W moim ostatnim wydaniu Late To The Party wskoczyliśmy głową wprost do oślizgłych kanałów najbardziej śmierdzących filmów horroru – Ghoulies. Później...
Sny i koszmary. Życie i śmierć. Początek i koniec. Trudno sobie wyobrazić, by seria horrorów krążyła tak zwięźle, ale Phantasm przeżył...