Kontakt z nami

Aktualności

Resident Evil 7: Biohazard obejmuje całą twoją fobię

Opublikowany

on

Niektórzy z was dorastali w tej samej dekadzie co ja. Niektórzy z was widzieli pierwsze wydawnictwo Playstation, które wkrótce doczekało się pierwszego Mieszkaniec Evil. Jeśli pasujesz do tej luki czasu, tak jak ja przestraszyłeś się tego gówna, kiedy nadgorliwy doberman-zombie wyskoczył przez okno podczas szczególnie cichego spaceru przez korytarz. Z biegiem lat, myślę, że między horrorami a horrorami, stałem się trochę zblazowany w kierunku tych przerażeń i dziwactw. Nie było tak samo. Tytuły takie jak Outlast, amnezja i Izolacja cudzoziemca podtrzymali płomień prawdziwego horroru i wydaje się, że jest najnowszy Resident Evil wykorzystał to światło jako latarnię morską, aby popłynąć swoim przerażającym ja na nasze brzegi, abyśmy ponownie zaczęli bać się gry w ciemności.

Resident Evil 7: Biohazard, wymyśla się na nowo w ten sam sposób Resident Evil 4 zrobił. Zmienia perspektywę dosłownie na wszystko, w tym także na twoją perspektywę. Ta gra przenosi Cię od klasycznej trzeciej osoby do instynktownego doświadczenia z perspektywy pierwszej osoby.

Nowa rozgrywka, która została ujawniona na E3, miała fanów w chusteczce. Wszyscy byli wkurzeni, że gra nie wyglądała jak typowa gra RE. Wszyscy byli wkurzeni, że nie ma zombie. Cóż, w tym przypadku w niektórych przypadkach jesteśmy w dobrych, przyjaznych dla fanów rękach. Każda wprowadzona zmiana jest mile widziana, która pomaga odkryć na nowo złe koło, a jednocześnie dodaje po drodze gówno przerażenia.

Kiedy Ethan otrzymuje wezwanie pomocy od swojej żony Mii, udaje się na bagna Luizjany, aby ją znaleźć. Ethan trafia do zrujnowanego domu na zalewie, w którym znajduje się mnóstwo tajemnic i rzeczy, które są prawdziwym horrorem. Dom należy do rodziny The Baker i między nimi stworzyli utopię obłąkanych psychotyków i całkowitego mrocznego chaosu.

Moje recenzje zwykle pojawiają się dużo wcześniej, ale czułem, że jestem to winny RE na cały tydzień. Udało mi się ukończyć grę na normalnym i na „wariatkowym” poziomie trudności i trochę zagrałem na VR. Zaraz za bramą, muszę powiedzieć, że jeśli możesz grać w tę grę na VR, to właśnie tak powinieneś w nią grać. Jeśli możesz znieść chorobę lokomocyjną, VR jest całkowicie przerażającym doświadczeniem. Poziom zanurzenia przechodzi przez dach i czasami jest ledwo tolerowany z powodu paraliżującego strachu. Najbardziej podobała mi się VR, gdy eksplorowałem dom, kiedy zaczynasz walkę, doświadczenie VR staje się uciążliwe, a sterowanie może stać się trochę głupie. Ogólnie rzecz biorąc, najbardziej przerażające jest podejście do rzeczywistości wirtualnej i niech Bóg ci pomoże.

Każdy „etap” w grze należy wyłącznie do tego członka rodziny Baker. Jack, Lucas i Marguerite mają własne obszary terroru inspirowane filmami grozy. Jack gra w głównym budynku i ma Teksańska masakra piłą mechaniczną klimat, Marguerite w dużej mierze bawi się w zielonym domu i jest ciężka na owady i cronenbergowskie horrory ciała. Lucas lubi grać w śmiertelne gry i ma bardzo zainspirowany poziom Piła. Robiąc to, gra nigdy nie wydaje się stara, stale utrzymuje świeżość, zmieniając sposób gry i prawie całkowicie zmieniając ustawienia.

 „To jest jak straszne gówno Baskin Robin”

W swojej podróży znajdziesz również stare kasety wideo. Po umieszczeniu w magnetowidzie pozwalają one na grę jako inna postać, aby dać ci kilka ekspozycyjnych bitów. Wiem, że ekspozycja jest zwykle wrogiem wielkiej narracji. Ale tutaj to działa. Kiedy te taśmy są odtwarzane, grasz jako niefortunna postać, która już poznała Piekarzy i ich dzikość.

Zło

Cała historia jest satysfakcjonująca na wszystkich cylindrach. Mimo że w większości przypadków gra jest zupełnie nowym doświadczeniem, ma momenty i narzędzia, które niewątpliwie odwołują się do klasycznej Resident Evil. Ten wpis zapewnia również fantastyczne zakończenie, które wydaje się bardziej filmowe niż poprzednie tytuły.

Ci, którzy martwią się, że ta gra nie jest połączona z innymi, mogą spać spokojnie. Gra dociera do tego połączenia subtelnie i coś, co da ci wielką chwilę „ah-ha”. Wiem, że przez chwilę martwiłem się, że ta gra będzie całkowicie zrestartowana i zignoruje poprzednie gry RE. Cóż, mówię wam, zagorzałym fanom RE, możecie się zrelaksować i cieszyć.

„Poziom zanurzenia przechodzi przez dach i

czasami jest ledwo znośny z powodu paraliżującego strachu ”

Oprócz czerpania z różnych inspiracji filmowych, gra uderza także w brzuch mnóstwem fobii. To jest jak straszne gówno Baskin Robin. Klauni, szalone wieśniaczki, izolacja, przerażające starsze panie, przerażające dzieciaki i nie tylko są na miejscu i czekają za każdym rogiem, aby odstraszyć cię od moczu.

Trudno powiedzieć negatywne rzeczy o tej grze, ale gdybym musiał, byłby to sposób, w jaki po zdobyciu broni gra wydaje się całkowicie zmieniać. W jednej minucie chowasz się, boisz się ruszyć z powodu bezbronności, a potem jesteś uzbrojony i oddajesz strzał w głowę. Część strachu i napięcia zostaje usunięta. Utrzymanie podejścia bez broni przez dłuższy czas zdziałałoby cuda dla powolnego horroru.

Mogłem grać wiele razy na różnych poziomach trudności z VR i bez i cieszę się, że za każdym razem nie wszyscy wrogowie i przerażenia znajdowali się w tym samym miejscu. Próba ukończenia gry poniżej 4 godzin, aby zdobyć trofeum, była zupełnie innym przeżyciem z horroru w porównaniu do mojego pierwszego razu.

Bez wątpienia jest to mój ulubiony Mieszkaniec Evil gra. Trudno to powiedzieć, biorąc pod uwagę, że inne tytuły są napędzane nostalgią, a także świetne. Ale ten osiąga swoją przerażającą wielkość, prawie całkowicie złomując bezpieczny model i robiąc coś złego, przerażającego i nowego. Wszystko, od projektowania poziomów po postacie, jest fantastyczne, a fakt, że mogłem grać wiele razy bez znudzenia, jest tego dowodem.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie