Kontakt z nami

Aktualności

Recenzja: BLAIR WITCH

Opublikowany

on

Latem 1999 r. Blair Witch Project trafił do kin i szturmem podbił świat. Ten budżetowy horror found footage był krytycznym i kasowym przebojem, który zapoczątkował nową falę „odzyskanych” horrorów. Jako dziecko byłem zbyt młody, by samemu zobaczyć wycieczkę z oceną „R” przez Black Hills, ale nie musiałem tego robić, gdy zjawisko uderzyło ze wszystkich stron. Blair Witch Project był prawdziwym sukcesem marketingu wirusowego, wykorzystując potęgę internetu i pocztę pantoflową, aby przyciągnąć odbiorców do tego, co wielu uważało za prawdziwą historię.

Wyraźnie pamiętam film dokumentalny, Klątwa Czarownicy Blair na kanale Sci-Fi. Ustanowienie fundamentów dla okolicznych legend i opowieści o tytułowej Czarownicy. Mit, który doprowadził do powstania kilku książek, gier wideo i bezpośredniej kontynuacji z panoramą, Księga Cieni: Blair Witch 2. Odpowiedź była wystarczająca, aby plany kolejnych sequeli zostały najwyraźniej wstrzymane na dobre. Ale teraz, szesnaście lat po ostatnim wpisie do serii, wracamy do Black Hills w Maryland z tytułem po prostu Blair Witch.

Być może jedno z najbardziej szokujących wydawnictw w tym roku, choćby ze względu na tajność i dostarczenie tego wpisu w serii. Potajemnie zatytułowany The Woods początkowo projekt był zapowiadany jako zupełnie nowa opowieść o przerażeniu ze strony duetu reżysersko-scenarzystów Adama Wingarda i Simona Barretta z Jesteś następny, Gość, V / H / S sława. Tylko ze względu na bombowe ogłoszenie na San Diego Comic-Con, że w rzeczywistości była to kontynuacja przełomowego filmu.

neon_0001_duży

Bezpośrednio powiązana z oryginałem fabuła podąża za Jamesem Donahue, młodszym bratem bohaterki oryginału, Heather Donahue. Kiedy do sieci trafia dziwne nagranie domu z pierwszego filmu, rzekomo pochodzące z materiału znalezionego w Czarnych Wzgórzach, James prosi kilku swoich przyjaciół, aby poszli do lasu i sprawdzili, czy są jakieś wskazówki dotyczące dwudziestu dwóch jego siostry całoroczne zniknięcie. Uzbrojeni w nowoczesne, zaawansowane technologicznie kamery i sprzęt, czy będą w stanie rozwiązać tajemnice Blair Witch, czy też znikną jak wielu przed nimi?

Teraz istnieje wiele różnych elementów i szczegółów Blair Witch Czuję, że lepiej nie mówić. Im bardziej jesteś ślepy przed wejściem, tym lepsze będziesz miał doświadczenie, więc ta recenzja będzie jak najbardziej pozbawiona spoilerów.

Do momentu; czy to jest straszne? Ten film dał mi koszmary, więc do diabła, tak, to jest przerażające. Kluczem do sukcesu było na wielu różnych frontach. Po pierwsze, w przeciwieństwie do Książka cieni, Blair Witch powrócił do formatu found footage, ale z dodatkiem dzisiejszej nowoczesnej technologii. Go-pro, drony, GPS i nie tylko są używane i tworzą wyjątkowe sceny ukazujące dziwaczność lasu i całkowitą rozpacz załogi. Ponadto łatwiej jest uzasadnić filmowanie wszystkiego, gdy kamery są małe i można je dość łatwo nosić.

blair_witch2016-screen1

Jedną rzeczą, która była często krytykowana w oryginale, było powolne tempo graniczące z żmudnym. Kilku przyjaciół powiedziało mi nawet, że udało im się to dopiero w połowie, zanim ogłosili koniec! Blair Witch nie cierpi na ten problem. Kiedy nasi krnąbrni bohaterowie dotrą do lasu, publiczność zostanie wciągnięta, choćby po to, by zobaczyć, co będzie dalej. Istnieje wiele hołdów dla słynnych przerażeń oryginału, od figurek z patyków i odgłosów w lesie, ale z dużą ilością treści, które dodają do mitów.

Będzie dyskutowane, czy ten wpis jest równy, a nawet lepszy od oryginału. Chociaż nie będę dziś o tym rozmawiać, powiem, że to przeskakuje satysfakcjonujący horror. W żadnym wypadku nie jest to „przeróbka” ani „bieżnikowanie”. Chociaż może chodzić po znajomym terenie, Blair Witch sprinty wykraczające poza cokolwiek w mitologii, która je poprzedzała. Przy większym budżecie Wingard i Barrett byli w stanie stworzyć przerażające sceny, które nie byłyby możliwe TBWP, ale na szczęście bez uzależnienia od FX. Budowanie napięcia jest prawie bezbłędne, a kiedy osiąga punkt zerwania, pęka ciężko.

Nie mogę tego wystarczająco polecić. Albo jako fani oryginału, albo szukający naprawdę dobrego strachu tej jesieni, patrz Blair Witch, otwarcie w najbliższy piątek, 16 września!

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Zwiastun filmu „Egzorcyzm” w opętaniu Russella Crowe’a

Opublikowany

on

Najnowszy film o egzorcyzmach zadebiutuje latem tego roku. Ma trafny tytuł Egzorcyzm i występuje w nim zdobywca Oscara, który stał się znawcą kina klasy B Russell Crowe. Zwiastun pojawił się dzisiaj i wygląda na to, że otrzymamy film o opętaniu, którego akcja rozgrywa się na planie filmowym.

Podobnie jak niedawny tegoroczny film o demonach w przestrzeni medialnej Późna noc z diabłem, Egzorcyzm dzieje się podczas produkcji. Chociaż ta pierwsza odbywa się w talk show na żywo w sieci, druga jest na aktywnej scenie dźwiękowej. Miejmy nadzieję, że nie będzie to całkowicie poważne i wywołamy kilka metachichotów.

Film będzie miał premierę w kinach od godz Czerwiec 7, lecz odkąd Dreszcz również go nabył, prawdopodobnie niedługo potem znajdzie miejsce w serwisie przesyłania strumieniowego.

Crowe gra „Anthony’ego Millera, aktora z problemami, który zaczyna się rozsypywać podczas kręcenia horroru o zjawiskach nadprzyrodzonych. Jego córka, Lee (Ryan Simpkins), z którym żył w separacji, zastanawia się, czy powrócił do swoich dawnych nałogów, czy też kryje się za tym coś bardziej złowrogiego. W filmie występują także Sam Worthington, Chloe Bailey, Adam Goldberg i David Hyde Pierce.

W zeszłym roku Crowe odniósł pewne sukcesy Egzorcysta Papieża głównie dlatego, że jego postać była tak przesadna i przepełniona tak komiczną pychą, że graniczyła z parodią. Zobaczymy, czy to jest droga, która zmieni aktora w reżysera Joshua John Miller zabiera ze sobą Egzorcyzm.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie