Kontakt z nami

Aktualności

Zapowiedź/wywiady: „The Veil” ustanawia dziwną tajemnicę horroru science-fiction

Opublikowany

on

HP Lovecraft powiedział, że strach przed nieznanym jest jednym z najgłębszych i najciemniejszych lęków ludzkości. Nasze umysły są z natury dociekliwe i niemożność poznania odpowiedzi łzy nas łzami. Dlatego tak często spotykają się gatunki tajemnic i horrorów. Nadchodzący horror science-fiction Welon obiecuje intrygi i dziwne zagadki.

"Welon splata podtekst horroru i science fiction w niepokojącą narrację o emerytowanej księdzu (O'Bryan), która chroni młodą uciekinierkę Amisz (Kennedy) przed burzą geomagnetyczną wywołującą zorzę, tylko po to, by odkryć jej zaginającą czas rolę w kształtującej tajemnicy jego przeszłość."

Rozmawiałem z reżyserem/scenarzystą Cameronem Beylem, twórcą projektu wideo-eseju Seria reżyserów i producent Kyle F. Andrews (Matchbreakers, miejsce zwane Fairneck) w celu bardziej szczegółowego omówienia projektu. Przeprowadziłem również wywiad z prowadzącą film Rebekah Kennedy (Dwie czarownice, stacja 19) i Seana O'Bryana (Rust Creek, Olimp upadł), Welon ma ukazać się na początku 2023 roku.

Jakie jest Twoje tło? Skąd jesteś, co cię zainteresowało filmem?

KAMERON: Dorastałem w Portland w stanie Oregon w latach 90-tych i wczesnych 2000-tych, gdzie nieustanny deszcz naprawdę podsycał moje skłonności jako dzieciaka w domu. Od najmłodszych lat naprawdę pociągało mnie opowiadanie historii wszelkiego rodzaju – granie na scenie, pisanie krótkich opowiadań, rysowanie komiksów i tak dalej. Zawsze lubiłem filmy, ale nie stały się one centralną częścią mojego życia, dopóki nie wziąłem rodzinnej kamery i nie zacząłem tworzyć własnych z dziećmi z sąsiedztwa. Im więcej filmów oglądałem i im więcej dowiadywałem się o tym, jak powstały, tym bardziej po prostu szaleńczo zakochałem się w całym przedsięwzięciu. Kiedy dostałem się do liceum i college'u, zacząłem naprawdę karmić się tą szczególną energią DIY / bohemy, z której słynie Portland - była to zachęcająca atmosfera, która nadal wpływa na moją pracę.

KYLE: Pochodzę z kilku miejsc, w zależności od tego, kto pyta. Urodziłem się w New Hampshire, mieszkałem w Iowa i Wisconsin i chodziłem do liceum w Massachusetts. Dla mnie nigdy nie miałam obsesji na punkcie filmu – najwcześniejsze wspomnienia to wizyta w Field of Dreams, Oglądać Film o mupetach w szpitalu, w którym urodziła się moja siostra, i zostawałem do późna, żeby oglądać z mamą Oskary. Oczywiście skończyłem, pracując w sklepie z filmami w liceum, kiedy to naprawdę zacząłem zajmować się aktorstwem i pisaniem, i prawdopodobnie tak w końcu trafiłem do Emerson College, gdzie poznałem Cam (go Lions).

Jakie były inspiracje dla The Veil?

KAMERON: Inspiracji jest dość szeroki wybór WELON, od opowieści o duchach przy ognisku, które słyszałem jako dziecko, po zapierające dech w piersiach internetowe myśli o tym, co stanie się z naszym opartym na technologii społeczeństwem w przypadku ogromnej burzy słonecznej lub EMP. Stylistycznie surowy wygląd filmów takich jak Robert Eggers „Czarownica”, oraz Paula Schradera „Pierwszy zreformowany” stały się naszymi kluczowymi punktami odniesienia, podczas gdy „Rozległa noc” służył jako drogowskaz do wykonania utworu gatunkowego o wysokiej koncepcji przy skromnym budżecie. Wiele inspiracji czerpaliśmy także z innych mediów poza filmem – jak powieść Marka Z. Danielewskiego „Dom z liści” czy obrazy Jake'a Wooda Evansa.

KYLE: Jako scenariusz WELON jest w całości dzieckiem Cama. Tam, gdzie wszedłem, pomagałem dopracować niuanse historii. W ciągu kilku wersji roboczych dokonaliśmy wyborów, które naprawdę miały znaczenie, gdy weszliśmy do produkcji. Jako zespół oboje naprawdę czerpiemy radość z atmosfery i zadawania pytań publiczności, i myślę, że naprawdę trafiliśmy w sedno, wykorzystując nasze inspiracje i tworząc coś własnego.

Jak poznałeś/obsadziłeś Rebekah Kennedy i Seana O'Bryana?

KYLE: To dużo miejsca, w którym pojawiłem się na zdjęciu. Z moim aktorskim doświadczeniem i pracą nad rozwojem artysty, którą wykonuję, mam silną sieć ludzi, z którymi pracowałem. Znałem Rebekah z zajęć, które razem wzięliśmy, i nawet gdy opracowywaliśmy scenariusz, wiedziałem, że jest odpowiednią osobą do roli Hannah. Jeśli chodzi o Seana, został gorąco polecony przez wspaniałego pisarza, z którym pracowałem (i oczywiście znałem go z jego poprzednich prac). Wzięliśmy kilka taśm z niektórych możliwości, ale w chwili, gdy zobaczyliśmy czytanie Seana, po prostu wiedzieliśmy, że to nasz Douglas.

KAMERON: Rebekah miała wszystkie specyficzne cechy, których szukaliśmy, i stworzyła tę w pełni zrealizowaną, trójwymiarową osobę, która robi nieoczekiwane rzeczy w bardzo wąskim zakresie cech, które są jej narzucone przez jej społeczność i wiarę. Sean był również naprawdę zaskakujący, we wszystkie najlepsze sposoby – na etapie pisania miałem pewne uprzedzenia na temat tego, kim jest jego postać, a Sean ożywił go w bardzo ludzki sposób, który rzucił wyzwanie i przekroczył te z góry przyjęte wyobrażenia. Zwykle myślimy o katolickich księżach jako o tych zdystansowanych, odległych postaciach, które mówią zimnymi frazesami, ale Sean ma to ziemskie, autoironiczne poczucie humoru, które sprawia, że ​​jego postać jest o wiele bardziej bliższa i bardziej sympatyczna niż to, co było na stronie.

Jak byś opisał The Veil? Co jest dla ciebie najbardziej przerażające? Jakie są według ciebie główne motywy The Veil?

KAMERON: The Veil to zamknięty film tajemniczy z silnymi elementami horroru i science-fiction, dzięki czemu to masowe niebiańskie wydarzenie umożliwia intymną opowieść o tożsamości, widzialności i wierze – w bardzo osobistym, a także religijnym sensie. Amiszka i katolicki ksiądz to nieco niekonwencjonalny związek między postaciami, wokół którego zakotwiczona jest historia, a w ich przeciwstawnych światopoglądach jest nieodłączny konflikt i napięcie.

KYLE: To jedna z rzeczy, które mnie tutaj przyciągnęły, jak strach napędzany jest nie tylko przez spektakularne przerażenia, ale przez intymność wyboru, perspektywę, to, jak widzimy i traktujemy się nawzajem.

KAMERON: To, co sprawia, że ​​to wszystko jest tak przerażające, to ta sama rzecz, która nie pozwala nam zasnąć w nocy — ten dokuczliwy niepokój o to, co zrobiliśmy w przeszłości (lub czego nie zrobiliśmy) i niepokój, że tylko dlatego, że próbowaliśmy iść dalej i pozostawienie tych rzeczy w przeszłości niekoniecznie oznacza, że ​​tam zostaną. Szczególne ramy WELON pozwala nam zbadać te pomysły w języku ojczystym klasycznych opowieści o duchach, niezależnie od tego, czy są opowiadane przy ognisku, czy w naprawdę przerażającym poście na subreddicie No Sleep.

KYLE: Wizualny creepypasta? Chociaż myślę, że to tylko Strefa Zmierzchu, ale tutaj nie jesteśmy zbyt daleko od tego.

Jakie są twoje obecne plany dotyczące The Veil?

KYLE: Nie wdając się zbytnio w konkrety, rozmawiamy z potencjalnymi dystrybutorami i ustalamy plan naszego festiwalu w przyszłym roku. Podchodzimy do tego również z nastawienia polegającego na wyrzucaniu większej liczby projektów z ziemi, więc niebo jest granicą, w jaki sposób możemy to wykorzystać.

KAMERON: THE VEIL to pierwszy film, który nakręciłem w ramach FilmFrontier, niezależnego studia, które założyłem w 2019 roku z zamiarem wspierania rozwoju podobnie myślących filmowców poprzez zrównoważony i sprawiedliwy ekosystem produkcji. Jako niezależni twórcy filmowi zawsze jesteśmy zachęcani do robienia filmów, które chcielibyśmy zobaczyć, a FilmFrontier został stworzony, abyśmy mogli opowiadać historie, na które ekonomia studia po prostu nie pozwala. Poza tym, że jest to po prostu historia, którą chciałem opowiedzieć od dłuższego czasu, WELON jest prawie jak deklaracja tezy dla misji FilmFrontier – coś, co pokazuje, jak narzędzia dostępne teraz dla niezależnych filmowców mogą realizować wielkie wizje przy bardzo małych zasobach.

Pracujesz nad jakimiś nowymi projektami?

KAMERON: Kyle i ja mamy wiele żelazek w ogniu – zarówno jako zespół, jak i przy naszych indywidualnych projektach. Jest kilka scenariuszy, które rozwijam od jakiegoś czasu z myślą o zrobieniu później WELON: jeden to nastrojowy thriller psychologiczny, którego akcja rozgrywa się w branży reklamowej w Los Angeles, a drugi to opowieść o dojrzewaniu, której akcja toczy się przeciwko społeczno-politycznym skutkom wielkiego kosmicznego odkrycia. To, co łączy obie te idee, to to samo pragnienie, które kierowało stworzeniem WELON, co oznacza potrzebę opowiadania fascynujących i nieoczekiwanych historii przy zrównoważonej ekonomii skali.

KYLE: Jak powiedział Cam, wkrótce pojawią się osobne projekty, ale jeśli chodzi o przyszłość tego zespołu, jedną z ekscytujących rzeczy w pracy przy produkcji mikrobudżetów jest to, że ograniczają nas tylko zasoby, a nie wyobraźnia. Po wykonaniu pracy, którą wykonaliśmy WELON, na pewno mamy kilka pomysłów w przygotowaniu, aby kontynuować misję, którą tutaj rozpoczęliśmy.

Rebeka Kennedy

Jakie jest Twoje tło? Co cię zainteresowało aktorstwem?

Pochodzę z Teksasu, gdzie się urodziłam i wychowałam, i zaczęłam interesować się aktorstwem, kiedy byłam małą dziewczynką. Moja mama zabrała mnie na moją pierwszą zabawę, gdy miałam 4 lata i od razu mnie wciągnęło. Po prostu wiedziałem, że chcę być na scenie. Kiedy miałam 12 lat, moja mama potraktowała mnie poważniej i zapisała mnie na zajęcia z aktorstwa i zaczęłam robić sztuki i musicale. Trwało to przez szkołę i studia. Po ukończeniu college'u zacząłem interesować się filmem i telewizją. To była długa podróż, ale satysfakcjonująca.

Co przyciągnęło Cię do projektu takiego jak Welon?

Cameron Beyl napisał tak genialnie przejmujący i fascynujący scenariusz. Leżałem na krawędzi mojego siedzenia, desperacko pragnąc wiedzieć, co będzie dalej. Po przeczytaniu wiedziałem, że to film, w którym chcę być częścią. Od razu przyciągnęła mnie też postać Hannah. Hannah jest tak intrygującą postacią, która ma dla niej warstwę tajemniczości i byłam naprawdę podekscytowana możliwością jej poznania. Potem spotkałem się z Cameronem i Kyle'em Andrewsem, producentem, i to tylko umocniło moją decyzję. Było jasne, że będzie to bardzo wspólny proces, a oni byli otwarci i otwarci na moje pomysły. Nie grałem w takim filmie i to też było dla mnie bardzo ekscytujące.

Lubisz horrory? Jakie są twoje ulubione horrory?

Bardzo lubię gatunek horroru. Oglądam horrory odkąd miałam 11 lat. Dorastając, nigdy nie wyobrażałam sobie, że naprawdę będę w nich, więc świat ma zabawny sposób na ćwiczenie. Niektóre z moich ulubionych to The Sixth Sense, The Conjuring, Insidious, Sinister i The Exorcist, żeby wymienić tylko kilka. Ale jest tak wiele wspaniałych.

Jak opisałbyś swoją postać Hannah w Welon?

Hannah jest młodą Amiszką, inteligentną i niesamowicie zaradną. Jest miła, ale ostrożna i trzyma wszystko blisko serca. Pomimo niewielkiej ekspozycji na świat zewnętrzny, jest również bardzo odważna. Nie mogę jeszcze zbyt wiele zdradzić, ale nie mogę się doczekać, kiedy świat ją pozna.

Jakie było twoje doświadczenie jak robienie Welon? Pracujesz z Seanem O'Bryanem?

Moje doświadczenie w pracy nad The Veil było niesamowite. Świetnie się bawiłem podczas kręcenia filmu. Cameron jest tak utalentowanym reżyserem i wiedział, jak doskonale kierować nami jako aktorami, jednocześnie dając nam przestrzeń do grania, odkrywania i znajdowania prawdy w danej chwili. Tak wiele scenariusza dotyczy tego, co nie zostało powiedziane, a Cameron zapewnił piękną przestrzeń, aby to znaleźć. Kyle jest bardzo uspokajający na planie. Ma wielkie serce i pasję i bardzo dbał o nasze doświadczenie, dzięki czemu było o wiele lepsze. Cała załoga właśnie podniosła projekt. Praca z Seanem O'Bryanem była marzeniem. Od jakiegoś czasu jestem jego wielkim fanem, a poznanie go było prawdziwą przyjemnością. Jest miły, zabawny i nieustannie nas rozśmieszał swoimi historiami na planie. Z przyjemnością pracowało się też z nim jako partner sceny. Sean sprawił, że tak łatwo było nawiązać z nim kontakt jako aktora. Zawsze był ze mną w stu procentach w okopach i był bardzo zachęcający podczas kręcenia. Nie mogłem prosić o lepszego partnera sceny i wszechstronne doświadczenie. W trakcie tego procesu bardzo się rozwinąłem jako aktor i jako osoba i jestem za to na zawsze wdzięczny.

Jakie masz nadzieję, że publiczność zareaguje? Welon?

Mam nadzieję, że publiczność również będzie na skraju swoich miejsc i głęboko połączy się z postaciami Hannah i Douglasa. Mam nadzieję, że pojadą na przejażdżkę, której szybko nie zapomną.

Seana O'Bryana

Jakie jest Twoje tło? Co cię zainteresowało aktorstwem?

Pochodzę z Louisville… po tym, jak spędziłem lata 80. w Nowym Jorku, studiując aktorstwo w HB STUDIOS i grając wiele off-broadwayowskich przedstawień, przeniosłem się do LA W 1990 r. i od razu zacząłem pracować w programach telewizyjnych i filmach. odkąd! 

Co przyciągnęło cię do projektu takiego jak The Veil?
Zawsze interesowałem się wieloma różnymi możliwościami kariery i nigdy nie mogłem zadowolić się jedną konkretną rzeczą.. więc aktorstwo było idealnym wyborem kariery, ponieważ mam okazję po prostu udawać, że jestem najróżniejszymi ludźmi w zawodach przez krótkie okresy czasu, a potem idę dalej… nie muszę chodzić do szkoły prawniczej i spędzać resztę życia na praktykowaniu prawa… mogę po prostu zagrać jednego w filmie lub programie… a potem w przyszłym tygodniu będę lekarzem itd. itp!
Robiłem kilka projektów komediowych z rzędu, więc kiedy przeczytałem scenariusz do WELONU, od razu mnie to zainteresowało, ponieważ byłaby to świetna okazja, aby odejść od tego sposobu pracy… Uwielbiam prostotę i inteligencję pisanie… i bardzo podobał mi się pomysł robienia scen z jedną inną osobą przez cały film… jest też ogromny aspekt duchowy w scenariuszu i nieczęsto mam okazję zbadać to jako aktor… i co dziwne w ciągu mojej długiej kariery nigdy nie miałem okazji pracować w gatunku horroru!

Lubisz horrory?    

Uwielbiam horrory… to chyba mój ulubiony gatunek 

Jakie są twoje ulubione horrory?

Moje ulubione horrory to BabadookiBliscyOmen (oryginał) , IT (przerobić) Carrie (oryginał), Egzorcysta, Dom Tysiąca Zwłok, Chata w lesieProjekt Wiedźma Blair i wiele innych! 

Jak byś opisał swoją postać Douglasa w? Welon

Ojciec Douglas jest bardzo przyzwoitym człowiekiem, który jest starzejącym się księdzem… przeżywa duchowy kryzys z powodu głębokiego żalu z powodu wyborów, których dokonał przez całe życie!

Jakie było twoje doświadczenie jak robienie Welon?

Moje doświadczenie z filmem było absolutnie idealne… jedyny sposób, w jaki ten film byłby ukończony w 10 dni, to gdyby wszystko poszło dokładnie tak, jak się da… i tak się stało… Kyle Andrews jest jednym z najmądrzejszych i najbardziej zorganizowanych producentów, z jakimi kiedykolwiek pracowałem… i wszyscy bez wyjątku przynieśli tam grę… większość filmu została nakręcona w jednym miejscu, które podobało się, ponieważ dało więcej czasu na pracę nad wykonaniem każdej sceny… wiele z nich zostało nakręconych w niewłaściwym porządku, co zawsze jest wyzwaniem i utrzymuje na palcach… Cameron wykonał świetną robotę, upewniając się, że Rebekah i ja zawsze dokładnie wiedzieliśmy, gdzie jesteśmy emocjonalni w każdej scenie, aby wszystko było pomyślnie nagrane! 

Pracujesz z Rebekah Kennedy?

Rebekah Kennedy jest absolutnym geniuszem… w moich scenach wszystko, co naprawdę musiałem zrobić, to pojawić się, wkroczyć i połączyć się z nią, a wszystko zadziała jak magia! Naprawdę bardzo dba o jakość i to inspiruje wszystkich wokół niej, aby czuć się tak samo! 

Co powiedziałbyś, że jest najbardziej przerażające? Welon?

Powiedziałbym, że najbardziej przerażającym elementem The Veil jest zamieszanie, którego doświadczasz, co jest prawdziwe, a co nie… to bardzo niepokojące… podróż nie jest liniowa, a Cameron bawi się, skacząc i umieszczając!

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie