Kontakt z nami

Aktualności

„Infernax” jest przepełniony Gnarlym, Lovecraftianami i nostalgią „Castlevania”

Opublikowany

on

Infernaks

Kochamy nas trochę starych dobrych Contra i Castlevania nastrój. Te gry są absolutnie ponadczasowe. Każda z tych gier zrobiła to pierwsza i zrobiła to doskonale. Castlevania a kolejne sequele były (w większości) fantastyczne, ale nigdy nie zaspokoiły potrzeby ich grania. Jeśli jesteś podobny do mnie pod tym względem i darzysz głębokim szacunkiem Castlevania, potem Berzerk Studio Piekło jest w zasadzie stworzony do odkrywania i zakochania się.

W klasycznym, side-scrolling Infernaks wcielasz się w rolę Alcedora, prawdziwego twardziela dzierżącego maczugę. Podczas pobytu na wyjeździe pełniąc kiepskie obowiązki rycerskie, Alcedor wraca do krajobrazu spustoszonego przez przeklętą magię i gigantyczne groteskowe potwory.

Infernaks

To do Alcedora i jego maczugi należy wybicie krwawej miazgi z bandy potworów i odrzucenie przeklętej magii z powrotem tam, skąd pochodzi. Zrobisz to zbierając złoto i zdobywając doświadczenie. Zarówno złoto, jak i doświadczenie pomogą ci w kupowaniu i odblokowywaniu nowych umiejętności i poziomów. Zarówno walka w zwarciu, jak i magiczna przydadzą się, aby pokonać ogromną liczbę potworów, które stoją na twojej drodze.

Infernaks ma wiele zakończeń ze względu na wybory, które podejmujesz podczas swoich rozgrywek. Jest tu wystarczająco dużo różnorodności, aby można było znaleźć niezłą grywalność, aby uzyskać różne zakończenia i w pełni wzmocnić i wyrównać swoją magię, sprzęt i umiejętności.

Infernaks

Na szczęście dla nas Infernaks ma dużo krwawych. Każda twarz stworzenia, w której uda ci się zakopać swoją maczugę, spotyka się z naprawdę niesamowitym 8-bitowym efektem papkowatej, upiornej krwi. Czeka na Ciebie również ogromna ilość potworów. Liczba gnarly projektów, które trafiają do tych 8-bitowych potworności, jest naprawdę fantastyczna. Każda kreacja ląduje w królestwie stworzeń, które dobrze pasowałyby do nieuczciwej szafki HP Lovecrafta. Mówię o naprawdę świetnie wyglądających stworzeniach!

W trakcie gry rozmowa z mieszkańcami pomoże ci znaleźć misje poboczne. Te misje poboczne pomogą zlokalizować niektóre rzadsze przedmioty oraz ogromne ilości złota. Gra stale ma do ukończenia główną misję fabularną, ale jeśli tak jak ja jesteś komplementariuszem, wiesz, że najpierw wyeliminujesz te misje poboczne.

Infernaks

Podobnie jak Castlevania, Infernaxa Mapa to taka, do której będziesz musiał wrócić ze względu na ewolucję twojego sprzętu i magię, która pozwala ci przemierzać obszar, do którego nie mogłeś dotrzeć za pierwszym razem.

Ja też bardzo mi się to podoba Infernaks pozwala na sortowanie poziomów i kupowanie przedmiotów, które pozwalają walczyć w bitwie dostosowanej do Twoich upodobań. Na przykład, jeśli chcesz skupić się na brutalnej sile i mocy, która jest opcją, ale jeśli chcesz skupić się na wytrzymałości i magicznych zdolnościach, ta opcja też jest dostępna.

Walki z bossami to jedna z najlepszych cech gry. Podobnie jak Dark Souls w grach, wiesz, że częścią emocji jest oglądanie projektów niegodziwych potworów w miarę postępów. Jest dokładnie tak samo w Infernaks. Walki z bossami toczą się z niesamowicie ohydnymi bestiami. Wspaniale jest wymyślić, jak pokonać tych bossów. To odczucie pokonywania ciężkich w Castlevania or Contra. To samo satysfakcjonujące doświadczenie, które odczuwałeś z tymi klasykami, zdecydowanie dobrze się przekłada.

Infernaks

Infernaks to niesamowita gra side-scrollowa, która jest tak samo nostalgiczna, jak obsada potworów inspirowanych HP Lovecraftem. Wybory, których dokonujesz w trakcie gry, dają graczom świetny powód do powrotu i ponownego rozegrania gry. Ponadto istnieje wiele misji pobocznych i sekretów, które można łatwo przeoczyć za pierwszym razem. Infernaks to wspaniałe przeżycie dla fanów Castlevania i ogólnie dla fanów horrorów.

Infernaks jest już dostępny na Steam, Nintendo Switch, PS4, Xbox Series X/S i Xbox One.

 

 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie