Kontakt z nami

Aktualności

Nowe recenzje powieści grozy: nowe e-booki autorstwa Briana Morelanda, Patricka Laceya, Adama Cesare i Adama Howe'a

Opublikowany

on

Dobra, więc częścią mojej pracy tutaj w iHorror jest dostarczanie wam słodkich recenzji nadchodzących, nowych lub nowych horrorów. Czytam jak szalona, ​​więc pomyślałam, że podzielę się z Wami czterema moimi najnowszymi recenzjami w jednym poście! W zeszłym miesiącu przeczytałem dwie powieści Samhain Publishing, ale chciałem poczekać, aż będzie można je kupić, zanim opublikujesz te recenzje… więc bez dalszej zwłoki:

wschodząca ciemność

To wszystko zabawa i gry, dopóki…

Marty Weaver, zraniony emocjonalnie poeta, przez całe życie był prześladowany. Kiedy jedzie nad jezioro, aby powiedzieć staremu przyjacielowi, że zakochał się w dziewczynie o imieniu Jennifer, Marty spotyka trzech sadystycznych zabójców, którzy szykują dla niego kilka pokręconych gier. Ale Marty ma swoje własne mroczne sekrety ukryte głęboko w sobie. A tej nocy, kiedy cały ból z przeszłości zostanie wyzwolony, kiedy te sekrety zostaną ujawnione, krew popłynie i piekło powstanie.

 

 

„…mądry człowiek powiedział jej kiedyś, że poezja ma niewidzialną moc, która wykracza poza duszę”.

Zdecydowanie najlepsza nowa powieść, jaką przeczytałem w tym roku. Z Nadchodzi ciemność, Brian Moreland przypomniał mi, dlaczego jest jednym z moich dwóch ulubionych (nie King, Laymon, Ketchum… itd.) autorów (drugim jest Ronald Malfi). Jestem wielkim fanem jego powieści, Cienie we mgle, ale myślę, że ta nowela dorównuje jej.

Nadchodzi ciemność trafia do tak wielu miejsc, że trudno jest zrozumieć, jak niesamowita jest ta nowela. Miejscami jest mroczna i szorstka, aw innych piękna i poetycka. Miejscami jest całkowicie złośliwy, ale przeciwdziała temu momentami podnoszącej na duchu magii.

Natychmiast połączyłem się z głównym bohaterem, Martym Weaverem, tak samo jak z Edem Loganem Laymona w Noc w samotnym październiku (moja ulubiona książka Richarda Laymona). Już samo to mówi o mnie wiele. I podobnie jak w powieści Laymona, zdolność Morelanda do równoważenia jasnych i ciemnych stron w romantycznym walcu nad podłogą wykonaną z martwego ciała i makabrycznych wizji jest inspirująca.

Dodaj ścieżkę dźwiękową z udziałem Stonesów, The Doors i prawdopodobnie trochę Alice Coopera… i masz haczyk, linkę i ciężarek.
Darkness Rising to doskonały przykład tego, jak niesamowicie dobre mogą być nowele. To arcydzieło Morelanda.

5 gwiazdek. Łatwy. Jest już dostępny… pobierz kopię: Amazonka    Barnes and Noble

 

26032129

 

Era prohibicji, lata 1930.… Po romansie z żoną niewłaściwego mężczyzny obskurny pianista Smitty Three Fingers ucieka z miasta i zaczyna pobrzękiwać kością słoniową w knajpce z Luizjany, której właścicielem jest okrutny przemytnik alkoholu Horace Croker i jego żona Grace. Ludzie przychodzą do The Grinnin 'Gator po alkohol i dziewczyny z burleski, ale wracają po Big George'a, gigantycznego aligatora, którego Croker trzyma w stawie na tyłach. Plotka głosi, że Croker nakarmił swojego zwierzaka byłymi żonami i wrogami, więc kiedy Smitty i Grace rozpoczynają gorący romans… co może pójść nie tak?

Zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami, Gator Bait łączy twardą zbrodnię (Listonosz zawsze dzwoni dwa razy Jamesa M. Caina) z horrorem o stworach (Tobe Hooper Eaten Alive), aby stworzyć porywającą opowieść pełną napięcia.
Przyzwyczajenie się do stylu Howe'a zajęło mi kilka rozdziałów, ale trafił w swój rytm. Niestety, tak jak myślałem „to będzie takie fajne”, coś się posypało.
Postacie zostały napisane całkiem nieźle (Horace i jego aligator. Wielki George, skradł show).
Pojawiło się tu kilka moich ulubionych irytujących, ale większość czytelników prawdopodobnie nie będzie miała z nimi problemu (jestem raczej typem faceta piszącego to, co się dzieje. Nie lubię nie na miejscu retrospekcji, zwłaszcza w krótszych pracach).
Kiedy historia się toczyła, szczęśliwie przeniosłem się z powrotem do filmu Bruce'a Willisa, Ostatni stojący mężczyzna. W przeciwieństwie do tego filmu, w którym gdy postać Willisa jest zbyt głęboka, nie można nie poczuć napięcia, Howe zaczyna budować ten sam silny klimat, ale potem po prostu wydaje się, że odpuszcza.
Jego umiejętności pisarskie są zdecydowanie obecne, po prostu stwierdziłem, że nie dbam o koniec.

Jak na nowelę, Gator Bait to przyzwoita lektura. Nie niesamowite, ale nie złe.
W tej kwestii stoję twardo pośrodku drogi.

Daję Gator Bait 3 gwiazdki   Zdobądź kopię w Amazonka

 

dług-do-spłacenia

Nie ma gdzie uciec!

Gillian Foster jest zdesperowana. Niedawno otrzymała pocztą bardzo dziwny list. Od tego czasu wszędzie widzi niewyraźne postacie. Idę po nią. Rozpaczliwie szukając bezpiecznego schronienia, opuszcza dom ze swoją córką Meg, ale okazuje się, że nie ma sposobu, by uciec przed prześladowcami.

Dwadzieścia lat później Gillian została przyjęta do Hawthorne Psychiatric Facility. Meg otrzymuje podobny list i jest ścigana przez niewidzialną siłę. Czy Meg jest również chora psychicznie, czy też te stworzenia są prawdziwe? A jeśli tak, to czy jej matka miała rację tyle lat temu? Czy nie ma gdzie się schować?

„To był cień, pozbawiony jakichkolwiek cech, patrzył przez okno salonu prosto na nią”.

To pierwsza nowela pana Laceya wydana przez Samhain Publishing. Martwiłeś się kiedyś o te kredyty studenckie? Ten pierwszy (lub następny) rachunek? Myślę, że pan Lacey miał przez nich jakieś koszmary. Na szczęście dla nas, pozwolił swojemu mrocznemu umysłowi wymyślić diabelnie zabawną historię.

Jest taka piosenka Teenage Bottlerocket zatytułowana „They Came from the Shadows”. Zawsze chciałem napisać o tym opowiadanie, ale myślę, że Dług do spłacenia wypełnia miejsce, żebym ja nie musiał.

W tym jest dużo zabawy, nie w żartobliwy sposób, w stylu filmu klasy B, tylko w czytaniu swobodnego stylu Lacey. Wszystko wydaje się prawdziwe. A to nie jest łatwa sztuczka, gdy bierze się „mroczne” byty i przenosi je do prawdziwego świata. Lacey robi to doskonale.

Wzbudza w nas tyle lęków, żebyśmy zdążyli przejść do naszego przedstawienia Meg i Brianowi. Dla mnie to małe rzeczy, takie jak widmowe rozmowy telefoniczne w pracy i realistyczna scena w barze na początku, natychmiast wiążą cię z postacią i stawiają cię w jej sytuacji. I tak to ma być zrobione.

Jest też smutek rozbitego domu Meg. Dorastając z matką, która może być szalona, ​​​​i ojcem, który wierzy, że instytucja jest dla niej właściwym miejscem, Meg jest gotowa odkryć prawdę kryjącą się za tym wszystkim, czy tego chce, czy nie.

Moimi jedynymi problemami (i są to drobne) jest to, jak łatwo Brian zgadza się podążać za Meg (ale z drugiej strony, zakochałem się w dziewczynach od pierwszego wejrzenia i wiem, że prawdopodobnie poszedłbym za nimi na każdą przygodę) i rodzaj nagłego zakończenia. Wolałbym trochę więcej z tyłu.

Bardzo solidna debiutancka nowela obiecującego nowego głosu w horrorze. Dług do spłaty zapewnia ostre pisanie, strachy, które wyskakują ze stron, oraz talent Lacey do drażnienia cię tym, co czeka w ciemności. To początek ciekawej kariery. Jestem teraz fanem. Podaj następny, panie Lacey!

Daję Dług do spłaty 4 gwiazdki. Zdecydowanie warta przeczytania i nie mogę się doczekać debiutanckiej powieści pana Lacey, Las snów (Samhain Publishing 2016) ukaże się gdzieś w pierwszej połowie przyszłego roku. Zdobądź kopię:  Amazonka  Barnes and Noble

9780553392807

Witamy w Mercy House, najnowocześniejszym domu spokojnej starości, który wydaje się idealnie czysty, czysty i uporządkowany. . . ale nic nie może być dalsze od prawdy. W porywającej powieści Adama Cesare mieszkańcy nie znajdą litości – jedynie szokującą erupcję niezgłębionego horroru.
 
Harriet Laurel zauważa zapach w Mercy House, gdy tylko stawia stopę w środku, przyniesiony tam wbrew jej woli przez jej syna Dona i jego żonę Nikki. We wczesnych stadiach demencji Harriet zaczęła odczuwać urazę do Nikki, obwiniając swoją synową za to, że nie zapewniła wnuków. Jednak nawet Harriet musi przyznać, że jej umysł staje się jaśniejszy, gdy tylko przekroczy próg. Gdyby nie ten irytujący zapach.
 
Arnold Piper to osiemdziesięciopięcioletni były żołnierz piechoty morskiej, dumny człowiek, który przez całe życie dbał o siebie. Ale już nie. Zdradzony przez swoje starzejące się ciało Arnold dowiaduje się, że próby, które przeżył dawno temu w rozdartej wojną Korei, bledną w porównaniu z codziennymi upokorzeniami starzenia się. Nie wie, że jego największe koszmary wciąż są przed nim.
 
Sarah Campbell jest idealistyczną pielęgniarką, której współczucie zostało napięte do granic wytrzymałości w chronicznie niedostatecznej placówce, jaką jest Mercy House. Ale teraz lista nieprzyjemnych obowiązków Sarah przybierze przerażający obrót. Bo w Domu Miłosierdzia szykuje się coś niegodziwego. Coś ciemnego i zgniłego. . . i śmiertelnie.

Adam Cesare to jeden z moich ulubionych współczesnych pisarzy. Jego przeszłe prace, które mi się podobały- Letnia praca (jego najpoważniejsza powieść – i moja ulubiona), Noc wideo (bardzo zabawna przejażdżka z filmu klasy B) i Plemienni– są dowodem na to, że ten facet ma IT.

Wiedziałem, że wchodzę do Dom Miłosierdzia (Nowy eBook Cesare z Random/Hydra), że nazwa gry tym razem brzmiała krwawość i chaos razy dziesięć. Na tym froncie zdobył bramkę. Cesare ułatwia nam pracę, przedstawiając kilku członków personelu Domu Miłosierdzia i niektórych jego mieszkańców. Właśnie wtedy, gdy myślisz, że książka może nie zasłużyć na swoją krwawą reputację, dochodzimy do sceny kolacji. Od tego momentu krew i części ciała lecą. Szaleństwo i niewyjaśniona zmiana ciała przejęły geriatrycznych lokatorów w Mercy House i nastąpiła śmierć, seks i więcej śmierci. Jest też swego rodzaju wojna o wpływy.

Moje dwa ulubione fragmenty to retrospekcja Arnolda Pipera z Wietnamu z Klopiciem (konkretnie o śmierci Klopica!) oraz wspomniana scena „kolacji”. Pierwsza z nich ukazuje zdolności Cesare jako pisarza: „Rana wlotowa znajdowała się tuż pod kością policzkową Klopicia, a cała jego głowa zapadła się do wewnątrz, jakby w jednym z jego uczuć utworzyła się czarna dziura”. Podczas gdy scena „kolacji” daje ci jego talent do bycia obrzydliwym: „Pomiędzy nacięciami było teraz widać coś błyszczącego i rurkowatego, gdy Marta wyciągała jelita kobiety zębami widelca”.

Jedną z mocnych stron Cesare jako pisarza jest jego umiejętność szybkiego tworzenia interesujących postaci. Podobało mi się stworzenie wielu postaci w Mercy House (zwłaszcza Nikki i Paulo), ale pomyślałem, że przegapił kilka okazji z Sarą i Teddym. Nie mogłem nic poradzić na to, ale czułem, że Sarah łatwo sobie poradziła, jeśli chodzi o piekło, przez które przeszła (o ile faktycznie pokazuje nam Cesare), zwłaszcza w porównaniu z nieubłaganym tonem, z jakim Gail, Queen Bea i Harriet zadają przemoc. Jeśli chodzi o Teddy'ego, pomyślałem, że jego rola w książce była zbyt mała. Wyglądało na to, że Cesare mógł zrobić z tym facetem więcej.

Fani Cesare wydają się pożądać bardziej paskudnej strony jego pracy. Powinni połknąć tego. Niestety, wszystkie moje ulubione fragmenty książki znajdowały się w pierwszej połowie. Dom Miłosierdzia nadal nieźle się czytało. Osobiście nie mogę się doczekać następnego zamachu Adama na coś z większą głębią. Wiem, że ma kotlety i nie mogę się doczekać, aż się zanurzy.

Daję Mercy House 3 gwiazdki.  Zdobądź kopię:  Amazonka  Barnes and Noble

 

Będę publikować moje lektury na Halloween (październikowe czytanie-a-palloza) za kilka tygodni.

Bądźcie czujni!

 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie