę odmówić.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie