Kontakt z nami

Aktualności

Późno na imprezę: „Lake Mungo” (2008)

Opublikowany

on

W tym tygodniu przechodzimy do naprawdę strasznych spraw. Będziemy badać tajemnicę australijskiego horroru Jezioro Mungo scenarzysty / reżysera Joela Andersona, który był częścią listy After Dark Horrorfest 4. Filmy, które znalazły się na festiwalu, były również określane jako „8 filmów, za które można umrzeć”.

Late to the Party zawiera wiele dobrze znanych klasyków, ale zakładam, że dla wielu z Was ten film był tak samo jak ja. Jeśli chcesz uniknąć spoilerów, gorąco polecam najpierw to sprawdzić i wrócić, aby wysłuchać moich przemyśleń. Jeśli lubisz minimalistyczny, powolny horror Blair Witch Project i Duch Blackwell, następnie Jezioro Mungo może być twoją filiżanką przerażającej herbaty.

Ku mojemu zaskoczeniu, Jezioro Mungo okazał się fałszywym dokumentem, uzupełnionym wywiadami, rzekomo paranormalnymi surowymi materiałami filmowymi i hipnotycznym, niepokojącym filmem „B-roll” z domu Palmerów. Dokument opowiada o 15-letniej Alice Palmer, która podczas jednodniowej wycieczki wraz z matką (czerwiec), ojcem (Russell) i bratem (Mathew) tonie w tamie w Ararat w Australii.

Krótko po jej śmierci, pogrążona w żałobie rodzina Alice twierdzi, że zaczęli doświadczać dziwnych, nadprzyrodzonych wydarzeń w swoim domu. Dalsze śledztwo w sprawie śmierci Alice zaczyna odkrywać wiele szokujących rewelacji, zmieniając to, co wydawało się prostym tragicznym wypadkiem, w coś więcej niż na pierwszy rzut oka.

To, co następuje, to paranormalna tajemnica z wieloma zwrotami akcji, zwrotami akcji i historią, która pod powierzchnią dzieje się znacznie więcej. Na papierze ten film brzmi jak typowe przesłanie do horroru nadprzyrodzonego. Rodzina zmagająca się z przedwczesną śmiercią córki. Straszna fotografia ducha. Seans prowadzony przez sympatycznego medium. Skandaliczny spisek. Ale nie daj się zwieść…

Jezioro Mungo sprawia, że ​​myślisz, że opowiada ci pochodną historię podwójnego życia dziewczyny, które próbuje ujawnić zza grobu. Szczerze mówiąc, nawet jeśli to wszystko, co było do zrobienia Jezioro Mungo, zrobiłby to wyjątkowo dobrze.

Jednak dopiero pod koniec (i być może wielokrotne oglądanie) zdajesz sobie sprawę, że ten sprytnie zredagowany mockumentary ma zupełnie inną historię ukrytą pod powierzchnią. Anderson stawia wiele odpowiedzi przed Tobą przez cały film, ale widzowie wiedzą o tym dopiero w ostatnich chwilach.

Dokument zaczyna się od prostego, tragicznego wypadku, po którym następuje coś, co wydaje się być Alice, która nawiedza jej rodzinę. June kontaktuje się z medium Rayem Kemeneyem, aby przeprowadzić z nią sesję hipnozy, po której następuje seans z jej rodziną. Przekonujące dowody fotograficzne sugerowałyby, że duch Alice jest z nimi.

W połowie filmu Anderson wyciąga spod nas dywanik i odkrywamy, że wszystkie fotograficzne dowody były podstępem brata Alice, Mathew, mającym na celu zamknięcie matki. Ten cios w brzuch wydawał się bardzo podobny Obecność 2 kiedy (* Spoilery) odkrywają potępiające dowody, że Janet Hodgson Prawdopodobnie sfabrykowała jej posiadanie.

Wydaje się, że sprawa została zamknięta w związku z nawiedzeniem Alice. Jednak dalsze zwroty akcji ujawniają więcej z podwójnego życia Alice i ponownie otwierają możliwość wystąpienia czegoś paranormalnego.

W końcu dowiadujemy się, że psychiczny Ray Kemeney również przeprowadzał sesje hipnozy z Alice kilka miesięcy przed jej śmiercią, ale ukrył to przed jej rodziną, aby uszanować poufność Alice. Alice wydawała się przekonana, że ​​stanie jej się coś strasznego. Jej stary chłopak następnie przedstawia film Alice i jej przyjaciół w Lake Mungo, co prowadzi ich do znalezienia zagubionego telefonu Alice z przerażającym wideo.

Na filmie Alice spaceruje samotnie w ciemności nad jeziorem Mungo. Nagle w ciemności pojawia się postać zbliżająca się do niej. Dopiero gdy osoba znajduje się zaledwie kilka stóp dalej, pojawia się obraz, który będzie wysyłał lód przez twoje żyły. Postać to rozdęte, blade zwłoki Alice. Identyczny jak ten wyciągnięty z tamy kilka tygodni później. Nie ma na to racjonalnego wytłumaczenia, ponieważ wideo zostało nakręcone na długo przed śmiercią Alice przez samą Alice.

Po tym, jak rodzina obejrzy nagranie z Lake Mungo, w końcu odczuwają prawdziwe poczucie zamknięcia po śmierci Alice. June zgadza się na ostatnią sesję hipnozy z Rayem. To w tym momencie redaktorzy w końcu zrzucają na ciebie gigantyczną bombę.

Sesje hipnozy Alice i June z Rayem, które odbywały się osobno, w odstępach miesięcy, bez wzajemnej wiedzy… były lustrzanym odbiciem. Jak rozmowa między dwojgiem ludzi stojących w różnych pokojach w zupełnie inne dni.

Film kończy się, gdy Palmers pogodzili się ze śmiercią Alice i wyprowadzili się ze swojego starego domu, w którym miała miejsce cała aktywność. Następnie widzimy, jak rodzina robi ostatnie zdjęcie przed domem przed wyjściem, z postacią Alice stojącej w oknie za nimi.

Na końcu redaktorzy opisują nam ostatnie sesje lustrzanej hipnozy, które mają miejsce przed i po śmierci Alice. Jeśli spojrzysz wstecz na wcześniejsze części filmu, zdasz sobie sprawę, że przed i po śmierci Alice miały miejsce inne wydarzenia związane z dublowaniem. Te sceny rozgrywają się w filmie zbyt daleko od siebie, by widzowie mogli od razu poskładać je razem. Podobnie jak sfabrykowana fotografia duchowa Alicji widoczna podczas napisów końcowych, prawda przez cały czas była na widoku.

Więc co się stało tej nocy nad jeziorem Mungo, kiedy Alice zobaczyła martwą wersję siebie? Wygląda na to, że był to moment, w którym zderzyły się te lustrzane wydarzenia między życiem a śmiercią Alice. Nagranie głosowe Alice mówiło o strachu, że stało się z nią coś złego i że się jej to stanie.

To było rzeczywiście przeczuciem jej śmierci. A co jest przeczuciem, ale teraźniejszość chwilowo spotyka się z przyszłością. Film bada, jak śmierć nęka żyjących, od tego, jak pojawia się na horyzoncie, po to, jak pozostawia nas z żalem po jej wystąpieniu. Wydaje się, że z sesji hipnozy i ostatniego zdjęcia Alicji w oknie, śmierć może nie nadejść w nagłej ostateczności, dla zmarłych lub ich bliskich.

Jezioro Mungo to jak dobra historia o duchach opowiedziana z pierwszej ręki przez osobę, której ufasz. Takie, które sprawiają, że łzy napływają Ci do oczu, a włosy na karku unoszą się. Aktorzy w przekonujący sposób opowiadają historię drżącym głosem, pełnym bólu uśmiechem na ustach i szczerością w oczach. Szczerość, że jeśli ktoś bliski opowiadał tę samą niezwykłą historię, możesz przez chwilę naprawdę mu uwierzyć.

Jezioro Mungo to film, który zostanie z Tobą jeszcze długo po napisach końcowych i będzie wymagał wielokrotnego obejrzenia. To przejmujący, niepokojący ukryty klejnot. Jeśli lubisz powolne, przerażające i sprytne, mam nadzieję, że obejrzałeś ten film przed przeczytaniem tej pełnej spoilerów recenzji.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Shelter in Place, nowy zwiastun filmu „Ciche miejsce: dzień pierwszy”.

Opublikowany

on

Trzecia rata A Spokojne miejsce franczyza ma mieć premierę wyłącznie w kinach 28 czerwca. Chociaż ta jest na minusie John Krasinski i Emily Blunt, nadal wygląda przerażająco wspaniale.

Mówi się, że ten wpis jest spin-offem i nie kontynuacja serii, chociaż technicznie jest to bardziej prequel. Wspaniały Lupita Nyong'o zajmuje centralne miejsce w tym filmie, wraz z Józef podróżując po Nowym Jorku oblężonym przez krwiożerczych kosmitów.

Oficjalne streszczenie, jakbyśmy go potrzebowali, brzmi: „Przeżyj dzień, w którym świat ucichł”. Dotyczy to oczywiście szybko poruszających się kosmitów, którzy są niewidomi, ale mają wzmocniony zmysł słuchu.

Pod kierunkiem Michał Sarnoskja (Świnia) ten apokaliptyczny thriller z napięciem zostanie wydany tego samego dnia, co pierwszy rozdział trzyczęściowego epickiego westernu Kevina Costnera Horyzont: amerykańska saga.

Którego zobaczysz jako pierwszego?

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Rob Zombie dołącza do linii „Music Maniacs” McFarlane Figurine

Opublikowany

on

Rob Zombie dołącza do rosnącej obsady legend muzyki grozy Kolekcja McFarlane’a. Firma zabawkowa, na której czele stoi Todd McFarlane, robi to Maniacy filmowi linii od 1998 roku, a w tym roku stworzyli nową serię pt Maniacy muzyki. Dotyczy to legendarnych muzyków, Ozzy Osbourne, Alice Cooper, Żołnierz Eddie od Iron Maiden.

Do tej kultowej listy należy jeszcze reżyser Rob Zombie dawniej z zespołu Biały Zombie. Wczoraj na Instagramie Zombie zamieścił informację, że jego podobizna dołączy do linii Music Maniacs. The „Dracula” Teledysk inspiruje jego pozę.

Pisał: „Zbliża się kolejna figurka Zombie @toddmcfarlane ☠️ Minęły 24 lata odkąd zrobił mi pierwszy raz! Zwariowany! ☠️ Zamów już teraz! Przyjdzie tego lata.

Nie będzie to pierwszy raz, kiedy Zombie pojawi się w firmie. W 2000 roku, jego podobizna była inspiracją na edycję „Super Stage”, gdzie wyposażony jest w hydrauliczne pazury w dioramę złożoną z kamieni i ludzkich czaszek.

Na razie McFarlane’a Maniacy muzyki Kolekcja dostępna wyłącznie w przedsprzedaży. Liczba figurek Zombie jest ograniczona tylko do 6,200 sztuk. Zamów swój egzemplarz w przedsprzedaży na stronie Witryna internetowa firmy McFarlane Toys.

Okular:

  • Niesamowicie szczegółowa figurka w skali 6 cali z podobizną ROBA ZOMBIE
  • Zaprojektowany z maksymalnie 12 punktami artykulacji do pozowania i zabawy
  • Akcesoria obejmują mikrofon i stojak na mikrofon
  • Zawiera kartę artystyczną z numerowanym certyfikatem autentyczności
  • Prezentowany w opakowaniu z okienkiem z motywem Music Maniacs
  • Zbierz wszystkie metalowe figurki McFarlane Toys Music Maniacs
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

„W brutalnej naturze” Gory widz wymiotuje podczas seansu

Opublikowany

on

w brutalnym horrorze przyrodniczym

Chisa Nasha (ABC śmierci 2) właśnie zadebiutował swój nowy horror, W brutalnej naturze, na Festiwal Filmowy Krytyków Chicago. Sądząc po reakcji publiczności, osoby o wrażliwych żołądkach mogą chcieć zabrać ze sobą worek z barfami.

Zgadza się, mamy kolejny horror, który powoduje, że widzowie wychodzą z seansu. Według raportu z Aktualizacje filmowe przynajmniej jeden z widzów zwymiotował w połowie filmu. Poniżej możesz usłyszeć reakcję publiczności na film.

W brutalnej naturze

To zdecydowanie nie pierwszy horror, który wywołał taką reakcję publiczności. Jednak wczesne doniesienia o W brutalnej naturze wskazuje, że ten film może być właśnie tak brutalny. Film obiecuje na nowo odkryć gatunek slasherów, opowiadając historię z... perspektywa zabójcy.

Oto oficjalny opis filmu. Kiedy grupa nastolatków zabiera medalion z zawalonej wieży strażackiej w lesie, nieświadomie wskrzeszają gnijące zwłoki Johnny'ego, mściwego ducha pobudzonego straszliwą zbrodnią sprzed 60 lat. Nieumarły zabójca wkrótce wpada w krwawy szał, by odzyskać skradziony medalion, metodycznie mordując każdego, kto stanie mu na drodze.

Chociaż będziemy musieli poczekać i zobaczyć, czy W brutalnej naturze spełnia cały swój szum, ostatnie odpowiedzi na X nie pozostaje nic innego, jak tylko pochwalić film. Jeden z użytkowników nawet odważnie twierdzi, że ta adaptacja przypomina dom artystyczny Piątek 13th.

W brutalnej naturze będzie emitowany w ograniczonych kinach od 31 maja 2024 r. Film będzie wtedy miał premierę Dreszcz gdzieś później w tym roku. Koniecznie obejrzyjcie poniższe zdjęcia promocyjne i zwiastun.

Z brutalną naturą
Z brutalną naturą
w gwałtownym charakterze
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie