Kontakt z nami

Aktualności

Panel Nightmares Film Festival zajmuje się postępem społecznym poprzez horror

Opublikowany

on

Uwielbiam dobry panel festiwalowy. Poważnie, zebranie grupy filmowców, aktorów itp. W celu omówienia filmu to coś, co mój wewnętrzny maniak filmowy kocha. Oczywiście byłem podekscytowany, kiedy to przeczytałem Festiwal Filmowy Koszmary, już drugi rok istnienia, dodał do swojego harmonogramu kilka dyskusji panelowych. Byłem jeszcze bardziej podekscytowany, gdy przeczytałem, że jeden z tych paneli skupiał się na idei postępu społecznego poprzez horror.

Dla większości postęp społeczny i gatunek horroru nie mogą być bardziej dziwacznymi towarzyszami, ale są tacy z nas, którzy dyskutowali na ten temat od lat, więc nie mogłem się doczekać, aby usłyszeć, co mają do powiedzenia utalentowani paneliści na ten temat.

Jason Tostevin, współzałożyciel Nightmares Film Festival, moderował panel, w skład którego weszli Venita Ozols-Graham, Michael Escobedo, Sam Kolesnik, Rakefet Abergel, Lukas Hassel, James Christopher i Omari Matlock, i rozpoczął od stwierdzenia definicja postępu społecznego: równość w myśleniu, zachowaniu i szansach.

W ten sposób twórcy filmu zaczęli zastanawiać się, jak postrzegają gatunek, który wpisuje się w ten pomysł. (Możesz zobaczyć cały panel na dole tego artykułu! Wideo od VideoBusinessMedia)

„Kiedy rozmawialiśmy o tym panelu, skłoniło mnie to do przemyślenia, ponieważ zazwyczaj myśląc o horrorach, myślisz o rozrywce” - zaczął Ozols-Graham. „Zrobiłem więc trochę badań, przejrzałem wiele horrorów przez lata, które wpłynęły na mnie osobiście, i to jest naprawdę oszałamiające. Rzeczy jak Wyjść, społecznie istotne kwestie i rasizm, Dziecko Rosemary feminizm, Wynika metafora HIV, Noc żywych trupów rasizm, Babadook zdrowie psychiczne, Cukierkowy facet rasizm, Oni żyją konsumpcjonizm i Zęby feminizm i kultura gwałtu. Lista jest długa i długa, i zdałem sobie sprawę, że tak niesamowity wpływ mają na nas „horrory” ”.

Stamtąd dyskusja skierowała się ku idei wzmocnionej, triumfującej finałowej dziewczyny kontra nieuzasadniona ilość kobiecej nagości w gatunku. Jedna strona medalu wygląda na bardzo idealny przykład feminizmu, podczas gdy druga wydaje się wskazywać na okopanie się w wyzysku. W miarę jak paneliści się zastanawiali, dotarli do istotnego, podstawowego zagadnienia w tym temacie.

„Myślę, że możesz uczynić to (nagość) progresywnym” - zauważył Kolesnik. „Nie sądzę, że problemem jest nagość lub seks. Myślę, że to pędzel, podobnie jak sposób, w jaki jest malowany i sposób, w jaki kultura amerykańska to odbiera i przesłania, które na nim nanoszą ”.

Kolesnik jeszcze bardziej zaskoczył publiczność, gdy Tostevin, grając adwokata diabła, naciskał na nią, dlaczego pomyślała o dodaniu nagich piersi do filmu bez innego powodu, niż spodziewa się, że widzowie są społecznie regresywni.

„Nie wiem”, odpowiedziała. „Czy kiedykolwiek słyszałeś, jak ktoś powiedział:„ Potrzebujemy więcej kutasów w tym filmie ”?”

To ważny punkt, który był wielokrotnie omawiany podczas całego panelu. Dlaczego w horrorze piersi są w porządku i podniecają, a penis wywołuje tylko nerwowy śmiech i poczucie dyskomfortu?

Tam nie ma dobrej odpowiedzi. Lukas Hassel zwrócił uwagę wcześniej w dyskusji: „Jestem aktorem. Nie mam problemu z byciem nagim, ale musi istnieć powód, dla którego moje śmieci się tam znajdują ”.

„Myślę, że czasami posiadanie cycków w filmie staje się historią, a nie czymś, co akcentuje historię” - dodał James Christopher.

Gdy dyskusja skierowała się na grupę docelową, Sam Kolesnik zadał ciekawe pytanie, które naprawdę zaskoczyło publiczność. Nie jestem pewien, co mówi o nas, że być może nigdy wcześniej nie rozważalibyśmy tego w tych kategoriach, ale w przypadku kobiecej nagości w porównaniu z docelową grupą demograficzną prostych białych mężczyzn w wieku 18-25 lat mamy klasyczną sytuację z kurczakiem i jajkiem.

Czy uwzględniamy kobiecą nagość ze względu na naszą grupę docelową, czy też nasza docelowa publiczność została fanami z powodu kobiecej nagości?

Odnosząc się do tego problemu, paneliści zaczęli również omawiać przeszkodę w konfrontacji z systemem zaprojektowanym do zarabiania pieniędzy, który ciągle produkuje te same rzeczy, ponieważ wcześniej zarabiali pieniądze, co w rzeczywistości powoduje nieskończoną pętlę.

„Myślę, że to ogólnie problem w kręceniu filmów” - wtrącił Rakefet Abergel. „Pracuję w Los Angeles nad wszystkimi aspektami produkcji filmowej i prawie przez cały czas chodzi o pieniądze. Czy to przyniesie pieniądze? Czy będę mógł to rozpowszechniać? Czy będę mógł to sprzedać? Czy ludzie będą chcieli to obejrzeć? I to niefortunne, ponieważ jest to forma sztuki, która przekształciła się w biznes. I dlatego kończymy na gównianych filmach! ”

W tym miejscu można by się zastanawiać, czy cała dyskusja kręciła się wokół nagości, ale z tego panelu wynikało o wiele więcej.

„Będąc młodym, czarnym mężczyzną” - wyjaśnił Omari Matlock - „Myślę, że mam do czynienia z problemami, które w ogóle nie są poruszane w horrorze. Wiesz, kiedy oglądam horrory przez połowę czasu, myślę: „Nie zrobilibyśmy tego”. Więc ja, zaczynając, wszyscy mówili: „Och, zamierzasz zrobić film gangsterski” i było to dla mnie trochę obraźliwe, ponieważ pomyślałem „Czy to wszystko, o czym myślisz, że jestem? więc postanowiłem pozostać z przerażeniem. Nawet kiedy jadę na festiwal filmów czarnoskórych, tylko my mamy tam horror ”.

Kiedy panel ostatecznie zakończył, usiadłem na chwilę i rozmyślałem o tematach, które zostały poruszone, gdy czytałem harmonogram filmów, kiedy nagle dotarło do mnie, że ekipa Nightmares Film Festival zebrała ten niesamowity panel nie tylko. ale umieścili praktykę za swoimi słowami w programie festiwalu. Były to filmy zrealizowane przez twórców zróżnicowanych rasowo, filmy z prostej i queerowej perspektywy, filmy kobiet, które odwróciły oczekiwane od płci tropy, filmy, które ujawniły chorobę psychiczną prawdziwego horroru, który im towarzyszy.

W rzeczywistości, chociaż nie wszystkie zawarte w nich filmy były społecznie postępowe same w sobie, ostatecznie był to cały weekend programowania. Możesz wyświetlić pełny panel poniżej i koniecznie śledź Nightmares Film Festival na Facebooku na wszystkie najnowsze wiadomości o przyszłorocznym ekscytującym festiwalu!

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie