Kontakt z nami

Aktualności

Seria Netflix Horror „Czerwona róża” publikuje pierwsze obrazy

Opublikowany

on

Wraz z sukcesem obecnie modnych horrorów dla nastolatków, w ich szeregach pojawiła się kolejna seria Netflix. To jest nazwane Czerwona róża i pochodzi z tej samej firmy produkcyjnej Stara Gwardia, Haunting w Enfieldi paranormalne seriale dokumentalne Prawdziwy horror. Będzie miał osiem odcinków.

Niektórzy z was mogą odrzucić to jako kolejną próbę skorzystania z Stranger Things projekt. Ale zanim to zrobisz, weź pod uwagę, że producentem wykonawczym tego serialu są Michael i Paul Clarkson, czyli Clarkson Twins, którzy stali za takimi serialami, jak Apple TV. See, Netflix's Nawiedzenie Bly Manor, i HBO Jego ciemne materiały. Wszystkie zyskały popularność w swoich usługach przesyłania strumieniowego.

Nie, to nie jest adaptacja Stephena Kinga

Pomimo obiecującego, choć przetasowanego tytułu, Czerwona róża nie jest adaptacją Stephena Kinga z jego nawiedzonego domu Rose Red. Fani pisarza od dawna chcieli remake'u miniserialu z 2002 roku, ale wygląda na to, że wszystko inne w dorobku Kinga zostało podchwycone poza tym.

Rose Red nie był tak popularny jak inne miniseriale oparte na twórczości Kinga, ale odniósł umiarkowany sukces. Wystarczy, aby odrodzić prequel Dziennik Ellen Rimbauer w 2003 roku, którego King nie był częścią. Ponieważ Netflix kontynuuje swoją serię „Nawiedzenie…”, być może niektórzy twórcy ponownie wrócą Rose Red i zrestartuj go.

Nastolatki samotnie mierzące się z okropnościami

Mentalność nastoletniego ula jest obecnie zdecydowanie gorącym towarem w horrorze. Widać to w ostatnim wydaniu Krzyczeć i do pewnego stopnia Halloween zabija. Wszystko to sprawia, że ​​młodzi dorośli stają przeciwko siłom pozostającym poza ich kontrolą. I oczywiście jest Stranger Things który nie tylko przywrócił schemat przygód bez rodziców, ale także nabrał poetyki z nostalgią za latami 80. Widzieliśmy to również w zeszłym roku w wersji Mini-brands  Pogromcy duchów: życie pozagrobowe.

Emo licealiści to zdecydowanie horror, który został wskrzeszony i jest zagrożony przesyceniem.

Czemu Czerwona róża jest ekscytujące?

Jak wspomniano wcześniej, producenci wykonawczy stojący za Czerwona róża są Bliźniaczki Clarkson. To poważna sprawa. Brytyjczycy zdecydowanie wiedzą, jak opowiedzieć historię, a biorąc pod uwagę osiągnięcia duetu, ta może być kolejnym piórem w ich czapce. Mówią, że talent aktorski jest na najwyższym poziomie. Ten talent obejmuje Harry'ego Reddinga, który obecnie występuje na scenie w Zabić drozda w londyńskim West Endzie.

„Jesteśmy zachwyceni utalentowaną obsadą, w której zgromadziliśmy 'Czerwona róża”- powiedziały bliźniaczki Odmiana, „Tak wspaniale uchwycili ducha Północy dzięki swoim niuansom, niszczycielskim i zabawnym występom. Nie możemy się doczekać, aż reszta świata się w nich zakocha, tak jak my. Robią z Bolton – i my – dumę.”

Co to jest Czerwona róża O?

Z Czarne lustro po czteroletniej przerwie okropności technologii naprawdę nie miały ujścia do opowiadania historii. Chociaż niedawno ogłoszono, że Czarne lustro powróci w szóstym sezonie, trudno powiedzieć, kiedy te odcinki będą miały premierę, biorąc pod uwagę wszystkie zakulisowe dramaty produkcyjne w ciągu ostatnich kilku lat.

Czerwona róża może wypełnić tę lukę swoją fabułą. Według Variety, oto o co chodzi:

„Używane podczas długiego, gorącego lata po szkole średniej, przyjaźnie nastolatków są infiltrowane przez aplikację Czerwona Róża, która kwitnie na ich smartfonach, grożąc niebezpiecznymi konsekwencjami, jeśli nie spełnią jej wymagań. Aplikacja wystawia grupę na pozornie nadprzyrodzony byt i uwodzicielską moc ciemnej sieci.”

Pierwsze obrazy

Niedawno w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia z serii. Nie ogłoszono jednak konkretnej daty premiery. Czerwona róża będzie miał premierę w BBC Three i BBC iPlayer w Wielkiej Brytanii oraz będzie transmitowany na Netflix dla wszystkich pozostałych. Dystrybucją na całym świecie zarządza eOne.

Bottom line

Ponieważ ludzie w Hawkins przeżywają swój nastoletni horror w Hawkins w Nieznajome rzeczy 4 a świat czeka na kolejną porę roku Czarne lustro, wygląda na to że Czerwona róża zajmuje trochę luzu i miesza te dwie rzeczy. Z potężnym talentem pisarskim, produkcyjnym i aktorskim zaangażowanym w tę serię, nie przewracajmy oczami i nie mówmy „jakie oryginalne”, zamiast tego bądźmy nieco optymistyczni i świętujmy świat po COVID-ie, w którym prawie wszystko jest możliwe .

Wciąż brak informacji o dacie premiery, ale przypuszczamy, że będzie to lato.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie