Kontakt z nami

Aktualności

NIDHOGG II: Intensywna, dźgająca radość

Opublikowany

on

Nidhogg

Studio Messhof NIDHOGG II w jakiś sposób połączył się z uczuciem czystej radości. Tak, sięgnął do środka i znalazł jakąś część dawno ukrytego identyfikatora, który został wyłożony wielowarstwowymi znużonymi tytułami. Prawie zapomniałem, że istnieje, ale prosta i ekscytująca natura tej gry sprawia, że ​​przyjemność graniczy z dobrze sytuowanym szaleństwem.

NIDHOGG II przywraca intensywną rozgrywkę w przeciąganie liny i zastępuje minimalistyczną estetykę swojego poprzednika żywą, kreskówkową paletą kolorów. Cel gry jest dość prosty, biegnij tak szybko, jak tylko twoje małe stopy mogą zabrać cię na lewo lub prawo od ekranu (w zależności od tego, po której stronie jesteś), dźgając, tupiąc i wypuszczając luźne strzały w przeciwnika. Wszystko po to, aby dotrzeć do ostatniego ekranu, który poświęca cię Nidhoggowi, latającemu stworzeniu przypominającemu robaka, który zlatuje, by cię zjeść jak zabawny Snicker.

Broń na przemian to pałasz, rapier, nóż, łuk i własne ślady furii. Opiera się całkowicie na królestwie prostoty na swojej powierzchni, ale kiedy podejmiesz walkę z innym graczem, raczej online lub lokalnie, zaczynasz uczyć się zawiłości swojego podejścia do rozgrywki. Użycie pada kierunkowego podniesie miecz lub nóż do różnych poziomów wysokości - wysokiego, średniego lub niskiego. Możesz użyć tych różnych pozycji, aby przewidzieć podejście ofensywne i defensywne przeciwnika. Daje ci to szansę zablokowania rzutu mieczem lub skierowania strzały z powrotem do jej nadawcy.

Najbardziej pociągającą częścią całego doświadczenia jest to, jak łatwo jest odwrócić sytuację przeciwnika. Tylko dlatego, że początkowo ścigasz się i wykonujesz szybką pracę przeciwnika, nie oznacza to, że nie zatrzymają cię na ostatnim ekranie i nie powrócą. Zróżnicowanie ataków i poznanie mocnych i słabych stron przeciwnika zwykle dyktuje kierunek gry. Szybkie decyzje i wymyślne zawadiackie zawody mogą zmienić sytuację stosunkowo szybko.

Wszystkie te elementy zapewniają dobrą zabawę, ale dopiero gdy staniesz twarzą w twarz z przyjacielem, śmiech cię opanuje. Śmiech przypomina to uczucie, które miałeś podczas wspinaczki po drabince, gdy miałeś sześć lat. To staje się Prozac w formie gry wideo. Dźgnięcie kogoś w twarz rapierem i obserwowanie, jak biegnie tak szybko, jak to możliwe, aby całkowicie uniknąć walki. Oglądanie meczu, który może zająć 2 minuty, zamiast tego zająć 15 minut z powodu szaleństwa w tę iz powrotem. Te NIDHOGG gry są jedyne w swoim rodzaju i proste w obsłudze. Słyszenie, jak przyjaciel w rezultacie powtarza „Chcę tylko wygrać” w kółko podczas szczególnie długich meczów, tylko zwiększa poziom zabawy, który ta gra zapewnia w dużych dawkach.

Mimo że gra wieloosobowa jest tam, gdzie jest wołowina, kampania dla jednego gracza też nie jest garbna. Prowadzi Cię to przez 10 różnych map, z których każda ma swoje unikalne, kreskówkowe cechy. AI może być tutaj podstępną kochanką; powodując nieoczekiwane napięcie wyrywania włosów. Muszę przekazać to Messhoffowi za stworzenie coraz bardziej sprytnego przeciwnika. Sztuczna inteligencja uczy się na podstawie twoich ruchów i będzie działać zgodnie z nimi, aby w 100% wkurzyć cię swoją zdolnością do dokładnego przypuszczenia, jaki będzie twój następny atak. To może być trudne i gorące, ale w mojej książce jest to zawsze dobra rzecz.

Użyj trybu dla jednego gracza jako samouczka, a następnie przejdź do trybu online, aby podjąć prawdziwe wyzwania NIDHOGG II elita. Lub zmierz się z kumplami w turniejach pucharowych. Prawdziwa magia polega na zdolności tej gry do tworzenia tak bogatego doświadczenia z elementów tak prostej gry. Zagraj w to, jak chcesz, najważniejsze jest NIDHOGG II jest prawdziwym żarłokiem dla wszystkiego, co jest wspaniałe, zabawne i zgodne z wszechświatem.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie