Kontakt z nami

Aktualności

„Kolekcja Czarnoksiężników” nas oczarowała

Opublikowany

on

Napisane przez Shannon McGrew

Połączenia "Czarodziej" filmy są doskonałym przykładem tych filmów, które zdają się gromadzić kultowych fanów od czasu ich premiery w 1989 roku i tak jak wtedy, gdy recenzowałem „Wishmaster” seria "Czarodziej" wydaje się, że filmy zawsze leciały pod moim radarem. Biorąc to pod uwagę, kiedy miałem okazję przejrzeć najnowsze wydanie Vestron Video, plik „Kolekcja Warlock”, Skorzystałem z okazji i przygotowałem się na atak rozrywki, którego miałem zamiar doświadczyć.

Pierwszy film w tej odsłonie, "Czarodziej", wyreżyserowany przez Steve'a Minera, w którym występują Julian Sands jako Warlock, Lori Singer i Richard E. Grant. Film koncentruje się na niebezpiecznym i potężnym Czarnoksiężniku, który wykorzystał swoją magię, aby uciec z XVII wieku, przenosząc go prosto do XX wieku, gdzie ściga go zdeterminowany łowca czarownic (Grant). Chociaż nie pokochałem tego filmu, doceniłem wiele z tego, co miał do zaoferowania. Na przykład Julian Sands wykonuje wyjątkową robotę, ożywiając Czarnoksiężnika, a mnie bardzo pociągała jego postać i jego umiejętność bycia nieco czarującym (kiedy nie próbował cię zabić).

Jeśli chodzi o efekty specjalne, cóż, to lata 80., więc jestem pewien, że możesz sobie wyobrazić jakość, która została zaprezentowana. Chociaż efekty były w najlepszym razie słabsze, to, co naprawdę mi się podobało, to animowany ogień, którego używali zamiast prawdziwego ognia. Na początku myślałem, że to trochę tandetne, ale ostatecznie coś w nim wyrosło na mnie i wydawało się, że pasuje idealnie jako dziwaczny dodatek do filmu. Uważam również, że momenty, w których leciał Czarnoksiężnik, były wyjątkowo zabawne, ponieważ efekty specjalne tak naprawdę nie sprawiały, że Czarownik latał tak bardzo, jak po prostu unosił się w powietrzu. Jestem pewien, że budżet na film nie pozwalał na przesadne efekty specjalne, ale może nie powinni byli zmuszać Czarownika do latania, aby nie wyglądał tak śmiesznie, kiedy to robił.

Ogólnie rzecz biorąc, "Czarodziej" Miałem kilka wartościowych chwil i bardzo podobały mi się występy Juliana Sandsa i Richarda Granta, ale w sumie pierwszy film tak naprawdę nie zrobił dla mnie wiele. W 1993 roku widzowie mogli zobaczyć drugi film z serii, „Warlock: The Armageddon”. Tym razem w filmie pojawił się nowy reżyser, Anthony Hickox, ale zadbano o to, aby Julian Sands wcielił się w czarownika. Główna historia tego filmu skupia się na dwóch dorosłych, którzy dowiadują się, że ich rodziny były częścią druidów, których przeznaczeniem jest walka z Czarnoksiężnikiem, zanim uwolni Szatana na świecie za pomocą sześciu mistycznych kamieni runicznych.

Z przyjemnością informuję, że ten film był DUŻO lepszy niż poprzedni. Jedna z moich ulubionych scen dzieje się wcześnie, kiedy jesteśmy świadkami odrodzenia Czarnoksiężnika i jest to dość krwawy bałagan, który naprawdę nadaje ton pozostałej części filmu. Julian Sands jest po raz kolejny fantastyczny jako Czarnoksiężnik, a nawet wnosi nieco więcej przewagi do postaci. Chris Young i Paula Marshall wcielają się w dzieci, które dowiadują się, że ich rodziny są częścią linii Druidów i chociaż ich aktorstwo jest trochę dramatyczne, nadal podobały mi się ich występy i kreatywność w walce z Czarnoksiężnikiem.

Na szczęście tym razem efekty specjalne były lepsze; jednak, co było bardzo zauważalne, to błędy w aparacie popełnione przez załogę, która robiła w tle rzeczy, które nie zostały usunięte. Na przykład, jesteśmy skłonni wierzyć, że Kenny (Young) użył swoich zdolności umysłowych, aby uruchomić samochód w nadziei, że przejedzie on przez Czarownika. Widać jednak, że ktoś wyraźnie prowadził samochód, ponieważ jego włosy sterczały nad deską rozdzielczą. Chociaż można to było łatwo zignorować, najbardziej zauważalnym wykroczeniem było to, że Czarnoksiężnik pokazywał swoją siłę w przewracaniu się nad niewiarygodnie dużą formacją skalną, tylko po to, aby część załogi popychała z nim sztuczną skałę.

Chociaż można było patrzeć na te wpadki, część mnie uznała je za bardzo uczłowieczające. Aby nakręcić film, potrzeba wioski, a te przebłyski ekipy naprawdę to pokazały. Ogólny, „Warlock: The Armageddon” to jeden z tych rzadkich przypadków, w których czułem, że sequel był lepszy niż jego poprzednik. Jasne, były banalne momenty, a aktorstwo pozostawiało wiele do życzenia, ale czułem, że ten film ma więcej serca niż poprzedni i zdecydowanie następny. Ze wszystkich trzech filmów „Warlock: The Armageddon” jest zdecydowanie moim ulubionym.

„Warlock III: The End of Innocence”, to ostatnia część tej trylogii, ukazała się sześć lat po ostatniej. Ponownie, ten film ma nowego reżysera, Erica Freisera, ale także nowego Czarownika, granego przez Bruce'a Payne'a. Ten film w zasadzie trafia we wszystkie klasyczne frazesy, jakich można by się spodziewać po horrorze z późnych lat 90-tych i muszę przyznać, że podobało mi się to w filmie. Tym razem historia skupia się na studentce college'u, która dowiaduje się, że odziedziczyła zrujnowany dom, który wkrótce zostanie zburzony. Z pomocą swoich przyjaciół udaje się tam, aby zebrać wszystkie pozostałe pamiątki, aby zostać na celowniku potężnego Czarownika, który jest zainteresowany jej rodowodem.

Fani „Hellraiser” filmy z radością zobaczą znajomą twarz, ponieważ w tym filmie występuje nie kto inny jak Ashley Laurence. Jeśli chodzi o większość aktorstwa, wszyscy byli mniej więcej przeciętni, nic nie zapadło w pamięć, z wyjątkiem Bruce'a Payne'a. Kiedy oglądałem „Wishmaster” Byłem bardzo zdenerwowany, kiedy zastąpili Andrew Divoffa, ale w „Warlock III” Byłem naprawdę niesamowicie zaskoczony, jak bardzo podobał mi się występ Bruce'a Payne'a! Szczerze mówiąc, był prawdopodobnie najlepszą częścią filmu i naprawdę uczynił postać Czarownika wyjątkową w swoim stylu. Jeśli już, gdybym miał ponownie obejrzeć ten film, to tylko dla jego występu.

Nie ma wiele do powiedzenia na temat tego filmu. Prowadzi typowy gambit młodych dorosłych uwięzionych w przerażającym domu podczas burzy, którzy są następnie atakowani przez nadprzyrodzoną / nieziemską istotę i giną. Przyznam, że niektóre z zabójstw były interesujące, a efekty specjalne znacznie przewyższają te z pierwszego filmu, ale poza tym nie ma zbyt wiele do omówienia. Jak wspomniałem powyżej, jedynym świecącym światłem był występ Bruce'a Payne'a i bez tego jest to film, o którym łatwo można by zapomnieć, nawet przy wszystkich stereotypach z końca lat 90. Ogólnie mi się podobało „Warlock III” co to było, ale nie sądzę, że w najbliższej przyszłości nadejdzie moment, w którym będę musiał ponownie wrócić do filmu.

Oto moja recenzja wszystkich filmów „Czarnoksiężnika”! Jeśli jesteś fanem horrorów z lat 80. i lubisz tandetne efekty specjalne, a nawet bardziej tandetną grę aktorską, gorąco polecam zakup tej limitowanej kolekcji z Vestron Video, zanim wszystkie znikną!

 

 

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Aktualności

Wysoki mężczyzna Funko Pop! Przypomina późnego Angusa Scrimma

Opublikowany

on

Fantazyjny wysoki mężczyzna Funko pop

Funko Pop! marka figurek wreszcie składa hołd jednemu z najstraszniejszych złoczyńców z horrorów wszechczasów, Tall Man od Chimera, Według Krwawe Obrzydliwe Zabawka była prezentowana przez Funko w tym tygodniu.

Przerażającego, nieziemskiego bohatera zagrał śp Angusa Scrimma zmarł w 2016 r. Był dziennikarzem i aktorem filmów klasy B, który w 1979 r. stał się ikoną horroru dzięki roli tajemniczego właściciela domu pogrzebowego znanego jako Tall Man. Pop! zawiera także krwiopijną, latającą srebrną kulę The Tall Man, używaną jako broń przeciwko intruzom.

Chimera

Wypowiedział także jedną z najbardziej kultowych kwestii niezależnego horroru: „Boooy! Dobrze grasz, chłopcze, ale gra się skończyła. Teraz umierasz!”

Nie wiadomo, kiedy ta figurka zostanie wypuszczona na rynek ani kiedy zamówienia w przedsprzedaży trafią do sprzedaży, ale miło jest zobaczyć tę ikonę horroru upamiętnioną na winylu.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Reżyserem następnego filmu „The Loved Ones” będzie film o rekinie/seryjnym mordercy

Opublikowany

on

Dyrektor Bliscy i Cukierek diabła wybiera się w rejs do swojego kolejnego horroru. Odmiana donosi, że Seana Byrne'a przygotowuje się do nakręcenia filmu o rekinach, ale z niespodzianką.

Ten film pt Niebezpieczne zwierzętaAkcja rozgrywa się na łodzi, na której według relacji przebywa kobieta o imieniu Zephyr (Hassie Harrison). Odmiana, brzmi: „Trzymana w niewoli na jego łodzi, musi wymyślić, jak uciec, zanim dokona rytualnego karmienia rekinów poniżej. Jedyną osobą, która zdaje sobie sprawę, że jej zaginęła, jest nowy ukochany Moses (Hueston), który wyrusza na poszukiwanie Zephyra, ale również zostaje złapany przez obłąkanego mordercę.

Nicka Leparda – pisze, a zdjęcia rozpoczną się 7 maja na australijskim Gold Coast.

Niebezpieczne zwierzęta Według Davida Garretta z Mister Smith Entertainment, dostanie miejsce w Cannes. Mówi: „Niebezpieczne zwierzęta” to niezwykle intensywna i wciągająca historia o przetrwaniu w obliczu niewyobrażalnie złowrogiego drapieżnika. Dzięki sprytnemu połączeniu gatunków seryjnego mordercy i filmów o rekinach rekin wygląda jak miły facet”

Filmy o rekinach prawdopodobnie zawsze będą ostoją gatunku horroru. Żadnemu nigdy tak naprawdę nie udało się uzyskać takiego poziomu grozy, jaki osiągnął Szczęki, ale ponieważ Byrne wykorzystuje w swoich pracach dużo horroru ciała i intrygujących obrazów, Dangerous Animals może być wyjątkiem.

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie

Kino

„Tarot” z oceną PG-13 radzi sobie gorzej w kasie

Opublikowany

on

Tarot skomleniem rozpoczyna sezon letnich horrorów. Takie przerażające filmy są zwykle oferowane na jesień, dlatego Sony zdecydowało się je stworzyć Tarot letni pretendent jest wątpliwy. Od Sony zastosowania Netflix jako że jest to obecnie platforma VOD, być może ludzie czekają na bezpłatną transmisję strumieniową, mimo że zarówno oceny krytyków, jak i widzów były bardzo niskie, co oznacza wyrok śmierci na premierę kinową. 

Chociaż była to szybka śmierć – film przyniósł $ 6.5 mln w kraju oraz dodatkowy $ 3.7 mln na całym świecie wystarczyłoby, aby odzyskać swój budżet – poczta pantoflowa mogła wystarczyć, aby przekonać kinomanów, aby na ten film zrobili sobie popcorn w domu. 

Tarot

Kolejnym czynnikiem wpływającym na jego upadek może być rating MPAA; PG-13. Umiarkowani fani horrorów poradzą sobie z filmami mieszczącymi się poniżej tej oceny, ale zagorzali widzowie, którzy napędzają kasę w tym gatunku, wolą R. Wszystko, co rzadziej się sprawdza, chyba że na czele stoi James Wan lub zdarza się to nieczęsto, jak Pierścień. Może to być spowodowane tym, że przeglądarka PG-13 będzie czekać na transmisję strumieniową, podczas gdy R generuje wystarczające zainteresowanie, aby otworzyć weekend.

I nie zapominajmy o tym Tarot może być po prostu źle. Nic nie obraża fana horrorów szybciej niż wyświechtany trop, chyba że jest to nowe podejście. Ale niektórzy krytycy gatunku YouTube mówią Tarot cierpi z powodu syndrom kotłowni; przyjąć podstawowe założenie i poddać je recyklingowi, mając nadzieję, że ludzie tego nie zauważą.

Ale nie wszystko stracone, w 2024 roku tego lata pojawi się znacznie więcej horrorów. W nadchodzących miesiącach otrzymamy Kukułka (Kwiecień 8), Długie nogi (Lipiec 12), Ciche miejsce: część pierwsza (28 czerwca) i nowy thriller M. Nighta Shyamalana Pułapka (Sierpień 9).

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Posłuchaj podcastu „Eye On Horror”

Kontynuuj czytanie