Kontakt z nami

Aktualności

Wywiad z wykonawcą MondoCon IV: Matt Ryan Tobin

Opublikowany

on

MondoCon jest tuż za rogiem, a my w iHORROR mamy hit wszechczasów, gorączkę ekscytacji i gorączkę na myśl o całej tej niesamowitej sztuce, którą niektórzy z naszych ulubionych artystów przynoszą ze sobą w tym roku. W ciągu ostatnich kilku MondoConów artysta Matt Ryan Tobin stał się dla nas znakiem rozpoznawczym, jeśli chodzi o pierwsze przystanki, które musimy zrobić podczas pierwszego przyjazdu. To niebezpieczny przystanek, biorąc pod uwagę, że wszystko, nad czym pracuje, jest dla nas koniecznością, ale znaleźliśmy tam także niektóre z naszych ulubionych grafik z każdego roku.

Łatwo byłoby wybrać dzieło Tobina ze składu. Każda ilustracja ma swój charakterystyczny styl i inspirowane korzenie, które całkowicie przemawiają własnym głosem. Użycie przez niego ciemnego, negatywnego kontrastu przestrzeni z czasami nasyconymi cukierkami hiperneonami balansuje na granicy zabawy, innowacyjności i makabry. Każdy ląduje w naszej sterówce i nigdy nie jest niesamowity.

Co więcej, naprawdę fajnie było, że Tobin intensywnie pracuje nad projektem, aby nadać mu te magiczne, drobne szczegóły. Na przykład jego praca nad Towarzystwem Briana Yuzny została zainspirowana przeprowadzonymi badaniami dotyczącymi stylu gumshoe i odkryciem, że Yuzna była silnie zainspirowana twórczością Salviadora Dali. Z kolei Tobin w swojej pracy czerpał inspiracje z „In Voluptas Mors” Dali Społeczeństwo. Wydaje się, że każda z jego prac ma niewiele dodatkowych akcentów „wewnątrz gatunku baseballu”, które przesuwają je z ilustracji w ilustracje, z którymi fani łączą się na molekularnym poziomie fandomu.

Oprócz tworzenia niektórych z naszych ulubionych ilustracji do niektórych z naszych najbardziej ukochanych filmów, urodzony w Kanadzie muzyk/artysta jest po prostu wspaniałym kolesiem i osobą, z którą nie możemy się doczekać rozmów każdego roku.

Tak naprawdę, musieliśmy z nim trochę porozmawiać przed magią, jaką jest MondCon, aby przyjrzeć się inspiracjom Tobina, jego ulubionym projektom i przekonać się, że jest bardziej niesamowitym gościem, niż sądziliśmy.

Jaka jest Twoja ulubiona rzecz, nad którą mogłeś pracować i dlaczego?

To naprawdę trudne. (śmiech) Ciągle pracuję nad rzeczami, które kocham, dlatego raczej trudno jest mi wybrać faworyta.
Prawdopodobnie powiedziałbym, że Fałszywa podróż Billa i Teda plakat dla Skuzzles. To zabawne, bo była to właściwie najbardziej wyczerpująca i wymagająca osobiście rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem. To mój ulubiony film wszechczasów i choć niektórzy mogliby pomyśleć, że to wymarzona praca – i rzeczywiście tak było – wiązało się to z dużą osobistą presją, jaką nałożyłem na siebie, aby oddać sprawiedliwość filmowi. Ukończenie zajęło mi ponad rok. Na szczęście ludzie w Skuzzles byli niesamowicie cierpliwi i pozwolili mi pobiegać. Jednak ostatnio Mondo/Death Waltz i ja pracowaliśmy nad albumem Hellraiser Wydanie winylowe z okazji 30. rocznicy, które okazało się piękne. Jest o wiele więcej w przygotowaniu, ale nie mogę jeszcze o tym mówić.

Tobin

Autor: Matt Ryan Tobin

Jaki jest Twój wymarzony projekt, nad którym chciałbyś pracować? 

Właśnie pracuję nad jednym z nich. Nie mogę jednak powiedzieć co. Mondo naprawdę pozwoliło mi się tym zająć i kocham ich za umożliwienie i urzeczywistnienie tego projektu. Miałem kilka w przeszłości. Plakat Mój Koszmar z ulicy Wiązów dla Mondo był dla mnie naprawdę dużym wydarzeniem. To jest top 3. Bardzo chciałbym pracować nad plakatami z koncertów The Smashing Pumpkins i Pearl Jam.

Gdzie znalazłeś swój wpływ? 

To jest trudne. To dość szerokie spektrum. We wszystkim znajduję inspirację i wpływ. Stare i nowe. Jeśli chodzi o film, to bardzo lubię horrory i mroczne motywy. Pozwala na tworzenie bardziej poetyckich i niejasnych dzieł sztuki. Jeśli chodzi o wpływ artystów, wiele zawdzięczam Justinowi Ericksonowi z Phantom City Creative, Gary'emu Pullinowi i Jasonowi Edmistonowi. Ci kolesie są w dużej mierze moimi mentorami i wszyscy przyczynili się do iskry, która rozpaliła mecz.

Autor: Matt Ryan TobinTop 3 ulubione horrory (wiem, że to się często zmienia, ale co dzisiaj czujesz?)

Właściwie zawsze jest tak samo!

3. Pet Sematary
2. Dziecinnie proste
1. Koszmar na ulicy Elm

Czy otrzymujesz kreatywne blokady? Jak sobie z nimi radzisz? 
O stary. Cały czas. Myślę, że teraz bardziej niż kiedykolwiek. Projekt pojawia się sam, a ty jesteś tak podekscytowany, że możesz odcisnąć na nim swój ślad i stworzyć coś, co jest – chociaż nic nie jest – oryginalne. To duża presja, którą musisz na siebie nałożyć. Myślę, że to fakt, że mam teraz do czynienia z większą liczbą terminów i większą liczbą projektów, a także większą ekspozycją niż kiedykolwiek wcześniej. Dużo oczu na ciebie… za każdym razem chcesz po prostu dać z siebie wszystko. To musi być lepsze niż to, co zrobiłeś ostatnio. Musi być mądrzejsze. Musi być sprytne. Wtedy pojawiają się uparte ściany… kiedy nic nie wydaje się wystarczająco dobre. Żadna z nich nie jest w żadnym razie skargą, to normalne, naprawdę. Jeśli chodzi o to, jak sobie z nimi poradzić? Jestem prawdopodobnie NAJGORSZYM kandydatem do udzielania konstruktywnych i cennych rad w tej kwestii. (Śmiech). W idealnym świecie staram się unikać projektów, które nie inspirują mnie od razu i trzymam się tych, które od samego początku uruchamiają żarówki.

Jak podchodzisz do wyboru kierunku, w którym będziesz podążać, gdy zaczniesz pracować nad konkretnym projektem? 

Zwykle staram się wybrać kierunek jeszcze przed rozpoczęciem. Koncepcja lub jakieś pozory muszą być obecne od początku.
Jeśli mam problemy przed rozpoczęciem projektu, jest to dla mnie czerwona flaga. Niektóre projekty ewoluują jednak w trakcie tego procesu. Czasami w trakcie procesu widzisz rzeczy, których wcześniej nie widziałeś. Czasem na papierze wszystko wygląda tak, jak myślałeś, a czasem nie. Zwykle nie angażuję się w 100% w przybliżoną koncepcję, ponieważ zazwyczaj tu i ówdzie zbacza ona ze ścieżki. Staram się pozwolić temu ewoluować, ale jest też naprawdę miło, gdy pomysł – koncepcja – jest ostateczna i po prostu działa sprawnie.

Jesteśmy wielkimi fanami Srebrna kula a Twój nadruk w tym przypadku był równie niesamowity. Czy możesz opowiedzieć o swoim procesie twórczym w tym przypadku? 

Dziękuję! To była świetna zabawa.
Jeśli chodzi o plakaty filmowe, staram się jak najbardziej zanurzyć w filmie. Włącz go, gdy pracuję, posłuchaj partytury, a nawet audiobooków, jeśli jest oparty na powieści.

Zrobiłem to samo z Srebrna kula. Razem z innymi artystami mamy to słowo, którego używamy do opisania czegoś sprytnego w grafice. Nazywamy to „Hakiem”. Jednak nie będę sobie tego przypisywać. Dzieje się tak wtedy, gdy widzisz w czymś coś innego lub coś może zostać użyte do reprezentowania czegoś innego. Jeśli spojrzysz na witraż z daleka, zobaczysz, że ma on kształt kuli. Na tym właśnie polegał „haczyk” tego plakatu. Zilustrowanie całej kompozycji na witrażu wydawało się świetnym sposobem na oprawienie wszystkiego w całość. Zabawnie jest tworzyć coś, co można odczytać na wiele sposobów lub ukryć obrazy w innych obrazach. Pozwala zobaczyć coś nowego za każdym razem, gdy na niego spojrzysz.

Wyciągnęłam paletę z okładki King's Cykl Wilkołaka i wygląd wilka – składając hołd zmarłemu, wspaniałym ilustracjom książkowym Berni Wrightson, a nie
przedstawienie filmów.

Czy spotkałeś kiedyś którąś z gwiazd projektów, nad którymi pracowałeś? Czy udało Ci się pokazać im swoją pracę i jak poszło? 

Niedawno spotkałem Ethana Embry’ego podczas weekendu HorrorHound w Cincinnati. Pracowałem nad okładką winylowej ścieżki dźwiękowej dla Cukierek diabła dla Mondo/Death Waltz. Ethan podszedł do mnie niespodziewanie przy moim stoisku. Byłem dziwnie bardzo zdenerwowany (śmiech). Mocno utożsamiłem się z jego postacią w Nie mogę się doczekać jako nastolatek. Oglądałem ten ruch niezliczoną ilość razy. Był niezwykle miły, kochał tę sztukę i był naprawdę wspaniałym facetem. To niezwykle satysfakcjonujące, gdy otrzymujesz zgodę od kogoś, kto pracował nad filmem, do którego stworzyłeś oprawę graficzną. Jeszcze lepiej jest, gdy robią wszystko, co w ich mocy, aby wyciągnąć rękę i powiedzieć coś miłego. Alex Zima (Bill Billa i Teda, Pstry) również było po prostu niesamowite i od niedawna Mark Patton Koszmar z ulicy Wiązów 2 sława była taka radosna.

Autor: Matt Ryan Tobin

Jakie masz rady dla początkujących grafików? Jaka byłaby Twoja własna rada dla Ciebie sprzed 10 lat? 

Ryzykuję, że zabrzmię tu jak Tony Robbins, ale…

Mój tata powiedział mi kiedyś, że jeśli naprawdę, szaleńczo pasjonujesz się tym, czego chcesz i chcesz tego z właściwych powodów – to się stanie. Jeśli chcesz coś osiągnąć – postaw to na pierwszym miejscu w swojej głowie i trzymaj to tam zawsze. Codziennie wyobrażaj sobie wynik, wyobraź sobie, że tam jesteś i włóż w to pracę.
To się stanie. Nie ma powodu, żeby nie powinno.

Myślę o tym codziennie. Po prostu twórz i zawsze twórz. Co najważniejsze, zawsze postępuj zgodnie z tym, co ci podpowiada przeczucie, prawie zawsze jest to słuszne. No i nie bądź kutasem. Bądź miły i bądź wdzięczny. Aby skorzystać z dobrych okazji, które ci się przytrafią, wypuść te dobre wibracje w eter. Co się dzieje.

Co najbardziej lubisz w MondoCon?

Ludzie. Ręce na dół. Wszyscy. Artyści, uczestnicy, personel i wolontariusze – wszyscy są cholernie niesamowici. Otacza Cię kreatywność i inspiracja
wszystko skondensowane w jednej przestrzeni i po prostu jest dobrze. Kiedy jesteś otoczony ludźmi, którzy podzielają tę samą miłość i uznanie dla sztuki, trudno jest tego nie robić
podekscytowany.

Przynosisz jakieś niespodzianki na MondoCon? 

Cała masa kanadyjskiego śmieciowego jedzenia i rumu Newfie.

Nie możemy się doczekać, aby sprawdzić wszystkie smakołyki, które Tobin będzie miał w mieście (i może odrobinę rumu) w dniach 4–5 listopada w dobrym Austin w Teksasie podczas tegorocznego Mondocon. Więcej informacji na temat Mondo można znaleźć na stronie mondotees.com, a więcej informacji na temat najnowszej nowości Matta Tobina można znaleźć na stronie workofmattryan.com.

Aha, i rzuć okiem na niektóre z naszych ulubionych filmów Tobina!

Autor: Matt Ryan Tobin

 

Autor: Matt Ryan Tobin

 

Autor: Matt Ryan Tobin

 

Autor: Matt Ryan Tobin

 

Autor: Matt Ryan Tobin

 

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Ceremonia wkrótce się rozpocznie”

Opublikowany

on

Ludzie będą szukać odpowiedzi i przynależności w najciemniejszych miejscach i najciemniejszych ludziach. Kolektyw Ozyrysa to gmina oparta na teologii starożytnego Egiptu, zarządzana przez tajemniczego Ojca Ozyrysa. Grupa liczyła kilkudziesięciu członków, z których każdy porzucił swoje stare życie na rzecz tego, które odbyło się w krainie o tematyce egipskiej, należącej do Ozyrysa w Północnej Kalifornii. Jednak dobre czasy zmieniają się w najgorsze, gdy w 2018 roku początkujący członek kolektywu Anubis (Chad Westbrook Hinds) donosi, że Ozyrys zniknął podczas wspinaczki górskiej i ogłasza się nowym przywódcą. Nastąpiła schizma, w wyniku której wielu członków opuściło kult pod niezdecydowanym przywództwem Anubisa. Trwają prace nad dokumentem młodego mężczyzny o imieniu Keith (John Laird), którego obsesja na punkcie The Osiris Collective wynika z tego, że kilka lat temu jego dziewczyna Maddy zostawiła go dla grupy. Kiedy Keith zostaje zaproszony przez samego Anubisa do udokumentowania komuny, postanawia zbadać sprawę i dać się wciągnąć w okropności, których nawet nie mógł sobie wyobrazić…

Ceremonia wkrótce się rozpocznie to najnowszy horror z gatunku twisted Czerwony śnieg„s Seana Nicholsa Lyncha. Tym razem walka z kultowym horrorem w połączeniu z mockumentalnym stylem i motywem mitologii egipskiej jako wisienką na torcie. Byłem wielkim fanem Czerwony śniegwywrotowości podgatunku romansów o wampirach i byłem podekscytowany, widząc, co przyniesie to ujęcie. Chociaż film ma kilka ciekawych pomysłów i przyzwoite napięcie między łagodnym Keithem a nieobliczalnym Anubisem, po prostu nie łączy wszystkiego w zwięzłą całość.

Historia zaczyna się od wywiadów w stylu prawdziwego filmu kryminalnego z byłymi członkami The Osiris Collective i ustalenia, co doprowadziło kult do miejsca, w którym znajduje się obecnie. Ten aspekt fabuły, zwłaszcza osobiste zainteresowanie Keitha kultem, uczynił z niej interesującą fabułę. Ale poza niektórymi klipami później, nie ma to większego znaczenia. Skupiamy się głównie na dynamice między Anubisem i Keithem, która, delikatnie mówiąc, jest toksyczna. Co ciekawe, Chad Westbrook Hinds i John Lairds są uznawani za autorów tej książki Ceremonia wkrótce się rozpocznie i zdecydowanie mam wrażenie, że wkładają w te postacie wszystko, co w ich mocy. Anubis jest samą definicją przywódcy sekty. Charyzmatyczny, filozoficzny, kapryśny i groźnie niebezpieczny w mgnieniu oka.

Jednak, co dziwne, gmina jest opuszczona przez wszystkich członków sekty. Tworzenie miasta duchów, które tylko zwiększa niebezpieczeństwo, gdy Keith dokumentuje rzekomą utopię Anubisa. Wiele konfliktów między nimi czasami się przeciąga, gdy walczą o kontrolę, a Anubis w dalszym ciągu przekonuje Keitha, aby pozostał pomimo groźnej sytuacji. Prowadzi to do całkiem zabawnego i krwawego finału, który całkowicie przypomina mumiowy horror.

Ogólnie rzecz biorąc, pomimo meandrowania i nieco wolnego tempa, Ceremonia wkrótce się rozpocznie to dość zabawna hybryda kultowego, found footage i mumii-horroru. Jeśli chcesz mumie, dostarcza mumie!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

„Mickey kontra. Winnie”: Kultowe postacie z dzieciństwa zderzają się w przerażającym kontra Slasherze

Opublikowany

on

iHorror zagłębia się w produkcję filmową dzięki nowemu, mrożącemu krew w żyłach projektowi, który z pewnością na nowo zdefiniuje Twoje wspomnienia z dzieciństwa. Jesteśmy podekscytowani możliwością przedstawienia „Mickey kontra Kubuś” przełomowy slasher horroru w reżyserii Glenna Douglasa Packarda. To nie jest zwykły horror; to emocjonujące starcie pomiędzy pokręconymi wersjami ulubionych filmów z dzieciństwa Myszki Miki i Kubusia Puchatka. „Mickey kontra Kubuś” gromadzi znajdujące się obecnie w domenie publicznej postacie z książek AA Milne’a „Kubuś Puchatek” i Myszkę Miki z lat dwudziestych XX wieku „Parowiec Willie” kreskówka w bitwie VS, jakiej nigdy wcześniej nie widziano.

Miki kontra Kubuś
Miki kontra Kubuś Plakat

Akcja rozgrywa się w latach dwudziestych XX wieku i rozpoczyna się niepokojącą opowieścią o dwóch skazańcach, którzy uciekają do przeklętego lasu, by zostać połkniętym przez jego mroczną esencję. Przenieśmy się o sto lat do przodu, a historia zacznie się od grupy żądnych wrażeń przyjaciół, których ucieczka na łono natury kończy się tragicznie. Przypadkowo zapuszczają się do tego samego przeklętego lasu, stając twarzą w twarz z potwornymi wersjami Mickeya i Winnie. Następuje noc pełna grozy, gdy te ukochane postacie mutują się w przerażających przeciwników, wywołując szał przemocy i rozlewu krwi.

Glenn Douglas Packard, nominowany do nagrody Emmy choreograf, który stał się filmowcem, znany ze swojej pracy nad „Pitchfork”, wnosi do tego filmu wyjątkową wizję twórczą. Packard opisuje „Mickey kontra Kubuś” jako hołd dla miłości fanów horrorów do kultowych crossoverów, które często pozostają jedynie fantazją ze względu na ograniczenia licencyjne. „Nasz film celebruje dreszczyk emocji związany z łączeniem legendarnych postaci w nieoczekiwany sposób, zapewniając koszmarne, ale ekscytujące przeżycie kinowe” mówi Packard.

Wyprodukowany przez Packarda i jego partnerkę kreatywną Rachel Carter pod szyldem Untouchables Entertainment oraz naszego własnego Anthony'ego Pernickiego, założyciela iHorror, „Mickey kontra Kubuś” obiecuje zupełnie nowe spojrzenie na te kultowe postacie. „Zapomnij o tym, co wiesz o Mickeyu i Winnie” – zachwyca się Pernicka. „Nasz film przedstawia tych bohaterów nie jako zwykłe zamaskowane postacie, ale jako przemienione, żywe horrory, w których niewinność łączy się ze wrogością. Intensywne sceny stworzone na potrzeby tego filmu na zawsze zmienią sposób, w jaki postrzegasz te postacie.

Obecnie w Michigan trwa produkcja „Mickey kontra Kubuś” to świadectwo przekraczania granic, co horror uwielbia robić. Ponieważ iHorror zaczyna produkować własne filmy, jesteśmy podekscytowani możliwością podzielenia się z wami, naszą lojalną publicznością, tą ekscytującą i przerażającą podróżą. Bądź na bieżąco, aby otrzymywać więcej aktualizacji, ponieważ nadal przekształcamy to, co znane w przerażające, w sposób, jakiego nigdy sobie nie wyobrażałeś.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Mike Flanagan wchodzi na pokład, aby pomóc w ukończeniu filmu „Shelby Oaks”

Opublikowany

on

Shelby Oaks

Jeśli śledziłeś Chrisa Stuckmanna on YouTube zdajesz sobie sprawę, jakie zmagania miał z nakręceniem swojego horroru Shelby Oaks skończone. Ale dzisiaj mamy dobre wieści na temat projektu. Dyrektor Mike Flanagan (Ouija: Pochodzenie zła, Doktor Sen i Nawiedzenie) wspiera film jako współproducent wykonawczy, co może znacznie przybliżyć go do premiery. Flanagan jest częścią kolektywu Intrepid Pictures, w skład którego wchodzą także Trevor Macy i Melinda Nishioka.

Shelby Oaks
Shelby Oaks

Stuckmann to krytyk filmowy YouTube, który działa na platformie od ponad dziesięciu lat. Spotkał się z krytyką po tym, jak dwa lata temu ogłosił na swoim kanale, że nie będzie już negatywnie recenzował filmów. Jednak wbrew temu stwierdzeniu napisał nierecenzyjny esej na temat panoramy pani web niedawno powiedział, że studia zmuszają reżyserów do kręcenia filmów tylko po to, aby utrzymać przy życiu podupadające marki. Wyglądało to na krytykę ukrytą w filmie z dyskusją.

Ale Stuckmanna ma swój własny film, o który musi się martwić. W jednej z najbardziej udanych kampanii na Kickstarterze udało mu się zebrać na swój debiutancki film fabularny ponad milion dolarów Shelby Oaks który obecnie znajduje się w fazie postprodukcji. 

Miejmy nadzieję, że z pomocą Flanagana i Intrepida uda się to osiągnąć Shelby Oak realizacja dobiega końca. 

„Inspirujące było obserwowanie, jak Chris pracował nad swoimi marzeniami przez ostatnie kilka lat, a także wytrwałość i duch majsterkowania, jaki wykazywał, przynosząc Shelby Oaks życie bardzo przypomniało mi moją własną podróż ponad dziesięć lat temu” Flanagan powiedział Ostateczny termin. „To był zaszczyt przejść z nim kilka kroków na jego drodze i zaoferować wsparcie dla wizji Chrisa dotyczącej jego ambitnego, wyjątkowego filmu. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, dokąd teraz zajdzie.”

– mówi Stuckmann Nieustraszone zdjęcia inspiruje go od lat i „praca z Mikiem i Trevorem nad moim pierwszym filmem fabularnym to spełnienie marzeń”.

Producent Aaron B. Koontz z Paper Street Pictures współpracuje ze Stuckmannem od początku, również jest podekscytowany współpracą.

„Jak na film, którego rozpoczęcie było tak trudne, drzwi, które się przed nami otworzyły, są niezwykłe” – powiedział Koontz. „Sukces naszego Kickstartera, po którym towarzyszyło ciągłe przywództwo i wskazówki Mike'a, Trevora i Melindy, przekroczyło wszystko, na co mogłem liczyć”.

Ostateczny termin opisuje fabułę Shelby Oaks w sposób następujący:

„Połączenie stylu dokumentalnego, found footage i tradycyjnych materiałów filmowych, Shelby Oaks skupia się na gorączkowych poszukiwaniach Mii (Camille Sullivan) w poszukiwaniu swojej siostry Riley (Sarah Durn), która złowieszczo zniknęła na ostatniej taśmie jej serii śledczej „Paranormal Paranoids”. W miarę jak obsesja Mii rośnie, zaczyna podejrzewać, że wyimaginowany demon z dzieciństwa Riley mógł istnieć naprawdę.”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie