Kontakt z nami

Recenzje filmowe

Recenzja: „Unhinged” to bezlitosna, pełna emocji przejażdżka

Opublikowany

on

Russell Crowe w „Unhinged”

Każdy ma ostatnio krótki lont, ale żaden nie może być krótszy niż Russell Crowe Wytrącony z równowagi, nieubłagany nowy horror reżysera Derricka Borte, którego premiera odbędzie się 21 sierpnia kilka teatry. Tak, teatry! Będziesz musiał sprawdzić lokalny aukcje w Twoim stanie.

Wykonane przed pandemią, Wytrącony z równowagi jest idealnie dopasowany do aktualnego nastroju społeczeństwa. Podczas gdy Michael Douglas przejął swoją agresję na świat społecznie Falling Down (1993) jeszcze bardziej szalony Russell Crowe stawia go na jednej kobiecie, nieznajomej Rachel (Caren Pistorius), która w przypływie mikro-wściekłości trąbi na niego na światłach.

Ta prosta czynność wprawia w ruch serię przerażających wydarzeń, które nie kończą się przed końcem napisów końcowych.

Rachel sama nie ma dobrego dnia. Spóźnia się do pracy, co sprawia, że ​​jej syn spóźnia się do szkoły, a obecnie przechodzi stresujący rozwód, mając do czynienia z matką przebywającą w placówce opiekuńczej z powodu demencji.

Wpisz rozwódkę Crowe, która jest nazywana po prostu „mężczyzną”. Jest również pod presją, ale będąc psychopatą z pragnieniem śmierci, radzi sobie z byłą żoną używającą młota i meczem w scenie otwierającej film.

Kiedy Rachel rozładowuje swój stres poprzez serię wspomnianych wcześniej nieszkodliwych trąbień na koszt Crowe'a następnego dnia, on, no cóż, traci równowagę.

Reszta filmu to niekończący się horror akcji thriller, który nie boi się ryzykować, a zanim nawet pomyślisz o dziurze fabularnej, szybko przechodzi do następnego, bardziej niepokojącego niż poprzedniego scenariusza.

Gdyby filmy miały ciśnienie krwi Wytrącony z równowagi byłby tuż przed atakiem serca. Sceny z pościgami samochodowymi, które zwykle kończą się metalową rzezią, są spektakularne; strach przed skokiem burtowym nigdy nie był skuteczniejszy.

Występ Crowe'a jest nieco hamujący, ale to tylko wzmacnia jego nikczemną naturę. Zdobywca Oscara mówi z zamiarem i pewnością siebie, który go sprzedaje. Wydaje się, że jego motywacją jest nauczenie Rachel lekcji o szczerych przeprosinach, ponieważ odmówiła mu jednego z powodu incydentu na światłach.

Nie boi się „samobójstwa popełnionego przez policję”, jest gotów zabić ze względu na swoją moralność, a ta intensywność napędza ten nerwowy film, dopóki Trzymaj Shelly w Atenach okładka „Don't Fear the Reaper” gra na ostatnim wyciszeniu. Crowe dostaje się pod twoją skórę.

Występ Caren Pistorius jest po prostu zadziwiający. Płaczliwa, ale stoicka, nadaje Rachel upartą osobowość, ale czyni ją wadliwą, ponieważ zawsze się na coś spóźnia.

Nienawidzi tej słabości tak bardzo, że gdyby nie zrównoważony umysł jej młodego nastoletniego syna (Gabriela Batemana), pękłaby sobie.

W pewnym sensie prześladowca daje jej siłę, by stawić czoła sobie i pokazać się własnemu życiu, ale wszystko to odbywa się krwawo kosztem w bardzo chorej grze w kotka i myszkę.

Wytrącony z równowagi w żadnym wypadku nie jest filmem idealnym. Istnieją logiczne decyzje, które każda osoba w sytuacji Rachel podjąłby w prawdziwym świecie. Ale to oczywiście jest Hollywood, gdzie ostatnie dziewczyny wbiegają po schodach w nawiedzonym domu zamiast na frontowe drzwi.

Wydaje się, że Borte zdaje sobie sprawę, że ten naciągany pomysł to tylko fantazja, ale jego tempo jest tak wściekłe, a występy są tak cholernie świetne, że nigdy nie ma dobrego czasu na zastanowienie się nad racjonalnością fabuły.

Wielkie pochwały zasługują na to redaktorzy filmu, Michael McCusker, Steve Mirkovich i Tim Mirkovich. Tętniący pulsem i wytrwali, zredukowali obszerną kinematografię Brendana Glavina do białego kłykcia. Połącz to z równie gorączkowym wynikiem Davida Buckleya, a otrzymasz satysfakcjonujący sen, godny twojego dolara stymulującego.

Co Wytrącony z równowagi brakuje mu wykonalności, którą nadrabia bolesną rozrywką. Dzięki wspaniałym występom, oszałamiającym akrobacjom i zaskakującej krwi, Wytrącony z równowagi zawiera mocne uderzenie oktanowe, przypominające nam, jak gorączkowe było nasze życie, jeszcze zanim COVID stał się powszechnie znany.

Rozmawialiśmy o tym z reżyserem Derrick Borte Wytrącony z równowagi. Możesz to przeczytać przez klikając TUTAJ.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Haunted Ulster Live”

Opublikowany

on

Wszystko stare jest znowu nowe.

W Halloween 1998 r. lokalne wiadomości z Irlandii Północnej postanawiają nagrać specjalną relację na żywo z rzekomo nawiedzonego domu w Belfaście. Prowadzone przez lokalną osobowość Gerry'ego Burnsa (Mark Claney) i popularną prezenterkę dziecięcą Michelle Kelly (Aimee Richardson) zamierzają przyjrzeć się siłom nadprzyrodzonym niepokojącym obecną rodzinę tam mieszkającą. Czy w związku z mnóstwem legend i folkloru w budynku kryje się rzeczywista duchowa klątwa, czy też działa coś o wiele bardziej podstępnego?

Prezentowany jako seria znalezionych materiałów z dawno zapomnianej audycji, Nawiedzony Ulster na żywo ma podobne formaty i założenia jak Ghostwatch i WNUF Halloween Special z ekipą prasową badającą zjawiska nadprzyrodzone w celu uzyskania dużych ocen, tylko po to, by przerosnąć ich głowy. I chociaż fabuła z pewnością została już nakręcona, osadzona w latach 90. reżysera Dominica O'Neilla opowieść o horrorze lokalnego dostępu wyróżnia się na własnych, upiornych nogach. Najbardziej widoczna jest dynamika między Gerrym i Michelle, ponieważ on jest doświadczonym nadawcą, który uważa, że ​​ta produkcja jest poniżej niego, a Michelle to świeża krew, która jest wyraźnie zirytowana, że ​​jest przedstawiana jako cukierek dla oczu w kostiumach. To narasta, gdy wydarzenia w miejscu zamieszkania i wokół niego stają się zbyt duże, aby je zignorować jako coś mniejszego niż prawdziwa sprawa.

Grupę bohaterów uzupełnia rodzina McKillenów, która od jakiegoś czasu zmaga się z nawiedzeniami i jaki ma na nich wpływ. Do pomocy w wyjaśnieniu sytuacji przybywają eksperci, w tym badacz zjawisk paranormalnych Robert (Dave Fleming) i wróżka Sarah (Antoinette Morelli), którzy przedstawiają nawiedzenie z własnej perspektywy i punktu widzenia. Dom ma długą i barwną historię, a Robert omawia, jak kiedyś był on miejscem, w którym znajdował się starożytny ceremonialny kamień, centrum linii mocy, i jak prawdopodobnie był opętany przez ducha byłego właściciela nazwiskiem Newell. Lokalne legendy obfitują w opowieści o nikczemnym duchu o imieniu Blackfoot Jack, który zostawiał po sobie ciemne ślady. To zabawny zwrot akcji, mając wiele potencjalnych wyjaśnień dziwnych zdarzeń na stronie zamiast jednego, wszechstronnego źródła. Zwłaszcza gdy wydarzenia się rozwijają, a śledczy próbują odkryć prawdę.

Biorąc pod uwagę 79-minutowy czas trwania i obejmującą transmisję, jest to trochę powolne palenie w miarę ustalania się postaci i historii. Pomiędzy przerwami w wiadomościach a materiałami zza kulis, akcja koncentruje się głównie na Gerrym i Michelle oraz ich faktycznych spotkaniach z siłami, których nie mogą pojąć. Pochwalę się, że poszło w miejsca, których się nie spodziewałem, co doprowadziło do zaskakująco przejmującego i duchowo przerażającego trzeciego aktu.

Więc gdy Nawiedzony Ulster Live nie wyznacza trendów, zdecydowanie podąża śladami podobnych znalezionych materiałów i emitowanych horrorów, podążając własną ścieżką. Tworzymy zabawny i kompaktowy fragment mockumentu. Jeśli jesteś fanem podgatunków, Nawiedzony Ulster na żywo jest warte obejrzenia.

3 oczy na 5
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Nigdy nie wędruj samotnie 2”

Opublikowany

on

Jest mniej ikon bardziej rozpoznawalnych niż slasher. Freddy Krueger. Michaela Myersa. Wiktora Crowleya. Notoryczni zabójcy, którzy zawsze wracają po więcej, niezależnie od tego, ile razy zostali zabici, a ich losy najwyraźniej doszły do ​​ostatniego rozdziału lub koszmaru. Wygląda więc na to, że nawet pewne spory prawne nie są w stanie powstrzymać jednego z najbardziej pamiętnych filmowych morderców: Jasona Voorheesa!

Po wydarzeniach z pierwszej Nigdy nie wędruj sam, miłośnik spędzania czasu na świeżym powietrzu i YouTuber Kyle McLeod (Drew Leighty) trafił do szpitala po spotkaniu z od dawna uważanym za zmarłego Jasona Voorheesa, uratowany przez być może największego przeciwnika zabójcy w masce hokejowej Tommy'ego Jarvisa (Thom Mathews), który obecnie pracuje jako sanitariusz w okolicach Crystal Lake. Wciąż nawiedzany przez Jasona, Tommy Jarvis stara się znaleźć poczucie stabilności, a to ostatnie spotkanie popycha go do zakończenia panowania Voorhees raz na zawsze…

Nigdy nie wędruj sam zyskał popularność w Internecie jako dobrze nakręcony i przemyślany film dla fanów będący kontynuacją klasycznej serii slasherów, która została zbudowana w oparciu o śnieżną kontynuację Nigdy nie wędruj po śniegu a teraz osiąga punkt kulminacyjny dzięki bezpośredniej kontynuacji. To nie tylko niesamowite Piątek 13th list miłosny, ale dobrze przemyślany i zabawny epilog do niesławnej „Trylogii Tommy’ego Jarvisa” z serii, która obejmowała Piątek trzynastego, część IV: rozdział finałowy, Piątek trzynastego, część V: Nowy początek, Piątek trzynastego Część VI: Jason żyje. Nawet odzyskanie części oryginalnej obsady jako postaci, aby kontynuować opowieść! Thom Mathews jest najbardziej znany w roli Tommy'ego Jarvisa, ale z innymi obsadami serialowymi, takimi jak Vincent Guastaferro, powracającymi jako obecnie szeryf Rick Cologne i wciąż mający kość do gadania z Jarvisem i bałaganem wokół Jasona Voorheesa. Nawet z niektórymi Piątek 13th jak absolwenci Część IIILarry Zerner w roli burmistrza Crystal Lake!

Poza tym film dostarcza zabójstw i akcji. Na zmianę, czego niektóre z poprzednich filmów nigdy nie miały szansy zrealizować. Co najważniejsze, Jason Voorhees wpada w szał w samym Crystal Lake, kiedy przedziera się przez szpital! Tworzenie ładnego zarysu mitologii Piątek 13th, Tommy Jarvis i trauma obsady oraz Jason robiący to, co potrafi najlepiej, w możliwie najbardziej krwawy sposób.

Połączenia Nigdy nie wędruj sam filmy Womp Stomp Films i Vincente DiSanti są świadectwem rzeszy fanów Piątek 13th oraz wciąż niesłabnącą popularność tych filmów i Jasona Voorheesa. I chociaż oficjalnie nie widać na horyzoncie żadnego nowego filmu z tej serii w dającej się przewidzieć przyszłości, przynajmniej istnieje pewne pocieszenie, że fani są gotowi dołożyć wszelkich starań, aby wypełnić tę pustkę.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Ceremonia wkrótce się rozpocznie”

Opublikowany

on

Ludzie będą szukać odpowiedzi i przynależności w najciemniejszych miejscach i najciemniejszych ludziach. Kolektyw Ozyrysa to gmina oparta na teologii starożytnego Egiptu, zarządzana przez tajemniczego Ojca Ozyrysa. Grupa liczyła kilkudziesięciu członków, z których każdy porzucił swoje stare życie na rzecz tego, które odbyło się w krainie o tematyce egipskiej, należącej do Ozyrysa w Północnej Kalifornii. Jednak dobre czasy zmieniają się w najgorsze, gdy w 2018 roku początkujący członek kolektywu Anubis (Chad Westbrook Hinds) donosi, że Ozyrys zniknął podczas wspinaczki górskiej i ogłasza się nowym przywódcą. Nastąpiła schizma, w wyniku której wielu członków opuściło kult pod niezdecydowanym przywództwem Anubisa. Trwają prace nad dokumentem młodego mężczyzny o imieniu Keith (John Laird), którego obsesja na punkcie The Osiris Collective wynika z tego, że kilka lat temu jego dziewczyna Maddy zostawiła go dla grupy. Kiedy Keith zostaje zaproszony przez samego Anubisa do udokumentowania komuny, postanawia zbadać sprawę i dać się wciągnąć w okropności, których nawet nie mógł sobie wyobrazić…

Ceremonia wkrótce się rozpocznie to najnowszy horror z gatunku twisted Czerwony śnieg„s Seana Nicholsa Lyncha. Tym razem walka z kultowym horrorem w połączeniu z mockumentalnym stylem i motywem mitologii egipskiej jako wisienką na torcie. Byłem wielkim fanem Czerwony śniegwywrotowości podgatunku romansów o wampirach i byłem podekscytowany, widząc, co przyniesie to ujęcie. Chociaż film ma kilka ciekawych pomysłów i przyzwoite napięcie między łagodnym Keithem a nieobliczalnym Anubisem, po prostu nie łączy wszystkiego w zwięzłą całość.

Historia zaczyna się od wywiadów w stylu prawdziwego filmu kryminalnego z byłymi członkami The Osiris Collective i ustalenia, co doprowadziło kult do miejsca, w którym znajduje się obecnie. Ten aspekt fabuły, zwłaszcza osobiste zainteresowanie Keitha kultem, uczynił z niej interesującą fabułę. Ale poza niektórymi klipami później, nie ma to większego znaczenia. Skupiamy się głównie na dynamice między Anubisem i Keithem, która, delikatnie mówiąc, jest toksyczna. Co ciekawe, Chad Westbrook Hinds i John Lairds są uznawani za autorów tej książki Ceremonia wkrótce się rozpocznie i zdecydowanie mam wrażenie, że wkładają w te postacie wszystko, co w ich mocy. Anubis jest samą definicją przywódcy sekty. Charyzmatyczny, filozoficzny, kapryśny i groźnie niebezpieczny w mgnieniu oka.

Jednak, co dziwne, gmina jest opuszczona przez wszystkich członków sekty. Tworzenie miasta duchów, które tylko zwiększa niebezpieczeństwo, gdy Keith dokumentuje rzekomą utopię Anubisa. Wiele konfliktów między nimi czasami się przeciąga, gdy walczą o kontrolę, a Anubis w dalszym ciągu przekonuje Keitha, aby pozostał pomimo groźnej sytuacji. Prowadzi to do całkiem zabawnego i krwawego finału, który całkowicie przypomina mumiowy horror.

Ogólnie rzecz biorąc, pomimo meandrowania i nieco wolnego tempa, Ceremonia wkrótce się rozpocznie to dość zabawna hybryda kultowego, found footage i mumii-horroru. Jeśli chcesz mumie, dostarcza mumie!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie