Kontakt z nami

Aktualności

Boaz Yakin zabiera nas do „internatu”

Opublikowany

on

Ogólnie rzecz biorąc, Boaz Yakin nie jest nowicjuszem w horrorze. Dawno, dawno temu był partnerem Eli Rotha i Scotta Spiegela w Raw Nerve Productions.

Firma była odpowiedzialna za narodziny Schronisko franczyzy i przyłożył rękę do sprowadzenia Roberta Englunda i Lin Shaye prowadził remake 2001 Maniacs.

„Firma odeszła, ale zawsze czułem, że zrobienie horroru na własną rękę było czymś, czego naprawdę potrzebowałem i chciałem zrobić”, powiedział Yakin w niedawnym wywiadzie dla iHorror. „Wpadłem na pomysł, że akceptowanie rzeczy, których możesz się wstydzić, i posiadanie ich jest ważne. Stąd pomysł na Internat pochodził, naprawdę.

Scenarzysta i reżyser wydobyli ten temat ze wszystkiego, co było warte, aby ożywić film, łącząc gatunki i tworząc coś zakorzenionego w archetypach gatunku, ale w jakiś sposób wspanialszego niż jego części.

W filmie dwunastoletni Jacob (Luke Prael) ma obsesję na punkcie wizerunku swojej zmarłej babci. Ku wielkiemu przerażeniu swojej matki i ojczyma, rozkoszuje się jej muzyką, przymierza jej ubrania i widzi, jak historia jej życia rozgrywa się w jego głowie w kółko.

Wkrótce zostaje wysłany do supertajnej szkoły z internatem z bardzo złowrogimi motywami i musi znaleźć w sobie siłę, aby chronić siebie i swoich kolegów z klasy.

„Jeśli chodzi o mnie, przez większą część życia walczyłem z faktem, że mam bardzo silną kobiecą stronę” — wyjaśnił Yakin. „W filmie większość podróży bohaterów polega na znalezieniu miecza twojego ojca. Chciałem odwrócić tę konwencję do góry nogami. Jacob nie znajduje mocy w ten sposób. To nie miecz jego ojca, ale sukienka jego babci dodaje mu siły”.

Dokładnie to zrobił.

Ale miał podwójne szczęście, kiedy przyszedł czas na obsadę filmu, znajdując Luke'a Praela, który wcielił się w rolę młodego Jacoba. Aktor miał zaledwie 12 lat, gdy rozpoczęły się zdjęcia do filmu, ale wniósł do tej roli dojrzałość wykraczającą poza jego wiek, a występ tego młodego człowieka zrobił na Yakinie ogromne wrażenie.

„To był jego pierwszy film i był naprawdę surowy, ale ma w sobie to niewiarygodnie mocne światło” — zauważył reżyser. „Ma też tę bardzo zinternalizowaną siłę. Trzyma blisko siebie to, co czuje. Lubię takie występy”.

Reżyser nie tylko miał szczęście, że obsadził Praela. Trafił w prawdziwą żyłę złota, zabezpieczając Tammy Blanchard (Do lasu) i Willa Pattona (Mistrzowie lalek) jako Shermanowie, para prowadząca szkołę.

„Kiedy czytasz scenariusz, postać Tammy nie ma wiele do roboty, ale potem pojawiła się na planie i nagle wszystko, co robi, każdy ruch, nagle nabrało takiej wagi” — powiedział Yakin. „A potem Will, człowieku, jedną z moich ulubionych rzeczy w tym filmie jest jego gra. Był niesamowity.

Był jednak ostatni element układanki filmu. Zestawy dla szkoły musiały być idealne, ale Yakin i producenci już mieli ograniczenia budżetowe. Szukając lokalizacji, reżyser znalazł dokładnie to, czego szukał, zaledwie 45 minut drogi od swojego domu na Manhattanie.

Kobieta, która była właścicielem posiadłości, zgodziła się na filmowanie i wkrótce Yakin, Prael i reszta obsady zostali osadzeni w czymś, co Yakin opisał jako coś z filmu Kubricka. Pozwoliło mu to również złożyć hołd jednemu z jego filmowych idoli.

„Dzięki tej niesamowitej lokalizacji byliśmy w stanie, przy ograniczonym zestawie oświetleniowym, odtworzyć wygląd niektórych klasycznych filmów Mario Bavy” — zachwyca się. „Czerwienie i błękity mogłyby być bardziej ekstremalne i impresjonistyczne, co pomogłoby podnieść poziom napięcia całego projektu”.

Wizja Yakina zmaterializowała się w gotowym produkcie. Jest zarówno przerażający, jak i poruszający, rzadka kombinacja w gatunku, ale najbardziej odświeżająca.

Możesz zobaczyć Internat w limitowanej wersji kinowej i na VOD już teraz! Sprawdź zwiastun poniżej!

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie