Kontakt z nami

Aktualności

Showtime potwierdza zarówno „Dexter: Początek”, jak i „Dexter: Nowa krew”

Opublikowany

on

Dexter wraca do Showtime. Pomimo tego, że postać spotkała się ze śmiercią, sieć nadal stawia na dwie nowe serie, które przyciągną fanów do oglądania. Dexter: Pochodzenie skupi się na seryjnym mordercy, który żył w młodości. Seria ujawni wczesne dni pracy Dextera z Miami Metro. Pokaże również młodsze wersje postaci, które pokochaliśmy. Mówi się również, że pojawią się postacie takie jak The Trinity Killer, a także wiele innych.

Niebo jest granicą, jeśli chodzi o kierunek, w którym możemy iść. Jednak to całkowicie zmieni słynną postać Michaela C. Halla. Nie jestem pewien, czy fani są gotowi na tego rodzaju zmiany w tym momencie. Wydaje się, że jest zdecydowanie za wcześnie. Ale kto wie? Będziemy musieli poczekać i zobaczyć.

Oprócz Dexter: Pochodzenie i oglądając młodszego Morgana w Miami Metro, mamy też kontynuację Dexter: Nowa krew. Ten po raz kolejny przywiedzie syna Dextera, Harrisona, po wydarzeniach z tego nieoczekiwanego finału.

Z tego, co pamiętam, Harrison nie miał wielu fanów, ale mimo to Showtime podwaja postać, podejmując ogromne ryzyko. Spowoduje to, że Harrison wróci do Nowego Jorku i odkryje, że jest nękany przez Mrocznego Pasażera, tak jak drogi stary tata. To ostatecznie sprawi, że jabłko spadnie niedaleko od drzewa.

Czy jesteś podekscytowany Dexter: Pochodzenie i Dexter: Nowa krew? Naprawdę nie jestem fanem Dexter: Nowa krew kontynuując tytuł postaci Michaela C. Halla bez Halla będącego głównym tematem serii. dygresuję. Którego nie możesz się doczekać? Albo… myślisz, że już czas na Dexter zawiesić sprawy i zakończyć to.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

1 Komentarzy

1 Komentarzy

  1. Goody Weaver bawi się w Camazotz

    Luty 21, 2023 na 1: pm 11

    Jeśli nalegają, powinni zrobić program o nazwie „Dexter Timelines”, w którym albo wrócą do Miami i przywrócą starą obsadę, ustawią go w alternatywnej linii czasu (może nawet takiej, w której Doakes nigdy nie umarł) i po prostu powtórzą to samo formuła bez niektórych błędów z ostatniego sezonu – LUB zrobić coś podobnego, ale takiego, w którym Dexter nie został zabity, a Harrisona gra ktoś o wiele fajniejszy. A może Harrison staje się zabójcą, a Dexter musi ścigać go po całym kraju, próbując go powstrzymać czy coś. Ale JFC nie przerabia Dextera na prequel, o który nikt nie prosił, a dzieciak, który grał Harrisona w New Blood, miał mniej więcej tyle charyzmy, co mokra papierowa torba, więc też nie był tym zachwycony. 

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie