Kontakt z nami

Aktualności

Late To the Party: PIĄTEK 13 (1980)

Opublikowany

on

Wishmaster

Witajcie wierni czytelnicy, w kolejnej edycji Late To The Party! To bardzo wyjątkowa edycja, ponieważ przechodzimy od strasznego lata do przerażającej jesieni (a po drodze Halloween!). A także film, który uosabia przejście od thrillerów, tajemnic morderstw i giallo do tej ukochanej podstawy horroru, gatunku slasher. Mówię oczywiście o nikim innym, jak o oryginale Piątek 13th!

Uwielbiam ten tytuł! Czuję wstyd, że tak długo przegapiłem ten przełomowy horror. Chociaż, widząc kilka innych wpisów w ogromnej serii, zrozumiałem istotę przodka Jasona Voorheesa w każdym znaczeniu tego słowa. W tym przypadku, po pierwszym filmie, cała seria kręciła się wokół ulubionego maniaka zamaskowanego hokeja! Tak więc było to bardzo interesujące wskoczenie do korzeni takiej podstawy horroru. Po raz kolejny miałem szczęście, że mogłem go złapać na lokalnym pokazie odrodzenia, aby w pełni przeżyć.

via zedszombieranch na Etsy

Latem 1959 roku kilku doradców postanawia rozbawić się w Camp Crystal Lake tylko po to, by spotkać się z niewidocznym zabójcą. Teraz, 1979. Obóz jest odnawiany pomimo „klątwy krwi” ogłoszonej przez kochanego obłąkanego miejscowego, „Szalonego” Ralpha. Grupa nastoletnich doradców (w tym młody Kevin Bacon!) I nowy właściciel obozu sprzątają teren dla nowego pokolenia obozowiczów… tylko po to, by spotkać tego samego niewidocznego zabójcę! Powiedz mi, czy wcześniej tego nie słyszałeś?

Oczywiście w tamtym czasie był to przełomowy niezależny film autorstwa twórcy horrorów Seana S. Cunninghama. Było to bardzo interesujące do oglądania, ponieważ naprawdę tutaj podgatunek, który znamy jako „slasher”, narodził się we krwi. W przeciwieństwie do swoich podkręconych, bardziej krwawych i gorszych sequeli, oryginał był bardziej tajemnicą morderstwa w duchu giallo lub klasycznego „Dwunastu małych Indian. ” Dopiero pod koniec okazuje się, że najmniej prawdopodobnym podejrzanym był przez cały czas prawdziwy zabójca. I ten, który wprowadził się do gry dość gwałtownie i późno.

Zwrot, który szczerze nie jest już spoilerem, biorąc pod uwagę, że bezpośrednio prowadzi do rządów Jasona, że ​​była to kucharka w średnim wieku, Pamela Voorhees musiała być raczej szokująca jak na swoje czasy. Wiedząc o tym wcześniej dzięki pozostałej części serii, nie miało to większego wpływu. Choć wciąż trochę szokuje myśl, że Pam była zaskakująco żwawa jak na swój wiek! Szczególnie jeśli chodzi o ten nóż myśliwski. Chociaż wydawało się dziwne, że wprowadzenie Pameli przyszło z samą ilością zapowiedzi. Pozostali doradcy wspominają o utonięciu chłopca, a następnie wypadkach, ale dopiero po tym, jak wszyscy nie żyją, a Alice konfrontuje się z obozowym kucharzem, uzyskujemy całą historię. Ciekawie było również zobaczyć, po tylu sequelach Jason jako moloch, że zabójca jest zbyt ludzki. Pamela potrzebuje czasu, aby dojść do siebie po tym, jak Alice ją tłukła. Poza tym pragnienie zabijania przez Pam wydaje się motywowane psychicznie, a nie nadprzyrodzone. „Zabij ich wszystkich, mamusiu” Powtarza. Prawie jak odwrócony Norman Bates. I dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że Jason jest ich ikoną „ki-ki-ah-ah”  był pochodną tej szalonej mantry!

 

Chociaż film wykonał świetną robotę, ustanawiając wiele cech charakterystycznych pozostałej części serii, w tym: twórcze zabójstwa! Nikt nigdy nie zapomni widoku Kevina Bacona, który został dźgnięty strzałą w szyję spod łóżka. I to na zawsze zmieniło sposób, w jaki patrzymy na maczety! Mamy artystyczną i silną wolę Alice jako pierwszą z długiej, długiej linii „Final Girls”, chociaż sprawy przybierają inny obrót Część II...

Gore wciąż utrzymuje się dzięki mistrzowskiej pracy Toma Saviniego, wraz z pierwszym wybuchowym występem „Jasona”. Ludzie na widowni wciąż wrzeszczeli, gdy zanurkował z jeziora do Alice jak wściekły delfin! Co po prostu pokazuje, że klasyki nadal mogą być równie skuteczne dzisiaj.

 

Dziękujemy za śledzenie nas przez pełne slasherów lato i dołącz do nas następnym razem na kolejną pełną rzezi Late To the Party!

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie