Kontakt z nami

Aktualności

Czy Jason Voorhees był Deadite w Jason Goes To Hell?

Opublikowany

on

Jason

Obecnie ze wszystkimi zwrotnicami i tym podobnymi. Nietrudno to sobie wyobrazić My Little Pony's kopyta, wpadające w kopyta Wędrujący umarli, or Iron Mana odrzutowce lecące do Pomoc. Te mashupy są teraz wściekłe i nie zamierzam kłamać, całkowicie mnie to kręci. To tak długo, jak bycie „w tym” nie wymaga ode mnie siedzenia z pęcherzem wypełnionym piwem i przeczekania mnóstwa napisów przez artystę VFX, a wszystko po to, by zobaczyć, jak Sam Jackson rekrutuje takiego a takiego do większego, tak- a więc. Wygląda jak Jason idzie do piekła: ostatni piątek wcześnie wszedł w trend dzięki reżyserowi Adamowi Marcusowi. W niedawnym wywiadzie dla HorrorGeekLIfe, Marcus szczegółowo wyjaśnił, że Jason Voorhees w masce hokejowej maluje jako urodzony w Necrinomiconie Evil Dead martwy.

„Zapełniałem film pisankami wielkanocnymi i wtedy byłem na planie, pisząc scenariusz i spędzając czas z Bobem Kurtzmanem przy The Evil Dead, część 3 [Army of Darkness]. Zaprzyjaźniłem się z Samem Raimim do tego stopnia, że ​​nakręcił kilka reklam w LA i spędzałem z nim czas na planie. Sam to niesamowity facet i jeden z moich bohaterów. Więc kiedy tam byłem, zapytałem Sama, czy mógłbym pożyczyć Necronomicon i umieścić go w swoim filmie. Sam wydał ze zdziwieniem „Dlaczego ?!” i wyjaśniłem historię. Próbowałem stworzyć mitologię dla Jasona w tym filmie, ponieważ jako widza doprowadziło mnie to do szału.

Byłem tam w pierwszy piątek 13. Miałem dziesięć lat, kiedy Sean Cunningham nakręcił ten film. Jestem najlepszym przyjacielem jego syna Noela, odkąd skończyliśmy sześć lat. Sean nigdy nie spodziewał się, że to się zmieni. Zrobił mały thriller o mamie, która morduje grupę nastolatków, ponieważ uważa, że ​​reprezentują one nastolatków, którzy pozwolili umrzeć jej synowi. Ale pod koniec filmu - ponieważ chciał wyrwać Carrie, bo to był ogromny sukces - pomyślał, czy nie byłoby wspaniale, gdyby dzieciak wyskoczył z wody i złapał dziewczynę? Skończyło się na tym, że był to największy strach w filmie.

Jason

Rzecz w tym, że nigdy nie przypuszczał, że zamierzają nakręcić serię filmów o dzieciaku w jeziorze. Przeniesienie do kilku miesięcy później i Alice z pierwszego filmu jest w swoim domu, a ten pełnowymiarowy mężczyzna (który był chłopcem dwa miesiące temu) ją morduje - wiem, że dla mnie miałem zaledwie dwanaście lat, kiedy ukazała się część druga, i nawet jak sam dzieciak, zapytałem: „Co? Dlaczego to nie jest chłopiec i jak żył przez trzydzieści lat w jeziorze? ” Więc powiedziałem Samowi: „Myślę, że byłoby fajniej, gdybym miał Necronomicon w domu Pameli Voorhees. Ona zawiera układ z diabłem, czytając z Necronomiconu, aby sprowadzić syna. Dlatego Jason nie jest Jasonem. On jest Jasonem plus The Evil Dead ”i teraz mogę wierzyć, że może przejść od małego chłopca, który mieszka w jeziorze, do dorosłego mężczyzny w ciągu kilku miesięcy, do Zombie Jason'a, i nigdy nie był w stanie zabić tego faceta .

To jest dla mnie o wiele bardziej interesujące jako mash-up, a Raimi to uwielbiał! Dosłownie podszedł i podniósł książkę, włożył ją do plastikowej torby i powiedział, żebym włożył ją do filmu. Więc tylko Sam, ja i Bob Kurtzman wiedzieliśmy, że taki jest mój plan. To nie tak, żebym mógł powiedzieć New Line o moim planie włączenia The Evil Dead, ponieważ oni nie są właścicielami The Evil Dead. Więc to musiało być jajko wielkanocne i skupiłem się na nim… jest cała scena, która obejmuje tę książkę i miałem nadzieję, że ludzie to dostaną i zrozumieją, co zamierzam.

Więc tak, moim zdaniem Jason Voorhees to Deadite. Jest jednym z martwych zła ”.

Ostatni piątek był zdecydowanie eksperymentem we wszystkich rzeczach Jason i zszedł z drogi, aby dokładnie wyjaśnić, kim był Jason. To szalone i przez lata wyrosło na mnie jako zabawna i dziwna eksploracja mitu, który może istnieć w równoległym wymiarze. Mam na myśli przynajmniej to, że dało nam to ostateczną rozgrywkę Jason kontra Freddy co było kolejną z moich grzesznych przyjemności.

Ostatecznie mówię, uciekaj z tym. Zbadajmy to dalej. Zróbmy Bruce'a Campbella w filmie Jasona napędzanym przez Deadite. Może być podmuch.

Gdzie mój Jason idzie do piekła fanów w? Co o tym myślicie?

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie