Kontakt z nami

Aktualności

Długa i (często) dysfunkcyjna historia lesbijek w horrorach, część 2

Opublikowany

on

**Od redakcji: Długa i (często) dysfunkcyjna historia lesbijek w horrorach, część jest kontynuacją iHorror Miesiąc dumy z horroru celebrowanie społeczności LGBTQ w gatunku horroru.

Witamy ponownie w drugiej części naszej krótkiej serii omawiającej historię lesbijek w horrorach.

W części 1, rozmawialiśmy o czasach Kodeksu Haysa i kodowaniu queer, które miało miejsce we wczesnej erze filmów, kiedy nie można było pisać jawnie queerowych postaci, więc ukrywano je na widoku. Horrory nie różniły się niczym, a zwłaszcza wykorzystywały te postacie jako złoczyńców, których ostatecznie trzeba było zniszczyć.

Skończyliśmy z 1963 rokiem Nawiedzanie. Film był nieco inny, ponieważ podczas gdy kodowanie queer pozostało, postać Theo została potraktowana z ostrożniejszą wrażliwością i udało jej się przeżyć.

Gdy lata 60. dobiegły końca, niektóre z tych lesbijek zaczęły wychodzić z kodowania. Niestety, horrory wrzuciły je prosto w sam środek eksploatacji.

Postacie lesbijskie nabrały wzmożonej seksualności i wzmocniły cechy drapieżników. Miłość rzadko pojawiała się w równaniu, ponieważ w szerszym społeczeństwie rozumiejącym każdego członka społeczności queer bycie lesbijką, gejem, biseksualistą lub trans miało wszystko wspólnego z tym, co działo się w twojej sypialni, a nie z tym, co czułeś.

Tak jak poprzednio, nie jest to wyczerpująca lista. Wybrałem raczej jeden przykład z trzech głównych tropów dekady (wampir, czarownica, duchy), aby dać przedsmak tego, co działo się w tamtym czasie.

Niestety, nie udało mi się znaleźć ani jednego pozytywnego portretu w tej grupie.

1970 — Kochankowie wampirów

Z jakiegoś powodu scenarzyści i reżyserzy uczepili się idei zmysłowej wampirzej uwodzicielki, którą stworzył Sheridan Le Fanu w karmilla sto lat wcześniej.

Właściwie, Miłośnicy Wampirów z Hammer Studios w 1970 roku była bezpośrednią adaptacją i zdumiewająco nieco wierna tematyce. Nie była to jedyna adaptacja tego materiału źródłowego w latach 1970. – nie była to nawet jedyna adaptacja tego studia.

Studio posunęło się tak daleko, że wystawiło rachunek za film mnóstwem ponurych sloganów:

„Jeśli się odważysz… posmakuj śmiercionośnej namiętności KRWAWYCH NIMF!”

„Erotyczny koszmar pełen udręczonych żądz, które pulsują w bezgłowych, nieumarłych ciałach!”

„Carmilla jest naprawdę królową lesbijskich wampirów!”

Cóż… Brytyjczycy zdawali się radzić sobie z niektórymi rzeczami szybciej niż my w Stanach, ale jak widać, nie wahali się też tego wykorzystać.

W filmie występuje zawsze pociągająca Ingrid Pitt jako Carmilla/Mircalla/Marcilla, która szybko zmusza ją do przeprowadzki do otaczających ją wytwornych arystokratycznych domów i zaczyna szybko załatwiać każdego, kogo wpadnie jej w ręce. Jednak najbardziej skupiła się na młodej kobiecie o imieniu Laura (Pippa Steele).

Później zarówno reżyser, jak i Pitt powiedzieliby, że nie zamierzali przedstawiać Carmilli jako lesbijki, a Pitt dodał, że chciała, aby Carmilla była aseksualna.

Czy mamy znowu odwoływać się do sloganów?!

Tak czy inaczej, oczywiście Carmilla i jej nienaturalne pragnienia musiały zostać zniszczone na końcu filmu. (A może byli?)

JEDNAK, i to jest interesujące, obejrzyj zwiastun. Robią, co w ich mocy nie żeby w ogóle zagrać to w zwiastunie. Trzeba się zastanowić, co się działo, kiedy zapadały niektóre z tych decyzji.

1972-Dziewica Czarownica

Kolejna brytyjska pozycja, równie wyzyskująca jak poprzedni tytuł, Dziewicza wiedźma wystąpiły rodzeństwo aktorek Ann i Vicki Michelle jako siostry Christine i Betty. Kobieta o imieniu Sybil Waite skontaktowała się z Christine w sprawie potencjalnego kontraktu modelki i wraz z Betty niecierpliwie wyrusza na rozpoczęcie nowego życia.

Nie wie, że agencja Sybil jest przykrywką dla sabatu czarownic, które szukają dziewicy, która dołączy do ich szeregów. Christine, która, jak odkrywamy, ma zdolności parapsychiczne, zaskakuje Sybil, chętnie zgadzając się na inicjację.

Sybil (Patricia Haines) okazuje się oczywiście drapieżną lesbijką, która jest zainteresowana czymś więcej niż tylko mocą Christine, a Christine oczywiście zaczyna walczyć. Posuwa się tak daleko, że próbuje przejąć kontrolę nad sabatem podczas własnej inicjacji.

Christine, ponieważ jest dobra, dziewica i hetero, obezwładnia Sybil, która jest zła i zdecydowanie nie jest dziewicą, jeśli zwrócisz uwagę na kwestie, których używa na temat Christine i lesbijki, i wykorzystuje swoje zdolności parapsychiczne, by zabić Najwyższą Kapłankę.

W latach od premiery film (który był również sprzedawany pod nazwą Lesbijskie bliźniaczki) został potępiony przez jego rodzeństwo, które nie chce mieć z nim nic wspólnego, chociaż żadne z nich nie mówi dokładnie, dlaczego.

Obejrzyj zwiastun i wypatruj lekcji wyrywania włosów Sybil z posłuszeństwa wobec wysokiej kapłanki. To znaczy, naprawdę?

1977 — Strażnik

Chyba nie myślałeś, że zostaniemy w Wielkiej Brytanii?

O czym mówić Sentinel? Cóż, zanim przejdziemy do konkretów, zauważmy, że ten film naprawdę ma znakomitą obsadę. Jose Ferrer, John Carradine, Ava Gardner, Eli Wallach, Jerry Orbach, Christopher Walken, Burgess Meredith, Beverly D'Angelo i Sylvia Miles, by wymienić tylko kilku.

Z taką obsadą oczekujesz wielkości, a pod pewnymi względami nawet ją dostajesz. Dostajesz także jeden z najdziwniejszych filmów, jakie osobiście widziałem, z fabułą, która kręci się bardziej niż najbardziej zagmatwane tajemnice Agathy Christie.

Modelka (dlaczego zawsze były modelkami?) imieniem Alison Parker (Cristina Raines) dostaje życiową szansę, kiedy wprowadza się do zabytkowej kamienicy w Brooklyn Heights. Oczywiście nie mija dużo czasu, zanim zdaje sobie sprawę, że jest powód, dla którego jest tak tanio i ten powód ma wszystko wspólnego z bramą do piekła w piwnicy.

Powoli zaczyna też zdawać sobie sprawę, że być może jej hałaśliwi sąsiedzi nie są całkiem prawdziwi. Jednak w tych sąsiadach znajdujemy naszą lesbijską historię i jest to jedna z najdziwniejszych na tej liście. Tak, nawet dziwniejsze niż wampiry i dziewicze czarownice.

Grane przez Sylvię Miles i Beverly D'Angelo, Gerde Engstrom i Sandra to dziwna para. Obie aktorki dzieli 27 lat różnicy wieku, a na ekranie są momenty, w których Gerde sprawia wrażenie bardzo kontrolującej i znęcającej się nad Sandrą.

Interesujące w przedstawieniu tej pary lesbijek jest to, że zawsze są przedstawiane jako nieco… brudne. Ich ubiór, nawet gdy jest bardziej wystrojony, jest zawsze nieco odsłaniający i nieco zaniedbany.

Po raz kolejny znajdujemy przedstawienie postaci lesbijek, które dotyczy wyłącznie seksu i nie ma nic wspólnego z prawdziwymi ludźmi i związkami. W jednej z bardziej przerażających scen w filmie Sandra zaczyna nawet masturbować się przed Alison po tym, jak Gerde wychodzi z pokoju bez żadnego wyraźnego powodu.

Mimo całej tej wspaniałej obsady i wyrafinowanych pomysłów jestem pewien, że reżyser i scenarzyści myśleli, że robią tutaj coś artystycznego, ale nie mogę sobie wyobrazić, co to może być.

Są więc twoje trzy podstawowe tropy, których horror z lat 1970. używał do czynienia z lesbijkami. Niestety, eksploatacja nie dobiegła końca, ale w miarę upływu lat 80. i 90. na horyzoncie pojawiła się niewielka nadzieja, a zajmiemy się tym w następnym rozdziale tej serii!

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie