Kontakt z nami

Kino

Wywiad: Julian Richings o „Częściach zamiennych”, „Wszystko dla Jacksona” i podatności aktorstwa

Opublikowany

on

Możesz nie znać jego imienia, ale na pewno poznasz jego twarz. Julian Richings jest podstawą filmu gatunkowego i telewizji, z rolami w Nadprzyrodzone, Kostka, Czarownica, Miejska Legenda, Człowiek ze Stali, Amerykańscy Bogowie, Kanał Zero, Hannibal, Zła kolej, i wiele więcej. Brytyjski aktor (obecnie mieszkający i pracujący w Kanadzie) ma silne poczucie fizyczności, które wnosi do każdej roli, w pełni ucieleśniając każdą część i dając im własne poczucie grawitacji. Jest imponującym aktorem, który wyróżnia się w każdej scenie, bez względu na wielkość roli. 

Niedawno usiadłem z Richingsem, aby porozmawiać z nim o jego szkoleniu aktorskim i jego rolach w przeboju odwróconych egzorcyzmów Wszystko dla Jacksona i starcie gladiatorów punk rocka Części zamienne.

Wszystko dla Jacksona

Wszystko dla Jacksona

Kelly McNeely: W Kanadzie miałeś tak rozległą karierę w kinie gatunkowym i telewizji. Jak zacząłeś? A czy szczególnie pociąga Cię praca w gatunku?

Juliana Richingsa: Jak zacząłem… Myślę, że zawsze byłem aktorem. Jestem środkowym rodzeństwem i mam dwóch braci - po obu stronach mnie - i zawsze czułem się jak dziecko, byłem tym, który chciałby... byłbym inny z każdym bratem, byłbym inny z wszyscy. 

Miałem też starszego brata, który miał szczególne umiejętności tworzenia środowisk, został projektantem teatralnym i budował środowiska na naszym podwórku. Potrzebował kogoś, kto zaludni te środowiska, na przykład konferansjera w jego cyrku, ducha w jego strasznych domach i tak dalej, więc… zgadnij, kto to zrobił. I tak po prostu zawsze grałem, zawsze czułem się naprawdę dobrze grając. 

Pod pewnymi względami aktorstwo pozwala mi być różnymi ekstremalnymi postaciami, którymi nigdy nie byłbym w prawdziwym życiu. Na przykład, zawsze jestem świadoma tego, jak zwyczajna i nudna jestem. Wiesz, ludzie idą, O mój Boże, grasz tego faceta! To Śmierć od Nadprzyrodzony! I uwielbiam mówić: Cóż, pozwolono mi być, ale tak naprawdę nie chcesz mnie znać poza filmami. Więc, och, twoje pytanie składa się z dwóch części! Gatunek muzyczny.

Kelly McNeely: Czy szczególnie pociąga Cię gatunek?

Juliana Richingsa: Cóż, myślę, że to organiczne. Myślę, że, wiesz, to po prostu rozwijało się przez lata, rodzaj ról, które grałem. Nie tyle w teatrze, dorastałem w teatrze, trenowałem teatr, grałem w teatrze, a potem powoli ewoluowałem w film i telewizję. A kiedy zajmowałem się teatrem, zacząłem robić reklamy, żeby uzupełnić swoje dochody. A wszystkie reklamy zwykle przedstawiały niecodzienne, geekowe, dziwne postacie. Bo wiesz, kiedy robisz reklamę, nie byłem klasycznym tatą ani, wiesz, przystojnym facetem z idealnymi zębami. Zawsze byłem dziwnym facetem, ekscentrykiem. A to jest nieuniknione w filmie i telewizji, ponieważ jest to bardziej dosłowne medium. Więc rodzaje ról, które grałem, były odstającymi, obcymi i gatunkami horroru. Więc to jest trochę organiczne. 

W teatrze mam szersze spektrum, ale ogarniam wszystko. I zawsze staram się wstrzykiwać różne elementy wszystkim postaciom, które gram, więc nie odrzucam ich jako, och, to jest rola horroru. Na przykład, jeśli jest to rola horroru, spróbuję wprowadzić trochę człowieczeństwa lub jeśli gram złego cesarza, spróbuję wstrzyknąć trochę wrażliwości, wiesz o co mi chodzi? Więc dla mnie to jest jak, nie wiem, to jest po prostu nieuniknione, jak sądzę.

Nadprzyrodzony

Kelly McNeely: A teraz mówiąc o nikczemnych postaciach, grałeś złoczyńców w Części zamienne a ostatnio w Wściekła zabawai bardziej złożona moralnie postać w character Wszystko dla Jacksona… Jakie role naprawdę ekscytują cię jako aktora?

Juliana Richingsa: Nie ma wielu ról, w które bym nie grał, oooh, to interesujące. Nie mam poczucia rozmiaru. Nie mam pojęcia ani uprzedzeń, mówiąc, cóż, to nie jest dla mnie wystarczająco duża część. Och, to za małe, albo za banalne. Lubię historie. Lubię opowiadać historie. I lubię być częścią historii. A czasami wymaga to czegoś małego i intensywnego. A czasami jest to coś, co rozciąga się na większym łuku. 

Więc trudno mi to odróżnić. To tak, jak wiesz, są te klasyczne maski, które reprezentują teatr. Jest maska ​​uśmiechu dla komedii i maska ​​grozy w przypadku tragedii. Bardzo trudno mi je rozdzielić, myślę, że za każdą tragedią kryje się komedia i na odwrót. I te same role, które gram. Więc lubię to mieszać, czuję się bardzo komfortowo będąc stosunkowo małą częścią historii i cieszę się, że prowadzę główną historię. Więc nie idę, w porządku, w następnym filmie, chcę być tym czy tamtym. 

Wydaje mi się, że z wiekiem jestem szczęśliwy, że mogę w pewien sposób zakłócić wyobrażenie wszystkich o tym, co robią starsze postacie. Więc jak się starzeję, cieszę się, że graj enigmatyczne, potężne postacie, ponieważ w naszej kulturze mamy tendencję do lekceważenia starzenia się jako czegoś, co, wiesz, jesteś skreślony. Więc to jest fajna rzecz, którą zaczynam akceptować.

Wszystko dla Jacksona

Wszystko dla Jacksona

Kelly McNeely: Tak, zdecydowanie widzisz to dużo w Wszystko dla Jacksona. Podoba mi się pomysł, że zamiast tych dzieciaków czytających tę książkę i przyzywających demony, to ta starsza para i powinni wiedzieć lepiej, ale i tak to robią. I naprawdę to kocham. 

Zastanawiałem się, czy mógłbyś porozmawiać trochę o moralnych zawiłościach Wszystko dla Jacksona, bo tak naprawdę jest to dość warstwowe podejście do aktu porwania. Jest cała ta idea, że ​​robi to dla swojej żony, robi to dla swojej rodziny, wie, że może niekoniecznie jest to właściwe. Ale to wszystko z aktu miłości.

Juliana Richingsa: Absolutnie trafiłeś w sedno. Myślę, że to, co zarówno wspaniałe, jak i niepokojące w tym filmie, to fakt, że jest to dwoje ludzi, którzy są sobie oddani, ale dzielą straszny smutek i straszną tragedię. Aby w pewnym sensie złagodzić ten smutek, starają się umożliwić sobie nawzajem, a działania, które podejmują, są dość, dość niewybaczalne, ale robią to w imię miłości i ochrony drugiej osoby. I tak na wiele sposobów oddalili odpowiedzialność od siebie. Myślę, że to bardzo złożone i ciekawe miejsce na film. 

Teraz, jako aktorzy, Sheila i ja bardzo dobrze ze sobą współpracujemy, jakbyśmy mieli naprawdę dobrą chemię i po prostu graliśmy integralność relacji między dwojgiem ludzi. A my chyba wnieśliśmy do tego własne doświadczenie. Oboje mamy szczęście, że mieliśmy długotrwałe związki. Więc staraliśmy się być szczerzy zarówno w kwestii jury, jak i tego, co rozpraszało długoterminowy związek, no wiesz, i tego rodzaju komediowych kawałków, które również mogą w to wchodzić.

Kelly McNeely: Absolutnie. I jest oczywiście uprowadzenie w Części zamienne również, który ma swój własny zestaw złożoności i znacznie bardziej złowieszczy motyw.

Juliana Richingsa: Tak, chodzi mi o to, że jest to wyraźnie bardziej film w stylu grindhouse, nie biorący jeńców. To, co mi się w nim podoba, to, co tak naprawdę w to wprowadza, jest rodzajem punkowej psoty. Jest tam dość duża intensywność i wydaje się, że kobiety nie są po prostu szczęśliwe, że są, no wiesz, niestandardowymi przedmiotami. Wiesz, muszą wywalczyć sobie drogę do wolności. Jest w tym coś w rodzaju energii i rock'n'rollowej zaciekłości. I to jest fajne. Bardzo różne. Bardzo, bardzo inny rodzaj energii. 

Części zamienne

Kelly McNeely: Zupełnie inny klimat między tymi dwoma filmami. Teraz cieszę się, że tak dużo mówisz o teatrze. Czy mógłbyś opowiedzieć trochę o swoim wyszkoleniu i doświadczeniu w teatrze i czy to może pasuje do gatunku, tak dalece jak prawdziwa złożoność, którą znajdujesz w tych postaciach? 

Juliana Richingsa: Tak, to działa. Odegrała kluczową rolę w mojej karierze. Więc dorastałem i trenowałem w Anglii. Ale dorastałem w okresie, kiedy system staroangielski, cotygodniowe teatry repertuarowe i teatry regionalne podupadały i nie jesteśmy już aktualni. I tak pojawiła się nowa fala teatrów społecznościowych, w których ludzie występowali w nietradycyjnych przestrzeniach. Występowałem w parkach, na końcu molo, na plażach, w domach seniorów — chodziło o to, żeby teatr był dostępny dla ludzi. 

I tak było poczucie — w latach 70. w Anglii — że stary system przestał mieć znaczenie, wraz z pojawieniem się telewizji i filmów, że tradycyjny teatr musiał się zmienić. Tak więc dostałem się do teatru, moje wczesne lata doświadczenia tam były, a także trenowałem jako aktor fizyczny, nie jak wiele brytyjskich szkół teatralnych, które były bardzo zorientowane w starej szkole. 

Byłem bardzo przeszkolony w metodzie Grotowskiego. Był ówczesnym polskim guru, który mówił o stworzeniu fizycznego teatru bólu i okrucieństwa, w którym aktorzy byli niemal szkoleni jak tancerze, mieli w sobie coś w rodzaju fizyczności. I tak naprawdę to dlatego wylądowałem w Kanadzie, jest to, że program, w którym byłem, był rodzajem wielojęzycznego, wielokulturowego programu, który pojechał do Europy, zwiedził Europę, pojechał do Polski, przyjechał do Kanady, to było koncert objazdowy. Więc wtedy odkryłem Toronto i – długa historia – ale wylądowałem w Toronto. Ale pomysł polega na tym, że moja fizyczność do występów zawsze tam była. Przerobiłem to z teatru na film i telewizję. 

Ale zawsze mam w sobie fizyczność. To znaczy, nie jest to celowe, ale jest, ponieważ jest to wrodzone w moim treningu. Więc czy to nawet z moją twarzą, czy to z moimi gałkami ocznymi, czy to, wiesz, gram stwora takiego jak Trzy Palce w Wrong Turn, lub Śmierć w Nadprzyrodzony. Dla mnie ważna jest ogólna fizyczność. I przez to nie mam na myśli, wiesz, po prostu próbowania bycia dużym, silnym i twardym. To nie tak. Nie, jest w tym coś w rodzaju głębi, która pochodzi z budowy ciała. 

Kelly McNeely: To trochę bardziej fizyczna finezja.

Juliana Richingsa: Tak. A takie rzeczy jak tradycyjny teatr, to właściwie nie jest gatunek, w którym jestem dobrze zorientowany, wiesz, gra tradycyjnego angielskiego słowa mówionego. To nie jest coś, co znasz, gdzie postacie stoją i piją herbatę, dyskutują i dyskutują o pomysłach. Nie znam się na tego rodzaju teatrze. Więc horror i wielkie filmy operowe, jak Części zamienne, faktycznie bardzo mi odpowiada. 

Czarownica

Kelly McNeely: Więc to może być dość szerokie pytanie. Ale co jest dla Ciebie największą radością i/lub wyzwaniem aktorskim?

Juliana Richingsa: O Boże. To część mnie, wiesz? Zawsze tak było. Myślę, że oba, to luka. Bo zawsze musisz być obecny w tej chwili, prawda? To naprawdę interesujące w opowiadaniu tej historii, musisz być zaangażowany w to, że to nie może być częścią twojego mózgu, hej, naprawdę lubię dumnie kroczyć moimi rzeczami. Albo mam kontrolę, czy kim jestem? Zabawne, że tego głosu w twojej głowie nie może być, musisz być w nim. Tak więc, aby być takim, musisz być w stanie bezbronności, jak sądzę, i być dostępnym w danej chwili. 

A to jest naprawdę bardzo trudne. Właściwie bardzo trudno jest być prostym, otwartym i spontanicznym. A więc poszukiwanie tego wymaga rygoru. I wymaga to życia, w którym nigdy nie będziesz w stanie zadowolić się. Teraz nie żałuję tego. Myślę, że w ten sposób żyję swoim życiem. Chciałbym żyć swoim życiem na mojej przedniej stopie. Zawsze się poruszam, doprowadzam ludzi do szaleństwa, bo nie mogę usiedzieć w miejscu, zawsze słucham i odpowiadam. 

Ale obojgu mi największą radością jest to, że czuję się częścią przepływu życia. Ale to też jest trochę przytłaczające, ponieważ nie ma pokoju. Jako aktor nie mogę usiedzieć na laurach. nie mogę. Nawet podczas COVID nigdy nie byłem w stanie usiąść i napisać mojej wspaniałej powieści ani napisać swoich przemyśleń, albo jestem za bardzo na przodzie, słuchając innych ludzi i zastanawiając się, co mi dają. Mam nadzieję, że to odpowiada. Brzmi to trochę pretensjonalnie, ale to stan umysłu. Myślę, że to stan bycia, który, jak sądzę, musisz starać się zachować.

 

Zapasowy W częściach jest już dostępny na VOD, Digital, DVD i Blu-ray
Wszystko dla Jacksona będzie dostępny na VOD, Digital, DVD i Blu-ray 15 czerwca June

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Zwiastun filmu „Egzorcyzm” w opętaniu Russella Crowe’a

Opublikowany

on

Najnowszy film o egzorcyzmach zadebiutuje latem tego roku. Ma trafny tytuł Egzorcyzm i występuje w nim zdobywca Oscara, który stał się znawcą kina klasy B Russell Crowe. Zwiastun pojawił się dzisiaj i wygląda na to, że otrzymamy film o opętaniu, którego akcja rozgrywa się na planie filmowym.

Podobnie jak niedawny tegoroczny film o demonach w przestrzeni medialnej Późna noc z diabłem, Egzorcyzm dzieje się podczas produkcji. Chociaż ta pierwsza odbywa się w talk show na żywo w sieci, druga jest na aktywnej scenie dźwiękowej. Miejmy nadzieję, że nie będzie to całkowicie poważne i wywołamy kilka metachichotów.

Film będzie miał premierę w kinach od godz Czerwiec 7, lecz odkąd Dreszcz również go nabył, prawdopodobnie niedługo potem znajdzie miejsce w serwisie przesyłania strumieniowego.

Crowe gra „Anthony’ego Millera, aktora z problemami, który zaczyna się rozsypywać podczas kręcenia horroru o zjawiskach nadprzyrodzonych. Jego córka, Lee (Ryan Simpkins), z którym żył w separacji, zastanawia się, czy powrócił do swoich dawnych nałogów, czy też kryje się za tym coś bardziej złowrogiego. W filmie występują także Sam Worthington, Chloe Bailey, Adam Goldberg i David Hyde Pierce.

W zeszłym roku Crowe odniósł pewne sukcesy Egzorcysta Papieża głównie dlatego, że jego postać była tak przesadna i przepełniona tak komiczną pychą, że graniczyła z parodią. Zobaczymy, czy to jest droga, która zmieni aktora w reżysera Joshua John Miller zabiera ze sobą Egzorcyzm.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Trylogia „28 lat później” nabiera kształtu dzięki poważnej mocy gwiazdy

Opublikowany

on

28 lata później

Danny Boyle ponownie odwiedza swoje 28 dni później uniwersum z trzema nowymi filmami. On wyreżyseruje pierwszy, 28 lata później, a za nimi jeszcze dwa. Ostateczny termin donosi, że źródła mówią Jodie Comer i Aarona Taylora-Johnsona, i Ralph Fiennes zostali obsadzeni w pierwszym wpisie, będącym kontynuacją oryginału. Szczegóły są trzymane w tajemnicy, więc nie wiemy, jak i czy powstanie pierwsza oryginalna kontynuacja Weeks 28 Nowsze pasuje do projektu.

Jodie Comer, Aarona Taylor-Johnsona i Ralpha Fiennesa

Boyle wyreżyseruje pierwszy film, ale nie jest jasne, jaką rolę przyjmie w kolejnych. Co jest znane is Cukierkowy facet (2021) reżyser Nia DaCosta ma wyreżyserować drugi film z tej trylogii, a trzeci film zostanie nakręcony zaraz potem. Nie jest jeszcze jasne, czy DaCosta wyreżyseruje oba filmy.

Alex Garland pisze scenariusze. Wianek przeżywa obecnie sukcesy w kasie. Napisał i wyreżyserował obecny thriller akcji/thriller Civil War który właśnie wypadł z czołówki kin Radio Cisza Abigail.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy i gdzie rozpocznie się produkcja „28 lat później”.

28 dni później

Oryginalny film opowiadał historię Jima (Cillian Murphy), który budzi się ze śpiączki i odkrywa, że ​​Londyn zmaga się obecnie z epidemią zombie.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Na Instagramie pojawił się przerażający zwiastun „Części 2” „Longlegs”.

Opublikowany

on

Długie nogi

Neon Films opublikowało na Insta-teaser swojego horroru Długie nogi Dzisiaj. pod tytulem Brudne: Część 2, klip tylko pogłębia tajemnicę tego, co nas czeka, gdy film zostanie ostatecznie wydany 12 lipca.

Oficjalny log jest następujący: agent FBI Lee Harker zostaje przydzielony do nierozwiązanej sprawy seryjnego mordercy, która przybiera nieoczekiwany obrót i ujawnia dowody okultyzmu. Harker odkrywa osobiste powiązanie z zabójcą i musi go powstrzymać, zanim uderzy ponownie.

Wyreżyserowany przez byłego aktora Oza Perkinsa, który również nam dał Córka Czarnego Płaszcza i Gretel & Hansel, Długie nogi już wywołuje szum swoimi nastrojowymi obrazami i tajemniczymi wskazówkami. Film ma ocenę R ze względu na krwawą przemoc i niepokojące obrazy.

Długie nogi W rolach głównych Nicolas Cage, Maika Monroe i Alicia Witt.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie