Kontakt z nami

Aktualności

Recenzja: „The Barge People” to film wesołego, mrocznego mutanta

Opublikowany

on

Ze względu na bieżące wydarzenia w 2020 roku wielu z nas niestety musiało umieścić kibosha w naszych letnich planach. Czy to wizyta u rodziny, udział w weselach, czy po prostu wyjazd na wieś. Ale jeśli horrory czegoś nas nauczyły, letnie pobyty mogą doprowadzić do katastrofy… lub gorzej. To jest przesłanka brytyjskiego horroru za rzeką Ludzie z Barki.

 

Historia opowiada o dwóch siostrach, Kat (Kate Davies-Speak) i Sophie (Natalie Martins), które postanowiły spędzić weekendowe wakacje ze swoimi chłopakami, wyluzowanym Markiem (Mark McKirdy) i nieznośnym biznesmenem Benem (Matt Swales) w Brytyjska wieś. Decydując się na wynajęcie barki i powolną, romantyczną przejażdżkę kanałami ostępów, kwartet wpada w konflikt z poirytowanymi mieszkańcami… i jeszcze bardziej żądnymi krwi mieszkańcami zanieczyszczonych dróg wodnych.

Zdjęcie za pośrednictwem IMDB

Ludzie z Barki to brytyjski horror z 2018 roku, który w końcu trafił do Stanów Zjednoczonych. To z pewnością sprawa niskobudżetowa, ale zabawna. Oglądając go, film ma aurę bezpośrednio do horrorów wideo i slasherów z lat 1980. Nawet karty tytułowe i sekwencja kredytowa afiszują się z estetyką, nie pochylając się nad tym zbyt mocno. Jeszcze wyraźniej widać to w syntezatorowej, napiętej partyturze kompozytora Sama Benjafielda, która jest szczytowym punktem produkcji. Sama historia jest ostatecznym powrotem do filmów takich jak Wzgórza mają oczyTeksańska masakra piłą mechaniczną ale z wyraźnie brytyjskim akcentem i zawiera kilka mutantów ryb Lovecrafta zamiast wieśniaków i wieśniaków.

 

Historia jest trochę liczbami, a postacie są trochę płaskie, przyznane, ale Ludzie z Barki działa na działach gore i praktycznych. Zgodnie z filmami z przeszłości, emuluje z niewielkim lub żadnym CGI. Daje dużą ilość lepkiej, czerwonej krwi przyklejonej do ofiary i ekranu. No i oczywiście tytułowe Barge People. Przerażające hybrydy ryb-człowiek powstałe w wyniku toksycznych i chemicznych odpadów zanieczyszczających lokalne szlaki wodne. Chociaż są amfibie, z ich trenczami i haczykami również wydzielają trochę energii Hellraiser klimat. Niestety, żadna z nich nie daje takiego rodzaju grawitacji lub charyzmy, aby dać nam głównego zabójcę w stylu `` Pinhead '', ale efekty i projekty są wystarczająco dobre.

Zdjęcie za pośrednictwem IMDB

Ludzie z Barki nie jest najbardziej rozwiniętym horrorem i prawdopodobnie przydałoby się trochę więcej głębi. Jak powiedziałem, płaskie postacie i formalna fabuła. Ale dla gorehoundów i ludzi, którzy chcą po prostu zabawnej, prostej funkcji stworzenia, zmutowanego horroru, jest to przyjemny zegarek. Również mnóstwo niepowiązanych, ale nastrojowych zabójstw przypadkowych i przechodzących przez ofiary tylko po to, aby dodać tu i tam kilka dodatkowych ciał i wnętrzności. Niestety, domowe nagrania wideo są raczej nagie. Brak specjalnych funkcji na DVD / Blu-Ray. Nawet przyczepa. Tylko film i napisy. To jest to. Jest przyzwoita wytłaczana narzuta, ale to naprawdę tyle, ile możesz.

 

Jeśli jednak masz ochotę na bezmyślną, oldschoolową, bestialską zabawę z przyzwoitym urokiem, wypij kufel i weź spławik z Ludzie z Barki.

 

Ludzie z Barki trafi na VOD, DVD i Blu-Ray 18 sierpnia 2020 roku.

Zdjęcie za pośrednictwem IMDB

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie