Kontakt z nami

Recenzje filmowe

RECENZJA: „Stalker” wpada w niepokoje po kwarantannie

Opublikowany

on

Prześladowca Michaela Joplina

Korzystanie z aplikacji do prowadzenia pojazdów, takich jak Uber lub Lyft, stało się niezbędnym i nieco niezręcznym doświadczeniem, które ludzie po obu stronach medalu muszą znosić jako część codziennego życia. Okazuje się, że samotne przebywanie w intymnej przestrzeni z nieznajomym może być albo dobrym, spokojnym doświadczeniem, albo złym. W przypadku bohaterów Tylera Savage'a Stalker, okazało się, że jest to najgorszy możliwy rodzaj.

Ale to, co zaczęło się jako przejażdżka bez gwiazdek, stało się 0-gwiazdkowym doświadczeniem oglądania. 

Ten film paraduje jako horror z Ubera z LA-noir, ale jest o wiele bardziej ukryty. Po ciągłym podkręcaniu napięcia scena po scenie, film kończy się genialnym i głęboko niepokojącym zwrotem akcji, który prowadzi do jeszcze bardziej nieoczekiwanego zakończenia. 

Jednak to, co ten film robi najlepiej, to wykorzystanie problemów komunikacyjnych wywołanych przez pandemię, takich jak niepokój społeczny związany z rozmowami z nowymi ludźmi i próbami nawiązania prawdziwego kontaktu z innymi. 

Stalker zaczyna się od bohatera Andy'ego (Vincent Van Horn), który za pośrednictwem Instagram Story dokumentuje jego przeprowadzkę z dawnego życia w Dallas do swojego „nowego początku” w Los Angeles. Przynajmniej tak postanawia to powiedzieć. 

Andy spotyka kobietę, Sam (Christine Ko) w barze, z którą natychmiast się spotyka. Zaczynają rozmawiać, staje się oczywiste, że Andy nie mówi pełnej prawdy o swoim życiu, podczas gdy Sam nie chce dzielić się swoją przeszłością. 

Stalker

Sam, grany przez Christine Ko w „Stalkerze”. Zdjęcie dzięki uprzejmości Vertical

Sam pyta, czy chce z nią odejść, i wtedy spotykają Rogera (Michael Joplin), ich zbyt pomocnego kierowcę Ryde (podróbka Uber / Lyft). Następnego dnia Andy dostaje kawę i wpada na tego samego kierowcę Ryde, którego miał poprzedniej nocy. Idą razem na drinka, ale coś wydaje się nie tak z Rogerem i za bardzo przywiązuje się do Andy'ego. 

Po przyłapaniu Andy'ego na kłamstwie, aby mógł spędzać czas z Samem, Roger powoli zaczyna siać spustoszenie w życiu Andy'ego, najpierw kilkoma wyjątkowo złośliwymi psikusami, a później bardziej złowrogimi akcjami, podobnymi do psotnego horroru z filmów takich jak Pełzanie (2014). 

Stalker

Andy (Vincent Van Horn) w „Stalkerze”. Zdjęcie dzięki uprzejmości Vertical

 

Przy tak wielu oszustwach, nic dziwnego, że rzeczy nie są tym, czym się wydają. Wszystkie postacie mają twarze, które pokazują światu, podczas gdy ich bardziej autentyczne osobowości są mniej lubiane; innymi słowy, realistyczne jest to, jacy są ludzie. 

Postać Sama jest zaskakująco świetna i bardzo łatwo się z nią odnieść. Andy jest znacznie mroczniejszą postacią, w sposób realistyczny, ponieważ stara się być dobrą osobą, ale także nieustannie robi i mówi pretensjonalne i nieautentyczne rzeczy, aby ludzie go bardziej lubili. 

Zanim sprawy wymykają się spod kontroli, łatwo jest odnieść się do perspektyw zarówno Rogera, jak i Andy'ego: jedna czuje irytację z powodu duszącego się nowego przyjaciela, a druga jest pogorszona, że ​​zostają zdmuchnięci, szczególnie przez romantycznego partnera przyjaciela. 

Postać Andy'ego może czasami być prawie nie do polubienia, co może zniechęcić niektórych ludzi, ale ta dynamika naprawdę działa w końcu w jego historii. 

Film bardzo dobrze gra po pandemii, naprawdę naśladując wewnętrzne uczucia świata, który po miesiącach izolacji niemal musi na nowo nauczyć się interakcji społecznych. Wszyscy bohaterowie tego filmu pragną połączenia, ale czują się niekomfortowo, gdy są całkowicie szczerzy wobec innych, ponieważ ciągle kłamią i odpychają. 

To wszystko ułatwia rozpoczęcie niewinnej i płytkiej rozmowy z, powiedzmy, kierowcą Ubera, którym będziesz prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę. 

Rozwój fabuły całkowicie działa w tym filmie, a wszystkie elementy układanki układają się na swoim miejscu dokładnie we właściwym czasie. W miarę jak widz poznaje coraz więcej historii, zaczyna kwestionować sceny, które już miały miejsce. 

Poza samą fabułą, wszyscy trzej główni aktorzy wykonują fantastyczną robotę w swoich rolach, zwłaszcza nieskrępowany profesjonalizm super przerażającego kierowcy Joplin. 

Stalker

Roger (Michael Lee Joplin) jako stalker kierowcy Ryde w „Stalker”.

Zdjęcia są jednocześnie bardzo posępne i kolorowe, a pejzaże LA często są pokazywane i często spowite złowrogim smogiem, który naprawdę dodaje czynnik tajemniczości. 

Choć film wydaje się mały z natury, wiele osiąga dzięki ograniczonej obsadzie i prostej, ale efektownej historii.

Skręt – który jest prawie spoilerem, by nawet wspomnieć, że jest jeden – jest taki, że widz może lub nie może zobaczyć nadchodzącego. Jeśli tak, to gratulacje, nie zrobiłem tego i uznałem to za skuteczne. 

Nie wspominając o żadnych szczegółach, krwawy punkt kulminacyjny był jednym z najskuteczniejszych, jaki miał miejsce w ostatnim czasie w horrorze i zawiera broń, która jest całkowicie nieoczekiwana, wyjątkowa i niesamowicie niepokojąca. 

Stalker udaje się jako przerażający film ze stalkerem Ubera i wszędzie indziej w swojej tajemniczej historii noir. 

Jeśli szukasz świetnie przygotowanej, wywrotowej i przerażającej historii z naprawdę mrocznymi podtekstami, Stalker może być filmem do wyszukania w 2021 roku. Będzie dostępny na VOD i w streamingu 18 czerwca. Sprawdź zwiastun poniżej!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Haunted Ulster Live”

Opublikowany

on

Wszystko stare jest znowu nowe.

W Halloween 1998 r. lokalne wiadomości z Irlandii Północnej postanawiają nagrać specjalną relację na żywo z rzekomo nawiedzonego domu w Belfaście. Prowadzone przez lokalną osobowość Gerry'ego Burnsa (Mark Claney) i popularną prezenterkę dziecięcą Michelle Kelly (Aimee Richardson) zamierzają przyjrzeć się siłom nadprzyrodzonym niepokojącym obecną rodzinę tam mieszkającą. Czy w związku z mnóstwem legend i folkloru w budynku kryje się rzeczywista duchowa klątwa, czy też działa coś o wiele bardziej podstępnego?

Prezentowany jako seria znalezionych materiałów z dawno zapomnianej audycji, Nawiedzony Ulster na żywo ma podobne formaty i założenia jak Ghostwatch i WNUF Halloween Special z ekipą prasową badającą zjawiska nadprzyrodzone w celu uzyskania dużych ocen, tylko po to, by przerosnąć ich głowy. I chociaż fabuła z pewnością została już nakręcona, osadzona w latach 90. reżysera Dominica O'Neilla opowieść o horrorze lokalnego dostępu wyróżnia się na własnych, upiornych nogach. Najbardziej widoczna jest dynamika między Gerrym i Michelle, ponieważ on jest doświadczonym nadawcą, który uważa, że ​​ta produkcja jest poniżej niego, a Michelle to świeża krew, która jest wyraźnie zirytowana, że ​​jest przedstawiana jako cukierek dla oczu w kostiumach. To narasta, gdy wydarzenia w miejscu zamieszkania i wokół niego stają się zbyt duże, aby je zignorować jako coś mniejszego niż prawdziwa sprawa.

Grupę bohaterów uzupełnia rodzina McKillenów, która od jakiegoś czasu zmaga się z nawiedzeniami i jaki ma na nich wpływ. Do pomocy w wyjaśnieniu sytuacji przybywają eksperci, w tym badacz zjawisk paranormalnych Robert (Dave Fleming) i wróżka Sarah (Antoinette Morelli), którzy przedstawiają nawiedzenie z własnej perspektywy i punktu widzenia. Dom ma długą i barwną historię, a Robert omawia, jak kiedyś był on miejscem, w którym znajdował się starożytny ceremonialny kamień, centrum linii mocy, i jak prawdopodobnie był opętany przez ducha byłego właściciela nazwiskiem Newell. Lokalne legendy obfitują w opowieści o nikczemnym duchu o imieniu Blackfoot Jack, który zostawiał po sobie ciemne ślady. To zabawny zwrot akcji, mając wiele potencjalnych wyjaśnień dziwnych zdarzeń na stronie zamiast jednego, wszechstronnego źródła. Zwłaszcza gdy wydarzenia się rozwijają, a śledczy próbują odkryć prawdę.

Biorąc pod uwagę 79-minutowy czas trwania i obejmującą transmisję, jest to trochę powolne palenie w miarę ustalania się postaci i historii. Pomiędzy przerwami w wiadomościach a materiałami zza kulis, akcja koncentruje się głównie na Gerrym i Michelle oraz ich faktycznych spotkaniach z siłami, których nie mogą pojąć. Pochwalę się, że poszło w miejsca, których się nie spodziewałem, co doprowadziło do zaskakująco przejmującego i duchowo przerażającego trzeciego aktu.

Więc gdy Nawiedzony Ulster Live nie wyznacza trendów, zdecydowanie podąża śladami podobnych znalezionych materiałów i emitowanych horrorów, podążając własną ścieżką. Tworzymy zabawny i kompaktowy fragment mockumentu. Jeśli jesteś fanem podgatunków, Nawiedzony Ulster na żywo jest warte obejrzenia.

3 oczy na 5
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Nigdy nie wędruj samotnie 2”

Opublikowany

on

Jest mniej ikon bardziej rozpoznawalnych niż slasher. Freddy Krueger. Michaela Myersa. Wiktora Crowleya. Notoryczni zabójcy, którzy zawsze wracają po więcej, niezależnie od tego, ile razy zostali zabici, a ich losy najwyraźniej doszły do ​​ostatniego rozdziału lub koszmaru. Wygląda więc na to, że nawet pewne spory prawne nie są w stanie powstrzymać jednego z najbardziej pamiętnych filmowych morderców: Jasona Voorheesa!

Po wydarzeniach z pierwszej Nigdy nie wędruj sam, miłośnik spędzania czasu na świeżym powietrzu i YouTuber Kyle McLeod (Drew Leighty) trafił do szpitala po spotkaniu z od dawna uważanym za zmarłego Jasona Voorheesa, uratowany przez być może największego przeciwnika zabójcy w masce hokejowej Tommy'ego Jarvisa (Thom Mathews), który obecnie pracuje jako sanitariusz w okolicach Crystal Lake. Wciąż nawiedzany przez Jasona, Tommy Jarvis stara się znaleźć poczucie stabilności, a to ostatnie spotkanie popycha go do zakończenia panowania Voorhees raz na zawsze…

Nigdy nie wędruj sam zyskał popularność w Internecie jako dobrze nakręcony i przemyślany film dla fanów będący kontynuacją klasycznej serii slasherów, która została zbudowana w oparciu o śnieżną kontynuację Nigdy nie wędruj po śniegu a teraz osiąga punkt kulminacyjny dzięki bezpośredniej kontynuacji. To nie tylko niesamowite Piątek 13th list miłosny, ale dobrze przemyślany i zabawny epilog do niesławnej „Trylogii Tommy’ego Jarvisa” z serii, która obejmowała Piątek trzynastego, część IV: rozdział finałowy, Piątek trzynastego, część V: Nowy początek, Piątek trzynastego Część VI: Jason żyje. Nawet odzyskanie części oryginalnej obsady jako postaci, aby kontynuować opowieść! Thom Mathews jest najbardziej znany w roli Tommy'ego Jarvisa, ale z innymi obsadami serialowymi, takimi jak Vincent Guastaferro, powracającymi jako obecnie szeryf Rick Cologne i wciąż mający kość do gadania z Jarvisem i bałaganem wokół Jasona Voorheesa. Nawet z niektórymi Piątek 13th jak absolwenci Część IIILarry Zerner w roli burmistrza Crystal Lake!

Poza tym film dostarcza zabójstw i akcji. Na zmianę, czego niektóre z poprzednich filmów nigdy nie miały szansy zrealizować. Co najważniejsze, Jason Voorhees wpada w szał w samym Crystal Lake, kiedy przedziera się przez szpital! Tworzenie ładnego zarysu mitologii Piątek 13th, Tommy Jarvis i trauma obsady oraz Jason robiący to, co potrafi najlepiej, w możliwie najbardziej krwawy sposób.

Połączenia Nigdy nie wędruj sam filmy Womp Stomp Films i Vincente DiSanti są świadectwem rzeszy fanów Piątek 13th oraz wciąż niesłabnącą popularność tych filmów i Jasona Voorheesa. I chociaż oficjalnie nie widać na horyzoncie żadnego nowego filmu z tej serii w dającej się przewidzieć przyszłości, przynajmniej istnieje pewne pocieszenie, że fani są gotowi dołożyć wszelkich starań, aby wypełnić tę pustkę.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Recenzje filmowe

Recenzja Panic Fest 2024: „Ceremonia wkrótce się rozpocznie”

Opublikowany

on

Ludzie będą szukać odpowiedzi i przynależności w najciemniejszych miejscach i najciemniejszych ludziach. Kolektyw Ozyrysa to gmina oparta na teologii starożytnego Egiptu, zarządzana przez tajemniczego Ojca Ozyrysa. Grupa liczyła kilkudziesięciu członków, z których każdy porzucił swoje stare życie na rzecz tego, które odbyło się w krainie o tematyce egipskiej, należącej do Ozyrysa w Północnej Kalifornii. Jednak dobre czasy zmieniają się w najgorsze, gdy w 2018 roku początkujący członek kolektywu Anubis (Chad Westbrook Hinds) donosi, że Ozyrys zniknął podczas wspinaczki górskiej i ogłasza się nowym przywódcą. Nastąpiła schizma, w wyniku której wielu członków opuściło kult pod niezdecydowanym przywództwem Anubisa. Trwają prace nad dokumentem młodego mężczyzny o imieniu Keith (John Laird), którego obsesja na punkcie The Osiris Collective wynika z tego, że kilka lat temu jego dziewczyna Maddy zostawiła go dla grupy. Kiedy Keith zostaje zaproszony przez samego Anubisa do udokumentowania komuny, postanawia zbadać sprawę i dać się wciągnąć w okropności, których nawet nie mógł sobie wyobrazić…

Ceremonia wkrótce się rozpocznie to najnowszy horror z gatunku twisted Czerwony śnieg„s Seana Nicholsa Lyncha. Tym razem walka z kultowym horrorem w połączeniu z mockumentalnym stylem i motywem mitologii egipskiej jako wisienką na torcie. Byłem wielkim fanem Czerwony śniegwywrotowości podgatunku romansów o wampirach i byłem podekscytowany, widząc, co przyniesie to ujęcie. Chociaż film ma kilka ciekawych pomysłów i przyzwoite napięcie między łagodnym Keithem a nieobliczalnym Anubisem, po prostu nie łączy wszystkiego w zwięzłą całość.

Historia zaczyna się od wywiadów w stylu prawdziwego filmu kryminalnego z byłymi członkami The Osiris Collective i ustalenia, co doprowadziło kult do miejsca, w którym znajduje się obecnie. Ten aspekt fabuły, zwłaszcza osobiste zainteresowanie Keitha kultem, uczynił z niej interesującą fabułę. Ale poza niektórymi klipami później, nie ma to większego znaczenia. Skupiamy się głównie na dynamice między Anubisem i Keithem, która, delikatnie mówiąc, jest toksyczna. Co ciekawe, Chad Westbrook Hinds i John Lairds są uznawani za autorów tej książki Ceremonia wkrótce się rozpocznie i zdecydowanie mam wrażenie, że wkładają w te postacie wszystko, co w ich mocy. Anubis jest samą definicją przywódcy sekty. Charyzmatyczny, filozoficzny, kapryśny i groźnie niebezpieczny w mgnieniu oka.

Jednak, co dziwne, gmina jest opuszczona przez wszystkich członków sekty. Tworzenie miasta duchów, które tylko zwiększa niebezpieczeństwo, gdy Keith dokumentuje rzekomą utopię Anubisa. Wiele konfliktów między nimi czasami się przeciąga, gdy walczą o kontrolę, a Anubis w dalszym ciągu przekonuje Keitha, aby pozostał pomimo groźnej sytuacji. Prowadzi to do całkiem zabawnego i krwawego finału, który całkowicie przypomina mumiowy horror.

Ogólnie rzecz biorąc, pomimo meandrowania i nieco wolnego tempa, Ceremonia wkrótce się rozpocznie to dość zabawna hybryda kultowego, found footage i mumii-horroru. Jeśli chcesz mumie, dostarcza mumie!

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie