Kontakt z nami

Aktualności

Recenzja TADFF: `` You Might Be the Killer '' znajduje zabójczą komedię w kształcie slashera

Opublikowany

on

Możesz być zabójcą Brett Simmons Fran Kranz

Możesz być zabójcą to głęboko satysfakcjonujący meta-horror komediowy list miłosny do podgatunku slasherów.

Film został zainspirowany genialnym, trafionym wątkiem na Twitterze między pisarzami Chuckiem Wendigiem i Samem Sykesem (kliknij tutaj, aby przeczytać w całości) które szybko stało się wirusowe. W wątku Sam zwraca się do Chucka o radę, gdy jego nowe stanowisko jako doradcy na obozie letnim stawia go w nieco dziwnym miejscu. Na wolności grasuje seryjny morderca, a doradcy padają jak zhakowane i pocięte muchy. Podczas ich rozmowy Chuck prowadzi Sama do niepokojącego wniosku, że to on może być odpowiedzialny.

przez TADFF

Reżyser Brett Simmons (Łuska, Zwierzę) – który również napisał scenariusz z Covisem Berzoyne i Thomasem Vitale – udaje się stworzyć film własnym głosem i energią, jednocześnie oddając ducha materiału źródłowego. Scenariusz zachowuje chemię i komediowe głosy Sykesa i Wendiga, jednocześnie rozwijając 80-tweetową rozmowę w 90 minut filmu.

Niektóre dialogi pochodzą bezpośrednio z wątku, ale nigdy nie są tak nieszczere dzięki perfekcyjnym występom Frana Kranza (Cabin in the Woods) i Alyson Hannigan (Buffy the Vampire Slayer).

Nietrudno zrozumieć moralną złożoność sytuacji, w której znaleźli się zarówno Sam, jak i Chuck. Sam stara się znaleźć rozwiązanie korzystne dla obu stron, podczas gdy Chuck równoważy uczucia troski i – ze względu na jej rozległą wiedzę i pasję do tematu – niechętny entuzjazm. Co, szczerze mówiąc, ma sens. Jako fan horrorów, gdybyś otrzymał telefon z prośbą o poradę w sprawie stereotypowej sytuacji związanej z podgatunkiem, czy nie czułbyś się po prostu mało trochę podekscytowany?

Ty byś to zrobił. nie kłam.

przez TADFF

Jeśli choć trochę znasz wcześniejsze prace Krana i Hannigana, wiesz, że obaj są utalentowanymi aktorami o silnym zakresie emocjonalnym i naturalnym komediowym wyczuciem. To niesamowite, że nigdy nie grali razem w tym samym pokoju – nawet nie czytali zdań poza kamerą – ponieważ płynność i chemia ich rozmowy są absolutnie płynne.

Obsada Hannigana jako Chucka jest inspirowana. Wykazuje naturalne zrozumienie emocjonalnej treści scenariusza i porusza się po tej cienkiej linii z takim wdziękiem i pewnością siebie, że w stu procentach chciałbyś zadzwonić do niej po poradę dosłownie na każdy temat. Jest idealnym heteroseksualnym mężczyzną i czujemy się bezpiecznie z nią jako głosem rozsądku. A Hannigan jest tak wygodny, przechodząc w tryb badawczy, że prawie spodziewasz się zobaczyć resztę Buffy's Scooby Gang ślęczącą nad starożytnymi księgami w tle.

przez TADFF

Chociaż Możesz być zabójcą obejmuje podgatunek komedii meta-horror, nie odrzuca całkowicie etyki sytuacji slashera. Stawka jest nadal bardzo wysoka, a występ Kranza, gdy Sam pochyla się nad tym kryzysem moralnym.

Kranz jest w stanie skierować szaleńczą energię, która – przy zaledwie subtelnych zmianach w wykonaniu – może być zabawna i slapstickowa w jednej chwili, a w następnej szalona i przygnębiona. Jest tak szczerze sympatyczny, że łatwo się z nim połączyć i kibicować jego postaci. Kranz prowadzi widza przez szereg poziomów emocjonalnych, które nadają głębi i podkreślenia oburzającej scenerii slashera.

przez TADFF

Możesz być zabójcą odwraca scenariusz do klasycznych tropów horroru, jednocześnie składając hołd w prawdziwie kochający sposób. Simmons pokazuje swoją pasję do tego gatunku, włączając odniesienia wizualne, dialogi i projekty scenografii / rekwizytów, które stanowią wyraźny ukłon w stronę ulubionych horrorów i stereotypów gatunkowych.

Te szczegóły są częścią tego, co sprawia, że Możesz być zabójcą taki cudownie zabawny film dla każdego fana horrorów. Ale chociaż kochamy nasze slashery, mogą istnieć pewne problematyczne elementy.

Ostatnia postać dziewczyny jest tradycyjnie młodą, niedostępną seksualnie, moralnie lepszą ocalałą, i nią jest rzadko kobieta koloru. W Możesz być zabójcą, jedna szczególna rozmowa w trzecim akcie chytrze odnosi się do tego stereotypu z subtelną insynuacją, która przewija się przez dialog.

przez IMDb

Możesz być zabójcą wspina się wewnątrz podgatunku slasherów, aby zbadać jego tropy z innej perspektywy. To bezczelne i supermeta doświadczenie, które może zostać utracone przez każdego, kto nie ma choćby przejściowej znajomości gatunku horroru. To powiedziawszy, stereotypy są tak szerokie, że trudno je przeoczyć.

Film naprawdę znajduje siłę dzięki odpowiednim doświadczeniom podczas oglądania. Miałem okazję zobaczyć go na dużym ekranie w ramach projektu pt Festiwal filmowy w Toronto po zmroku, iz pewnością jest to typ filmu, który najlepiej oglądać z grupą podekscytowanych fanów gatunku.

Możesz być zabójcą to efektowna, satysfakcjonująca komedia w stylu meta-horroru Cabin in the Woods, ale w bardziej intymnej skali, która będzie głęboko osobista dla każdego fana slasherów z lat 80. Brett Simmons łaskawie dzieli się swoją miłością do gatunku horroru i – przy okazji – pokazuje, że jest nazwiskiem, na które warto uważać.

 

Więcej informacji na temat Możesz być zabójcą, kliknij tutaj, aby przeczytać mój wywiad z Brettem Simmonsem i Franem Kranzem! Zwiastun i plakat możecie obejrzeć poniżej.

przez TADFF

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie