Kontakt z nami

Kino

Wywiad: Filmowcy z filmu „Chłopiec za drzwiami” o castingu i kreatywnej ekspozycji

Opublikowany

on

Chłopiec za drzwiami

Chłopiec za drzwiami - który jest teraz na dreszcz — to pełna napięcia, porywająca opowieść o przyjaźni i strachu, skupiająca się na dwójce utalentowanych dziecięcych aktorów, dźwigających cały film na swoich imponująco zdolnych barkach. Napisany i wyreżyserowany przez wieloletnich przyjaciół i duet filmowców Justina Powella i Davida Charboniera, film rzucił mnie na skraj mojego miejsca, zmartwiony o dwa główne role.

W filmie dwunastoletniego Bobby'ego (Lonnie Chavis) i jego najlepszego przyjaciela Kevina (Ezra Dewey) czeka noc niewyobrażalnego przerażenia, gdy dotychczasowyjesteś uprowadzony dnia dotychczasowywracam do domu ze szkoły. Udało mu się uciec ze swoich granic, Bobby nawiguje dotychczasowy ciemnych korytarzach, modląc się, aby jego obecność pozostała niezauważona, ponieważ na każdym kroku unika swojego porywacza. Jeszcze gorzej jest dotychczasowy przybycie kolejnego nieznajomego, którego tajemniczy układ z dotychczasowy porywacz może zwiastować Kevinowi pewną zgubę. Nie mając możliwości wezwania pomocy i wiele kilometrów mrocznego kraju we wszystkich kierunkach, Bobby wyrusza na misję ratunkową, zdeterminowany, by wydostać siebie i Kevina z życiem… albo zginąć próbując.

To imponująca pierwsza od Powella i Charboniera, którzy stworzyli lata 2021 Dżin (w której występuje również Ezra Dewey). Duet zabrał trochę czasu, aby ze mną porozmawiać Chłopiec za drzwiami, dzieci w niebezpieczeństwie, znaczenie dobrego reżysera castingu i ich miłość do gatunku.

Kelly McNeely: Jesteście przyjaciółmi na całe życie, co jest absolutnie wspaniałe. Jak zaczyna się twoja historia przyjaźni? A jak zacząłeś swoją przygodę z kręceniem filmów?

Justina Powella: Znamy się od przedszkola. I zawsze łączyły nas filmy, szczególnie horrory, thrillery, wiesz, na tym naprawdę dorastaliśmy. I utknęliśmy w filmach, których nie powinniśmy oglądać i po prostu oglądaliśmy wiele rzeczy, których prawdopodobnie nie powinniśmy mieć dorastając. David wyprowadził się tutaj, zanim ja to zrobiłem – do LA. — i poszedłem na staż. I po prostu wiedzieliśmy, że chcemy wymyślić sposób na dalszą współpracę. Wiedzieliśmy, że kochamy opowiadanie historii i to jest świat, w który chcieliśmy wejść. Więc uważamy, że to ma sens, żebyśmy zjednoczyli się i podążali za marzeniami. Zaczęliśmy więc od pisania razem kilku scenariuszy i po prostu wyrosło na nas, tak jak, w porządku, po prostu zostańmy pełnoprawnym duetem filmowym. I oto jesteśmy.

Kelly McNeely: Skąd pomysł na? Chłopiec za drzwiami pochodzić z? Ponieważ to fantastyczny pomysł z niesamowitymi występami dookoła — i przejdziemy do tego, ale — skąd wziął się pomysł na ten film?

David Charbonier: Cóż, dziękuję bardzo, to wiele znaczy. Chodzi mi o to, że tak naprawdę to po prostu wyszło, jak sądzę, z tego rodzaju frustracji spowodowanej odrzuceniem wielu innych naszych scenariuszy. Zdecydowaliśmy więc, że chcemy stworzyć coś bardzo małego, super zawartego, co potencjalnie moglibyśmy zrobić naprawdę niezależnie. Czynnik dziecięcy sprawił, że wciąż musieliśmy znaleźć firmę, która pomoże nam zrealizować naszą wizję. Ale my po prostu naprawdę kochamy – jak powiedział Justin – jesteśmy fanami gatunku i kochamy thrillery, więc to było coś w rodzaju tego, w którym się kręciliśmy i naprawdę chcieliśmy opowiedzieć historię, która była zakorzeniona w przyjaźni.

Kelly McNeely: Ma tak silne motywy przyjaźni, które moim zdaniem są naprawdę piękne. Więc Ezra Dewey i Lonnie Chavis są znowu niesamowici. W ich występach jest taka głębia i dojrzałość, co jest naprawdę niesamowite. Śmiało jest robić nie jeden, ale dwa filmy, które są prowadzone przez dzieci-aktorów, bo masz Dżin również. A w obu tych filmach jest taka szczerość. Czy możesz opowiedzieć trochę o decyzjach, które należy podjąć? Chłopiec za drzwiami i Dżin, i czy obaj są gwiazdorskimi aktorami?

Justina Powella: Tak, to znaczy, naprawdę sprowadzało się to – jak mówił David – do tego, jak ogólnie kochamy horrory, które moim zdaniem skupiają się na dzieciach. Przypomina nam nasze dzieciństwo dorastania, wiesz, w latach 90., jak powiedziałem wcześniej, oglądając filmy i rzeczy, których nie powinniśmy mieć. I wiesz, łączyły nas takie rzeczy jak Goonies i Jurassic Park z Lexie i Timem, uwielbialiśmy widzieć te dzieciaki w niebezpiecznych sytuacjach i po prostu czułem się jak ta ekscytująca przygoda, coś w stylu Stevena Spielberga, bardzo w stylu Amblin. Tak jak zawsze lubimy bardzo skłaniać się ku temu, i to właśnie skłoniło nas do tego, że chcieliśmy mieć tych młodych głównych bohaterów w obu naszych filmach. Czuję, że klimat Amblin może pojawić się trochę bardziej w Dżin, może dlatego, że lubię Chłopiec za drzwiami ma ciemniejsze podbrzusze. Ale nigdy nie chcieliśmy, żeby kiedykolwiek czuło się wyzysk. Chcieliśmy, aby nadal były te chwile lekkości i zabawy. I tak, to jest powód, dla którego skłanialiśmy się ku dzieciakom za te otwierające dwa filmy, które zrobiliśmy.

Justin Powell i David Charbonier

Kelly McNeely: Mówią, wiesz, nigdy nie pracuj z dziećmi ani zwierzętami. Oczywiście udowodniłeś, że to nieprawda. Ale jaką radę dałbyś reżyserom pracującym z młodymi aktorami i czy kiedykolwiek pracowałbyś ze zwierzętami?

David Charbonier: To naprawdę zabawne, że to powiedziałeś. Mamy historię, którą wymyślamy, która skupia się na zwierzętach. I to tak, że lubimy wyzwania. To znaczy, nasza rada byłaby po prostu — czuję też, że kim jesteśmy, żeby udzielać rad, wciąż staramy się to rozgryźć — ale gdybyśmy mieli udzielić porady, myślę, że byłoby to, aby spróbować nie pozwolić tym rzeczom ograniczyć rodzaj historii, które chcesz opowiedzieć. Naprawdę przemyśl planowanie, na przykład jak zamierzasz zaplanować swoje dni i harmonogram, starając się być jak najbardziej wydajnym. Bądź naprawdę przygotowany ze swoją listą strzałów i sposobem, w jaki chcesz ją zaatakować. 

Powiedziałbym też, wiesz, bądź autentyczny, na pewno słyszeliśmy wiele rozmów o tym, że moglibyście zatrudnić 18-latka, który wygląda naprawdę młodo. I po prostu czuję, że to nigdy nie wygląda dobrze. Myślę, że w tym momencie mamy już ponad 35 lat, grając w licealistów, co zawsze jest celem, więc to tylko dodaje autentyczności. I wiesz, Lani i Ezra dali po prostu najlepsze występy w historii. Nigdy nie znaleźliśmy nikogo starszego, a nawet w ich wieku, który mógłby dać tak uczciwy występ. Myślę więc, że w tym aspekcie naprawdę nam się udało.

Kelly McNeely: Obaj są tak niesamowici w filmie, że wykonaliście z nimi niesamowitą robotę i też ich znaleźliście. Jak znalazłeś tych dwoje?

Justina Powella: Aby dodać do punktu Davida, znajdź naprawdę świetnego reżysera castingu. I mieliśmy szczęście, że to dostaliśmy. Amy Lippens przyniosła to do domu, to ona znalazła Lani i Ezrę, wymyśliła wszystkie pomysły na resztę obsady. Nie oszczędzaj na świetnym reżyserze castingu, upewnij się, że znajdziesz absolutnie najlepszego, co możesz polubić. Jak Amy. Nie wiem, czy jest dostępna, może być, jeśli jest, zawsze chcemy z nią pracować przy naszych filmach. Więc nie zabieraj jej nam! Ale ona tam jest, jeśli szukasz świetnej. 

Znajdź reżysera castingu, który rozumie Twoją wizję. Zwłaszcza jeśli próbujesz pracować z dziećmi, znajdź reżysera castingu, który ma doświadczenie w wyszukiwaniu utalentowanych dzieci i naprawdę będzie się starał szukać głębokich, rozległych poszukiwań, ponieważ do tego się to sprowadza. Naprawdę musisz iść szeroko z tymi wyszukiwaniami i sprowadzić jak najwięcej dzieci, co jest trudne przy takim budżecie. Ale tak, Amy — nie wiem, jak to zrobiła — udało jej się wyciągnąć królika z kapelusza. I nawet wyjęła dwa króliki z kapelusza. I to było do punktu, wiesz, że nasza praca była naprawdę łatwa, ponieważ kiedy ich znalazła, po prostu uznaliśmy, że to jest to, co myśleliśmy, że będzie największą przeszkodą, wiesz, znalazłem te dwoje naprawdę utalentowanych dzieciaków. Ale zamiast tego było całe mnóstwo innych przeszkód. Ale dzieciaki nie były jednym z nich, potrafiły to wnieść ze swoimi występami. I nawet przy ograniczonych godzinach, myślę, że to jedyny powód, dla którego udało nam się zdobyć to, co mamy, ponieważ oni po prostu byli w stanie włączyć tak mocne występy.

Chłopiec za drzwiami

Kelly McNeely: Wspomniałeś o Amblinie i tego typu filmach. Chłopiec za drzwiami ma w sobie klimat lat 80./90.; nie ma rodziców, są dzieci w niebezpieczeństwie, dla tych dzieci jest to bardzo izolujące. Skupiamy się na tym, żeby się nawzajem ratowali, co moim zdaniem jest takie piękne. Czy scenariusz kiedykolwiek wzywał rodziców? Ponieważ uwielbiam to, że w ogóle ich tam nie ma, myślę, że to tak potężny element, że wszyscy są sami, uwielbiam to. 

David Charbonier: Dziękuję bardzo za to, że to powiedziałeś. To było dla nas bardzo ważne. Wiesz, kiedy wychodziliśmy z tym wcześnie, niektórzy chcieli to zobaczyć. Zawsze pytano nas, no cóż, gdzie są rodzice? Co robią rodzice? Dlaczego rodzice ich nie szukają? A dla nas, tak jak tak, oczywiście rodzice ich szukają. Ale teraz jesteśmy z Bobbym i Kevinem. Jesteśmy w ich perspektywie, nie mogą liczyć na to, że ich rodzice zostaną zbawieni. Muszą polegać na sobie, swojej przyjaźni i odwadze. I wiesz, oni są słabszymi. 

Myślę, że to właśnie sprawia, że ​​każda interesująca historia jest atrakcyjna, gdy masz postacie, które są niedoceniane i jakby je odrzucasz. I to było naprawdę to, co chcieliśmy zrobić z tą historią, nie chcieliśmy, żeby była to, no wiesz, fabuła w stylu detektywa, czy coś, co jest jak śledzenie ich miejsca pobytu i polowanie na nich. Chcemy, aby głównie chodziło o to, by sami się ratowali.

Kelly McNeely: To również bardzo dobry wybór, ponieważ znowu skupia się na nich. Naprawdę wydaje się, że nie ma nikogo, kto mógłby im pomóc. Chodzi tylko o ich dwoje razem i siłę, którą mają w swojej przyjaźni. To naprawdę cudowne. Wspomniałeś o wcześniejszych filmach, których nie powinieneś oglądać, gdy byłeś młodszy. Więc jestem trochę ciekawa, pomiędzy Dżin i Chłopiec za drzwiami i ogólnie, jakie są twoje inspiracje i inspiracje horrorem?

Justina Powella: O mój Boże, mamy tak wiele. Myślę, że przechodząc przez epoki, myślę, że począwszy od lat 70., mamy wpływy takie jak, Szczęki, Halloween, Rzecz, Lśnienie - oczywiście - Koszmar na ulicy Elm…I wiele osób nie uważa tego horroru per se, ale Jurassic Park miał na nas naprawdę duży wpływ — tak bardzo kochaliśmy Lexa i Tima, że ​​zawsze czujesz niebezpieczeństwo, gdy jesteś z nimi. Zejście od 2000 roku. A ostatnio myślę Nie oddychaj miał na nas jakiś wpływ. A więc jest ich po prostu dużo, jest tak wiele horrorów, które po prostu uwielbiamy, że myślę, że czasami trochę przesadziliśmy z naszymi hołdami. Jakbyśmy nie mogli się powstrzymać, jesteśmy jak, no cóż, to chyba nasza jedyna szansa na zrobienie filmu. Więc po prostu wrzućmy to wszystko. Więc jest wiele odniesień, które robimy, myślę, że w obu naszych filmach, które spróbujemy zmienić w następnym, ale prawdopodobnie podświadomie dodamy różne rzeczy. To się po prostu dzieje.

A potem, cofając się dalej, Hitchcock był wszystkim – uwielbiamy tego typu suspens. I naprawdę staraliśmy się do tego pochylić w Chłopiec za drzwiami, naprawdę ceniliśmy napięcie ponad, wiesz, przemoc i gore, nawet jeśli jest trochę przemocy, ale chcieliśmy, żeby to naprawdę wyskoczyło, kiedy to się stanie. Więc tak, wiem, że to jest bardzo długie, czuję, że moglibyśmy oboje mówić przez bardzo długi czas o naszych wpływach i rzeczach —

David Charbonier: Zapomniałeś o dwóch największych — Gremliny i Dziecinnie proste. Dosłownie mamy linię od Dziecinnie proste w filmie. 

Justina Powella: To prawda. Naprawdę czuję, że wiele naszych inspiracji pochodzi z lat 80-tych. Jest tyle horrorów z lat 80., które po prostu uwielbiamy.

Chłopiec za drzwiami

Chłopiec za drzwiami

Kelly McNeely:  A [horror z lat 80.] też jest tak kultowy, ponieważ myślę, że to właśnie wtedy ten gatunek naprawdę zaczął się rozkwitać, zdobywając publiczność i zyskując tak dużą popularność, że jest tak dużo treści, i to wszystko jest świetne. Teraz zauważyłem bardzo specyficzną naklejkę na zderzak na samochodzie, a w filmie z motywami filmu, również wydaje się to celowe. Czy możesz o tym trochę porozmawiać?

Justina Powella: Tak, mam na myśli, że dla nas podchodzimy do wszystkiego w naszej historii bardzo organicznie, jak sądzę. I w tym mamy dwie rzeczy, prawda? Myślę, że horror, zwłaszcza gatunek horroru, sztuka naśladuje życie i rzeczy, które wpływają na ludzi lub na ciebie jako filmowca, wiesz, wstrzykujesz to do swojej sztuki. Więc oczywiście bardzo nas to wpłynęło i nadal wpływa na nas, wiecie, stan rzeczy na świecie. Ale także jest to film, w którym musisz przejść przez ekspozycję, bez mówienia, w bardzo ograniczonym czasie. Chcieliśmy, żeby piłka ruszyła od razu. Tak naprawdę nie lubimy ciężkich dialogów, czujemy, że w takich sytuacjach ludzie nie siedzą i nie rozmawiają. Wiesz, po prostu są w ruchu i próbują uciec, czy cokolwiek muszą zrobić. Dlatego chcemy pozostać tak wierni prawdziwym motywacjom i działaniom bohaterów, jak to tylko możliwe. 

I tak weszliśmy w sytuację, w której jest jak, ok, cóż, wiemy, że chcemy mieć te dwoje dzieci, które zostały porwane. Ale jeden z nich musi pozostać w tyle. Ale dlaczego oboje mieliby zostać porwani, skoro jeden z nich został w tyle? No cóż, może tak naprawdę chcieli tylko jednego, a drugiego wynieśli z okoliczności. Wiesz, nie możesz zostawić żadnych świadków. Cóż, dlaczego tak jest? No cóż, powodem jest to, że chcieli tego dzieciaka, ponieważ pasuje do grupy demograficznej, której chcą porywacze. Tak więc wszystko to po prostu doprowadziło do konieczności subtelnego sadzenia nasion, a naklejka jest naprawdę fajnym sposobem na sadzenie tego nasiona. Bez tego myślę, że nie rozumiesz, dlaczego Bobby został w bagażniku. Niekoniecznie go lekceważysz albo nie rozumiesz, dlaczego porywacze go lekceważą. I tak może się wydawać, że jest to po prostu arbitralne lub po prostu składanie oświadczenia — które jest oświadczeniem — ale jednocześnie naprawdę aktywnie rozwija fabułę. Więc tak, zabiliśmy dwie pieczenie na jednym ogniu. To okropne powiedzenie, ale tak. 

Kelly McNeely: To świetny przykład „nie mów mi, pokaż mi” i myślę, że to naprawdę dobry wybór. Więc co dalej z wami? 

David Charbonier: Mam na myśli, mam nadzieję, że kolejny film. To taka trudna droga, nawet wciąż, jak zawsze mówią, że kiedy zrobisz swój pierwszy film, tak łatwo jest ruszyć następny. I to było trochę jak mit. Wiesz, zrobiliśmy dwa filmy. A trzeci jest tak samo trudny do zerwania z ziemią jak pierwszy. Mamy jednak nadzieję, że wiesz, że wszystko może się udać. Miejmy nadzieję, że wkrótce. Wydaje nam się, że mamy wiele ciekawych historii z gatunku, który chcielibyśmy móc opowiedzieć. Mam nadzieję, że w następnej kolejności będą dzieci i zwierzęta. Ale tak, po prostu kochamy horrory, oglądamy je i wymyślamy historie. Jesteśmy bardzo podekscytowani, że ten w końcu ukaże się w tym tygodniu. 

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Mike Flanagan wchodzi na pokład, aby pomóc w ukończeniu filmu „Shelby Oaks”

Opublikowany

on

Shelby Oaks

Jeśli śledziłeś Chrisa Stuckmanna on YouTube zdajesz sobie sprawę, jakie zmagania miał z nakręceniem swojego horroru Shelby Oaks skończone. Ale dzisiaj mamy dobre wieści na temat projektu. Dyrektor Mike Flanagan (Ouija: Pochodzenie zła, Doktor Sen i Nawiedzenie) wspiera film jako współproducent wykonawczy, co może znacznie przybliżyć go do premiery. Flanagan jest częścią kolektywu Intrepid Pictures, w skład którego wchodzą także Trevor Macy i Melinda Nishioka.

Shelby Oaks
Shelby Oaks

Stuckmann to krytyk filmowy YouTube, który działa na platformie od ponad dziesięciu lat. Spotkał się z krytyką po tym, jak dwa lata temu ogłosił na swoim kanale, że nie będzie już negatywnie recenzował filmów. Jednak wbrew temu stwierdzeniu napisał nierecenzyjny esej na temat panoramy pani web niedawno powiedział, że studia zmuszają reżyserów do kręcenia filmów tylko po to, aby utrzymać przy życiu podupadające marki. Wyglądało to na krytykę ukrytą w filmie z dyskusją.

Ale Stuckmanna ma swój własny film, o który musi się martwić. W jednej z najbardziej udanych kampanii na Kickstarterze udało mu się zebrać na swój debiutancki film fabularny ponad milion dolarów Shelby Oaks który obecnie znajduje się w fazie postprodukcji. 

Miejmy nadzieję, że z pomocą Flanagana i Intrepida uda się to osiągnąć Shelby Oak realizacja dobiega końca. 

„Inspirujące było obserwowanie, jak Chris pracował nad swoimi marzeniami przez ostatnie kilka lat, a także wytrwałość i duch majsterkowania, jaki wykazywał, przynosząc Shelby Oaks życie bardzo przypomniało mi moją własną podróż ponad dziesięć lat temu” Flanagan powiedział Ostateczny termin. „To był zaszczyt przejść z nim kilka kroków na jego drodze i zaoferować wsparcie dla wizji Chrisa dotyczącej jego ambitnego, wyjątkowego filmu. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, dokąd teraz zajdzie.”

– mówi Stuckmann Nieustraszone zdjęcia inspiruje go od lat i „praca z Mikiem i Trevorem nad moim pierwszym filmem fabularnym to spełnienie marzeń”.

Producent Aaron B. Koontz z Paper Street Pictures współpracuje ze Stuckmannem od początku, również jest podekscytowany współpracą.

„Jak na film, którego rozpoczęcie było tak trudne, drzwi, które się przed nami otworzyły, są niezwykłe” – powiedział Koontz. „Sukces naszego Kickstartera, po którym towarzyszyło ciągłe przywództwo i wskazówki Mike'a, Trevora i Melindy, przekroczyło wszystko, na co mogłem liczyć”.

Ostateczny termin opisuje fabułę Shelby Oaks w sposób następujący:

„Połączenie stylu dokumentalnego, found footage i tradycyjnych materiałów filmowych, Shelby Oaks skupia się na gorączkowych poszukiwaniach Mii (Camille Sullivan) w poszukiwaniu swojej siostry Riley (Sarah Durn), która złowieszczo zniknęła na ostatniej taśmie jej serii śledczej „Paranormal Paranoids”. W miarę jak obsesja Mii rośnie, zaczyna podejrzewać, że wyimaginowany demon z dzieciństwa Riley mógł istnieć naprawdę.”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Nowy obraz „MaXXXine” to rdzeń kostiumu z lat 80

Opublikowany

on

A24 ujawniło nowy, urzekający wizerunek Mii Goth w roli tytułowej bohaterki „MaXXXine”. To wydanie pojawia się około półtora roku po poprzedniej części ekspansywnej sagi horrorów Ti Westa, która obejmuje ponad siedem dekad.

Maszyna oficjalny zwiastun

Jego najnowszy film stanowi kontynuację historii aspirującej gwiazdy o piegowatej twarzy Maxine Minx z pierwszego filmu X która miała miejsce w Teksasie w 1979 roku. Z gwiazdami w oczach i krwią na rękach Maxine wkracza w nową dekadę i nowe miasto, Hollywood, w pogoni za karierą aktorską. „Ale tajemniczy zabójca prześladuje gwiazdki Hollywood , ślad krwi grozi ujawnieniem jej złowrogiej przeszłości.

Poniższe zdjęcie to tzw najnowsza migawka zwolniony z filmu i pokazuje Maxine w całości Thunderdome przeciągnij się wśród tłumu rozczochranych włosów i buntowniczej mody z lat 80.

Maszyna wejdzie do kin 5 lipca.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

Czy „Krzyk VII” skupi się na rodzinie Prescott, dzieciaki?

Opublikowany

on

Wygląda na to, że od początku serii „Krzyk” obsadzie podpisano umowy NDA, które zabraniały ujawniania jakichkolwiek szczegółów fabuły lub wyborów obsady. Ale sprytni detektywi internetowi mogą obecnie znaleźć prawie wszystko dzięki World Wide Web i zgłaszają to, co uznają za przypuszczenia, a nie fakty. Nie jest to najlepsza praktyka dziennikarska, ale robi się o niej głośno Krzyczeć zrobił coś dobrego przez ostatnie 20 lat, to wywołuje szum.

W najnowsze spekulacje czego Krzyk VII będzie o blogu o horrorach i królu dedukcji Krytyczny Władca na początku kwietnia opublikowano informację, że agenci castingowi do horroru szukają aktorów do ról dziecięcych. To doprowadziło niektórych do wiary Ghostface będzie skierowany do rodziny Sidneya, przywracając franczyzę do korzeni, gdzie jest nasza ostatnia dziewczyna po raz kolejny bezbronny i boi się.

Obecnie powszechnie wiadomo, że Neve Campbell is wracając do Krzyczeć franczyzy po tym, jak Spyglass źle ją ocenił za jej udział w Krzyk VI co doprowadziło do jej rezygnacji. To też powszechnie wiadomo Melisa Barrera i Jenny Ortegi nie wrócą w najbliższym czasie, aby zagrać swoje role sióstr Sama i Tary Carpenterów. Dyrektorzy próbujący odnaleźć się w sytuacji, gdy zostali dyrektorami, zostali oszukani Krzysztof Landon powiedział, że również nie będzie kontynuował Krzyk VII jak pierwotnie planowano.

Wejdź do twórcy Krzyku Kevin Williamson który teraz reżyseruje najnowszą część. Jednak historia Carpentera została najwyraźniej zarzucona, więc w jakim kierunku obierze swoje ukochane filmy? Krytyczny Władca wydaje się myśleć, że będzie to thriller rodzinny.

To także nawiązuje do wiadomości, że Patrick Dempsey może powrót do serialu jako mąż Sidney, o czym wspomniano w Krzyk W. Co więcej, Courteney Cox rozważa także ponowne wcielenie się w rolę niezdarnej dziennikarki, która stała się autorką Wichura pogody.

Ponieważ zdjęcia do filmu rozpoczną się w tym roku w Kanadzie, ciekawie będzie zobaczyć, jak dobrze uda im się utrzymać fabułę w tajemnicy. Mamy nadzieję, że ci, którzy nie chcą żadnych spoilerów, będą mogli ich uniknąć podczas produkcji. Jeśli chodzi o nas, spodobał nam się pomysł, który wprowadzi franczyzę do świata mega-metawszechświat.

To będzie trzecia Krzyczeć sequel nie wyreżyserowany przez Wesa Cravena.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie