Kontakt z nami

Aktualności

„Alfred J. Hemlock” to piekielnie sprytny horror

Opublikowany

on

Mały SUV zatrzymuje się z piskiem u wylotu alejki. Mężczyzna wyskakuje z siedzenia kierowcy i okrąża pojazd, aby przeciągnąć swoją dziewczynę z siedzenia pasażera. Płacze i błaga, żeby zrozumiał, że nie flirtowała z jego kolegą na imprezie. Guy rzuca Emily na ziemię, wyzywa ją i odjeżdża, zostawiając ją samą, która idzie ciemną uliczką, płacząc i żałując, że się nigdy nie urodziła.

Wchodzi Alfred J. Hemlock… duch (a może demon?), który oferuje Emily wytchnienie od samotności, wytchnienie od okropności jej życia. Jedyne, co musi zrobić, to zgodzić się na śmierć.

Tak zaczyna się „Alfred J. Hemlock”, zupełnie nowy horror autorstwa scenarzystów Edwarda Lyonsa i Melissy Lyons. Duetowi udaje się w 14 minut zrobić to, czego wielu współczesnych filmowców pełnometrażowych nie udało się zrobić w półtorej godziny. Tworzą wciągające, oryginalne postacie, które sprawiają, że masz ochotę na więcej, gdy grasz po napisach końcowych. Pod wieloma względami jest to idealna burza, podczas której odpowiedni reżyser, producenci, scenarzyści i obsada aktorów zebrali się, aby stworzyć magię w filmie, który jest jednocześnie straszny i zabawny.

Tristan McKinnon zapewnia radośnie i przerażającą kreację Alfreda, która udaje się być po części Sokiem z żuka, po części Kapitanem Jackiem Sparrowem, a jednocześnie czymś całkowicie jego własnym. W swoich zdolnych rękach Alfred J. Hemlock jest showmanem, handlarzem sprzedającym zdradzieckie towary, a McKinnon wciela się w tę rolę, całkowicie znikając w stroju złoczyńcy w cylindrze.

Renaye Loryman wciela się w Emily, ofiarę i udaremnienie Alfreda, charakteryzującą się zręcznością emocjonalną. Jest krucha i załamana, ale zręcznie zamienia tę emocjonalną wrażliwość w broń przeciwko argumentom Hemlocka, gdy ten popycha ją za daleko.

Jako całość film wypada znakomicie. Choć akcja rozgrywa się tu i teraz, Alfred wnosi do tej historii o duchach atmosferę wiktoriańskiej/edwardiańskiej starożytności. Jest brudno, brudno i pięknie dzięki utalentowanej załodze.

Autor zdjęć Simon Harding był operatorem kamery przy wielu filmach m.in Gwiezdne wojny, część III do Hobbit trylogia. Przywiązuje dużą wagę do każdego ujęcia. Tymczasem poprzednia praca projektantki kostiumów Sarah Hoke obejmowała ubieranie rekwizytów Mad Max: Fury Road,. McKinnon sam mi powiedział, że chociaż przed rozpoczęciem zdjęć miał dobre pojęcie o tym, kim był Alfred, to kostium Hoke’a tak naprawdę ugruntował jego tożsamość i pomógł mu podjąć decyzję dotyczącą swojej roli. Podobnie muzyka Joffa Busha tworzy doskonałą atmosferę jednocześnie zabawną i najeżoną.

Tymczasem Edward Lyons od ponad dekady tworzy oryginalne spodenki, z których każdy ma inny charakter niż poprzednie. Jest mistrzem opowiadania historii i włożył wszystko, co miał, aby stworzyć „Alfreda J. Hemlocka”.

Biorąc pod uwagę wszystkie te wspaniałe talenty, nic dziwnego, że film znalazł się w tegorocznej edycji nagrody iHorror Award dla filmów krótkometrażowych ani że będzie miał swoją światową premierę na nadchodzącym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Bermuda, który odbędzie się w dniach 1–7 maja 2017 r. w Hamilton , Bermudy. Prestiżowy festiwal jest kwalifikatorem do Oscara w kategorii krótkometrażowych filmów tematycznych. Stawia to „Alfreda J. Hemlocka” w miejscu, w którym znajduje się niewiele horrorów.

Nie mogę wystarczająco polecić tego krótkiego filmu. Alfred i Emily będą opowiadać swoje historie na festiwalach na całym świecie i masz obowiązek zobaczyć ten film tak szybko, jak to możliwe. Aby być na bieżąco ze wszystkimi nowościami, możesz śledzić „Alfred J. Hemlock” na Facebook, ich oficjalna strona internetowaoraz na Twitterze @AlfredJHemlock. Sprawdź zwiastun poniżej!

ALFRED J HEMLOCK – ZWIASTUN od Edwarda Lyonsa on Vimeo.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie