Kontakt z nami

Zespół redakcyjny

Zabicie rekina vs zjedzenie bohatera: kiedy zwierzęta zasługują na zwycięstwo w horrorach

Opublikowany

on

Maneater

Ostatnio jako osoba zajmująca się zwierzętami zostałam zapytana, co myślę o gatunku zwierząt-zabójców. Najpierw pozwól mi wyjaśnić „człowieka-zwierzę”. Jak wielu, zawsze miałem czułe serce dla zwierząt, ale w 2003 roku zobaczyłem film, który całkowicie zmienił moje postrzeganie relacji człowiek-zwierzę. Kinematografia, Fast Food Nation, nie należy do gatunku, o którym będę tutaj mówić, ale wzbudził emocje, które doprowadziły do ​​napisania tego artykułu. Stamtąd starałem się jak najlepiej uczyć o zwierzętach, traktować je z szacunkiem i unikać wykorzystywania w jak największym stopniu. Moje uczucia wobec filmów o zabójczych zwierzętach zmieniły się. Nie zniknął, tylko trochę się zmienił. Jak? Cóż, to skomplikowana relacja.

Jako dziecko mój dziadek nigdy nie przegapił okazji, by posadzić mnie przed Monstervision z Joe Bobem Briggsem lub jego ulubionym filmem o Harrym Hausenie. Bardzo szybko przyzwyczaiłem się do postrzegania ludzi jako pożywienia dla dinozaurów i wszelkich dziwnych stworzeń, jakie można sobie wyobrazić. Myśl o zjedzeniu cię przez potwora była najstraszniejszą rzeczą, o jakiej mogłem pomyśleć jako dziecko. Naprawdę rzeczy z koszmarów. Więc w naturalny sposób skłaniałem się ku niemu.

Kiedy zabrałeś ten pomysł fantastycznym stworzeniom i zastosowałeś go do czegoś takiego jak rekin, stało się to dla mnie jeszcze bardziej przerażające. Rekiny istnieją. Aligatory istnieją. Nie możesz z nimi dyskutować. Nie robią tego nawet z powodu jakiegoś głębszego zła czy nienawiści do rodzaju ludzkiego. Są po prostu głodni, a natura potrafi być bezwzględna. Te zwierzęta żyją wszędzie, w morzu, na bagnach, w górach. Pomysł, że możesz być na wakacjach i znaleźć się w zwojach anakondy lub w szponach grizzly, przeraża ludzi od zarania dziejów.

Aligator
Aligator (1980)

Ciekawie jest zobaczyć, jak gawędziarze zamieniają te zwierzęta w potwory i jak może to wpływać na twoje odczucia na temat ich pracy. Myślę, że twój stosunek do zwierząt i twoje przekonania na temat traktowania zwierząt zdecydowanie wpływają na twoje uczucia w tej sprawie, ale wierzę też, że obie skrajności mogą współistnieć. W pewnym momencie mojego życia stałem się bardziej świadomy trudnej sytuacji zwierząt, dochodzisz do punktu, w którym oglądając niektóre z tych filmów, kibicujesz im bardziej niż ludzkim postaciom.

Zauważyłem, że były pewne historie, w których zwierzęta wydawały się oczerniane tylko dlatego, że były zwierzętami; innym razem są zmiany w stworzeniu, aby nadać mu status „potwora”. Aligator to mutant lub prehistoryczny relikt zagubiony w czasie. Rekiny są naprawdę duże lub przeprowadzano eksperymenty na ich mózgach. Czasami jest to tak leniwe, jak zmiana koloru wieloryba na biały. "Patrzeć! Jest inny niż wszystkie, to potwór!” Tym cechom zawsze towarzyszy ultraagresywność. Pragnienie, potrzeba zniszczenia każdego człowieka na swojej drodze. Ale to dlatego możesz kibicować razem z wodzem Brodym, gdy rekin pada na otwarty ocean.

Niektóre wybory mają trochę więcej sensu niż inne. Wiadomo, że rekiny, aligatory, lwy i niedźwiedzie odbierały ludzkie życie. Wypadek czy nie, jakkolwiek rzadki, zdarza się. Ale są filmy o zabójczych królikach, żabach, wielorybach. Nieważne, czy mają zęby, czy nie. Gawędziarze wymyślą sposób, żeby cię zjeść.

Potwór – Pinokio

Wieloryb w Pinokio nazywa się Monstro. Dosłownie nazwali go „Potworem”. Subtelny. Był to gigant morski ze śmiercionośnymi zębami i straszliwymi oczami, połykający wszystko w zasięgu wzroku bez wyrzutów sumienia. Nigdy nie było potwierdzonej śmierci spowodowanej przez wieloryba na wolności. Cztery osoby zmarły od wielorybów w niewoli, trzy z nich pochodziły od tego samego wieloryba! Hmm, może nie jest to dobry pomysł, aby trzymać wieloryby w niewoli. Niemniej Pinokio pokazuje nam, jak przerażające są kaszaloty, kiedy jesteśmy dziećmi. Zaszczepia się w nas strach. Kaszalot wydaje się takim dziwnym wyborem na złoczyńcę, a Pinokio nie był nawet pierwszym, który to zrobił. Moby Dick został napisany w 1851 roku. Nie mamy czasu, aby zagłębić się we wszystkie znaczenia kryjące się za tą historią, ale na pierwszy rzut oka jest to opowieść o człowieku, który szaleje na punkcie zabicia wieloryba.

Moby Dick jest traktowany jak koszmarna bestia z zaświatów, ale… to tylko wieloryb. Achab szuka zemsty za utratę nogi na rzecz wielkiego zwierzęcia, ale jego noga została zabrana na chwilę he próbował zabić Moby Dicka za swój tłuszcz. To zdjęcie jest dokładnie tym, o czym mówię. Pokazuje się nam w kółko, jak straszne i niebezpieczne mogą być te zwierzęta, ale ignorujemy fakt, że tak często agresorami są ludzie. Moby Dick jest oparty na prawdziwej historii, ale Essex, statek z prawdziwej historii, został zatopiony przez polowanego wieloryba. Zwierzę bojące się o swoje życie. Kaszaloty były niszczone, a tylko jeden walczył. Wieloryb nie jest tutaj winny.

Moby Dick

Może jako miłośnik zwierząt podświadomie chcę, aby zwierzę wygrało, niezależnie od scenariusza. I tak często ludzie są palantami. Ale co ze Szczękami? Nie możesz powstrzymać się od uśmiechu na widok wyrazu twarzy Brody'ego, kiedy zdaje sobie sprawę, że nie umrze. Mimo że Steven Spielberg chciał zachować rekina w realistycznych wymiarach, jest on zasadniczo przedstawiany jako podwodny Michael Myers. Prześladuje i zabija w sposób, którego rekiny tak naprawdę nie robią. Jest tak nieubłagany i przerażający, że kiedy umiera, wydaje się, że w końcu możesz oddychać. Słuchaj, są godziny treści wyjaśniających, dlaczego Szczęki jest doskonałym filmem i nie zamierzam temu zaprzeczać. W rzeczywistości jest tak dobrze wykonany, że prawdopodobnie nie byłoby w porządku, gdybym nawet wspominał tutaj o Szczękach. Przejdźmy dalej.

Nie mówię, że zabijanie zwierząt w filmach nigdy nie jest w porządku. Nie mówię, że należy przestrzegać zasad. Jeśli to krąży i zachowuje się jak potwór, a rezultatem końcowym jest martwe zwierzę, mogę z tym żyć. Mogę odłożyć moje krwawiące serce na bok i cieszyć się filmem o „potworach”. Jeśli zwierzę, o którym mowa, stanowi zagrożenie dla gospodarki Amity Islands, to na pewno zabij rekina. Jeśli aligator zjada całe przyjęcia weselne, prawdopodobnie będziesz musiał go zabić.

Ale jeśli zwierzę zachowuje się tylko z powodu działań człowieka i po prostu próbuje egzystować w swoim naturalnym środowisku, będę mu kibicować. W mojej ciągłej konsumpcji gatunku spotkałem się z kilkoma skrajnościami w obu kierunkach. Ostatnio kilka z tych skrajnych przykładów sprawiło, że mam obsesję na punkcie tego tematu.

Dorastałem, oglądając Aligatora Lewisa Teaguesa. Wciąż mam rysunki bestii i jej ofiar z czasów, gdy byłem dzieckiem. Zwierzę w tym filmie to zmutowane zagrożenie. Rozbijanie ślubów i niszczenie mienia miejskiego. Nie ma znaczenia, jakie są prawdziwe aligatory, ponieważ ten jest potworem w skórze aligatora. To stworzenie chowa się w basenach i zjada niczego niepodejrzewające dzieci. Ten film jest głupi, zabawny i bezwzględny, a zwierzę jest tak dalekie od rzeczywistości, że zawsze dostaje ode mnie przepustkę. I chociaż w końcu je zabijają, upewniają się, że pokazują nam, że dziecko przeżyło.

Przyczepa aligatora

Z powodu tego filmu byłem bardzo podekscytowany przeczytaniem powieści Shelley Katz, Aligator. Mimo że nie ma związku z filmem, popełniłem błąd zakładając, że będą podobne. Kupiłem trzy kopie, ponieważ potrzebowałem innej okładki i właśnie otrzymałem specjalne wydanie Centipede Press. Pozwól, że wyjaśnię, nie narzekam na pisarstwo Shelley. Jej bardziej niż kompetentne umiejętności przenoszą cię bezpośrednio do trzewi bagien, a kiedy aligator ma czas, by zabłysnąć, jest to niezapomniane. Mój problem jest w narracji. Ta książka zaczyna się od śmierci dwóch kłusowników. Daj spokój, nie możesz oczekiwać, że będę się z tym źle czuł, prawda?

W miarę rozwoju fabuły głównymi bohaterami są grupa wieśniaków, którzy wyruszają na poszukiwanie i zabicie zwierzęcia o rekordowych rozmiarach. I im się to udaje. Mam się z tym dobrze czuć? To stworzenie nigdy nie wychodzi z siebie, by kogokolwiek zjeść. Nie szaleje na zaludnionych obszarach, po prostu żyje na pięknych bagnach, dopóki ludzie nie zrobią nic, by go zabić. Co mam czuć po 269 stronach, kiedy zwierzę nie żyje, a kłusownik żyje? Czy celem książki jest to, że ludzie są do bani? Jeśli tak, punkt zajęty.

A może niektórzy gawędziarze boją się zaufać widzom, że staną po stronie zwierzęcia zamiast człowieka? Czy jestem w mniejszości? Czy większość ludzi miałaby większe wyrzuty sumienia, gdyby człowiek umarł, a zwierzę żyło, nawet jeśli człowiek jest chodzącą kupą śmieci?

Orka (1977)

To prowadzi mnie do filmu z 1977 roku, Orca. Dało to głównemu bohaterowi sympatyczną historię, której książka nie zawierała, aby publiczność poczuła się lepiej z absolutnym palantem, jakim był przez cały czas. Film usuwa większość jego rasistowskich podtekstów, ale nie seksizm. W pewnym momencie insynuuje, że zostawi wieloryba samego w zamian za seks. Ten człowiek nie tylko próbuje złapać samca orki, ale także wiesza jego partnerkę i patrzy, jak rodzi martwe cielę na pokładzie jego łodzi, po czym zostawia matkę związaną, by powoli się udusiła.

Publiczność jest następnie poddawana oglądaniu, jak biedny samiec Orki krzyczy ze złamanym sercem i agonią, gdy jest zmuszony do oglądania. I my mamy się z tym człowiekiem utożsamiać? Jasne, wieloryb terroryzuje wioskę i kilka osób traci przy tym życie (lub kończyny), ale to wszystko dzieje się, ponieważ został sprowokowany! To wszystko przez działania kapitana Campbella. On jest tutaj prawdziwym potworem.

Film przynajmniej zmienia zakończenie i pozwala wielorybowi dokonać zemsty, ale nie przed sceną, w której nasz kapitan wyjaśnia, że ​​zamierza spojrzeć wielorybowi w oczy i powiedzieć mu, jak bardzo mu przykro. Awww, biedny kapitan Campbell.

Ciemny wiek (1987)

W 1987 mniej znany australijski film pt. Ciemny wiek, dostarczył standard złota. Przedstawia Johna Jarratta jako strażnika parku, którego zadaniem było ustalenie, co zrobić z ogromnym krokodylem. Bliskość lokalnej wioski do źródła wody naraża ludzi na niebezpieczeństwo, że staną się posiłkiem. W jednej z najbardziej pamiętnych scen nasi bohaterowie spóźniają się, by uratować dziecko przed brutalnością natury. Ale jako część natury jest dokładnie tak, jak krokodyl jest traktowany przez mieszkańców. Szanują to. Zdają sobie sprawę, że zwierzę po prostu robi to, co robi zwierzę, aby przeżyć. Ponownie, kłusownicy są prawdziwymi złoczyńcami w tej historii.

Film skupia się na dostarczeniu zwierzęcia w bezpieczne miejsce, z dala od niebezpieczeństw kłusowników i wystarczająco daleko od wioski, aby nikt inny nie stał się przekąską.
Tak powinno się opowiadać taką historię. Mogę pozwolić sobie na horror i intrygę, widząc, jak ludzkie ciało staje się pokarmem dla całkowicie apatycznej istoty, a także wspieram przetrwanie tej istoty. Więcej takich filmów powinno mieć takie zakończenie.

Większość z tych konkretnych przykładów to starsze dzieła, ale nie brakuje współczesnych filmów o zabójczych zwierzętach, które są stale pompowane w nasze żyły. Kokainowy Niedźwiedź również zrobił to dobrze. 95 minut niedźwiedzia patroszącego ludzi, ale pod koniec kibicujesz niedźwiedziowi! Zwierzę ma szczęśliwe zakończenie, nawet gdy patrzymy, jak wyrywa jelita Raya Liotty.

Ostatecznie jestem tu dla każdej książki/filmu o zabójczych zwierzętach. Chcę się nimi wszystkimi nacieszyć. Chcę tylko, żeby podeszli do tego mądrze. Chcę zobaczyć szaleństwo zwierząt i całkowicie zniszczyć lokalną populację ludzką, ale nie chcę czuć się przygnębiony, jeśli (lub kiedy) zwierzę umrze na końcu. To balansowanie, być może łatwiej powiedzieć niż zrobić.

Niektórzy mogą zadać sobie pytanie: „dlaczego to ma znaczenie?” lub mówiąc: „to tylko film”. Czy ci się to podoba, czy nie, jakkolwiek głupio by to nie zabrzmiało, niektórzy ludzie pozwalają, by filmy kształtowały ich opinie na temat różnych rzeczy. Mogą wziąć coś przesadzonego lub całkowicie fikcyjne i uznać to za prawdę. Badania pokazują, że po wypuszczeniu Jaws nastąpił 50% spadek populacji rekinów. Peter Benchley, autor Szczęk, czuł się z tym tak źle, że został działaczem na rzecz ochrony przyrody i spędził późniejsze lata swojego życia próbując odpokutować. Prawdopodobnie czytają to ludzie, którzy myślą, że anakondy regularnie połykają ludzi, ale prawda jest taka, że ​​można je kupić w lokalnym sklepie zoologicznym. To przenosi temat na zupełnie inny poziom. Nie chodzi już tylko o zrobienie zabawnego filmu, teraz wyrządzamy rzeczywiste szkody dzikiej przyrodzie. Czy zadaniem każdego gawędziarza jest upewnienie się, że ludzie wiedzą, która prawda jest naciągana lub całkowicie zmyślona? nie sądzę.

Ostatecznie to widz musi przeprowadzić własne badania i być może nie wierzyć na słowo Noc rekinów 3D. Ale jest to bardzo realny efekt uboczny, o którym myślę, że wielu ludzi nie myśli.

Mam dla ciebie wyzwanie: następnym razem, gdy będziesz czytać lub oglądać zwierzę, które robi obiad jakiejś biednej duszyczce, postaw się na jego miejscu. Spróbuj zidentyfikować konkretne cechy, których używają gawędziarze, aby zmienić twoje postrzeganie tego. Na początek zwróć uwagę na to, jak ludzie to traktują. Kto jest agresorem? Możesz wyjść z tego, czując się inaczej w stosunku do ludzkich bohaterów. Albo jeszcze lepiej, możesz wyjść, czując się inaczej w stosunku do zwierząt.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Zespół redakcyjny

Dlaczego NIE chcesz chodzić w ciemno przed obejrzeniem „Stolika kawowego”

Opublikowany

on

Jeśli planujesz oglądać, możesz przygotować się na pewne rzeczy Stolik do kawy teraz można wypożyczyć na Prime. Nie będziemy wdawać się w żadne spoilery, ale badania są Twoim najlepszym przyjacielem, jeśli jesteś wrażliwy na intensywne tematy.

Jeśli nam nie wierzysz, może przekona cię pisarz horrorów Stephen King. W tweecie opublikowanym 10 maja autor pisze: „Jest taki hiszpański film pt STOLIK DO KAWY on Amazon Prime i Apple +. Domyślam się, że nigdy, ani razu w życiu nie widziałeś filmu tak czarnego jak ten. To straszne i zarazem strasznie zabawne. Przypomnij sobie najmroczniejszy sen braci Coen.”

Trudno mówić o filmie nie zdradzając niczego. Powiedzmy, że w horrorach są pewne rzeczy, które zazwyczaj są nie do przyjęcia, a ten film w znaczący sposób przekracza tę granicę.

Stolik do kawy

Bardzo niejednoznaczne streszczenie mówi:

"Jezus (Dawid Pareja) i Marii (Stephanie de los Santos) to para przeżywa trudny okres w swoim związku. Niemniej jednak właśnie zostali rodzicami. Aby ukształtować swoje nowe życie, decydują się na zakup nowego stolika kawowego. Decyzja, która zmieni ich życie.”

Ale kryje się za tym coś więcej i fakt, że może to być najciemniejsza ze wszystkich komedii, również jest nieco niepokojący. Chociaż jest to również ciężkie ze strony dramatycznej, sedno problemu jest bardzo tabu i może wywołać u niektórych osób chorobę i niepokój.

Najgorsze jest to, że jest to film doskonały. Aktorstwo jest fenomenalne, a napięcie – mistrzowskie. Łącząc to, że jest to hiszpański film z napisami, więc musisz patrzeć na ekran; to po prostu zło.

Dobra wiadomość jest taka Stolik do kawy nie jest aż tak krwawy. Tak, jest krew, ale używa się jej bardziej jako odniesienia niż nieuzasadnionej okazji. Mimo to sama myśl o tym, przez co musi przejść ta rodzina, wytrąca z równowagi i przypuszczam, że wiele osób wyłączy to w ciągu pierwszego półgodziny.

Reżyser Caye Casas nakręcił wspaniały film, który może przejść do historii jako jeden z najbardziej niepokojących, jakie kiedykolwiek powstały. Zostałeś ostrzeżony.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Zespół redakcyjny

Wspominamy Rogera Cormana, niezależnego impresario filmów klasy B

Opublikowany

on

Producent i reżyser Roger Corman ma film dla każdego pokolenia, który sięga około 70 lat wstecz. Oznacza to, że fani horrorów w wieku 21 lat i starsi prawdopodobnie widzieli któryś z jego filmów. Pan Corman zmarł 9 maja w wieku 98 lat.

„Był hojny, otwarty i życzliwy dla wszystkich, którzy go znali. Był oddanym i bezinteresownym ojcem, był głęboko kochany przez swoje córki” – stwierdziła jego rodzina na Instagram. „Jego filmy były rewolucyjne i obrazoburcze, a także uchwyciły ducha epoki”.

Ten płodny filmowiec urodził się w Detroit w stanie Michigan w 1926 roku. Sztuka kręcenia filmów wpłynęła na jego zainteresowanie inżynierią. Dlatego w połowie lat pięćdziesiątych skierował swoją uwagę na srebrny ekran, będąc współproducentem filmu Obława autostradowa w 1954 roku.

Rok później stanął za obiektywem i reżyserował Pięć dział na zachód. Fabuła tego filmu brzmi jak coś Spielberg or Tarantino zrobiłby dzisiaj, gdyby nie wielomilionowy budżet: „Podczas wojny domowej Konfederacja ułaskawia pięciu przestępców i wysyła ich na terytorium Komanczów, aby odzyskali skonfiskowane przez Unię złoto Konfederacji i schwytali konfederackiego zdrajcę”.

Stamtąd Corman nakręcił kilka tandetnych westernów, ale potem pojawiło się jego zainteresowanie filmami o potworach Bestia o milionie oczu (1955) i Podbił świat (1956). W 1957 wyreżyserował dziewięć filmów przedstawiających różne stworzenia (Atak potworów kraba) po wyzyskujące dramaty dla nastolatków (Nastoletnia Lalka).

W latach 60. jego twórczość skupiła się głównie na horrorach. Niektóre z jego najsłynniejszych dzieł z tamtego okresu powstały na podstawie dzieł Edgara Allana Poe, m.in. Dół i wahadło (1961) Raven (1961), a Maska czerwonej śmierci (1963).

W latach 70. zajmował się bardziej produkcją niż reżyserią. Wspierał szeroką gamę filmów, od horroru po tzw młynek Dzisiaj. Jednym z jego najsłynniejszych filmów tamtej dekady był „ Death Race 2000 (1975) i Rona Howardapierwsza funkcja Eat My Pył (1976).

W kolejnych dekadach oferował wiele tytułów. Jeśli wynająłeś np Film B z lokalnej wypożyczalni filmów wideo, prawdopodobnie on je wyprodukował.

Nawet dzisiaj, po jego śmierci, IMDb donosi, że ma w ofercie dwa nadchodzące filmy: Mało Sklep z horrorami Halloween i Miasto Crime. Jak prawdziwa legenda Hollywoodu, wciąż pracuje od drugiej strony.

„Jego filmy były rewolucyjne i obrazoburcze, a także uchwyciły ducha epoki” – stwierdziła jego rodzina. „Zapytany, jak chciałby być zapamiętany, odpowiedział: «Byłem filmowcem i tyle»”.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Zespół redakcyjny

Tak czy nie: co jest dobre, a co złe w horrorze W tym tygodniu: 5 do 6

Opublikowany

on

wiadomości i recenzje horrorów

Witamy w Tak lub nie cotygodniowy minipost o tym, co moim zdaniem jest dobre i złe wieści w społeczności horrorów, pisany w małych kawałkach. Dotyczy to tygodnia od 5 do 10 maja.

Strzałka:

W brutalnej naturze zrobiony ktoś wymiotuje na Festiwal Filmowy Krytyków Chicago ekranizacja. To pierwszy raz w tym roku, gdy krytyk zachorował na film, który nie był bluźnierstwo film. 

w brutalnym horrorze przyrodniczym

Nie:

Radio Silence wycofuje się z remake'u of Ucieczka z Nowego Jorku. Cholera, chcieliśmy zobaczyć Snake'a próbującego uciec z odległej, zamkniętej rezydencji pełnej dystopicznych „szaleństw” z Nowego Jorku.

Strzałka:

nowa Twistery zrzut przyczepyped, skupiający się na potężnych siłach natury, które niszczą wiejskie miasteczka. To świetna alternatywa dla obserwowania, jak kandydaci robią to samo w lokalnych wiadomościach podczas tegorocznego cyklu prasowego prezydenckiego.  

Nie:

Producent Bryana Fulle’ar odchodzi od A24's Piątek 13 serii Obóz Kryształowe Jezioro mówiąc, że studio chciało pójść „inną drogą”. Po dwóch latach prac nad serią horrorów wydaje się, że nie uwzględnia to pomysłów ludzi, którzy naprawdę wiedzą, o czym mówią: fanów na subreddicie.

Kryształ

Strzałka:

Wreszcie, Tall Man z Phantasm dostaje jego własny Funko Pop! Szkoda, że ​​firma produkująca zabawki upadnie. Nadaje to nowe znaczenie słynnemu wersowi z filmu Angusa Scrimma: „Grasz w dobrą grę… ale gra się skończyła. Teraz umierasz!”

Fantazyjny wysoki mężczyzna Funko pop

Nie:

Król futbolu Travis Kelce dołącza do nowego Ryana Murphy'ego projekt horroru jako aktor drugoplanowy. Miał więcej prasy niż ogłoszenie Dahmera Zdobywca nagrody Emmy Niecy Nash-Betts faktycznie objął prowadzenie. 

travis-kelce-groteskeria
Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie