Kontakt z nami

Aktualności

Rzuć okiem na HHN 2019 Universal!

Opublikowany

on

Zajrzyj na HHN 2019 firmy Universal. John Murdy – od 2006 roku jest dyrektorem kreatywnym/producentem wykonawczym Halloween Horror Nights w Universal Studios Hollywood. Wcześniej Murdy miał długą karierę w Universal Creative jako scenarzysta i dyrektor kreatywny, pracując nad projektami takimi jak The Revenge of the Mummy Ride i ponowne wynalezienie słynnej na całym świecie trasy Universal Studio Tour. Dzisiaj mieliśmy to szczęście, że mogliśmy rzucić okiem na Halloween Horror Nights 2019 z ekskluzywną jednodniową wycieczką po trzech labiryntach: Creepshow, Frankenstein kontra Wilkołak, Killer Klowns z kosmosu. 

Bilety można kupić, klikając tutaj!

Terror zaczyna się w piątek, 13 września iw wybrane wieczory aż do 3 listopada!

Poza labiryntem „Creepshow” w Universal Studios Horror Nights Hollywood. Zdjęcie dzięki uprzejmości Ryana T. Cusicka @Nytmare112

Creepshow był pierwszym z trzech labiryntów, które zwiedziliśmy w bardzo ciepłe sierpniowe popołudnie. Grafika jest absolutnie piękna i przerażająca, komiks był naprawdę inspiracją dla tego wejścia. Dyrektor kreatywny Halloween Horror Nights, John Murdy, wyjaśnia, czego można się spodziewać po Creepshow.

„Istnieje pięć historii, przez które przechodzisz, przechodząc przez labirynt. Trzy z filmu z 1982 roku i dwa z nadchodzącej serii Shudder, która zostanie wyemitowana we wrześniu tego roku, a także prolog i epilog inspirowane filmem. Murdy dalej wyjaśnia: „Praca z Gregiem [Nicotero] i znanie go od tak dawna, jedną z największych zalet jest przede wszystkim to, że jest wizażystą. Więc kiedy weszliśmy do nowego serialu telewizyjnego, mogliśmy użyć rzeczywistych form, które Greg stworzył dla wszystkich stworzeń i potworów w swoim nowym programie. Więc kiedy widzisz labirynty, widzisz postacie ubrane w dokładnie te same rzeczy, które były używane w serialu telewizyjnym. Częścią rozmowy z Gregiem było podejście do labiryntu i obaj wpadliśmy na ten sam pomysł. Creepshow jest inspirowany komiksami, w szczególności komiksami DC Horror z lat 1950., więc zdecydowaliśmy się naprawdę wykorzystać tę komiksową estetykę w labiryncie”.

„Creepshow” w Universal Studios Halloween Horror Nights

„Creepshow” w Universal Studios Halloween Horror Nights

„Pierwszą częścią labiryntu, przez który będziemy przechodzić, jest to, że jeśli przechodzisz przez panele komiksu, używamy ich, aby zapowiedzieć pięć historii, które przeżyjesz w labiryncie. Inna rzecz, o której pomyśleliśmy, że fajnie byłoby dołączyć takie głupkowate dodatki, które zawsze można znaleźć na końcu komiksów – 99-kilogramowy słabeusz, który dostaje piaskiem w oczy, jak zostać muskularnym mężczyzną, lub jak zdobyć autentyczną łapę małpy lub gigantycznego nadmuchiwanego potwora, więc mamy je również odtworzone w labiryncie”.

„Creepshow” w Universal Studios Halloween Horror Nights

„Creepshow” w Universal Studios Halloween Horror Nights

„Creepshow” w Universal Studios Halloween Horror Nights

„Creepshow” w Universal Studios Halloween Horror Nights

Drugi labirynt był tym, o którym nie wiedziałem zbyt wiele, „Frankenstein spotyka wilkołaka”. Murdy opowiada o swojej miłości do Universal Monsters i o tym, jak ważny był dla niego ten konkretny labirynt. Więc w zeszłym roku (2018) zrobiliśmy Universal Monsters. Opierałem się robieniu tego labiryntu przez trzynaście lat, ponieważ jestem wielkim, wielkim fanem tych filmów i to jest cały powód, dla którego robię to, co robię dzisiaj. Od czwartego roku życia miałem obsesję na punkcie klasycznych potworów i zawsze tak było. Zawsze byłem dość realistyczny, jeśli chodzi o moją miłość do Universal Monsters i w głębi serca wiem, jak bardzo kocham te filmy, że naprawdę trudno jest przestraszyć ludzi w taki sam sposób, w jaki mogłeś ich przestraszyć w 1931 roku lub w niektórych z tych przypadków 20s. Jednocześnie naprawdę nie podobał mi się pomysł całkowitego wyrzucenia tego, co było w nim kultowe i klasyczne, w celu stworzenia go na nowo”.

Niezbyt przerażające w ciągu dnia – na zewnątrz labiryntu „Frankenstein spotyka Wolfmana” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

Labirynt „Frankenstein spotyka Wolfmana” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

Labirynt „Frankenstein spotyka Wolfmana” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

Labirynt „Frankenstein spotyka Wolfmana” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

Labirynt „Frankenstein spotyka Wolfmana” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

Labirynt „Frankenstein spotyka Wolfmana” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

Labirynt „Frankenstein spotyka Wolfmana” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

Trzeciego i ostatniego labiryntu, który odwiedziliśmy naprawdę nie trzeba przedstawiać, gdy tylko zobaczyłem labirynt na zewnątrz, nie miałem wątpliwości, że czeka nas nie lada gratka – Killer Klows From Outer Space. Ten labirynt będzie oparty na kultowym filmie z lat 1980., a labirynt przeniesie gości do małego miasteczka Crescent Cove, które zostało przejęte przez bandę morderczych klaunów, ale to nie są klauni z kosmosu! Wata cukrowa, namioty cyrkowe i lody – staniesz twarzą w twarz z tymi złowrogimi klaunami! Zespół produkcyjny nie pominął żadnych szczegółów, co doskonale widać na poniższych zdjęciach.

Poza labiryntem „Killer Klows from Outer Space” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

Rozpoznajesz kogoś? „Killer Klown from Outer Space” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

„Killer Klown from Outer Space” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

„Killer Klown from Outer Space” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

„Killer Klown from Outer Space” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

„Killer Klown from Outer Space” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

„Killer Klown from Outer Space” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

„Killer Klown from Outer Space” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

„Killer Klown from Outer Space” w Universal Studios Halloween Horror Nights.

Właśnie otarliśmy się o powierzchnię tego, czego można się spodziewać podczas Halloween Horror Nights w tym roku! I bez wątpienia jestem pewien, że to wydarzenie będzie monumentalne, z praktycznymi i specjalnymi efektami oraz oryginalnymi pomysłami, goście będą się świetnie bawić!

 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie