Kontakt z nami

Aktualności

Nowe filmy zza kulis dają wgląd w Michaela Keatona w roli Soku z żuka w nadchodzącej kontynuacji

Opublikowany

on

Fani z niecierpliwością wyczekujący powrotu kultowej postaci z „Soku z żuka” mogą teraz na świeżo i bardzo szybko rzucić okiem na Michaela Keatona powracającego do swojej roli w nadchodzącym filmie „Sok z żuka 2”, dzięki nowo ujawnionym filmom zza kulis. Fragmenty te, udostępniane w mediach społecznościowych, dają wgląd w wizję Tima Burtona dotyczącą kontynuacji, w której Jenna Ortega wciela się w Astrid, córkę Lydii. Istnieje szansa, że ​​te filmy zostaną usunięte z mediów społecznościowych, tak jak poprzednio wizerunek Michaela Keatona w roli Soku z żuka.

Film nie tylko obiecuje zachować dziwaczny urok oryginału, ale także zagłębia się w dynamikę rodziny. Haris Zambarloukos, autor zdjęć do filmu, tak skomentował tę historię: „W swej istocie Sok z żuka [2] to opowieść o rodzinie, a teraz, minęło 30 lat, i jakie są zawiłości i ludzka kondycja, aby utrzymać rodzinę razem przez cały ten czas, osadzoną w najbardziej szalonym możliwym świecie? Dlatego wybieram projekty. Dla mnie więź międzyludzka jest zawsze na pierwszym planie.”

W obsadzie występują Winona Ryder powracająca jako Lydia Deetz, Monica Bellucci jako żona Beetlejuice i Willem Dafoe w roli upiornego funkcjonariusza organów ścigania w Aniworld. Scenarzyści Alfred Gough i Miles Millar, a także Seth Grahame-Smith i David Katzenberg tworzą tę skupioną na rodzinie narrację, a powrót Danny'ego Elfmana, który napisał muzykę do filmu, dodaje mu oczekiwanego uroku.

W oczekiwaniu na premierę filmu 6 września 2024 r. te migawki zza kulis wzbudzają emocje. Mieszanka znajomych twarzy i nowych zwrotów akcji przygotowuje grunt pod film, którego celem jest zrównoważenie nostalgii ze świeżym opowiadaniem historii, a wszystko to pod wyjątkowym reżyserskim okiem Burtona.

Pierwszy film poniżej pokazuje szybki rzut oka na Michaela Keatona. Kiedy wcześniej mówił o kręceniu filmu, Keaton powiedział: „Sok z żuka to najzabawniejsza praca, jaką możesz mieć. To świetna zabawa, świetna zabawa. A wiesz co to jest? Robimy to dokładnie tak, jak robiliśmy pierwszy film… W wielkiej poczekalni na zaświaty jest kobieta, dosłownie z żyłką – chcę, żeby ludzie o tym wiedzieli, bo to uwielbiam – ciągnie kota za ogon, żeby to zrobić to się rusza.”

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie