Kontakt z nami

Aktualności

TADFF: Pearry Teo on „The Assent”, Effects i Set Location Surprise

Opublikowany

on

Zgoda Gruszka Teo

Zgoda łączy w sobie elementy psychologicznego horroru z nawiedzonymi wibracjami i męczącym egzorcyzmem, tworząc złożoną historię o sprytnych efektach. Film śledzi Joela, artystę i ojca, zmagającego się ze schizofrenią i tragiczną śmiercią swojej żony. Joel robi wystarczająco dużo, by przeżyć swoją codzienną pracę i musi stale spotykać się ze swoim psychiatrą, aby mieć pewność, że będzie mógł zachować opiekę nad swoim młodym synem, Masonem. Kiedy w jego domu pojawia się dwóch księży, a Mason zaczyna się dziwnie zachowywać, Joel zostaje wprowadzony do idei, że być może jego syn jest opętany i niechętnie musi zdecydować, czy nadszedł czas, aby spróbować egzorcyzmów. 

Pisarz / reżyser Pearry Teo przyznaje, że zawsze interesowały go obserwacje między nauką, chorobami psychicznymi, wiarą i religią, które odgrywają kluczową rolę w wydarzeniach Zgoda. „Wtedy, zanim schizofrenia stała się znaną medycyną, ludzie wierzyli, że zostali opętani przez diabła” - powiedział Teo. „Byłem więc bardzo zafascynowany tym faktem. I tak naprawdę myślę, ilu chorób psychicznych jeszcze nie znaleźliśmy? ”

Wraz z rozwojem pomysłu Teo pomyślał, aby połączyć skomplikowaną i kontrowersyjną praktykę egzorcyzmów. Chciał stworzyć film, który nie byłby typowym egzorcyzmem polegającym na łamaniu kości, zginaniu pleców, krzyczeniu i wypluwaniu. 

Korzenie filmu rozprzestrzeniły się poprzez obserwacje dotyczące człowieczeństwa, psychologii i empatii. „Mimo, że wiele osób uważa, że ​​to film egzorcyzmów, nie widzimy w nim zbyt wiele egzorcyzmów” - wyjaśnił Teo. sam egzorcyzm ”.

„Czuję, że wiele razy w horrorach skupiają się tak bardzo na próbach bycia przerażającym, że zapominają, dlaczego ludzie czasami uwielbiają oglądać kino, to wejście, wyjście i nauczenie się czegoś lub zabranie czegoś z tego." kontynuował Teo: „I na to mam nadzieję Zgodajest to, że ludzie mogą coś z tego wyciągnąć. Coś obserwują, coś widzą. Być może mają nowy sposób omawiania pewnych rzeczy ”.

Pearry Teo użytkownika Chad Michael Ward

Teo nie jest obce kino grozy; stworzył kilka krótkometrażowych filmów fabularnych i filmów fabularnych od 2002 roku. „Myślę, że gdy dorastałem, pomyślałem, że dajmy im coś innego niż tylko horror. Więc taka była moja ambicja ”. W swoim najnowszym projekcie Teo znalazł okazję, by pokazać, że horror może być czymś więcej niż tylko bieganiem, krzyczeniem, potykaniem się o ofiarę. „Musi być w tym dużo więcej”, powiedział, „I myślę, że to robienie Zgoda było naprawdę ekscytujące, ponieważ czułem, że jest to dla mnie narzędzie do zrobienia tego ”.

Aby stworzyć naprawdę niepokojącą opowieść, chodzi o lokalizację, lokalizację, lokalizację. Teo rozumiał, jak ważne jest znalezienie odpowiedniego domu do prowadzenia tej bitwy. Szukając domu Joela, miał na myśli jedną rzecz; „Chciałem, żeby ludzie patrzyli i odchodzili, to nie jest straszne, ale jest w tym coś popieprzonego”.

O dziwo, znalazł idealne miejsce pełne dziwacznego i wątpliwego charakteru. „Zauważyłem, że najdziwniejszą rzeczą w tym domu było to, że bez względu na to, gdzie umieściłem aparat, nie mogłem się zorientować”, opisał Teo, „Były trzy salony, klatki schodowe, które prowadziły donikąd, była łazienka i miał duże okno, a okno prowadziło na korytarz… coś dziwnego, dziwnego ”. 

Oczywiście dla Teo był to zwycięzca. „Pomyślałem, nie wiem, co w tym jest, ale kocham to. To jest to. To jest jeden." 

Jeden telefon od jego scenografa ujawnił zaskakującą przeszłość, która wszystko wyjaśniła; „Pochodzi z lat dwudziestych XX wieku i kiedy ubierał foyer, pokazał mi, że są tam wszystkie te dziwne numery”. Hipoteza była taka, że ​​ten ciekawie zbudowany dom był kiedyś nielegalnym burdelem. „A potem łazienka miała sens - miała okno widokowe. A dwa pokoje dzienne miały sens, ponieważ prawdopodobnie tam się gromadzili. I była jedna dziwna kuchnia i to wszystko ”, wspomina Teo,„ A więc pod pewnymi względami był to najdziwniejszy dom do życia, a to naprawdę do tego dodało ”.

Zgoda

Zgoda

Oczywiście, ponieważ postać Joela jest utalentowanym artystą, dom musiał być wypełniony odpowiednio przerażającą grafiką. Teo jest wielkim fanem meksykańskiego artysty Emila Melmotha, której twórczość koncentruje się na mrocznym surrealizmie i makabrze. To był właściwy ton dla tego naturalnie chaotycznego domu. Piękne, niepokojące rzeźby zdobią każdy pokój, uzupełniając szeroko rozłożoną tapetę w paski, która wbija się w klatkę schodową, przypominając jeden z pokręconych cyrków z wielkim szczytem. 

„To był właściwie dziwny pomysł, że Joel próbował uczynić to miejsce„ nadającym się do zamieszkania ”dla swojego dziecka” - skomentował Teo. karnawał jest po prostu ciemny ”.

Z czułym śmiechem Teo kontynuuje: „Facet tak bardzo kocha swoje dziecko, ale jest po prostu… artystycznie niezdolny. Ale kiedy o tym pomyślisz, jest to naprawdę ujmujące i urocze ”. Przyznaje: „Myślę, że projekt domu z pewnością wywołał kilka pytań od ludzi”.

Ale jeśli chodzi o przerażającą atmosferę i nagłe przerażenie, sam wystrój nie wystarczy. Dom jest zaśmiecony demonami, które pojawiają się i znikają z pola widzenia Joela, powodując, że zastanawia się, czy to, co widzi, jest w ogóle prawdziwe. Teo i jego zespół zdecydowali, że efekty praktyczne to najlepsza droga i przystąpili do projektowania naprawdę wyjątkowych przerażeń.  

„Chciałem stworzyć demona, który nie wydawałby się zbyt humanoidalny, więc zacząłem analizować moją definicję tego, czym jest piekło” - powiedział Teo. „W mitologii chrześcijańskiej - ponieważ używamy mitologii chrześcijańskiej - piekło jest jak topnienie garnek. Zostajesz rzucony siarką i ogniem, więc co z tego, że wyjdzie ten demon, który wyglądał, jakby wszystkie dusze się stopiły.

Projektując swoje demony miał tylko jedną zasadę: żadnych oczu. „Myślę, że oczy po prostu to zdradzają. Myślę, że to jedna rzecz, która całkowicie łamie iluzję, to zobaczenie przerażającego demona, a następnie zobaczenie jego gałek ocznych ”. on śmiał się. 

Gruszka Teo przez stefaniarosini.com

Oprócz praktycznych efektów Teo przeprowadził badania i wykorzystał sprytne elementy techniczne, aby stworzyć odpowiedni klimat dla filmu. „Pytałem i uczyłem się, jak widzą rzeczy schizofrenicy; takie rzeczy jak światło rani ich oczy lub czasami zaczynają widzieć, jak kolory tańczą wokół. Niekoniecznie mają halucynacje, ale zdarzają się u nich przebłyski myśli ”- opisał Teo -„ Nie mogę więc powiedzieć z całą pewnością, że tak właśnie widzą schizofrenicy, ponieważ moja pula badań jest zbyt mała. Ale z tego, co zebrałem i czego nauczyłem się z tymi facetami, ja i mój DP zaczęliśmy tworzyć nowy sposób przedstawiania tego. W rzeczywistości mamy do tego specjalny aparat ”.

Aby uzyskać efekt przesunięcia, Teo i jego zespół wyjęli blokadę obiektywu z aparatu, aby obiektyw nigdy nie pasował do aparatu. Wyjaśnił: „Potrzebna jest jedna osoba trzymająca aparat, a druga trzymająca obiektyw. Trzecia osoba kieruje naprawdę jasne światło na środek aparatu ”.

Jak wyszczególnił Teo, każda klatka ma czerwony, zielony i niebieski kanał. „Po wykonaniu zdjęcia opóźniliśmy synchronizację kanału czerwonego i zielonego. Prawie tak, jakbyś zrobił film i po prostu przesunął jedną klatkę, opóźnił ją, potem zrobił kolejną i opóźnił o dwie klatki ”. Efekt ten powodował, że niektóre kolory krwawiły w momentach ruchu, co dawało oszałamiające rezultaty. „Jeśli to opóźnimy, aktor pozostaje nieruchomy i nie zobaczymy efektu. Ale kiedy zaczyna się poruszać, im więcej się porusza, tym bardziej efekt nabiera kształtu ”.

Zgoda

Zgoda przez IMDb

Aby naprawdę wypełnić poczucie niepokoju, zwrócili się do projektowania dźwięku. „Zaczęliśmy przyglądać się niektórym z najbardziej przerażających nagranych dźwięków. Więc jeśli obejrzysz film, w rzeczywistości usłyszysz takie rzeczy, jak dźwięk pierścieni Saturna. Wzięliśmy z tego dźwięk ”- wspomina.„ Był też norweski zespół wiertniczy, który faktycznie nagrał coś, co uważali za dźwięki z piekła rodem ”.

Niezadowoleni z dźwiękowego pejzażu szarpania strun i krzyków, używali również Ton Sheparda dostać się prosto do wnętrzności publiczności; „Łącząc to wszystko razem, byliśmy w stanie stworzyć bardzo dyskomfortowy efekt. Budujemy i używamy muzyki i dźwięku, aby naprawdę dostać się do trzewi ”- powiedział Teo.„ Więc zdecydowanie przyglądamy się różnym rzeczom - psychologicznym - a także wizualnym, aby naprawdę spróbować ożywić ten film ”. 

Chociaż Teo był głęboko zanurzony w świecie kręcenia filmów od 22 roku życia, dorastał w ścisłej rodzinie chrześcijańskiej i miał zakaz oglądania telewizji. „Myślę, że wiele osób mówi, o człowieku, to jest do bani. W późniejszym życiu nie oglądałeś filmów ”, wyznał,„ zacząłem zdawać sobie sprawę, że mam przewagę, ponieważ cała moja wyobraźnia została stworzona samodzielnie, bez żadnych wpływów ”. 

Z czułością wspominał pierwszy raz, kiedy jako nastolatek wymknął się z przyjaciółmi, aby zobaczyć swój pierwszy film w kinach. Wyprzedzając film dokumentalny, wybrali przyszły kultowy klasyk Kruk. Na początku filmu życie Teo nigdy nie będzie takie samo. „To zmieniło całe moje życie”.

 

Aby uzyskać więcej wywiadów z TADFF, sprawdź naszą rozmowę z Brettem i Drew Pierce za Nieszczęsny.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie