Kontakt z nami

Aktualności

„Volumes of Blood: Horror Stories” to potęga antologii pełna terroru!

Opublikowany

on

tomy-krwawego-horroru-plakat-historii

Oryginał Objętości krwi wydany w 2015 roku i składał się z pięciu horrorów osadzonych w bibliotece. Grupa przyjaciół opowiadała historie o swoich wersjach miejskich legend grozy. Każda legenda miała śmiertelne konsekwencje z miłym zwrotem akcji. Nie widziałam jeszcze tego filmu, więc ta seria jest dla mnie nowością. Czytałem niezliczoną ilość razy, że ta kontynuacja jest znacznie mroczniejsza niż jej poprzedniczka z większą ilością krwi i wnętrzności!

Z ostatnich wydań, takich jak ABC śmierci, VHS, Opowieści o Halloween, horror Filmy z antologii powracają w najbardziej spektakularny sposób i kontynuują ten wspaniały trend Tomy krwi: horrory. Film kontynuuje doskonały trend antologicznych horrorów, w których siedem opowieści o terrorze trwa prawie dwie godziny; Byłem głęboko zakochany! Trudno było jednak wybrać faworyta, ale udało się. Moją ulubioną częścią był segment wigilijny, odpowiednio potraktowany w Czarny piątek. Zakończenie miało okrutny zwrot akcji i było pełne napięcia i suspensu.

Otwarcie filmu od razu daje widzom krótki film pt Morderstwo Śmierć Zabić, fantastyczny sposób na rozpoczęcie filmu. Dialogi, zabójstwa i fabuła spełniły oczekiwania; Przekopuję się przez to wszystko! VOB: Horrory przenosi starego, dobrego slashera mody, którego kiedyś znaliśmy, z powrotem na ekran.

Główny element filmu koncentruje się wokół domu, w którym agent nieruchomości pokazuje dom parze, która wydaje się być potencjalnym nabywcą. Gdy para pokazuje każdy pokój w domu, uruchamia się przerażająca historia, a każda z tych dobrze skonstruowanych opowieści koncentruje się wokół specjalnego wydarzenia lub święta. VOB: Horrory zabiera widzów na przygodę pełną praktycznych efektów, krwi i imponujących zabójstw. Ta antologia bardzo szybko odnajduje swoją pozycję dzięki genialnej mieszance narracji, która zapewnia rozrywkę fanom gatunku. Scenariusz w tym filmie jest dobry; dialog jest dość zabawny; pasuje do czasów, a kinematografia jest po prostu niesamowita. VOB: Horrory oddaje hołd wielu klasykom horroru z lat 80., takim jak seryjni mordercy, potwory i oczywiście slashery. To mówi, VOB: Horrory ustanowił pierwszeństwo tego, jak powinna wyglądać antologia horroru.

VOB: Horrory nie został udostępniony opinii publicznej. Film szuka dystrybucji i trafia na festiwale. Sprawdź nasz wywiad ze scenarzystą i producentem PJ Starksem zaraz po makabrycznej galerii zdjęć.

Streszczenie:

Małżeństwo planuje zakup starego domu, ale chce zrobić ostatnią wycieczkę przed zamknięciem. Po posiadłości oprowadza ich przerażający agent nieruchomości, który może mieć więcej w zanadrzu, niż się spodziewali. Przeszukując piętro po piętrze, zaczynają odkrywać pozostałości jego brudnej i przerażającej przeszłości… Popularna franczyza z lat 80. otrzymuje nowoczesne ulepszenie, ale za jaką cenę? W noc Halloween nastolatek, który został sam w domu, spotyka cukierka albo psikusa, który chce czegoś więcej niż tylko cukierków. Sprzedawca ubezpieczeń od drzwi do drzwi wykonuje wizytę domową w Święto Dziękczynienia, co ma potworne konsekwencje. Andrew i Sara są szczęśliwym małżeństwem i planują spędzić razem trochę czasu, ale coś złowieszczego ma inne plany na ich wieczór. Wigilia Carol zamienia się w walkę o przetrwanie, gdy mściwy nieznajomy nie czuje świątecznego ducha. Wreszcie przyjęcie urodzinowe staje się krwawe, gdy niespodziewani goście wpadają w niewłaściwym czasie. Siedem przeplatających się opowieści o terrorze, ile pięter ma twój dom?

 

krwawa łaźnia

 

Komnata tortur

 

kobieta

 

niechciany gość

 

koleżanka

 

rozlew krwi

 

Sprawdź zwiastun poniżej:

 

Scenarzysta i producent PJStarks łaskawie pożyczył nam trochę czasu poza swoim napiętym harmonogramem, aby odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących Tomy krwi: horrory i co ma w zanadrzu na przyszłość.

Przerażenie: Czy osiągnąłeś to, co zamierzałeś zrobić z tym filmem?

PJ Starks: Absolutnie. Naszym celem było prześcignięcie poprzednika na wielu poziomach. Chcieliśmy lepszego aktorstwa, lepszych efektów i lepszej, mocniejszej fabuły z ciekawszymi postaciami. Czuję, że to osiągnęliśmy. Oczywiście każdy będzie czuł się inaczej w tych różnych obszarach. Wiem jednak, że naprawdę wyszliśmy poza to, co było wcześniej. Uniwersum VOB miało już solidne podstawy, więc przeniesienie go na wyższy poziom było tak naprawdę jedynym powodem, aby w ogóle stworzyć drugą część. Ogólnie rzecz biorąc, każdy, kto oglądał film, zdaje się zgadzać, że właśnie to zrobiliśmy.

jaH: Czy planujesz zrobić trzecią część?

PS: Wymyśliłem koncepcję trzeciej antologii, która uzupełni ogólny wątek fabularny. Jednocześnie w drugim filmie chciałem wykorzystać to, czym potencjalnie mogłyby być tomy krwi, tworząc cały mit. Udało nam się stworzyć kilku niezłych zamaskowanych zabójców w tym filmie, więc jest duża szansa, że ​​zobaczycie filmy spin-off, które przedstawiają te postacie w jednej narracji.

jaH: Casting dla Tomy krwi: horrory był znakomity, byłeś zaangażowany w ten proces?

PS: Eric Huskisson, mój drugi producent i najlepszy przyjaciel, i ja byliśmy mocno zaangażowani w casting do filmu. Większość ludzi utożsamia indie horror z gównianym aktorstwem. I w wielu przypadkach mają rację. Nie chcieliśmy, żeby taka sytuacja miała miejsce VOBHS. Chcieliśmy filmu z mocnymi tropami i solidnymi występami. Chcieliśmy, aby widzowie mogli oglądać film bez rozpraszania się przez kiepskie aktorstwo. Byliśmy bardzo wybredni, a finalny projekt mówi sam za siebie. Mamy kilku bardzo silnych aktorów, którzy naprawdę dają sobie radę. Wierzę, że to właśnie wyróżnia nasz film spośród wielu innych produkcji niezależnych. Naprawdę mamy kilka fantastycznych i niezapomnianych występów w całym filmie.

jaH: Co było najtrudniejszą częścią kręcenia Tomy krwi: horrory?

PS: Patrząc na jakość filmu, można by pomyśleć, że zrobienie go w tak szybkim tempie, od koncepcji do ukończenia, byłoby ogólnie bezproblemową produkcją. Właściwie było to zupełne przeciwieństwo. Chyba nigdy nie miałem tylu problemów z ukończeniem produkcji. Niezależnie od tego, czy chodziło o utratę lokalizacji, co zdarzało się wiele razy, czy utratę obsady i ekipy, co zdarzało się częściej, niż chciałbym przyznać. Musieliśmy pokonać wiele przeszkód, aby dotrzeć do finału. Kręcenie tego filmu było ogromnym przedsięwzięciem, a także bólem głowy. Dlatego myślę, że wyszło tak, jak wyszło. Eric i ja mieliśmy za sobą niesamowity zespół. Byli tak oddani procesowi i projektowi. W wielu przypadkach byliśmy bardzo przejrzyści w kwestii problemów, a niektórych nie można było uniknąć. Myślę, że cała obsada i ekipa byli zdeterminowani, aby zrobić z tego świetny film i udało im się. Wszyscy, którzy pracowali nad filmem, są kręgosłupem i powodem wszelkich sukcesów, które widział lub może zobaczyć.

jaH: Jak pracowało się z różnymi reżyserami nad tym filmem? Czy były jakieś kreatywne wyzwania? Korzyści?

PS: Uwielbiam współpracę. Praca z innymi to po prostu niesamowite przeżycie. Fajnie było pracować z różnymi reżyserami. Niektórych znałem od jakiegoś czasu, innych nie znałem, ale całe doświadczenie pracy z tymi reżyserami było prawdziwą ucztą. Staram się nie mikrozarządzać. Jest powód, dla którego ci goście zostali umieszczeni na krześle reżysera, więc chciałem, aby mieli tyle swobody twórczej, ile potrzeba. To nie znaczy, że nie musieliśmy odmawiać ani ich wciągać, zrobiliśmy to. Ale koniec końców potrzebują swobody, aby wziąć wcześniej napisany scenariusz i uczynić go swoim własnym. Chcieliśmy, aby każda sekwencja była tak samo ich wizją, jak i naszą. Po drodze mieliśmy kilka kreatywnych wyzwań; Ostatecznie musiałem wyrzucić kilka osób z filmu i odbyliśmy kilka spacerów z powodu różnic twórczych. Ale to dlatego, że nie mogli wejść na pokład z ogólną grą końcową, a my nie chcieliśmy się ruszyć. Jeśli coś miało zaszkodzić filmowi, mówiliśmy nie. Na szczęście mieliśmy tylko kilku, którzy nie grali w piłkę, ale wszyscy inni byli otwarci na pomysły i wspólną pracę na rzecz wspólnego celu. To był najbardziej stresujący film, jaki kiedykolwiek wyprodukowałem, ale był też najbardziej satysfakcjonujący ze względu na to, z kim ostatecznie pracowaliśmy.

jaH: Wiem, że to prawdopodobnie jak wybór ulubionego dziecka, czy masz ulubiony segment Tomy krwi: horrory?

PS: Kiedy napisałeś większość scenariuszy, zawsze masz swojego faworyta. Przez najdłuższy czas, Krew Kąpielowa był ulubieńcem kilku, jednak wiele zmienia się ze scenariusza na ekran. Chwila Krew Kąpielowa wciąż jest zabawną przejażdżką, a Jon Maynard wykonał świetną robotę ze scenariuszem, ostatecznie Czas karmienia stał się moim ulubionym segmentem. Podobają mi się wszystkie segmenty. Myślę, że każdy z nich jest wyjątkowo groteskowy. Wszystkie oferują coś innego, od postaci po ton, i tak dalej. Niemniej jednak, Czas karmienia jest zdecydowanie moim ulubionym. Sekwencja Strach to bardzo powolne palenie z bardzo satysfakcjonującym zwrotem akcji, ale początek Karmienia też jest powolnym paleniem z równie satysfakcjonującym zwrotem akcji w moich oczach. Myślę, że Caleb Shore i Shelby Taylor Mullins bardzo dobrze odpowiedzieli na scenariusz swoimi występami. Uwielbiam ich tam iz powrotem, zanim sekwencja wykona ostry, cholerny skręt w lewo. A antagonista jest taki fajny i przerażający. Barbie Clark stworzyła wszystkie kostiumy w filmie i wykonała niesamowitą robotę. Stworzyła tak wiele kultowych stylizacji od Atticus Crow w Morderczym Zabójcy Śmierci i Kobieta w strachu, Dla Grzeszników Tutaj. Bez niej ten film bardzo by ucierpiał, więc bardzo dziękuję producentowi Chrisowi Bowerowi za przekonanie nas, że potrzebujemy projektanta kostiumów. Nie wyobrażam sobie robienia tego filmu bez Barbie. Jej spojrzenie na postać Johnny'ego Boya w Feeding Time jest tak szalenie niepokojące; ona to przybiła. To samo dotyczy jej męża BJ, który stworzył maskę Johnny Boy. Był po prostu idealnie wyrzeźbiony.

jaH: Czy w oryginalnym scenariuszu były jakieś historie, które nie trafiły do ​​ostatecznej wersji?

PS: Scenariusz przeszedł wiele iteracji, zanim zdecydowaliśmy się na ostatnie siedem historii, które stworzyliśmy. Ostatecznie wszystkie sekwencje, które widzicie w filmie, są tymi, które zamierzaliśmy nakręcić. Kawałki spadają na podłogę krojowni, ale wszystkie segmenty tam są.

jaH: Kiedy zdecydowałeś, że zostaniesz filmowcem? Czy masz jakieś rady dla przyszłych filmowców?

PS: Od bardzo dawna interesuję się wizualnym opowiadaniem historii. Zrobiłem kilka projektów i naprawdę zmusiłem się do bycia bardziej kreatywnym, ale dopiero w 2007 roku wziąłem to na poważnie i zacząłem zastanawiać się, czego naprawdę chcę. Od tego czasu ewoluowałem w mojej roli w projektach, przechodząc od pisania i reżyserowania do teraz dużej ilości produkcji. Ale myślę, że musisz się rozwijać i próbować swoich sił na wielu różnych stanowiskach, aby dowiedzieć się, co kochasz robić. Zwłaszcza za kamerą. Najlepsza rada, jaką mam, to rusz tyłek i zrób to. Przestań o tym marzyć i po prostu to zrób. Nie czekaj zbyt długo, zanurz się już teraz. Technologia i metody zmieniają się tak bardzo, że samo wyjście i zrobienie tego jest najlepszą szansą na odniesienie sukcesu.

jaH: Is Tomy krwi: horrory dostępne dla publiczności? Jeśli tak, czy jest dostępny na DVD/Blu-Ray lub VOD?

PS: Jeszcze nie, wciąż organizujemy pokazy i wysyłamy go na festiwale. To nie sprawi, że festiwal będzie tak prowadzony VOB miał; chcemy dostać ten w ręce ludzi dużo szybciej. Zaczęliśmy już kontaktować się z niektórymi dystrybutorami, aby zobaczyć, jakie mamy opcje.

jaH: Czy masz jakieś projekty, nad którymi obecnie pracujesz, o których możesz porozmawiać?

PS: W tej chwili pracuję nad kilkoma projektami. Jestem producentem wykonawczym kilku innych projektów związanych z antologiami. Jeden się nazywa 10/31/16; to horror o tematyce Halloween w stylu V / H / S i Pokaz pełzający. Jest tworzony przez Rocky'ego Graya, który napisał muzykę do VOBHS; pełni również funkcję reżysera. Inną antologią jest funkcja stworzenia o nazwie Kryptydy który śledzi wyczyny kilku znanych i mniej znanych potworów. Uwielbiam filmy o potworach, więc praca nad jednym z nich jest ekscytująca. Poza tym daje mi to kolejny pretekst do pracy z reżyserem Justinem M. Seamanem, który napisał scenariusz i wyreżyserował The Barn, a także z Zanem Hershbergerem, który był pierwszą reklamą w VOBHS. To para pełnych pasji i utalentowanych chłopaków. Jestem współproducentem ds deimozymina od Chada Armstronga, współwłaściciela LeglessCorpse Films. To bardzo mroczny, wywołany narkotykami, demoniczny horror, który jest czymś zupełnie innym niż wszystkie inne horrory typu „opętania”, które tam widzisz. Porusza bardzo poważny i istotny problem, przed którym stoi wiele osób w dzisiejszym społeczeństwie. Na horyzoncie mam kilka innych możliwych projektów, które mogę produkować. Nadal prowadzę z nimi rozmowy.

Wielkie dzięki, PJ! Czekamy na twoje przyszłe projekty kick-ass!

 

 

 

Linki

Facebook          Oficjalna strona internetowa          Twitter

twarz-2019

-O AUTORZE-

Ryan T. Cusick jest autorem dla ihorror.com i bardzo lubi rozmawiać i pisać o wszystkim z gatunku horroru. Horror po raz pierwszy wzbudził jego zainteresowanie po obejrzeniu oryginału, Horror Amityville kiedy miał trzy lata. Ryan mieszka w Kalifornii z żoną i jedenastoletnią córką, która również interesuje się gatunkiem horroru. Ryan niedawno uzyskał tytuł magistra psychologii i ma aspiracje, aby napisać powieść. Ryana można śledzić na Twitterze @ Nytmare112

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie