Aktualności
Recenzja TIFF: „Wiatr” wyje jako nastrojowy, złowieszczy horror-western
Wyreżyserowane przez Emmę Tammi, Wiatr to ponure, klimatyczne studium opuszczonego środowiska, które skrywa mroczny sekret.
Scenariusz powstał na podstawie prawdziwych relacji z pierwszej ręki kobiet z pogranicza, które osiedliły się na preriach i doprowadziły do szaleństwa nieubłagane wycie wiatru. Napisana przez Teresę Sutherland fabuła bada to szaleństwo poprzez mroczny nadprzyrodzony wpływ, podczas gdy bohaterowie panikują, jakie zło może przenosić się w ciemne noce.
Historia, której akcja toczy się w XIX wieku, ma nieliniową strukturę, co oznacza, że widz przeskakuje przez oś czasu, aby zrozumieć, jak rozwija się historia, nadając głębię i znaczenie stanowi emocjonalnemu każdej postaci.
Podążamy za Lizzy (Caitlin Gerard, Podstępny: ostatni klucz), młoda kobieta, która jest podekscytowana widokiem nowych „sąsiadów” wprowadzających się do pobliskiej chaty. Po drugiej stronie rozległego pola ich dom jest widoczny jako migotanie światła w ciemności nocy. Lizzy i jej mąż robią wszystko, co w ich mocy, aby nowa para poczuła się mile widziana, ale młoda żona nowego mieszkańca, Emma (Julia Goldani Telles, Slender Man), z trudem dostosowuje się do poprzedniego życia w mieście. Im dłużej zostają, tym obcy stają się działania Emmy, gdy jest przekonana, że ściga ją zła istota. Kiedy mąż Lizzy musi wyjechać z domu na kilkudniową przejażdżkę konną, dziewczyna zaczyna kwestionować własny komfort i bezpieczeństwo w tej przytłaczającej izolacji.
Film zachwyca atmosferą - ponurą, beznadziejną tundrą, na którą nie ma nic widać. Lizzy jest naszym przewodnikiem i niewiarygodnym narratorem całej historii. Trzymamy się jej boku przez cały film, wykonując codzienne czynności związane z obowiązkami i odczuwając jej przerażenie, gdy każdej nocy staje samotnie.
Napisane, wyreżyserowane, zredagowane i zaprojektowane przez kobiety, znaczenie linii dialogowych, takich jak „Nie bądź nieprzyjemny przed mężczyznami”, nie jest stracone na widowni. Ta idea „histerycznej kobiety” jest przekazywana z odpowiednią wagą.
W przypadku filmu, który koncentruje się na szaleństwie rzekomo spowodowanym przez nieustępliwy wiatr, projekt dźwięku jest oczywiście niezwykle ważny. Wiatr wykorzystuje ciszę w sposób, który popycha fabułę do przodu i jest oszałamiający. Sekwencja początkowa jest całkowicie cicha - z wyjątkiem ciągłego wycie wiatru - i natychmiast nadaje napięty, niepokojący ton.
Pomimo ograniczonego dialogu zyskujemy pełne zrozumienie każdej postaci. W prawdziwie pionierskim stylu jest to ekonomiczny scenariusz, który nie przebiera w słowach. Każda linia komunikacji jest bezpośrednia i na temat.
Cisza filmu ogarnia Lizzy i buduje ogłuszającą klaustrofobię, w której każdy dodatkowy centymetr wypełnia nieustanny wiatr. Jest tak potężny, że w niezwykle rzadkich przypadkach, gdy nie ma wiatru, jest to lekki szok dla zmysłów.
Motywacyjną ścieżkę dźwiękową do filmu skomponował Ben Lovett (Rytuał) używając instrumentów z epoki, takich jak nyckelharpa, do wytworzenia ziemskiego, nawiedzonego dźwięku, który gra na podstawowym instynkcie, o którym dawno zapomnieliśmy.
Z powodu napięcia, które jest ciasno zwinięte przez projekt dźwięku, wszelkie nagłe uwolnienia są szczerze przerażające. Na pokazie TIFF było kilka momentów, w których cała publiczność podskoczyła (prawdziwa reakcja, której nie byłem świadkiem od dawna).
Wiatr kładzie nacisk na doświadczenia kobiet w okresie, gdy ich historie nie są często opowiadane. Westerny zazwyczaj skupiają się na gloryfikowanej wersji pracy człowieka, od razu ignorując zmagania związane z zagospodarowaniem ziemi i utrzymaniem gospodarstwa domowego. Jest to pokorne spojrzenie na styl życia i niebezpieczeństwa pionierów na preriach oraz lęki, które szalały w tak niepohamowanym środowisku.
Nieliniowe opowiadanie historii może być czasami trochę niezgrabne, ale jest to niezbędna funkcja w ujawnianiu całej historii. Ogólny, Wiatr to cichy, kręcony, ekscytujący horror, który osadza się pod skórą i wywołuje u zmysłów.
Wiatr zagra jako następny w składzie Fantastic Fest 2018.
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
Kino
Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części
Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.
Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.
„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.
Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.
Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
Kino
Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.
Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.
Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.
Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.
Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.
Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.
Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
Aktualności
Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery
Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.
Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.
Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:
Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.
Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.
Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
-
Aktualności5 dni temu
Być może najstraszniejszy i najbardziej niepokojący serial roku
-
Kino6 dni temu
Nowy zwiastun filmu „Deadpool i Wolverine” z ładunkiem F-Bomb: film Bloody Buddy
-
wykazy5 dni temu
Dreszcze i dreszcze: ranking filmów „Cisza radiowa” od cholernie genialnych do po prostu cholernych
-
Aktualności6 dni temu
Russell Crowe wystąpi w kolejnym filmie o egzorcyzmach, ale to nie jest kontynuacja
-
Kino5 dni temu
Oryginalna kontynuacja „Soku z żuka” miała interesującą lokalizację
-
Kino6 dni temu
„Dzień Założycieli” wreszcie doczekał się wydania cyfrowego
-
Kino4 dni temu
Na Instagramie pojawił się przerażający zwiastun „Części 2” „Longlegs”.
-
Kino6 dni temu
Nowy zwiastun „The Watchers” pogłębia tajemnicę
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj