Kontakt z nami

Aktualności

Showrunner: The Mist TV Series nie będzie „pełnowymiarowym pokazem potworów”

Opublikowany

on

Choć nie tak znane, jak klasyki Stephena Kinga Lśnienie, stojaklub TO, Mgła to wciąż bardzo ukochana historia. Służy jako główna opowieść w kolekcji Kinga Szkieletowa załoga, Mgła przygląda się temu, co dzieje się z miastem, gdy tytułowa substancja w tajemniczy sposób przetacza się pewnego ranka i zakrywa wszystko w zasięgu wzroku.

Oczywiście, to nie samej mgły należy się obawiać w noweli Kinga, ale czają się w niej potwory Lovecrafta. Te stworzenia zostały z miłością zrealizowane w uznanej adaptacji filmowej Franka Darabonta z 2007 roku, pomimo jakości CGI, która sprawiała, że ​​od czasu do czasu były krótkie.

Kiedy po raz pierwszy ogłoszono, że Spike TV zamówił serial telewizyjny na podstawie Mgła, fanom nawet nie przyszło do głowy, że we mgle nie będzie potworów czekających, by polować na niczego nie podejrzewające ofiary. W końcu czy okropności z mackami nie są częścią samej istoty tej historii?

Można by tak pomyśleć, dlatego wielu zszokowało, gdy pierwsza przyczepa dla serialu The Mist zadebiutował i nie zawierał żadnych potworów. Jeszcze gorsza - w oczach wielu - była sugestia, że ​​zamiast tego mgła będzie psychologicznie torturować mieszkańców miasta, pokazując im okropne rzeczy lub doprowadzając do szaleństwa.

Mgła w Spike TV (2)

Niestety, kolejne zwiastuny nie rozwiały tego poglądu, a dzięki niedawnej rozmowie, którą prowadził showrunner Mistrza, Christian Torpe, Strzała w głowie, wygląda na to, że brak potworów we mgle został oficjalnie potwierdzony. Oto, co miał do powiedzenia:

„Nie chcę ujawniać zbyt wiele o tym, co tam widzimy. Mogę powiedzieć, że jest to bardziej przedstawienie o tym, jak ludzie reagują na to, co widzą, niż to, co jest w rzeczywistości. Staje się nudne, jeśli wiesz wszystko, co jest w serialu, więc uważaliśmy, aby nie iść na pełnowymiarowy pokaz potworów, tak jak zrobił to film. Nadal mam nadzieję, że dotrzemy do fanów gatunku hardcore ”.

Szczerze mówiąc, Torpe nie gwarantuje w 100%, że nigdy nie będzie potworów. Jednak konsekwencja jest całkiem jasna: przepraszam Mgła fani, mam nadzieję, że nie spodziewaliście się więcej pająków z ludzkimi twarzami czaszek, ponieważ prawdopodobnie ich tu nie zobaczysz.

Z poziomem oburzenia fanów z powodu braku potworów, Torpe mógłby z łatwością to zdusić, gdyby tak nie było, ale tego nie zrobił. To wiele mówi.

Mógłby Mgła Program telewizyjny bez potworów nadal jest dobry? Możliwie. To powiedziawszy, jest mało prawdopodobne, aby entuzjazm dla tego filmu zarówno wśród stałych czytelników Kinga, jak i fanów wypełnionego stworzeniami filmu Darabonta, nie wzrośnie.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Shelter in Place, nowy zwiastun filmu „Ciche miejsce: dzień pierwszy”.

Opublikowany

on

Trzecia rata A Spokojne miejsce franczyza ma mieć premierę wyłącznie w kinach 28 czerwca. Chociaż ta jest na minusie John Krasinski i Emily Blunt, nadal wygląda przerażająco wspaniale.

Mówi się, że ten wpis jest spin-offem i nie kontynuacja serii, chociaż technicznie jest to bardziej prequel. Wspaniały Lupita Nyong'o zajmuje centralne miejsce w tym filmie, wraz z Józef podróżując po Nowym Jorku oblężonym przez krwiożerczych kosmitów.

Oficjalne streszczenie, jakbyśmy go potrzebowali, brzmi: „Przeżyj dzień, w którym świat ucichł”. Dotyczy to oczywiście szybko poruszających się kosmitów, którzy są niewidomi, ale mają wzmocniony zmysł słuchu.

Pod kierunkiem Michał Sarnoskja (Świnia) ten apokaliptyczny thriller z napięciem zostanie wydany tego samego dnia, co pierwszy rozdział trzyczęściowego epickiego westernu Kevina Costnera Horyzont: amerykańska saga.

Którego zobaczysz jako pierwszego?

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Rob Zombie dołącza do linii „Music Maniacs” McFarlane Figurine

Opublikowany

on

Rob Zombie dołącza do rosnącej obsady legend muzyki grozy Kolekcja McFarlane’a. Firma zabawkowa, na której czele stoi Todd McFarlane, robi to Maniacy filmowi linii od 1998 roku, a w tym roku stworzyli nową serię pt Maniacy muzyki. Dotyczy to legendarnych muzyków, Ozzy Osbourne, Alice Cooper, Żołnierz Eddie od Iron Maiden.

Do tej kultowej listy należy jeszcze reżyser Rob Zombie dawniej z zespołu Biały Zombie. Wczoraj na Instagramie Zombie zamieścił informację, że jego podobizna dołączy do linii Music Maniacs. The „Dracula” Teledysk inspiruje jego pozę.

Pisał: „Zbliża się kolejna figurka Zombie @toddmcfarlane ☠️ Minęły 24 lata odkąd zrobił mi pierwszy raz! Zwariowany! ☠️ Zamów już teraz! Przyjdzie tego lata.

Nie będzie to pierwszy raz, kiedy Zombie pojawi się w firmie. W 2000 roku, jego podobizna była inspiracją na edycję „Super Stage”, gdzie wyposażony jest w hydrauliczne pazury w dioramę złożoną z kamieni i ludzkich czaszek.

Na razie McFarlane’a Maniacy muzyki Kolekcja dostępna wyłącznie w przedsprzedaży. Liczba figurek Zombie jest ograniczona tylko do 6,200 sztuk. Zamów swój egzemplarz w przedsprzedaży na stronie Witryna internetowa firmy McFarlane Toys.

Okular:

  • Niesamowicie szczegółowa figurka w skali 6 cali z podobizną ROBA ZOMBIE
  • Zaprojektowany z maksymalnie 12 punktami artykulacji do pozowania i zabawy
  • Akcesoria obejmują mikrofon i stojak na mikrofon
  • Zawiera kartę artystyczną z numerowanym certyfikatem autentyczności
  • Prezentowany w opakowaniu z okienkiem z motywem Music Maniacs
  • Zbierz wszystkie metalowe figurki McFarlane Toys Music Maniacs
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

„W brutalnej naturze” Gory widz wymiotuje podczas seansu

Opublikowany

on

w brutalnym horrorze przyrodniczym

Chisa Nasha (ABC śmierci 2) właśnie zadebiutował swój nowy horror, W brutalnej naturze, na Festiwal Filmowy Krytyków Chicago. Sądząc po reakcji publiczności, osoby o wrażliwych żołądkach mogą chcieć zabrać ze sobą worek z barfami.

Zgadza się, mamy kolejny horror, który powoduje, że widzowie wychodzą z seansu. Według raportu z Aktualizacje filmowe przynajmniej jeden z widzów zwymiotował w połowie filmu. Poniżej możesz usłyszeć reakcję publiczności na film.

W brutalnej naturze

To zdecydowanie nie pierwszy horror, który wywołał taką reakcję publiczności. Jednak wczesne doniesienia o W brutalnej naturze wskazuje, że ten film może być właśnie tak brutalny. Film obiecuje na nowo odkryć gatunek slasherów, opowiadając historię z... perspektywa zabójcy.

Oto oficjalny opis filmu. Kiedy grupa nastolatków zabiera medalion z zawalonej wieży strażackiej w lesie, nieświadomie wskrzeszają gnijące zwłoki Johnny'ego, mściwego ducha pobudzonego straszliwą zbrodnią sprzed 60 lat. Nieumarły zabójca wkrótce wpada w krwawy szał, by odzyskać skradziony medalion, metodycznie mordując każdego, kto stanie mu na drodze.

Chociaż będziemy musieli poczekać i zobaczyć, czy W brutalnej naturze spełnia cały swój szum, ostatnie odpowiedzi na X nie pozostaje nic innego, jak tylko pochwalić film. Jeden z użytkowników nawet odważnie twierdzi, że ta adaptacja przypomina dom artystyczny Piątek 13th.

W brutalnej naturze będzie emitowany w ograniczonych kinach od 31 maja 2024 r. Film będzie wtedy miał premierę Dreszcz gdzieś później w tym roku. Koniecznie obejrzyjcie poniższe zdjęcia promocyjne i zwiastun.

Z brutalną naturą
Z brutalną naturą
w gwałtownym charakterze
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie