Kontakt z nami

Aktualności

Recenzja TIFF: „Halloween” to brutalny, piękny prezent na 40. rocznicę

Opublikowany

on

Halloween

Jest coś magicznego w siedzeniu w wypełnionym po brzegi kinie z setkami zagorzałych fanów, którzy mają właśnie obejrzeć film, na który czekali ponad rok. Gdy przygasły światła podczas premiery filmu TIFF Midnight Madness Halloween, w tłumie panowało podekscytowane napięcie. Czy warto czekać?

O tak.

przez TIFF

David Gordon Green i Danny McBride na nowo wyobrażają sobie klasyczny slasher, powtarzając każdy film po oryginale z 1978 roku. To, co to tworzy, to Laurie Strode, która jest tak zszokowana wydarzeniami tej nocy Halloween 40 lat temu, że pochłonęła całe jej życie.

Wraz z tą traumą i paranoją pojawiają się wątpliwości, przed którymi stoi z powodu swojej obsesji. Członkowie rodziny Laurie nieustannie błagają ją, by po prostu „pogodziła się” i „ruszyła dalej” ze swoim życiem. Ale Laurie wie, że nigdy nie będzie naprawdę bezpieczna, dopóki Michael nie umrze.

Legendarny Jamie Lee Curtis pięknie odtwarza tę traumę – i jest delikatnie wyważona. Jej ekstremalna gotowość może być imponująca w jednej scenie i komicznie szalona w następnej. Ale pod tym wszystkim widać, jak Laurie była – i nadal jest – wstrząśnięta do głębi przez Michaela Myersa.

przez Universal Pictures

Przemyślana oś czasu jest tak idealnie dopasowana, że ​​naprawdę nie tęsknisz nawet za innymi filmami. Ale zamiast całkowicie odrzucić całą serię, Green i McBride okazują swój szacunek kilkoma małymi pisankami i czubkami kapeluszy do oryginału Halloween i inne jej rozdziały.

Są to niezwykle satysfakcjonujące elementy obsługi fanów.

Mówiąc o wyjątkowo satysfakcjonującym, ocena R filmu jest w pełni wykorzystana. Sceny przemocy są brutalnie, rozkosznie makabryczne, a odrobina komediowej lekkości sprawia, że ​​horror jest o wiele bardziej skuteczny – to umiejętny taniec budowania i rozładowywania napięcia.

Nawet po 40 latach Michael Myers nadal jest przerażającą, brutalną (i wysoce produktywną) maszyną do zabijania. On się postarzał dobrze.

przez Universal Pictures

Trzeba przyznać, że to Halloween podąża za kolejnymi postaciami w osobnych wątkach, rytm opowieści jest nieco rozłożony. Pierwsze dwa akty mają pewne popychanie i ciągnięcie w tempie i mają tendencję do faworyzowania przerażających skoków. Akt trzeci to jednak mistrzowska klasa napięcia. Jesteś tam z Laurie i – tak jak ona jest przygotowana na poziomie Sarah Connor – możesz wyczuć jej niespokojny strach.

Skupienie się na trzech pokoleniach kobiet Strode to skuteczny sposób zarówno na pokazanie, jak Michael wywarł trwały wpływ na rodzinę, jak i zbadanie trudnej relacji matka-córka, która rozwinęła się w rezultacie.

Nawet jeśli Laurie nie była ciepłą, kochającą matką, jak Karen Strode (Judy Greer, Jurassic World) tak desperacko poszukiwanej, Laurie przedkładała bezpieczeństwo Karen ponad wszystko. Instynkt macierzyński kazał jej zamiast tego chronić i przygotowywać się.

Ponownie, film obejmuje stres pourazowy, który z pewnością nastąpi po przeżyciu tak brutalnej masakry. Chociaż Laurie miała czas, by zabandażować rany po tamtej traumie, nigdy tak naprawdę się nie zagoiły, ponieważ była przekonana, że ​​Michael pewnego dnia powróci.

Próbę normalności możemy dostrzec w relacji Laurie z jej wnuczką Allyson (Andi Matichak, Orange jest New Black). Laurie czuje się niesamowicie winna za sposób, w jaki wychowała własną córkę, i frustrację z powodu tego, jak jej paranoja jest postrzegana na zewnątrz.

To potężna refleksja nad izolacją traumy.

przez TIFF

Ogólnie rzecz biorąc, kiedy przejdziesz do mosiężnych pinezek, Halloween jest głęboko satysfakcjonującym powrotem do Haddonfield. Powrót Johna Carpentera w celu ożywienia kultowego głównego motywu mówi o tym, jak Green i McBride chcieli to zrobić Halloween prawo i z błogosławieństwem Carpentera (temat będzie nawiasem mówiąc, dostaniesz gęsiej skórki).

Napisany wspólnie przez Danny'ego McBride'a i reżysera Davida Gordona Greena, a wyprodukowany przez Jasona Bluma i Maleka Akkada (syna Moustapha Akkada, producenta wykonawczego wszystkich innych filmów w Halloween franczyzowa), Halloween otrzymał miłość i troskę zespołu, który ma taki szacunek dla oryginalnego filmu i gatunku horroru jako całości.

W razie zamówieenia projektu Halloween'S 40throcznicę, to był najlepszy prezent z możliwych.

 

Halloween trafi do kin 19 października 2018 roku. Sprawdź przyczepa tutaj!

przez Blumhouse

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

1 Komentarzy

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Aktualności

„Happy Death Day 3” potrzebuje tylko zielonego światła od studia

Opublikowany

on

Jessica Rotha który obecnie występuje w filmie ultra-violent Chłopiec zabija świat rozmawiała z ScreenGeek na WonderCon i przekazała im ekskluzywne aktualizacje na temat jej franczyzy Dzień Szczęśliwego Śmierci.

Horror Time-looper to popularny serial, który radził sobie całkiem nieźle w kasie, zwłaszcza pierwszy, który zapoznał nas z bachorem Drzewo Gelbman (Rothe), który jest prześladowany przez zamaskowanego zabójcę. Christopher Landon wyreżyserował oryginał i jego kontynuację Szczęśliwy dzień śmierci 2U.

Szczęśliwy dzień śmierci 2U

Zdaniem Rothe’a proponowany jest trzeci, ale dwa duże studia muszą podpisać projekt. Oto, co Rothe miał do powiedzenia:

– Cóż, mogę powiedzieć Chrisa Landona czy cała sprawa jest już przemyślana. Musimy tylko poczekać, aż Blumhouse i Universal zrównają się z sobą. Ale trzymam kciuki. Myślę, że Tree [Gelbman] zasługuje na swój trzeci i ostatni rozdział, który zakończy tę niesamowitą postać i serię lub rozpocznie ją od nowa”.

Filmy wkraczają na terytorium science fiction dzięki powtarzającej się mechanice tuneli czasoprzestrzennych. Drugi opiera się w dużej mierze na tym, wykorzystując eksperymentalny reaktor kwantowy jako urządzenie fabularne. Nie jest jasne, czy to urządzenie pojawi się w trzecim filmie. Aby się tego dowiedzieć, będziemy musieli poczekać na pozytywne lub negatywne opinie studia.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Czy „Krzyk VII” skupi się na rodzinie Prescott, dzieciaki?

Opublikowany

on

Wygląda na to, że od początku serii „Krzyk” obsadzie podpisano umowy NDA, które zabraniały ujawniania jakichkolwiek szczegółów fabuły lub wyborów obsady. Ale sprytni detektywi internetowi mogą obecnie znaleźć prawie wszystko dzięki World Wide Web i zgłaszają to, co uznają za przypuszczenia, a nie fakty. Nie jest to najlepsza praktyka dziennikarska, ale robi się o niej głośno Krzyczeć zrobił coś dobrego przez ostatnie 20 lat, to wywołuje szum.

W najnowsze spekulacje czego Krzyk VII będzie o blogu o horrorach i królu dedukcji Krytyczny Władca na początku kwietnia opublikowano informację, że agenci castingowi do horroru szukają aktorów do ról dziecięcych. To doprowadziło niektórych do wiary Ghostface będzie skierowany do rodziny Sidneya, przywracając franczyzę do korzeni, gdzie jest nasza ostatnia dziewczyna po raz kolejny bezbronny i boi się.

Obecnie powszechnie wiadomo, że Neve Campbell is wracając do Krzyczeć franczyzy po tym, jak Spyglass źle ją ocenił za jej udział w Krzyk VI co doprowadziło do jej rezygnacji. To też powszechnie wiadomo Melisa Barrera i Jenny Ortegi nie wrócą w najbliższym czasie, aby zagrać swoje role sióstr Sama i Tary Carpenterów. Dyrektorzy próbujący odnaleźć się w sytuacji, gdy zostali dyrektorami, zostali oszukani Krzysztof Landon powiedział, że również nie będzie kontynuował Krzyk VII jak pierwotnie planowano.

Wejdź do twórcy Krzyku Kevin Williamson który teraz reżyseruje najnowszą część. Jednak historia Carpentera została najwyraźniej zarzucona, więc w jakim kierunku obierze swoje ukochane filmy? Krytyczny Władca wydaje się myśleć, że będzie to thriller rodzinny.

To także nawiązuje do wiadomości, że Patrick Dempsey może powrót do serialu jako mąż Sidney, o czym wspomniano w Krzyk W. Co więcej, Courteney Cox rozważa także ponowne wcielenie się w rolę niezdarnej dziennikarki, która stała się autorką Wichura pogody.

Ponieważ zdjęcia do filmu rozpoczną się w tym roku w Kanadzie, ciekawie będzie zobaczyć, jak dobrze uda im się utrzymać fabułę w tajemnicy. Mamy nadzieję, że ci, którzy nie chcą żadnych spoilerów, będą mogli ich uniknąć podczas produkcji. Jeśli chodzi o nas, spodobał nam się pomysł, który wprowadzi franczyzę do świata mega-metawszechświat.

To będzie trzecia Krzyczeć sequel nie wyreżyserowany przez Wesa Cravena.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

„Late Night with the Devil” wnosi ogień do streamingu

Opublikowany

on

Biorąc pod uwagę sukces kasowy niszowego niezależnego horroru, Późna noc z diabłem is radzi sobie jeszcze lepiej na streamingu. 

Spadek w połowie drogi do Halloween Późna noc z diabłem w marcu nie był dostępny nawet przez miesiąc, zanim trafił do streamingu 19 kwietnia, gdzie pozostaje tak gorący jak sam Hades. Ma najlepszy początek w historii filmu Dreszcz.

Według doniesień, podczas premiery kinowej, pod koniec weekendu otwarcia film zarobił 666 tys. dolarów. To czyni go najbardziej dochodowym wstępem w historii kina Film IFC

Późna noc z diabłem

„Rekordowy wynik bieg teatralny, jesteśmy podekscytowani, że możemy dać Późna noc swój debiut streamingowy na Dreszcz, ponieważ w dalszym ciągu zapewniamy naszym namiętnym abonentom to, co najlepsze w horrorze, dzięki projektom, które reprezentują głębię i szerokość tego gatunku” – Courtney Thomasma, wiceprezes ds. programów transmisji strumieniowej w AMC Networks powiedział CBR. „Współpraca z naszą siostrzaną firmą Filmy IFC udostępnienie tego fantastycznego filmu jeszcze szerszej publiczności to kolejny przykład wspaniałej synergii tych dwóch marek oraz tego, jak gatunek horroru wciąż rezonuje i jest akceptowany przez fanów”.

Sam Zimmerman, Shudder's Wiceprezes ds. programowania uwielbia to Późna noc z diabłem fani dają filmowi drugie życie w transmisji strumieniowej. 

"Sukces Late Night w transmisji strumieniowej i kinie jest zwycięstwem tego rodzaju pomysłowego, oryginalnego gatunku, do którego dążą Shudder i IFC Films” – powiedział. „Ogromne gratulacje dla Cairnes i fantastycznego zespołu filmowego”.

Od czasu pandemii premiery kinowe mają krótszy termin przydatności do spożycia w multipleksach ze względu na nasycenie serwisami streamingowymi należącymi do studiów; coś, co dziesięć lat temu zajęło kilka miesięcy, zanim trafiło do streamingu, teraz zajmuje tylko kilka tygodni i jeśli akurat jesteś niszową usługą subskrypcyjną, np Dreszcz mogą w ogóle pominąć rynek PVOD i dodać film bezpośrednio do swojej biblioteki. 

Późna noc z diabłem jest również wyjątkiem, ponieważ spotkał się z dużym uznaniem krytyków i dlatego poczta pantoflowa przyczyniła się do jego popularności. Subskrybenci Shudder mogą oglądać Późna noc z diabłem teraz na platformie.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie