Kontakt z nami

Aktualności

Weź udział w Tale: The Lurid Literary History of Sweeney Todd

Opublikowany

on

Wspomnij dziś nazwisko Sweeney Todd, a umysły większości współczesnych fanów horroru zwrócą się ku sensacyjnemu musicalowi scenicznemu Stephena Sondheima, a później ekranowemu Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street.

Nietrudno zrozumieć, dlaczego. Wersja Sondheima tej historii jest być może najsłynniejszą z ostatnich 175 lat i była wystawiana przez najbardziej utalentowane zespoły teatralne na całym świecie na długo przed tym, zanim pojawiła się na dużym ekranie pod kierunkiem Tim Burton z udziałem Johnny'ego Deppa i Heleny Bonham-Carter.

Historia pana Todda sięga jednak znacznie dalej niż premiera musicalu Sondheima na Broadwayu w 1979 roku. W rzeczywistości zaczęło się w formie literackiej w 1846 roku w okropnym serialu telewizyjnym zatytułowanym „Sznurek pereł: romans domowy”.

Zwiastun „Sznurka pereł”.

Ta oryginalna historia przedstawiała Sweeneya Todda jako bezwzględnego złoczyńcę, który zabijał swoje ofiary, pociągając za dźwignię na swoim krześle fryzjerskim, co spowodowało, że spadły one zsypem do piwnicy, gdzie, miejmy nadzieję, złamali im karki. Kiedy nie miał tyle szczęścia, schodził po schodach i brzytwą podrzynał im gardła.

Po wysłaniu woził ciała podziemnym tunelem do sklepu Mrs. Lovett's Meat Pie, gdzie upiekła je i sprzedała publicznie.

Sytuacja pana Todda idzie nie tak po tym, jak marynarz imieniem Thornhill, ostatnio widziany w sklepie, znika. Thornhill miał dostarczyć sznur pereł kobiecie o imieniu Johanna. To był prezent od Marka, mężczyzny, którego kochała, a który prawdopodobnie zaginął na morzu.

Podejrzewając udział Todda w zniknięciu Thornhilla, Johanna przebiera się za chłopca i idzie do pracy w jego sklepie po tym, jak jego były asystent Tobias Ragg zostaje zamknięty w azylu po oskarżeniu fryzjera o bycie mordercą.

W końcu Todd zostaje zdemaskowany jako złoczyńca, którym jest, gdy pod pobliskim kościołem, który jest również połączony podziemnymi tunelami z zakładem fryzjerskim, odkryto ogromne stosy części ciał. Ponadto okazuje się, że dawno zaginiony Mark Johanny był od wieków więziony przez pana Todda i zmuszany do gotowania pasztetów mięsnych dla sklepu pani Lovett.

Markowi udaje się uciec i wchodzi do cukierni, ogłaszając klientom, że tak naprawdę zjadają ludzi. Często zastanawiałem się, czy Soylent Green nie zawdzięcza ani odrobiny swojego sukcesu staremu Sweeneyowi.

W opadzie, który następuje po jego ujawnieniu, Todd zatruwa panią Lovett i ostatecznie zostaje schwytany i powieszony za swoje zbrodnie.

Adaptacje

Nie, nie jesteśmy jeszcze nawet blisko pana Sondheima!

Opowieść o Sweeneyu Toddzie i „Sznurku pereł” była tak popularna, że ​​została zaadaptowana na scenę, zanim zakończenie oryginalnej historii zostało ujawnione w formie serialu, a wkrótce wszyscy tworzyli własną wersję tej opowieści z wielkich teatrów Guignol w Europie do Ameryki iz powrotem do Londynu w celu uzyskania nowszych wersji, dzięki czemu Sweeney Todd stał się powszechnie znany w wiktoriańskiej Anglii.

Sweeney Todd

A potem, w 1970 roku, dramaturg Christopher Bond nadał tej opowieści swój własny charakter.

W wersji opowieści Bonda Sweeney Todd stał się nieco bardziej sympatyczną postacią. Nie był mordercą od samego początku. Zamiast tego był fryzjerem, którego piękna żona stała się obiektem obsesji złego sędziego, który zgwałcił kobietę, a następnie przetransportował Todda do Australii na podstawie zmyślonych zarzutów.

Po powrocie do Londynu rozpoczyna swoją próbę zemsty, zakochując się w pani Lovett i knując spisek mający na celu zwiększenie sprzedaży jej ciast, jednocześnie starając się zakończyć życie złego sędziego.

W 1973 roku Stephen Sondheim zobaczył sztukę Bonda. Zasiał ziarno własnej adaptacji, która stała się zdecydowanie najbardziej znaną wersją opowieści w ciągu ostatnich czterech dekad.

Śpiewający Sweeney Todd

Sondheim przekazał materiał swojemu długoletniemu współpracownikowi, Haroldowi Prince'owi, i chociaż reżyser był początkowo powściągliwy, wkrótce przekonał go, że pomysły Sondheima na muzykę połączyły się z jego własnymi pomysłami na wypowiedzenie się na temat życia w rewolucji przemysłowej - dekoracje Prince'a ostatecznie wyglądają i czują się jak stara odlewnia żeliwa z ruchomymi elementami scenografii, które aktorzy mogą obracać, aby ustawić różne sceny.

Chociaż wymagało to trochę przekonywania z jego strony, Sondheim znalazł swoją główną bohaterkę dla komicznie nikczemnej pani Lovett w Angeli Lansbury, a do tytułowej roli sprowadził aktora Lena Cariou.

Co więcej, Sondheim zamienił mniejsze role i statystów w refrenie w prawdziwy grecki chór, który masowo pojawiał się na scenie, aby opowiadać pewne fragmenty piosenki, nadając spektaklowi niemal operowy charakter.

W wieczór premiery widzowie byli zszokowani opowieścią o rozlewie krwi, kanibalizmie i zemście, i chociaż krytycy przyjęli ją nieco chłodno, miała ona mieć 557 przedstawień na Broadwayu, zanim wyruszyła w trasę koncertową z Lansburym wciąż przywiązanym do rolę Lovetta.

Cariou został zastąpiony przez George'a Hearna na trasie, aw ostatnim etapie Sweeney Todd w drodze produkcja została sfilmowana do emisji w telewizji. Nadal możesz kupić tę produkcję na DVD i nie mogę ci powiedzieć, jak bardzo ją polecam.

 

Od pierwszego występu w Uris Theatre w Nowym Jorku, Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street był wystawiany na całym świecie i widział liczne wznowienia na Broadwayu i londyńskim West Endzie.

W mojej opinii, Sweeney Todd zawiera niektóre z najlepszych dzieł kompozytora i autora tekstów. Mroczne, przezabawne „A Little Priest” i „By the Sea” doskonale równoważą podniebne ballady i poważniejsze utwory, takie jak „Johanna” i „Epiphany”.

Sweeney na ekranie

Oczywiście w końcu Hollywood zwróciło się do Sondheima, aw 2007 r. brutalna adaptacja serialu Tima Burtona trafiła na srebrny ekran.

Teraz nie idź za mną, ale ze wszystkich wersji tego programu, które widziałem, wersja Burtona jest zdecydowanie najsłabsza. Po prostu musieli wyciąć zbyt wiele rzeczy w adaptacji i poszli z talentem „nazwy” zamiast prawdziwych śpiewających aktorów. Chociaż doceniam wiele z tego, co zrobili w filmowej wersji tej historii, tak naprawdę nie widziałeś tego serialu, dopóki nie zobaczyłeś go w całości i z aktorami, którzy są bardziej utalentowanymi wokalistami niż Depp i Bonham-Carter.

Filmowa wersja musicalu nie była pierwszą ekranizacją historii Sweeney Todd, Jednakże. W tym celu trzeba cofnąć się aż do 1926 roku. Niestety film wyreżyserowany przez George'a Dewhursta z GA Baughanem w roli tytułowej zaginął.

Historia została ponownie zaadaptowana na ekran w 1928 i ponownie w 1936, tym razem w reżyserii George'a Kinga. Wersja Kinga została faktycznie wybrana jako jeden z pierwszych 200 filmów emitowanych w telewizji i po raz pierwszy została pokazana na kanale 1 WNBT z Nowego Jorku.

Od tego czasu był wielokrotnie adaptowany przez BBC i za każdym razem przyciągał publiczność.

Ale dlaczego Sweeney?

Dlaczego więc ta historia tak poruszyła wyobraźnię autorów, dramatopisarzy i filmowców? Co takiego jest w opowieści Sweeneya Todda, że ​​wciąż na nowo przyciąga do niej widzów?

Oczywiście, istnieje ponury charakter opowieści. Morderstwo najbardziej ohydne i nieoczekiwany zwrot akcji polegający na karmieniu ludzkim mięsem nieoczekiwanych klientów sklepu to rewelacyjny pomysł!

Ale czy to wszystko? Z pewnością jest to jeden z powodów, dla których to kocham i często zastanawiałem się, co bym zrobił, gdybym dowiedział się, że nieumyślnie brałem udział w kanibalizmie. Oczywiście jestem trochę dziwna, więc może tylko ja mam takie myśli.

Chociaż jestem pewien, że naukowcy mogliby i podali wiele powodów, myślę, że sprowadza się to do podstawowej natury ludzkiej.

Sweeney Todd może być ktokolwiek. Może być twoim fryzjerem z sąsiedztwa lub, co gorsza, twoim sąsiadem.

Istotom ludzkim towarzyszy zarówno wstręt, jak i lekki dreszczyk emocji, kiedy odkrywają, że mają związek z takimi okolicznościami. Wystarczy przeczytać lub obejrzeć wiadomości po schwytaniu ohydnego mordercy lub seryjnego mordercy, aby je zobaczyć. Przyjaciele, sąsiedzi i znajomi ustawiają się w kolejce do wywiadów, aby porozmawiać o tym, że nigdy nie podejrzewaliby zabójcy o robienie tak strasznych rzeczy.

Jakakolwiek część naszego mózgu sprawia, że ​​człowiek rozkoszuje się kontaktem z tak przerażającymi okolicznościami, postawiłbym na to, że jest to ta sama część, która utrzymała historię Sweeneya Todda przy życiu.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie