Kontakt z nami

Aktualności

Ekskluzywne wywiady dla „PASSENGERS” {2016}!

Opublikowany

on

pasażerowie-1

 

Nawet jeśli PASAŻEROWIE jest science fiction, film zawiera bardzo realne przesłanki naukowe dotyczące „terapeutycznej hipotermii” i kriotechnologii. Mówi się, że NASA jest obecnie w fazie rozwoju z komorą kriogeniczną z zawieszoną animacją, która pozwoli astronautom na hibernację podczas podróży do odległych światów. W listopadzie zeszłego roku iHorror miał okazję porozmawiać z montażystką Maryann Brandon i scenografem Guyem Hendrixem Dyasem. Obaj są kluczowymi graczami w pięknie i koncepcji tego filmu. Obaj mieli do podzielenia się szeroką gamą informacji dotyczących ich wiedzy specjalistycznej. Sprawdź nasze wywiady poniżej.

Streszczenie:

Wyreżyserowany przez nominowanego do Oscara Mortena Tylduma, PASSENGERS, gwiazdy Chrisa Pratta, Jennifer Lawrence i Laurence'a Fishburne'a.

W PASSENGERS, Jennifer Lawrence i Chris Pratt są dwoma pasażerami na pokładzie statku kosmicznego, przenoszącego ich do nowego życia na innej planecie. Podróż przybiera śmiertelny obrót, gdy ich hibernacyjne kapsuły w tajemniczy sposób budzą je 90 lat przed osiągnięciem celu. Kiedy Jim i Aurora próbują rozwikłać tajemnicę stojącą za awarią, zaczynają się w sobie zakochiwać, nie mogąc zaprzeczyć ich intensywnej atrakcyjności… tylko po to, by grozić im nieuchronne zawalenie się statku i odkrycie prawdy o tym, dlaczego się obudzili .

Redaktor Maryann Brandon ma całkiem niezłe CV, które pasuje do jej doświadczenia jako redaktora. Jej inne prace obejmują Lucasfilm Gwiezdne Wojny Przebudzenie Mocy, Universal's Endless Love, Paramount's Star Trek i Star Trek W Ciemność. Redagowała również JJ Abrama SUPER 8 i Misja niemożliwa III. Maryann otrzymała nominację do Oscara wraz z nominacją do nagrody Eddy i zdobyła nagrodę Saturna za pracę nad filmem Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy. Oprócz montażu Maryann była reżyserką dwóch odcinków serialu Alias i służył jako producent czwartego sezonu. Bez oznak spowolnienia, Maryann zakończyła teraz edycję dla PASAŻEROWIE, którego data premiery to 21 grudnia 2016 r. iHorror spotkał się z Maryann w Sony Studios i mieliśmy dużo do omówienia.

Wywiad z redaktorem Maryann Brandon – Pasażerowie [2016]

dsc_0127

Przerażenie: z filmem, PASAŻEROWIE dużo było planowania czy po prostu się w to zagłębiłeś?

Maryann Brandon: Wiesz, po prostu nurkuję. Kiedy zaczynałem ten projekt z Sony, wiedziałem, że będzie duży, dużo WIĘKSZY niż DUŻY. Myślę, że byliśmy trochę przytłoczeni tym, jak duży stał się, to znaczy dlatego, że ma małą obsadę, jak wiesz, a inne rzeczy w nim stają się bardzo ważne, aby były absolutnie doskonałe, aby wyglądały świetnie i działały płynnie i aby nie wyglądają na wyluzowanych, w rzeczywistości wyglądają organicznie w całym filmie, a to wymaga wielu utalentowanych ludzi i wielu ludzi z wizją, aby to urzeczywistnić.

iH: Zdecydowanie, to prawie jak układanie puzzli podczas edycji i masz absolutną rację, że wymaga talentu.
MB: To jest jak układanie puzzli, a następnie znalezienie kawałka puzzli, który nie pasuje, więc tak naprawdę musiałem zrobić to, więc Erik Nordby, który jest kierownikiem ds. efektów wizualnych (który jest niesamowicie utalentowany i niesamowity), potrzebuję, żebyś go polubił przerzucić wszystko. Więc wszyscy zebraliśmy głowy i zawsze musimy pamiętać, jaką historię opowiadamy, to naprawdę wielka rzecz. Możesz być jak „to będzie wyglądać świetnie!” Ale ja opowiadam tę historię.

jaH: Czy trudno jest pracować z innym montażystą nad tym samym zdjęciem?

MB: Dobrze dla pasażerów…

jaH: Byłeś solo?

MB: Tak, i dla mnie było wspaniale, ponieważ mogłem kontynuować wizję i rozmawiać z Erikiem i nadal rozmawiać z Erikiem i rozmawiać z kimkolwiek potrzebuję i wciąż wszystko udoskonalać. Wiem coś na bębnie 1, co przypomnę sobie na bębnie 5. Mam wtedy przepływ całego filmu i nie muszę nikogo przekonywać, by zgodził się z moją wizją i tym, co chcę zrobić. Z powiedziałem przy Gwiezdnych wojnach, pracowałem z Mary Joe, z którą robiłem wszystkie filmy JJ i mamy świetną metodę współpracy, bardzo dobrze współpracujemy. Tak, to bardzo pomogło, w tym filmie było dużo materiału filmowego, wiele scen bitewnych. Podzieliliśmy się filmem, ona wzięła swoje rzeczy, ja wziąłem swoje i rozmawialiśmy o swoich rzeczach. Tak więc to naprawdę zależy od tego, z kim współpracujesz, jeśli masz podobne umysły, że może to płynąć w jednym, to jest jak idealne małżeństwo.

jaH: {śmiech} Tak, dokładnie. Jak długo trwał proces montażu PASAŻERÓW?

MB: Zaczęli kręcić we wrześniu, a my właśnie kończymy {listopad}, więc dość szybko jak na taki film. W przypadku wielu efektów wizualnych, a mam wrażenie, że nie zdawali sobie sprawy, ile efektów wizualnych będzie, nie znam dokładnych liczb. Po drodze wymyślasz różne rzeczy i decydujesz, co będzie pierwsze, najpierw robiąc efekty wizualne, a potem wprowadzając poprawki. Wszystko, co wprowadzasz do edycji, jest jak efekt domina. Mogłem więc iść na spotkanie po wyświetleniu filmu, a studio może powiedzieć: „Mamy tylko jedną poprawkę” i coś, co brzmi bardzo prosto, zmieni się teraz w osiem scen, które muszę poprawić.

jaH: Wygląda na to, że zawsze jesteś na palcach.

MB: Tak, to dużo ciężkiej pracy. Musisz być bardzo pomysłowy i mieć zdolność spojrzenia na wszystko inaczej niż wtedy, gdy spojrzałeś na to po raz pierwszy.

jaH: Czy zawsze podróżujesz do miejsc, w których kręcono filmy i plany zdjęciowe, czy siedzisz wyłącznie w montażowni?

MB: Podczas zdjęć do Gwiezdnych wojen byłem w Londynie w Pinewood przez całą sesję, co było niezwykle pomocne. Mogłem przeglądać codzienne z JJ, szybko składać rzeczy i decydować, co wyjąć, a on jest na to bardzo otwarty, co pozwala nam bardzo współpracować. Na potrzeby tego filmu nie pojechałem do Atlanty, bardzo bym chciał, ale tak po prostu wyszło. Lubię też zostawać w domu z rodziną.

jaH: Tak, dokładnie

MB: Staram się robić codzienne i wycinać sceny, abyśmy wiedzieli, że jeśli będziemy czegoś potrzebować w przyszłości, możemy to zdobyć. Więc zawsze jestem w kontakcie z reżyserem i wszystkie linie komunikacji są otwarte dla wszystkich, bardzo ważne jest, abyśmy wszyscy pracowali razem. Zawsze jestem dostępny dla alternatywnych pędów w późniejszych terminach.

jaH: Tak, jeśli nie masz otwartej komunikacji i dialogu ze wszystkimi, nic nie będzie płynąć. Widziałem wiele twoich filmów i są piękne.

MB: Och, dziękuję, naprawdę to doceniam.

jaH: Nie sądzę, aby reżyserzy otrzymali uznanie, które powinni.

MB: [Śmiech].

jaH: Edycja to po prostu niesamowita część tej pracy i wiem, że Twoja kariera trwała kilka ostatnich dekad. Pamiętam Bingo.

MB: Tak, kocham Bingo.

jaH: Ja też. Pamiętam ten ruch i jestem pewien, że od tego czasu technologia drastycznie się zmieniła.

MB: O mój Boże. Żartujesz? Obecnie istnieją psy, które wyglądają, jakby mówiły. W Bingo naprawdę chodziło o ich twarze, a ja naprawdę kocham psy. Zaprzyjaźniłem się z treserem psów z tego filmu, ponieważ byłem tak zafascynowany jego opanowaniem i życzliwością dla psów, że to było naprawdę inspirujące i naprawdę pomogło mi poznać moją gwiazdę {śmiech}.

jaH: To naprawdę niesamowite, co potrafią zrobić z tymi zwierzętami. Kiedy montowałeś PASSENGERS, była jedna scena, z której byłeś tak dumny?

MB: Było wiele scen, które łączyły się w ten sposób. Jennifer i Chris mają tę chemię, która jest szalenie dobra i po prostu od siebie płyną. To sprawiło, że rzeczy związane z występami były bardzo łatwe. W szczególności jedna scena, w której ona biegnie {Jennifer Lawrence} na statku, a on {Chris Pratt} rozmawia z nią przez głośnik. Naprawdę ciężko pracowałem, żeby mógł ją zobaczyć na tych wszystkich różnych monitorach, jest ściana monitorów i podzieliłem je na dziewięć różnych monitorów, więc jest wiele różnych kątów, nigdy tego nie kręcili, ale po prostu bardzo mi się podobało ujęcia, w których ona biegnie, i masz te wszystkie różne kąty, jakby rozmawiał z nią dwanaście. Uwielbiałem to, ponieważ naprawdę można było odnieść wrażenie, że próbował dotrzeć do wszystkich aspektów jej osobowości, a kiedy się do niej przecięli, mam głos odbijający się od sufitu, a ona nie jest pewna, skąd dochodzi, więc Jestem trochę dumny z tej sceny.

jaH: Nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć, cały film wygląda po prostu znakomicie, obrazy są ostre.

MB: Tak, jest bardzo różnie.

jaH: Tak, jest i ludzie o tym mówią. Słowo na pewno tam jest.

MB: Czuję się naprawdę wyjątkowo w związku z tym filmem. Myślę, że jest to film, który spodoba się ludziom science fiction, ludziom lubiącym historie miłosne i ludziom, którzy kochają filmy rozrywkowe. Naprawdę wydaje się, że oferuje coś dla każdego. Chris Pratt jest po prostu niesamowity w tym filmie. Ma tę cechę każdego faceta, a potem idzie do tego ciemnego miejsca, a nigdy wcześniej tego nie widziałem, jest niesamowity. Jennifer naprawdę wniosła do filmu dojrzałość, jakiej wcześniej nie widziałem.

jaH: Tak, być może zobaczymy kilka Oscarów z tego.

MB: Bardzo bym chciał, żeby zostały rozpoznane.

jaH: Oto zabawne pytanie. Czy kiedykolwiek wziąłeś kilka scen ze swoich filmów i złożyłeś je wszystkie razem, aby zobaczyć, co możesz z tym zrobić?

MB: Wiesz, że nie, ale zostawiam to każdemu, kto chce to zrobić. Cieszę się, że to oglądam {śmiech} Jestem za tym. Ostatnią rzeczą, na jaką mam ochotę wrócić do domu i robić, to myśleć o kolejnym montażu, ale może gdybym był młodszy {śmiech}. Wyobrażam to sobie w myślach; Łączę to razem każdej nocy.

jaH: Masz coś jeszcze w planach? Pracujesz nad czymś?

MB: Właściwie nie, nie jestem w tej chwili. Nie jestem pewien, co dalej zrobię. Po Gwiezdnych Wojnach nie planowałem robić nic innego, byłem wykończony. Ale pokazali mi świetny scenariusz, obsadę i historię miłosną, której nie mogłem odmówić.

jaH: Dziękuję bardzo, Maryann. To była przyjemność rozmawiać z tobą dzisiaj.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Strony: 1 2

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie