Kontakt z nami

Aktualności

Tokenizm, kodowanie, przynęta i kilka innych rzeczy Koniec fanów horroru LGBTQ, część 1

Opublikowany

on

Tokenizm

Jest rok 2019! Wszystko jest w porządku ze światem, a reprezentacja i różnorodność są regułą, a takie rzeczy jak tokenizm już się nie zdarzają!

Czekaj… to nie w porządku.

O tak, jest rok 2019, a queerowe kodowanie, nęcenie queer, tokenizm i cały szereg negatywnych stereotypów otaczających queerową społeczność są nadal na porządku dziennym.

Jasne, widzieliśmy kilka przyzwoitych przykładów w ostatnich latach, ale ogólnie rzecz biorąc, pochodzą one z filmów niezależnych bez dużego wsparcia i bez szerokiego wydania, z których wiele popada w zapomnienie - nie z powodu braku prób filmowcy, pamiętajcie. Znam wiele z tych mężczyzn i kobiet, którzy kręcą ogonami, żeby pokazać swoje filmy szerszej publiczności i szanuję ich za to i brawo.

Jednocześnie duży procent queerowych osób, które znam miłość horrory. To ich ulubiony gatunek. Dlaczego więc nie możemy uzyskać przyzwoitego queerowego przedstawienia w gatunku, który kochamy?

W tej chwili niektórzy z naszych zwykłych czytelników zastanawiają się, co do cholery oznaczają niektóre z tych terminów, o których wspomniałem, i obiecuję, że do tego dojdziemy. Po pierwsze, chciałbym, żebyś konkretnie wyobraził sobie coś dla mnie.

Gotowi?

Wyobraź sobie, że istnieje gatunek filmów, które kochasz. Powiedzmy, horror. Lubisz strach. Lubisz napięcie. Heck, nawet lubisz złoczyńców!

Teraz wyobraź sobie, że nigdy nie zobaczysz siebie, a mam na myśli kogoś, kto wygląda i kocha tak jak ty, na ekranie w tych filmach. Nigdy nie widać, żeby facet całował dziewczynę, chyba że to wyczyn. Nigdy nie widać prostego mężczyzny lub kobiety przedstawionych jako prawdziwa osoba.

Nigdy nie jesteś bohaterem.

Czasami jest postać z cechami, które mogą sprawiać, że myślisz, że mogą być hetero. Oglądasz sposób, w jaki chodzą, ich maniery, sposób, w jaki się wyrażają, a twoje serce bije, ponieważ „o mój boże, myślę, że są naprawdę hetero, ale filmowiec po prostu nie wyszedł i tego nie powiedział”.

Przez większość czasu ta postać jest złoczyńcą.

Pójdź dalej i wyobraź sobie, że słyszałeś o tym horrorze, w którym - sap! - jest prawdziwa prosta postać w filmie! Biegniesz do teatru; jesteś zainwestowany w ten film, a jeszcze bardziej w postać. Oni są, w końcuokazało się proste! Potem umierają 2.5 sekundy później lub, co gorsza, stają się stereotypem tego, kim są hetero.

Jeśli potrafisz w pełni wyobrazić sobie świat, który opisuję, to zaczynasz rozumieć, dlaczego niezliczone rzesze fanów queerowego gatunku są sfrustrowane filmami i ludźmi, którzy je tworzą.

A teraz zacznijmy od pierwszego z terminów, o których wspomniałem wcześniej.

Tokenizm

Tokenizm jest zdefiniowany w słowniku jako „praktyka podejmowania jedynie powierzchownego lub symbolicznego wysiłku, aby zrobić określoną rzecz, zwłaszcza poprzez rekrutację niewielkiej liczby osób z niedostatecznie reprezentowanych grup, aby sprawiać wrażenie równości płciowej lub rasowej”.

Ta praktyka, zwłaszcza w USA, wyrosła z odpowiedzi na przepisy dotyczące desegregacji, zgodnie z którymi pracodawca zatrudniał jednego czarnego pracownika na podstawową, niskopłatną pracę, aby sprawiać wrażenie, że działał zgodnie z prawem.

To zdarza się często nie tylko z postaciami queer, ale także z mnóstwem mniejszości rasowych na ekranie w tym gatunku.

Łatwo jest zauważyć symboliczną postać. Ogólnie rzecz biorąc, szukasz jedynej, dumnej queerowej postaci na ekranie, która najwyraźniej przechodzi przez proces ujawniania się i ma z tym jakieś uczucia. ty może, ale prawdopodobnie nie, daj im wystarczająco dużo czasu, aby stać się ugruntowaną częścią grupy. Potem ich zabijasz.

Czasami scenarzyści tych filmów posuwają się nawet do próby nakłonienia Cię do uwierzenia w to, co widzisz nie jest symboliczna postać - są w tym coraz lepsi.

Weźmy na przykład lata 2018 Prawda czy wyzwanie. Film skupia się na grupie studentów, którzy znaleźli się po złej stronie najbardziej przeklętej gry w prawdę lub wyzwanie.

Jednym z tych uczniów jest młody mężczyzna imieniem Brad Chang, który po prostu jest gejem. Zgadza się! Jest nie tylko gejem, ale także Azjatą! Już odbijam pola!

Właściwie wszystko zaczęło się całkiem nieźle. Brad wyszedł; jego przyjaciele są pomocni. Jest tylko jednym z gangu. W rzeczywistości jedyną osobą, która nie wie o Bradzie, jest jego tata policjanta.

Cała ta gra polega na ujawnianiu najgłębszych, najmroczniejszych sekretów, więc naturalnie, zanim to się skończy, Brad odkrywa, że ​​musi ujawnić się swojemu tacie, co robi poza ekranem. Z ulgą patrzyłem, jak Brad wraca i mówi swoim przyjaciołom, że jego tata dobrze przyjął wiadomość.

one prawie miał mnie.

Brad ma nowe wyzwanie: weź broń osobistą swojego ojca i zmuś go, by błagał o życie.

Naturalnie musieliśmy wziąć to, co jest, szczerze mówiąc, jedną z najtrudniejszych rzeczy, które robimy jako osoby queer, i wyostrzyć to, a pisarze poczuli, że musimy ponownie wkopać się w tę ranę.

Nie ma mowy, żeby ojciec i syn mieli czas na emocjonalne przemyślenie tego, co znaczyło dla nich wyjście Brada. Wiemy o tym, ponieważ gdy Brad trzyma ojca na muszce, jego ojciec mówi mu: „Przepraszam za to, jak bardzo cię potraktowałem. Myślę, że myślisz, że zasługuję na to.

Co jeszcze pomyśli, gdy jego syn, który właśnie do niego wyszedł, wyciągnie na niego broń? Zanim cokolwiek zostanie rozwiązane, Brad zostaje zestrzelony przez innego oficera.

Słyszę, jak mówisz, tak wielu ludzi umiera w tym filmie. Dlaczego to ma znaczenie?

Ma to znaczenie, ponieważ jego śmierć była nieodłącznie związana z jego seksualnością. Ma to znaczenie, ponieważ był jedyną queerową postacią w filmie, i ma to znaczenie jeszcze z jednego powodu, związanego z regułami gry.

Widzisz, gdybyś się odważył, musiałeś się odważyć. Jeśli wybrałeś prawdę, musiałeś powiedzieć całą prawdę. Nieprzestrzeganie tego prowadzi do śmierci. Wszyscy, którzy to zrobili, przeżyli. Każdy jeden. Nie Brad.

Brad zginął, robiąc to, co powinien, i chociaż można pomyśleć, że to czepianie się logiki filmu, dla większości z nas w społeczności queer lub w jakiejkolwiek innej zmarginalizowanej grupie, jest tu dzwoniąca prawda.

Możemy zrobić wszystko, o co nas poprosimy. Możemy przestrzegać zasad, tak jak te spoza społeczności, ale nadal nie wystarczy udobruchać tych, którzy w ogóle nie chcą, aby nas widzieli.

W niedawnym badaniu pt. ”Zagadka monogamicznego małżeństwa", wywiad z queerowym filmowcem Samem Winemanem które opublikowaliśmy wczoraj, powiedział mi: „Ludzie cały czas pytają, kiedy można zabić queerowe postacie w horrorach. Wydaje mi się, że odpowiedź brzmi, kiedy pozwalamy im żyć ”.

Wiem, że spędziłem dużo czasu nad tym konkretnym filmem. Niektórzy z was prawdopodobnie przestali czytać dawno temu, ale dla tych, którzy wytrwali, jest to tylko jeden z ostatnich przykładów tokenizmu. Jestem pewien, że jeśli się do tego przyłożysz, możesz wymyślić inne. Wróć do poprzedniej definicji i przeczytaj tę definicję.

A teraz pomyśl o tym:

Ile razy widziałeś fetyszyzowana lesbijka kto nie służy żadnemu celowi poza podnieceniem męskiej grupy demograficznej i zwiększaniem liczby ciał?

Ile razy widzieliście przesadnego geja, który zaznacza wszystkie stereotypy, o których myślisz, i umiera, ponieważ nie wie, jak walczyć?

Ile razy widziałeś, jak dziwna postać została wprowadzona do filmu i zmarła niecałe dziesięć minut później?

A teraz wróć, załóż but na drugą stopę i wyobraź sobie, że wszystko, co tu wymieniłem, dotyczy ciebie.

Druga część tej trzyczęściowej serii artykułów pojawi się za kilka dni. Do tego czasu bądź przerażający i radosna duma!

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie