Kontakt z nami

Aktualności

Dystrybucja „Tomów Blood Horror Stories”!

Opublikowany

on

Mamy kilka zabawnych wiadomości do przekazania. Petri Entertainment zabezpieczyło prawa do antologii horroru Tomy krwi: horrory! Film zostanie wydany pod nową wytwórnią gatunkową Petriego, Dark Cuts, i miejmy nadzieję, że premiera nastąpi latem 2017 roku. Petri Entertainment jest firmą stojącą za filmem z 2015 roku Masakra w Funhouse, w którym występują Robert Englund, Jere Burns i Scottie Thompson.

Więcej szczegółów wkrótce.

Sprawdź nasze szybkie pytania i odpowiedzi z twórcami PJ Starksem i Erikiem Huskissonem! 

Ryan T. Cusick: Czy zobaczymy wydanie VOBHS na Blu-Ray? Jeśli tak, co powiesz na dodatkowe funkcje? Fani gatunku nigdy nie mają dość.

PJ Starks: O tak, to jeden z powodów wyboru Petri Entertainment. Wiedzą, jak dobrze wypuścić film, aby film trafił na DVD, Bluray i VOD. Nie mamy jeszcze gotowych wszystkich funkcji bonusowych, ale będziemy mieć kilka materiałów zza kulis, rolkę gagów i kilka innych standardowych ofert specjalnych. Rozmawiam teraz ze wszystkimi reżyserami o zorganizowaniu wywiadów w celu omówienia pracy nad filmem i ewentualnych komentarzy. Mam też pomysł na fajny komentarz, który spodoba się fanom, ale jeszcze go nie zdradzam.

PSTN: Kiedy film zostanie wydany na DVD/Blu-ray?

PJS: Nie mamy jeszcze konkretnej daty, ale patrzymy na premierę latem 2017 roku. To da każdemu mnóstwo czasu na zdobycie go i uczynienie z niego części ich obchodów Halloween.

PSTN: Czy możesz opowiedzieć nam o Petri Entertainment i jak zapadła decyzja o wykorzystaniu tej firmy jako twojego dystrybutora?

Erica Huskissona: PJ i ja rozmawialiśmy już z kilkoma dystrybutorami i przeczytaliśmy ich umowy. Podczas tego procesu PJ dowiedział się o Petri i skontaktował się z nimi, aby sprawdzić, czy byliby zainteresowani obejrzeniem naszego nowego filmu. Najwyraźniej im się to spodobało, ponieważ następną rzeczą, o której wiesz, są telekonferencje z nimi rozmawiające o dystrybucji. Natychmiast nawiązaliśmy kontakt z Warnerem i Andym. To było jak PJ, a ja mówiłem do siebie. Myślę, że nasze osobowości dobrze się zazębiają i to jest plus, kiedy robisz z kimś interesy. Wiedzieli skąd wywodzi się Blood Moon Pictures jako nowo utworzona firma produkcyjna i rozumieli nasze pytania i obawy związane z naszym nowym filmem. Ich obszar dystrybucji i rodzaje mediów idealnie pasują do tego, czego chcieliśmy dla Volumes of Blood: Horror Stories. Kolejnym dużym plusem jest to, że podobało nam się, że Petri jeździ na festiwale, aby sprzedawać je bezpośrednio publiczności. Po kilku telekonferencjach ogłosiliśmy to oficjalnie i podpisaliśmy umowę z Petri na dystrybucję VOBHS. PJ i ja nie możemy się doczekać spotkania z Andym i Warrenem w nadchodzący weekend w Horror Hound w Cincinnati.

PSTN: Młyn plotek pracował w nadgodzinach, a ja czytałem dużo szumu wokół kontynuacji VOBHS? Miejmy nadzieję, że za tym szumem kryje się trochę prawdy, czy możesz to rozwinąć?

HEJ: Cóż, powiem, jak to się zaczęło z PJ i chciałem, żeby w Volumes of Blood: Horror Stories było inaczej niż w pierwszych Volumes of Blood. Sukces VOB uświadomił nam, że musimy zrobić coś większego i lepszego dla VOB 2, ponieważ jest to kontynuacja. Zaczęło się od założenia naszej firmy producenckiej Blood Moon Pictures w grudniu 2015 roku. Potem chcieliśmy przenieść produkcję dla VOBHS na zupełnie nowy poziom i myślę, że nam się to udało. Proces przesłuchań, specjalne F/X i wprowadzenie nowych talentów do reżyserii to tylko niektóre z rzeczy, które według mnie sprawiły, że znaleźliśmy się tam, gdzie chcieliśmy być. PJ wykonał świetną robotę, zabezpieczając reżyserów i Mosesa Moseleya do tej produkcji. Pomogło nam również pozyskanie wielu sponsorów dla tego filmu, co również pomogło nam wejść na wyższy poziom. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie mogę uczciwie powiedzieć, że wierzę we wszystkie entuzjastyczne recenzje i prasę VOBHS. Znałem PJ i osiągnąłem to, co sobie założyliśmy, ale nie spodziewałem się takiego szumu. Jestem bardzo dumny z tego filmu, ale nigdy nie spodziewałem się tak dużej prasy. Cieszę się jednak, że to słyszę, ponieważ nasza obsada i ekipa harowali w ekstremalnych upałach, czasami po 15-16 godzin dziennie bez wynagrodzenia. To jest prawdziwa indie i wszyscy zasługują na to, co mówi się o filmie, który pomogli stworzyć.

PSTN: Dziękujemy za podzielenie się z nami tą fantastyczną wiadomością! Koniecznie obejrzyjcie poniższą galerię zdjęć.

Kliknij tutaj przeczytać naszą recenzję Tomy krwi: horrory .

 

 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie