Kontakt z nami

Aktualności

Zac Efron obsadzony jako Ted Bundy w filmie Berlinger

Opublikowany

on

Zaca Efrona Teda Bundy'ego

Prawdziwe relacje z życia wielu prawdziwych potworów żyją w mediach przez dziesięciolecia, często daleko po ich śmierci. Czy to w filmach, książkach, programach telewizyjnych czy filmach dokumentalnych, przerażające historie morderstw z prawdziwego życia i seryjnych morderców oraz horror, który wydali na świat, nadal żyją. Jednym z najbardziej znanych seryjnych morderców, który żyje w mediach od czasu skazania za swoje zbrodnie i długo po jego śmierci, jest Theodore Robert Bundy.

Historia życia seryjnego mordercy Teda Bundy'ego została uwieczniona w wielu formatach przez lata od jego przekonania, w tym w filmach, telewizji i książkach. Jednym z najbardziej znanych portretów był Mark Harmon w filmie telewizyjnym z 1986 roku Celowy nieznajomy. Film nakręcony dla telewizji ukazał się trzy lata przed egzekucją Bundy'ego, a kobiety omdlały z powodu niebieskookiego zabójcy, zarówno na ekranie, jak i tego siedzącego w celi śmierci. W rzeczywistości więzienna skrzynka pocztowa Bundy'ego przepełniała się listami, gdy czekał na wykonanie wyroku przez kobiety, które przeniosły swój urok z Harmon na Bundy.

Wynik obrazu dla Marka Harmona, świadomego nieznajomego

przez The MacGuffin

Harmon był bijącym sercem lat osiemdziesiątych, a jego przedsięwzięcie w sprawie osławionego seryjnego mordercy przyciągnęło widzów do prawdziwego seksualnego sadysty. W niezależnym dramacie Joe Berlingera ogłoszono, że współczesny łowca serc Zac Efron wcieli się w postać seksualnego sadysty podejrzanego o zabicie ponad stu kobiet Niezwykle zły, szokująco zły i nikczemny.  Ci z was, którzy widzieli go tylko w rolach dzieciństwa i młodości na kanale Disneya, mogą się zastanawiać, czy to właściwa decyzja.

Nastoletnie dziewczyny rzucają się na młodego Efrona Liceum Muzyczne a potem ponownie w adaptacji filmu z 2007 roku Lakier do włosów, czy historia musi się powtórzyć? Choć może się to wydawać dziwne, czy wybór obsady 29-letniego Efrona jeszcze raz romantycznie zaprosi seryjnego mordercę Teda Bundy'ego do nowego pokolenia dwudziestokilkulatków?

Nie zapominajmy, że prawdziwy Bundy miał swoich fanów i zwolenników, w skład których wchodzili młodzi, piękni i oddani groupies, którzy każdego dnia posłusznie siedzieli za nim na sali sądowej. Nawet będąc w pełni świadomym tego, jakie były jego zbrodnie przed, w trakcie i po skazaniu, kobiety pozostawały przyciągane i oddane seryjnemu zabójcy. Jak na ironię, te młode kobiety miały tendencję do dopasowywania fizycznego opisu ofiar seksualnego sadysty do „T.”.

Wynik obrazu dla ted bundy

przez Ranker

Efron po raz pierwszy zyskał sławę w 2006 roku Liceum Muzyczne, co z kolei dało początek dwóm sequelom, w których on także zagrał. Zawsze był obiektem miłości w jego karierze, chłopięcy wygląd i czarująca postawa Efrona sprawiają, że pasuje do niewinnego punktu, którego Bundy użyłby, by zwabić swoje niczego nie podejrzewające żeńskie ofiary. Jednak młody aktor nigdy nie podjął roli, w której przejawia się taką złość, wściekłość, przemoc i sadyzm. Biorąc pod uwagę jego życiorys śpiewu i tańca, fani są co zrozumiałe sceptyczni co do wyboru reżysera Joe Berlingera.

Berlinger ma długą historię reżyserii filmów zakorzenionych w prawdziwej zbrodni, być może najbardziej godnym uwagi jest Paradise Lost trylogia; trzyczęściowy film dokumentalny o prawdziwej historii życia stojącej za sprawą West Memphis Three. Niewątpliwie ten nowy projekt będzie w rzeczywistości mocno zakorzeniony i jeśli będzie zgodny z formatem, z którego jest znany, nigdy nie będzie nudnej chwili, ani też nie zostanie ona zapomniana. Jego praca jest nawiedzona i pomimo ponurej treści zawsze wciąga cię z powrotem do kolejnego oglądania.

Nie ma wątpliwości Niezwykle niegodziwe, szokująco złe i nikczemne będzie genialnym filmem wizjonerskiego reżysera Berlingera i na razie musimy spróbować zawiesić nasze niewiary w to, że Efron jest czołową postacią. Berlinger jest doświadczony i utalentowany za kamerą, a także piekielnie gawędziarz, więc jeśli wierzy, że ten niebieskooki serduszko pokolenia tysiąclecia może uosabiać jednego z najbardziej podłych i makabrycznych seryjnych morderców, jakich kiedykolwiek znała Ameryka, jesteśmy mu winni szansę, aby nam to udowodnić.

Przeczytaj więcej o Tedzie Bundy w ostatnie nagłówki tutaj.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie