Kontakt z nami

Aktualności

Czego się bałem? Jasnozielone Spodnie Dr. Seussa

Opublikowany

on

Jeśli chcesz, aby Twoje dzieci wyrosły na fanów horrorów, możesz rozważyć rozpoczęcie ich od tego.

Odkąd zacząłem współtworzyć iHorror, planowałem napisać o tym, ale po przeczytaniu Johna Squiresa artykuł o Halloween to Noc Grincha, Znalazłem się w odpowiednim nastroju i zdecydowałem, że teraz jest tak dobry czas, jak każdy inny.

Czego się bałem? Dr Seuss to jedna z moich ulubionych historii, odkąd zetknąłem się z nią prawie, gdy uczyłem się czytać, i kiedy myślę o najwcześniejszych wpływach mojego życia, które doprowadziły do ​​mojej obsesji na punkcie horroru, nie przychodzi mi do głowy żadna wcześniejszy przykład. Cóż, to i pierwszy sen, jaki kiedykolwiek miałem, w którym ścigała mnie para białych butów z kreskówek, w których nikogo nie było, co jest uderzająco podobną fabułą do tej konkretnej historii, chociaż jestem prawie pewien, że ja miał sen przed spotkaniem z książką Seussa. Może dlatego tak bardzo się z tym identyfikowałem.

Chociaż od tego czasu został wydany w wersji samodzielnej, Czego się bałem? pierwotnie pojawił się w Sneetches i inne historie. Cała książka jest złota, jeśli jesteś fanem Seussa (miałem obsesję na punkcie Seussa jako dziecko, a jego prace nadal stanowią większość moich ulubionych książek dla dzieci).

Podstawowym założeniem jest to, że jakiś mały facet błąka się w nocy, robiąc różne rzeczy i ciągle widzi parę „bladozielonych spodni bez nikogo w nich”, co jest oczywiście przerażające. Oczywiście był przestraszony, ale w końcu odkrywa, że ​​spodnie boją się go tak samo, jak on ich. Następnie zostają przyjaciółmi. Aha! Wyciągnięta lekcja. Klasyczny Seuss.

Oto ktoś, kto czyta tę historię, na wypadek, gdybyś jej nie był zaznajomiony:

[youtube id = ”PJXHK0HOglg” align = ”center” mode = ”normal” autoplay = ”no”]

Nie wiem, czy naprawdę mam rację z tym postem, poza tym, że chcę zwrócić większą uwagę na tę wspaniałą historię i złożyć jej hołd. Jeśli masz dzieci, powinieneś ją podnieść, ponieważ jest to jedna z tych rzadkich książek dla dzieci, która przyniesie Ci tyle samo radości, co im. Właściwie polecam zebrać całą kolekcję Sneetches.

Pomyślałem też, że dopóki o tym piszę Czego się bałem? i niesławne bladozielone spodnie, równie dobrze mogę podzielić się innymi pokrewnymi samorodkami, które napotkałem w sieci.

Na przykład, oto adaptacja filmu dla fanów:

[youtube id = ”mWbTwjgNuVE” align = ”center” mode = ”normal” autoplay = ”no”]

Oto czyjś hołd z Flickr:

spodnie flickr

Oto ładny model spodni, które ktoś udostępnił w Craftster:

Bladozielone spodnie

„Zrobiłam je dla mojej młodszej siostry na jej 25. urodziny, z pary 6-mio spodni, które moja córka właśnie wyrosła” - mówi artystka wyjaśnia. „Użyłem kawałka drutu aluminiowego w pasie, a następnie zamoczyłem go w płynnej porcelanie. Uformowałem kawałki folii aluminiowej wokół plastikowych torebek (luzem) i wepchnąłem je, aż uzyskałem odpowiedni kształt, a następnie pozwoliłem im stwardnieć. I to właśnie otrzymałem.”

Ten facet stworzyłem także marionetkę w spodniach oraz rośliny „Grin-itch szpinak” (co ma sens, jeśli znasz tę historię) dla grupy dzieciaków.

„Naprawdę nie wiem, jak wyjaśnić, jak zrobiliśmy tę marionetkę, ale obejmowała ona starą parę spodni mojej córki, makaron do basenu, wiertło, pogniecioną gazetę, drewnianą łyżkę, taśmę klejącą, igłę i nitkę, " on mówi. „Drewniana łyżka przechodzi przez spodnie i makaron basenowy, który jest przyszyty do spodni”.

W końcu jedna kobieta wzięła zielone spodnie swojego dziecka, wypchała w nie bibułkę, a następnie pozowała do robienia różnych rzeczy.

Jasnozielone spodnie Dr. Seuss

Jasnozielone spodnie Dr. Seuss

Sprawdź pełną galerię tutaj.

Chociaż z tego, co mogę powiedzieć, z pewnością w sieci jest go za mało, cieszę się, widząc taki entuzjazm dla tej historii ze strony tych, którzy podzielili się swoimi własnymi projektami.

Przez lata obejrzałem wiele filmów i przeczytałem wiele historii, ale tylko kilka z nich mogę bezpośrednio przypisać mojej pasji do horroru. Czego się bałem? jest jednym z nich, jeśli nie pierwszym. Dziękuję za to, doktorze.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

1 Komentarzy

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie