Kontakt z nami

Aktualności

Art the Clown rozmawia o „Terrifier 2” z iHorror

Opublikowany

on

iHorror: Fani, w tym ja, śledzili postępy Przerażający 2 od bardzo udanego wydania pierwszej części.

Gwarancja reżysera i scenarzysty Damiena Leone, która zwycięży na scenie z piłą do metalu, sprawia, że ​​tłum horroru jest w szaleństwie oczekiwania! Czy zgadzasz się z tą sceną, która jest zwieńczeniem tego, co Art zrobił biednemu Dawn (granej przez Catherine Corcoran) w Przerażający?

David: Cóż, mamy kilka scen, które moim zdaniem są dość brutalne i mogą po prostu pasować, jeśli nie do góry, do niesławnej sceny z piłą do metalu z pierwszej. Jeden z nich jest wyjątkowo wredny, delikatnie mówiąc. Mamy też w filmie scenę, która z pewnością będzie kontrowersyjna tematycznie i najprawdopodobniej wywoła dyskusję, która moim zdaniem może być dobra. To właśnie ma robić (bez gry słów) sztuka.

iHorror: Jesteś mistrzem pantomimy. Tyle przekazujesz, nie mówiąc ani jednego słowa. Jak rozwinąłeś te umiejętności?

David: Rozwinąłem te umiejętności przez całe życie, kiedy byłem ludzką gąbką, jeśli chodzi o komedię fizyczną. Dorastałem, obserwując wspaniałych komików i klaunów, i starałem się naśladować ich rutyny dorastające w teatrze. Dopiero gdy przez 5 lat koncertowałem jako dubler Stefana Karla (Robbie Rotten z Lazy Town) jako Grinch, prawdziwy mistrz sztuki pomógł mi udoskonalić moje umiejętności. Uważam Stefana za mojego Sokratesa fizycznej komedii, że tak powiem. Myślę, że wszyscy aktorzy powinni uczyć się od najlepszych, dostosowywać i dostosowywać to, czego się nauczyli, do własnych potrzeb.

iHorror: Wchodzę do Przerażający 2, czy jest coś, co osobiście chciałeś zobaczyć specjalnie dla swojej postaci?

Chciałem zobaczyć, jak rozwija się bardziej w otaczający go świat i naprawdę brudzi sobie ręce. Na pewno zobaczysz o wiele więcej tego w Przerażający 2 na pewno. Sztuka jest w tym przypadku jeszcze bardziej fizyczna i naprawdę jest siłą, z którą należy się liczyć. Chciałem też, żeby miał naprawdę godnego przeciwnika. W końcu Joker potrzebuje swojego Batmana. Na pewno będziemy to budować w tym. W przyszłych filmach chciałbym bardziej zagłębić się w to, kim on jest i co go nakręca. Będziesz musiał poczekać i zobaczyć.

iHorror: Czy improwizowałeś coś w Przerażający 2?

David: Ohhh tak! W rzeczy samej. Jest w szczególności jedna scena, w której naprawdę dużo się bawiłem, tak jak na scenie pizzerii w pierwszej.

iHorror: Masz już wyprodukowane pamiątki po twojej postaci. Jakie to uczucie widzieć sztukę jako masowo produkowany kostium na Halloween, na koszulkach i jako zabawkę (* kaszel *) kolekcjonerską?

David: Szczerze mówiąc, to wciąż się pogłębia. Nadal nie mogę w to uwierzyć. To zawsze było moje marzenie, mieć swoją figurkę akcji. To dość surrealistyczne, ale uwielbiam to! Jestem zaszczycony!

Art the Clown z Trick or Treat Studios

iHorror: Wchodzisz w krąg horroru, więc fani horroru wiedzą teraz, jak wyglądasz. Czy również jesteś rozpoznawany na ulicy?

David: BARDZO rzadkich okazjach. Ha ha! Ludzie nie są przyzwyczajeni do patrzenia na mnie bez makijażu. Poza tym Art wciąż zyskuje na popularności. Zobaczymy, co się stanie, gdy wyjdzie część 2.

iHorror: Czy poznałeś nieżyjącego już i wielkiego Sida Haiga ze świata horroru (RIP do niezwykłego człowieka i aktora), czy nauczyłeś się od niego czegoś o aktorstwie, czy po prostu o gatunku horroru w ogóle?

David: Niestety, nie udało mi się poświęcić wystarczająco dużo czasu na poznanie Sida, zanim umarł. Chociaż powiem, że moje interakcje z nim na konwencjach były pouczające. Jedną rzeczą, którą naprawdę w nim zauważyłem i którą szanowałem, był jego stosunek do fanów. Zawsze był pierwszą osobą przy stole i wychodzącą ostatnią, pomimo swojego zdrowia. Nie pobierał też od swoich fanów dużej sumy pieniędzy za autograf i spędzał czas na rozmowie z każdym z nich. To wiele o nim mówiło. Naprawdę cenił swoich fanów, a oni również go docenili.

Sid Haig i Kapitan Spaulding oraz David Howard Thornton jako Art the Clown at Mad Monster

iHorror: Co sądzisz o tym, że Art the Clown znalazł się w szeregach razem z Freddym, Michaelem i Jasonem?

David: Nie wiem, czy jeszcze tam jest, ale jeśli kiedykolwiek będzie, to byłby to prawdziwy zaszczyt!

Michael Myers i Art the Clown z Trick or Treat Studios

iHorror: Oprócz ogłoszenia powracających postaci, w tym Victorii (Samantha Scaffidi) i kilku nowych krwi, w tym ikony slashera Felissy Rose z 1983 roku Bezsenność Obóz, czy możesz powiedzieć iHorror coś, czego być może jeszcze nie ujawniłeś?

David: Cóż, ostatnio zarezerwowaliśmy dość duże nazwisko, aby nakręcić kameę w filmie. Scena z udziałem tej osoby będzie również bardzo zabawna, ponieważ będę się dużo bawić jako sztuka. Chciałabym powiedzieć więcej!

Aktorka Felissa Rose

Horror: Wola Przerażający 2 być ostatnim, który widzimy Art the Clown?

David: Cóż, Damien zawsze chciał przynajmniej trylogii dla tej postaci i opracowaliśmy dla niego zabawne zakończenie, jeśli dostaniemy taką szansę. Tak długo, jak fani chcą trzeciego, damy radę! Jeszcze z nim nie skończyliśmy!

Damien Leone, scenarzysta i reżyser Terrifier 1 i 2 oraz David Howard Thornton jako Art the Clown

Przeczytaj więcej o Terrifier 2 tutaj!

Bądź na bieżąco z Davidem Howardem Thorntonem na jego temat Instagram tutaj.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie