Kontakt z nami

Aktualności

Netflix Zaufałem ci, a potem to zrobiłeś

Opublikowany

on

REDAKCJA

Netflix przeszedł do tak zwanej historii w niedzielę Super Bowl, wypuścił wysokobudżetowy, duży film studyjny w serwisie streamingowym, który miał lecieć w kinach.

Och, czekaj, zrobili to samo z okropną komedią Jamesa Franco i Setha Rogana Wywiad prawie do 2015 roku.

Ten film miał być hitem kinowym w 2015 roku, ale z powodu międzynarodowego włamania, a następnie wadliwego oprogramowania, był dostępny online za darmo. Netflix przyszedł z pomocą prawie miesiąc później.

W tej ostatniej niespodziance Netflix media reklamują to jako „zmianę zasad gry” dla kanibala przepustowości, ale może to również oznaczać, że będziemy mogli zobaczyć filmy poniżej normy w naszym domu wcześniej niż odkryć, jak bardzo ich nienawidzimy w teatr.

Szczegóły wciąż nie są jasne, dlaczego Paradoks Cloverfield, ne Cząstka Boga, został dodany do Twojej kolejki przesyłania strumieniowego do obejrzenia tuż po wielkim meczu w niedzielę wieczorem.

Pieniądze prawdopodobnie. Ale czy nie zarobiłoby to więcej monet jako premiera kinowa? W końcu jest to kontynuacja filmu, który ma ogromną rzeszę fanów. 10 Cloverfield Lane wydawało się, że przygotowuje nas do czegoś wielkiego, rzucilibyśmy się jak lemingi Movie Pass do kasy.

Chociaż połowa zwiastuna, który leciał podczas Super Bowl, sugerowała, że ​​będą potwory, bo to dosłownie przez połowę zawierał najlepszy materiał filmowy z pierwszego filmu, Paradoks is nie horror, więc usuń tę grupę fanów. Po prostu nie ma potworów.

Nie ma też naprawdę znanej gwiazdy innej niż jej producent JJ ​​Abrams. A potem jest Chris O'Dowd w roli drugoplanowej, który zawsze jest zabawny w komediach romantycznych.

To również komplikuje narrację franczyzy tak bardzo, jak 10 Cloverfield Lane zrobił, tym razem umieszczając go w kosmosie, z dala od potworów siejących spustoszenie na ziemi: Wiesz, gdzie wszystkie real akcja ma miejsce.

Ale to musi być dobre, prawda, pytasz?

Właściwie to tylko tak sobie. Myślę, że coś, co fani pierwszego filmu chcą zobaczyć, to powrót behemota wyglądającego jak Sarlacc, który dekapituje pomniki narodowe. Nie chcą widzieć kolejnego korytarza oświetlonego stroboskopem i usianego ulewą iskier.

Także wystarczy dość członka załogi na knebel ze stołu medycznego. Widzieliśmy wystarczająco dużo rzeczy wyskakujących z żołądków zbędnych postaci, że to już nie jest hołd, to rodzaj obrażania wszystkich w tym momencie.

Paradoks Cloverfield to psychologiczny thriller akcji osadzony w kosmosie, ale akcja jest letnia, a cały smak został odgryziony z części thrillera, ponieważ wykorzystano prawie wszystkie CliffsNote z podręcznika „Stranded on a Space Station”. Spoiler ostrzega, że ​​są migające światła, kapsuły ratunkowe, kobiety w niebezpieczeństwie, wspomniana eksplodująca część torsu członka załogi i obietnica ostatniej dziewczyny.

Nawet „oryginalny” aspekt alternatywnego wymiaru został wykonany znacznie lepiej Event Horizon. To powtórka powtórki powtórki powtórki. To za dużo haszyszu na danie główne.

Możesz wierzyć, że Netflix dokonał przełomowego ruchu, ale moim zdaniem obawiam się, że mogli tylko sklasyfikować piętno związane z wytwórnią direct-to-video. Paramount, Fox, nie obchodzi mnie to, przyklejają etykietę „bezpośrednio do wideo” na filmie i natychmiast zwracają na siebie uwagę.

Przypomina mi to zbliżające się wydanie prosto do wideo  Głębokie błękitne morze 2. Ten tytuł  próbuje pomóc kanałowi SyFy, udostępniając film wyłącznie w swojej sieci po jego wydaniu direct-to-video.

Chociaż Paradoks Cloverfield i Głębokie błękitne morze 2 są zdecydowanie lepsze zarówno pod względem budżetu, jak i zakresu, ponieważ wszystko, co SyFy, Asylum Pictures może wymyślić, to studio przynajmniej dostaje piątkę za oryginalność.

Nie sądzę, żeby Netflix naprawdę zrobił cokolwiek poza zachowaniem twarzy dla Paramount, grając młodszego brata, który bierze na siebie winę za coś, co zrobiło jego rodzeństwo. Ale nawet rodzice po pewnym czasie zauważają, że zostali oszukani i nakładają karę tam, gdzie jej miejsce.

Netflix, nie musisz robić tego typu sztuczek, aby nas przekonać. Niemal przekonałeś nas, że jesteś prawdziwy z takimi rzeczami jak „Gra Geralda”, „Czarne lustro”, „Bright” i inne oryginały oświetlone zielonym światłem przez twoich doświadczonych producentów.

Kontynuuj umieszczanie tam swoich rzeczy i zostaw innych, by radzili sobie sami.

Niespodziewany sezon „Stranger Things 3” przypieczętowałby twój czynnik cool w niedzielę Super Bowl, a nie ten chwyt reklamowy, który nie robi nic poza tym, że zarówno twoi zagorzali fani, jak i fani Cloverfield wszechświat czuje się wessany w przestrzeń.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie