Kontakt z nami

Aktualności

Recenzja: „VENOM” ma dużo zębów, ale brakuje mu zgryzu

Opublikowany

on

Filmy o superbohaterach to podstawowy gatunek. W dzisiejszych czasach to po prostu fakt. Oczywiście, gdy wszyscy główni bohaterowie Marvela i DC byli w centrum uwagi, było tylko kwestią czasu, zanim bardziej drugorzędne, antybohateryczne i wręcz nikczemne postacie miały szansę zabłysnąć. Co prowadzi nas do kinowego debiutu jednego z największych wrogów Spider-Mana, VENOM

Zdjęcie za pośrednictwem IMDB

Eddie Brock (Tom Hardy) ma pecha, były reporter, który stracił karierę, swoją wiarygodność, a nawet swoją dziewczynę Anne Weying (Michelle Williams) po tym, jak wykorzystał poufne informacje, które zabrał Anne, aby skonfrontować się z dyrektorem farmaceutycznym Life Foundation, Carltonem Drake ( Riz Ahmed). Ale kiedy zostaje skonfrontowany przez jednego z naukowców Drake'a, dr Dorę Skirth (Jenny Slate), że The Life Foundation eksperymentuje na ludziach z obcymi organizmami zwanymi `` symbiotami '', jego próba znalezienia prawdy i uczynienia dobra doprowadziła go do zarażenia pozaziemskimi organizmami nazywany Venom. Teraz połączeni razem, muszą odeprzeć zbirów Drake'a, chronić jego bliskich i powstrzymać złowrogie zagrożenie z innego świata.

Jad jest interesujący w próbach ustalenia postaci Venoma i Eddiego Brocka jako solowego aktora oddzielonego od jego pochodzenia w Spider-Manie, w każdym znaczeniu tego słowa. Oczywiście Venom miał na swoim koncie wiele głównych serii, z których najbardziej widoczne były lata 1990-te. W tym aspekcie to działa, ale tak jak w przypadku wielu rzeczy w tym filmie, mogło być lepiej. Bez zbytniego zepsucia, jest więcej niż kilka zabawnych pisanek i zapowiedź historii i postaci z komiksów, które mogą potencjalnie zostać wykorzystane w sequelu.

Zdjęcie za pośrednictwem IMDB

Więc ma sens tylko to, że film ma również dziwne uczucie deja vu jak na komedie z lat 1990 MaskaFaceci w czerni. W reżyserii Zombieland's Ruben Fleischer, nie powinno dziwić, że istnieje połączenie akcji i komedii, choć niestety nie jest tak dużo krwawych splatsticków z powodu oceny. Zwłaszcza jeśli chodzi o postępowanie z Eddiem Brockiem. Tom Hardy gra Eddiego jako dość poważnego reportera z kodeksem moralnym na początku, który przekształca się w niezręcznego szaleńca, jak skrzyżowanie Charliego Daya i Jima Carreya, gdy radzi sobie z wiązaniem się z Venomem i wszystkimi efektami ubocznymi, które towarzyszą to. Łącznie z rozmową ze sobą, jedzeniem żywego homara i poruszaniem się wbrew jego woli w slapstickowy sposób. Po części działa, ale wiele razy wydaje się nieco dziwne.

Zdjęcie za pośrednictwem IMDB

Niestety dla fanów horroru, film jest bardziej zgodny z typowym filmem o superbohaterach niż z zastawami Davida Cronenberga. Co jest raczej rozczarowujące, ponieważ postać i zwiastuny nawiązywały do ​​tego, że schodząc na ścieżkę bardziej obciążoną horrorem cielesnym, Eddie dostosowuje się do obcego infekującego jego ciało. Główna historia dobrze radzi sobie z adaptacją po pierwszych solowych biegach Venoma, ale każdemu raczej brakuje głębi. Carlton Drake jest bardziej antagonistą jako urządzeniem niż naprawdę zapadającym w pamięć złoczyńcą. Jest multimiliarderem, utylitarnym złym facetem, który chce ocalić świat bez względu na koszty, co niestety jest w tym momencie trochę stereotypem. To prawda, ma kilka scen uprzejmości, które nadają mu niemal klimat Hanka Scorpio, co było zabawne, ale tak naprawdę nie pasowało do jego postaci. Była Eddiego, Anne Weying, ma swoje chwile i czuje się usprawiedliwiona w swoich działaniach i motywacjach, ale naprawdę powinna silniej reagować na szaleństwo wokół niej i angażowanie jej byłego chłopaka.

Zdjęcie za pośrednictwem IMDB

Interesujące było uczynienie z symbionta Venoma postacią samą w sobie, zwłaszcza że Tom Hardy również głosił obcą. W komiksach symbiont zwykle nie miał dialogu, ale tutaj dobrze jest mieć tam iz powrotem. Niestety, charakterystyka jadu jest raczej pusta. Pomiędzy nim a Eddiem nie ma wiele narastania, a jego motywacja szybko zmienia się z nikczemnej, anty-heroicznej, do heroicznej z bardzo niewielkim uzasadnieniem.

Zdjęcie za pośrednictwem IMDB

Jeśli jesteś fanem efektów specjalnych i walk potworów, to jest to film dla Ciebie. Venom wykorzystujący swoją potworną, prawdziwą formę przeciwko najemnikom, drużynom SWAT, a ostatecznie innym złoczyńcom związanym z symbiontem, tworzy zabawne elementy akcji. Obejrzenie filmu w 4DX z ruchomymi siedzeniami i innymi FX zdecydowanie poprawiło wrażenia bezmyślnej zabawy. A efekty użyte w Venom i symbiotach, choć prawie całkowicie CGI, były całkiem nieźle wykonane i płynnie płynęły, gdy Eddie przełączał się między formami. Niestety, nie spodziewaj się zbyt wiele gore, ponieważ film ma ocenę PG-13. Chociaż jest więcej niż kilka zabójstw i potwornych czynów, które przesuwają ocenę do granic możliwości.

Ogólnie rzecz biorąc, chociaż jest to raczej banalne i typowe dla głównego nurtu super filmu, Jad ma kilka fajnych potworów, brutalną akcję i potencjał do większego wzrostu. Jeśli masz ochotę na coś bardziej zbliżonego do horroru z filmu klasy B. Jad czy jesteś objęty.

Zdjęcie za pośrednictwem IMDB

Jad jest w kinach od 5 października.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Aktualności

James McAvoy na czele gwiazdorskiej obsady w nowym thrillerze psychologicznym „Control”

Opublikowany

on

James McAvoy

James McAvoy powraca do akcji, tym razem w thrillerze psychologicznym "Kontrola". Znany ze swojej zdolności do podniesienia poziomu każdego filmu, najnowsza rola McAvoya gwarantuje, że widzowie będą w napięciu. Produkcja jest obecnie w toku, wspólnym wysiłkiem Studiocanal i The Picture Company, a zdjęcia odbywają się w Studio Babelsberg w Berlinie.

"Kontrola" jest inspirowany podcastem Zacka Akersa i Skipa Bronkiego i przedstawia McAvoya w roli Doktora Conwaya, mężczyzny, który pewnego dnia budzi się na dźwięk głosu, który zaczyna mu rozkazywać mrożącymi krew w żyłach żądaniami. Głos rzuca wyzwanie jego uściskowi rzeczywistości, popychając go do ekstremalnych działań. Julianne Moore dołącza do McAvoya, grając kluczową, enigmatyczną postać w historii Conwaya.

Zgodnie z ruchem wskazówek zegara, od góry po lewej stronie: Sarah Bolger, Nick Mohammed, Jenna Coleman, Rudi Dharmalingam, Kyle Soller, August Diehl i Martina Gedeck

W obsadzie zespołu znajdują się także utalentowani aktorzy, tacy jak Sarah Bolger, Nick Mohammed, Jenna Coleman, Rudi Dharmalingam, Kyle Soller, August Diehl i Martina Gedeck. Reżyseruje je Robert Schwentke, znany z komedii akcji "Czerwony," który wnosi do tego thrillera swój charakterystyczny styl.

Oprócz "Kontrola," Fani McAvoya mogą go złapać w remake’u horroru „Nie mówcie nic złego” premiera ustalona na 13 września. Film, w którym występują także Mackenzie Davis i Scoot McNairy, opowiada historię amerykańskiej rodziny, której wymarzone wakacje zamieniają się w koszmar.

Z Jamesem McAvoyem w roli głównej „Kontrola” może być wyjątkowym thrillerem. Intrygujący scenariusz w połączeniu z gwiazdorską obsadą sprawiają, że warto go mieć na radarze.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Cisza radiowa nie jest już powiązana z „Escape From New York”

Opublikowany

on

Radio Silence z pewnością miał swoje wzloty i upadki w ciągu ostatniego roku. Najpierw powiedzieli, że tak nie reżyserowałby kolejna kontynuacja Krzyczeć, ale ich film Abigail stał się hitem kasowym wśród krytyków i Fani. Teraz wg Comicbook.com, nie będą dążyć do Ucieczka z Nowego Jorku restart to zostało ogłoszone pod koniec ubiegłego roku.

 Tyler Gillett i Matt Bettinelli-Olpin to duet stojący za zespołem reżysersko-produkcyjnym. Rozmawiali z Comicbook.com i kiedy o to pytano Ucieczka z Nowego Jorku projektu Gillett dał następującą odpowiedź:

„Niestety nie. Myślę, że tego typu tytuły odbijają się od czasu do czasu i wydaje mi się, że kilka razy próbowali to usunąć. Myślę, że ostatecznie jest to po prostu trudna kwestia praw. Jest na nim zegar, ale ostatecznie nie byliśmy w stanie go zrobić. Ale kto wie? Myślę, że z perspektywy czasu wydaje mi się to szalone, gdybyśmy tak myśleli, post-Krzyczećwejdź do franczyzy Johna Carpentera. Nigdy nie wiesz. Nadal jest nim zainteresowanie i odbyliśmy kilka rozmów na ten temat, ale nie jesteśmy związani z nim oficjalnie.

Radio Silence nie ogłosił jeszcze żadnego ze swoich nadchodzących projektów.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Shelter in Place, nowy zwiastun filmu „Ciche miejsce: dzień pierwszy”.

Opublikowany

on

Trzecia rata A Spokojne miejsce franczyza ma mieć premierę wyłącznie w kinach 28 czerwca. Chociaż ta jest na minusie John Krasinski i Emily Blunt, nadal wygląda przerażająco wspaniale.

Mówi się, że ten wpis jest spin-offem i nie kontynuacja serii, chociaż technicznie jest to bardziej prequel. Wspaniały Lupita Nyong'o zajmuje centralne miejsce w tym filmie, wraz z Józef podróżując po Nowym Jorku oblężonym przez krwiożerczych kosmitów.

Oficjalne streszczenie, jakbyśmy go potrzebowali, brzmi: „Przeżyj dzień, w którym świat ucichł”. Dotyczy to oczywiście szybko poruszających się kosmitów, którzy są niewidomi, ale mają wzmocniony zmysł słuchu.

Pod kierunkiem Michał Sarnoskja (Świnia) ten apokaliptyczny thriller z napięciem zostanie wydany tego samego dnia, co pierwszy rozdział trzyczęściowego epickiego westernu Kevina Costnera Horyzont: amerykańska saga.

Którego zobaczysz jako pierwszego?

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie