Kontakt z nami

Aktualności

Pięć moich najlepszych filmów grozy 2014 roku

Opublikowany

on

To był ciekawy rok dla wydawnictw horrorów. Widziałem kilka prawdziwych śmierdzących, niektóre solidne, ale przeciętne, a potem było kilka, które sprawiły, że oddech złapał mnie w gardle, a moje serce na moment przyspieszyło. Wiem, że było kilka, których przegapiłem (nadal nie złapałem Babadook), ale to moje najlepsze typy w tym roku w przypadkowej kolejności.

Zdobycie Deborah Logan

Ten ma w tym roku wiele list i nie bez powodu. Był to film nie tylko naprawdę przerażający, ale jednocześnie prowokujący do myślenia. Miałem okazję przeprowadzić wywiad z reżyserem / współautorem, Adamem Robitelem, na początku tego roku, który szczegółowo opowiedział o bardzo realnych okropnościach choroby Alzheimera i skoku filmu w posiadanie. To rzadki film, który sprawia, że ​​zwijam się w kłębek na kanapie, ale ten się udało. Jeśli jeszcze tego nie widziałeś, zrób sobie przysługę i sprawdź to.

[youtube id = ”DnZNojsjlQM” align = ”center” mode = ”normal” autoplay = ”no”]

Jak na górze, tak na dole

Katakumby Paryża od wieków nawiedzały wyobraźnię i natchnęły koszmary. Co mogło czaić się pod miastem świateł w największym mieście umarłych na całym świecie?  Jak na górze, tak na dole wykorzystuje ten pomysł, tworząc opowieść o przerażeniu zbudowaną wokół idei osobistych piekieł, przyznając się do popełnionych krzywd i że moc zmieniania świata może po prostu rezydować w każdym z nas.

[youtube id = ”83PpryYHHeY” align = ”center” mode = ”normal” autoplay = ”no”]

Legowisko

Cholera, czy ten sprawił, że moja skóra się czołgała. Obecnie żyjemy online i właśnie to chce udowodnić Elizabeth Benton, pisząc swoją pracę magisterską. Szybko dowiaduje się, że ciągłe podłączanie się do całego świata może być niebezpieczne, zwłaszcza gdy wpadniesz w oko psychopaty i jego kumpli. Spojrzałem na swojego laptopa, jakby był bronią przez około trzy dni po obejrzeniu.

[youtube id = ”t2GirTaN1fY” align = ”center” mode = ”normal” autoplay = ”no”]

Zbaw nas ode złego

Poszedłem do tego filmu, oczekując jednej rzeczy, a dostałem inną. Eric Bana i Edgar Ramirez nie są egzorcystami, do których przywykłeś w filmie. Na początek są seksowne jak diabli. Wcielając się w policjanta i księdza, którzy łączą siły, by walczyć nie z jednym, ale z szeregiem dóbr nękających ich miasto, idą na ostro. Byłem pod wrażeniem opowiadanej historii i trzewnej jakości niektórych scen. Kiedy młoda matka wrzuciła swoje dziecko do dołu w zoo, dosłownie poczułem się, jakbym został uderzony w brzuch.

[youtube id = ”8TgHldrvLrA” align = ”center” mode = ”normal” autoplay = ”no”]

W domu

Więc czasami naprawdę lubię się pośmiać z moimi przerażeniami, a ten mały klejnot z Nowej Zelandii naprawdę mi się udało! Zabawnie zabawne z naprawdę dobrymi przerażającymi skokami, W domu podąża za Kylie Bucknell, zmuszoną do zamieszkania w domu swojej matki podczas aresztu domowego. Wkrótce zaczyna zauważać dziwne odgłosy, dziwne cienie i dziwaczne głosy, które wydają się oznaczać, że dom jest nawiedzony. Rozpoczynając śledztwo, odkrywa burzliwą przeszłość domu i wtedy robi się naprawdę ciekawie!

[youtube id = ”BT1KcYiPb4I” align = ”center” mode = ”normal” autoplay = ”no”]

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie