Kontakt z nami

Aktualności

Eli Roth's The Green Inferno to pyszna krwawa łaźnia [recenzja]

Opublikowany

on

Zanim się zagłębię, chciałbym przedstawić kilka zastrzeżeń. Po pierwsze, jestem wielkim fanem Eli Rotha i od lat nie mogę się doczekać tego filmu. Wiem, że niektórzy z was czują się inaczej, więc powinniście wiedzieć, skąd pochodzę. Po drugie, widziałem kilka włoskich filmów o kanibalach Zielone piekło jest inspirowany, nie uważam się za autorytet dla nich. Te, które widziałem, których nie oglądałem od około dziesięciu lat, z wyjątkiem Cannibal Holocaust (które obejrzałem ponownie w tym tygodniu w ramach przygotowań Zielone piekło).

Chciałbym zobaczyć szczegółową analizę tego, jak to zrobić Zielone piekło wykorzystuje te filmy jako inspirację i nie tylko, ale jestem pewien, że dostaniemy ich mnóstwo w ewentualnym komentarzu na DVD. Ciekawi mnie też, jak ktoś, kto nigdy nie widział żadnego z tych filmów, postrzega film Rotha. Kiedy już zobaczysz niektóre z nich, wchodzisz z ogólnymi oczekiwaniami co do tego, co zobaczysz. Zielone piekło musi to być prawdziwy widok dla kogoś, kto nigdy nie zanurzył palców u nóg, powiedzmy Cannibal Holocaust or Kanibal Ferox.

Tytułowe „Zielone piekło” nawiązuje do lasu deszczowego. To termin używany w Cannibal Holocaust, a nawet był tytułem kolejny film o kanibalu z końca lat 80, który ostatecznie został spoliczkowany tytułem „Cannibal Holocaust II” w celach marketingowych. Jeszcze tego nie widziałem, ale film Rotha nie wydaje się być jego przeróbką. Jest to raczej remake całego podgatunku. Mówiąc dokładniej, to tylko wkład Rotha w to i pierwszy prawdziwy wkład od wielu lat.

zielone piekielne

Podczas gdy filmy z gatunku kanibali są postrzegane głównie jako wyzysk, nierzadko można znaleźć wśród złośliwości komentarz społeczny. A te filmy robią się bardzo paskudne. Film Rotha nie jest wyjątkiem ani w dziale komentarzy, ani paskudności. Nie będę się tutaj zbytnio zajmował komentarzem ani intencjami Rotha w tym względzie. Wiele innych recenzji próbuje to rozróżnić i szczerze mówiąc, myślę, że niektóre z nich nie trafiają w sedno. Proponuję poszukać wywiadów z Rothem na temat filmu (którego jest wiele w okolicy), aby mieć lepszy pomysł na ten temat.

Powiem, że wspomniany komentarz społeczny jest podstawą wielu najbardziej pamiętnych wpisów gatunku horroru w całej historii i podnosi Zielone piekło na coś więcej niż makabryczną przemoc, na jaką naraża swoją publiczność… och, jak makabryczna jest ta przemoc.

Jest szansa, że ​​znasz ogólną istotę Zielone piekło do tej pory, ale na wszelki wypadek chodzi o grupę studentów / aktywistów, którzy udają się do dżungli, aby powstrzymać buldożer, trend na Twitterze i dostać się na pierwszą stronę reddit. Za swoje wysiłki zostali nagrodzeni serią okrucieństw.

Gwiazdą serialu (poza samą wspaniałą scenerią i oczywiście kanibalami) jest Lorenza Izzo, którą możesz znać z innych projektów związanych z Rothem, takich jak Wstrząs wtórny, Hemlock Grove, Nieznajomy, i nadchodząca Puk, puk. Nie chcę wchodzić w spoilery, ale jej występ jest na miejscu, a ona ma wiele scen, których nie zapomnisz po obejrzeniu filmu.

zielone piekło-lorenza-izzo

To nie odbiera niczego reszcie obsady, co jest ogólnie całkiem dobre i obejmuje kilka rozpoznawalnych twarzy z poprzednich projektów Rotha. Znajdziesz Nicolása Martíneza (Aftershock), Ryszard Burgi (Hostel: część II), Ariel Levy (Wstrząs wtórny, Nieznajomy), Aarona Burnsa (Psy restauracyjne, Nieznajomy, Puk, Puk), Matías López (Aftershock), Ramón Llao (Aftershock) i Ignacia Allamand (Wstrząs wtórny, puk, puk). Inni znani członkowie obsady to piosenkarka Sky Ferreira (która również napisała piosenkę), Kirby Bliss Blanton, Magda Apanowicz i Daryl Sabara. Nie zapominajmy też o Antoniecie Pari, która występuje w mrożącej krew w żyłach roli „The Elder”, oraz o obsadzie tubylców, którzy mieli (według Rotha) nigdy wcześniej nie widziałem telewizorów, nie mówiąc już o występowaniu na filmie (zostały im wprowadzone Cannibal Holocaust).

zielony-piekło-starszy

Gore FX od Nicotero, Berger i co. są na najwyższym poziomie, czego można się spodziewać, a wykorzystanie w filmie dzikiej przyrody dodaje dodatkowej warstwy autentyczności i przerażenia. I nie, nie zobaczysz żadnego mordowania prawdziwych zwierząt, jak w starych filmach.

Niektóre postacie w Zielone piekło są bardziej rozwinięci niż inni, ale Roth spędza dużo czasu, pozwalając nam poznać naszą obsadę. Pod tym względem jest to bardzo film Eli Rotha, chociaż napisał go wspólnie z Guillermo Amoedo, z którym również napisał Aftershock i Puk, puk. Zainwestowaliśmy w historię i zaangażowanych w nią ludzi, zanim zobaczymy, jak cierpią.

Musiałbym porównać je wszystkie obok siebie, żeby powiedzieć na pewno, ale to wydaje się być jak dotąd najkrwawszym filmem Rotha, co wiele mówi. Są pewne nieoczekiwane momenty lekkomyślności, które mogą niektórych wyłączyć, ponieważ czują się jak korzenie Tromy Rotha, ale dla pewnych wrażliwości będą to mile widziane dodatki do filmu. Osobiście nie mam nic przeciwko temu, że Roth handluje gwałtem i prawdziwą przemocą wobec zwierząt przedstawioną w poprzednikach filmu w żartach o penisach i pierdach, tak dziwacznych, jak mogą się wydawać. W jakiś sposób utrzymują film zabawny (na szubienicowym poziomie humoru), co jest nie lada wyczynem w przypadku tego typu filmu, o czym może zaświadczyć każdy odbiorca materiału źródłowego.

To nie znaczy, że to komedia. To całkowicie horror. Możesz po prostu kilka razy się uśmiechnąć, jeśli nie jesteś całkowicie odrażony. Tak czy inaczej, ten film zrobi na tobie wrażenie - coś, co staje się coraz rzadsze w horrorze kinowym.

Jako wściekły fan twórczości Rotha od pierwszego spojrzenia Gorączka kabiny w 2003 roku mogę powiedzieć, że jestem całkowicie zadowolony z jego pierwszego pełnometrażowego dzieła reżyserskiego od 2007 roku Hostel: część II (który powinienem zaznaczyć, jest jednym z moich ulubionych filmów tego wieku do tej pory). Jeśli o mnie chodzi, Zielone piekło jest mile widzianym wejściem do podgatunku kanibali i ogólnie gatunku horroru, a nie spodziewałbym się niczego mniej od Rotha.

Idź obejrzeć ten film w kinie, póki masz szansę. Wspieraj niezachwiany horror na dużym ekranie. Szefowie Hollywood zwracają na to uwagę (szczególnie z unikalna strategia wydawania być zatrudnionym z Zielone piekło). Pokaż im, że chcesz, aby twój horror miał jakąś przewagę.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie