Kontakt z nami

Kino

Wywiad: „Test beta” z Jimem Cummingsem i PJ McCabe

Opublikowany

on

Test beta Jim Cummings PJ McCabe

W rolach głównych Jim Cummings i PJ McCabe, Test beta śledzi zaangażowanego agenta z Hollywood, który otrzymuje tajemniczy list z prośbą o anonimowe spotkanie seksualne i zostaje uwięziony w złowrogim świecie kłamstwa, niewierności i cyfrowych danych. To mroczny, bezpośredni i niepodejrzewający śmieszny film z ostrą krawędzią.

Jeśli znasz poprzednie filmy Cummingsa, Wilk ze Śnieżnej PustkiDroga Grzmotu, rozpoznasz tonalny taniec komedii i dyskomfortu. Test beta nie różni się, ale kieruje swoją energię przez pryzmat thrillera seksualnego. Odsłania brzydką stronę ludzkiej natury z brutalną szczerością i czarnym humorem.

Usiedliśmy, aby porozmawiać z Cummingsem i McCabe — którzy również byli współautorami i reżyserami filmu — o znaczeniu bezpiecznego symulowanego seksu, wcielania się w oficera, tworzenia trudnych postaci i ich niekonwencjonalnego procesu twórczego.


Kelly McNeely: Jedna z rzeczy, które kochałam Test beta, czy słyszałem, że niektóre dialogi są wyciągane dosłownie z wywiadów z ludźmi, którzy są asystentami, agentami i byłymi agentami w niektórych z największych agencji talentów w Hollywood. Czy możesz o tym trochę porozmawiać? Bo to szaleństwo.

Jima Cummingsa: To prawda. Tak więc ten krzykliwy monolog mojej postaci do Jacqueline pochodzi z wywiadu, który przeprowadziliśmy z kimś, kto pracował w jednej z czterech najlepszych agencji w Hollywood. To było na kolacji, a ja miałem mój duży niebieski notatnik, który gdzieś tu jest. A źródło po prostu mówiło, jak to jest tam być. A ja powiedziałem, jakie to szalone? Czy słyszałeś, że ktoś jest poniżany? A źródło powiedziało: „Jak będziesz wyglądać jutro, kiedy wejdziesz? Jak zamierzasz mi dzisiaj pokazać, że jutro będziesz lepszy w swojej pieprzonej pracy? A cały ten riff pochodzi od agenta krzyczącego na swojego asystenta w jednej z czterech najlepszych agencji. 

Byłem bardzo zdenerwowany umieszczeniem tego w filmie. Ale zrobiliśmy to i było to w scenariuszu we wrześniu lub październiku, a potem nakręciliśmy. I wtedy to była ta noc, kiedy byłem jak, o nie! Jest to zbyt bliskie temu, co powiedziało nam źródło, i bardzo się denerwuję, że ten agent może się o tym dowiedzieć. I tak zadzwoniłem do źródła. A źródło powiedziało, że nigdy nie będzie pamiętał. Nie martw się o to. Robi to codziennie. I tak było strasznie. To naprawdę gówniany system i dynamika władzy, w której asystenci pracują za dosłownie minimalną płacę w Beverly Hills, aby spełnić marzenie o awansowaniu w Hollywood, które nigdy nie nadchodzi. I chcieliśmy pokazać to tak realistycznie, jak to tylko możliwe.

Kelly McNeely: Świetnie się z tym spisałeś, ponieważ wydaje się to poniżającą, łamiącą ducha pracą. Tak dobrze zrobione, jak sądzę, za przekazanie tego. 

Jima Cummingsa: Dziękuję Ci. To okropne. Dziękuję Ci.

PJ McCabe i Jim Cummings przez ScreenRant

Kelly McNeely: Skąd więc wziął się pomysł na ten film? Słyszałem, że to opisywane jako coś w rodzaju The Game spotyka się Oczy szeroko zamknięte, co wydaje się całkiem trafnym sposobem na opisanie tego.

Jima Cummingsa: Nazywamy to 50 Shades of Grey w reżyserii Park Południowy chłopaki. Tak, nie, pierwotnym pomysłem była koperta seksualna, to były fioletowe koperty, system łączenia ludzi w celu anonimowego popełnienia cudzołóstwa. I to była po prostu zabawna, długa rozmowa, którą rozwijaliśmy przez ponad rok, tak jak dzwonienie do siebie, och, co by się stało, to mogłoby być interesujące, a co by się stało, gdyby tak się stało? I to po prostu wymknęło się spod kontroli, kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że musimy przeprowadzić o wiele więcej badań niż tylko nasze przypuszczenia na temat tego, jaka byłaby infrastruktura łącząca ludzi w romanse. Wiesz, powiedział David Ehrlich, mając w dzisiejszych czasach romans, musiałbyś zrobić… Ocean's Eleven napad stylu. Tak trudno byłoby w erze cyfrowej. Wydało mi się to bardzo zabawne i prawdziwe. 

Tak więc przez około rok badaliśmy, w jaki sposób ktoś mógłby połączyć ludzi z piwnicy, aby popełnili cudzołóstwo, i badać Big Data, platformy społecznościowe i tym podobne. I to było naprawdę sedno filmu. A potem wszystko potoczyło się jak spirala w tej sprawie o kłamstwie i oszukiwaniu oraz agencjach talentów. 

PJ McCabe: Tak, naprawdę zaczęło się, gdy usiedliśmy, aby napisać ograniczony horror, który będzie naprawdę tani w nakręceniu. Scenariusz, który pierwotnie mieliśmy, nazywał się po prostu Mieszkanie Korytarze. I to było tak, że po prostu nakręcimy coś w naszych mieszkaniach. A potem się nie udało i napisaliśmy bardzo złożony film, który od tego momentu zaczął się kręcić jak kula śniegowa, ale cieszę się, że tak zrobiliśmy. Bo tak, to lepszy film niż to, że stoimy w korytarzach mieszkań i jesteśmy upiorni. 

Kelly McNeely: Jak się połączyliście? Jak się poznaliście, jaka jest Wasza historia pochodzenia?

Jima Cummingsa: Um, prawdopodobnie spotkaliśmy się na przyjęciu na 21 Cortez Street w Bostonie. Chodziliśmy razem do Emerson College, PJ był w programie aktorskim, a ja w programie filmowym. I zawsze tak jakby pracowaliśmy obok siebie, a czasem razem. Ale tak naprawdę to po studiach przeprowadziłem się do Los Angeles. A potem zaczęliśmy całkiem poważnie współpracować jako scenarzyści. A potem właśnie znaleźliśmy tę metodę wspólnego pisania, w której wszystko jest na głos, i zapisywania najlepszych improwizacji. I to właśnie stało się procesem pisania stanu przepływu. To zabawne, ponieważ odkryliśmy, że będziemy pisać w ten sposób, po prostu to robiliśmy. I nikt nam nie powiedział nie, wszyscy powiedzieli nam, że możesz dalej robić to w ten sposób. 

PJ McCabe: Tak, to po prostu zdarzyło się przez przypadek. To znaczy, jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi w prawdziwym życiu, ale tak, pomaga nam wymyślanie dziwnych pomysłów i rozwijanie ich, a potem po prostu przypadkowo wpadliśmy w to naprawdę udane, efektywne partnerstwo pisarskie. A teraz piszemy mnóstwo szalonych rzeczy i było fajnie. 

Jima Cummingsa: Nie jest moim najlepszym przyjacielem. 

PJ McCabe: Muszę przestać o tym wspominać w wywiadach, bo za każdym razem to długa, niezręczna rozmowa. 

Jima Cummingsa: Wszyscy nasi najlepsi przyjaciele są wściekli. 

PJ McCabe: Tak, idzie popołudnie. 

Jim Cummings w teście beta

Kelly McNeely: Z Połączenia Wilk ze Śnieżnej Doliny, Test beta, a także wracam do Droga GrzmotuJim, zagrałeś kilka ról mężczyzn, którzy są absolutnymi kutasami, ale w najbardziej ujmujący możliwy sposób. Sprawiasz, że są kimś, komu naprawdę możesz kibicować dzięki tej komediowej uczciwości; jest poczucie męskości w kryzysie, ale gra się z nimi szczerze. Są szczere i szczere w taki sposób, że naprawdę Ci na nich zależy. Jak wygląda proces pisania przy tworzeniu tych postaci?

Jima Cummingsa: Dziękuję Ci. Um, to wszystko na głos. Mam więc całodobowy dostęp do głównego aktora w tych trzech filmach. To bardzo pomocne. Gdzie zgodnie z prawem będziemy mieć scenę i napiszę to na głos. Więc i tak jest idealny dla moich strun głosowych, moich zwrotów fraz i akcentów, a potem będę pod prysznicem i zrobię scenę, a potem wymyślę kolejną improwizację, która jest o wiele lepsza niż była zanim. A potem napiszę to w mojej aplikacji Notatki głosowe, a później przepiszę do formatu scenariusza. To trochę połączone, mówimy, że to jak budowanie samolotu podczas lotu.

Ale kiedy kręcimy rzeczy, jest to niesamowicie kryminalistyczne, ponieważ nie mamy dużego budżetu ani harmonogramu, aby móc kręcić rzeczy, które chcemy kręcić. To wiele z nas, że musimy zapamiętywać to za każdym razem dokładnie tak samo, zwłaszcza gdy robisz długie ujęcia. Droga Grzmotu, nie ma w tym ani słowa o improwizacji. Musiało tak być, ponieważ gdyby była jakaś improwizacja, kamera byłaby nieostra lub mikrofon na wysięgniku nie byłby we właściwym miejscu. A więc, ponieważ robimy te filmy za grosze, na kanapki z masłem orzechowym i galaretką, trzeba to zrobić w ten sposób. 

Naprawdę, sposób, w jaki tworzymy tych kolesi, te postacie, które gram, to po prostu robienie tego na głos i przewidywanie, gdzie będzie publiczność z ich lojalnością wobec postaci. Czy możesz wrzucić trupa 85 minut do filmu i sprawić, by nadal się z tym zgadzali? Czy potrafisz wycelować broń w swojego czarnego partnera w 70 minutach filmu i sprawić, by publiczność poszła, och, biedak? To cała ta dziwna chemia, z którą musisz zgadywać, gdzie będzie publiczność. I staliśmy się w tym całkiem dobrzy. To znaczy, wiesz, czasami w tłumie słychać westchnienia. Ale nigdy nie mieliśmy strajku. Wszyscy są w porządku i znoszą charakter. 

PJ McCabe: Sapnięcia są dobre. Zwracają uwagę. 

Kelly McNeely: Wasze filmy mają bardzo specyficzny ton i język, podobnie jak piszecie swoje scenariusze i jak je kręcicie. Jak sprawić, by wszyscy poczuli się na swoim poziomie, kiedy je tworzysz? Ponieważ znowu brzmi to tak, jakbyś wykonał wiele bardzo konkretnej, bardzo szczegółowej pracy nad stworzeniem tego wszystkiego. Jak sprawić, by wszyscy byli na swoim poziomie?

Jima Cummingsa: Tak, angielski jest niesamowicie złożony, a także język, komedia i horror. Horror i komedia współpracują ze sobą, ponieważ są strukturami zdań opartymi na puentach, które przypominają twoją konfigurację i wypłatę.

PJ McCabe: To równanie, bardzo kryminalistyczne. 

Jima Cummingsa: I dlatego, że są bardzo skomplikowane, PJ i ja zawsze nagrywamy scenariusze jako podcasty, używając tego mikrofonu. A muzykę i dźwięk umieścimy w tym samym programie, w którym montujemy film, Premiere Pro, a nagranie go zajmie kilka godzin. Wcielamy się we wszystkie postacie, wypowiadając to na głos tak, jak sobie to wyobrażaliśmy, kiedy zostało napisane. A potem wymieszanie zajmuje około dnia, kilka godzin. A potem wysyłamy to do naszych producentów, a oni wysyłają to do obsady i ekipy. 

Więc jeśli chcą, aktorzy mogą tego posłuchać, no wiesz, sto razy, zanim pojawią się na planie. Odkryliśmy, że jest to najskuteczniejszy sposób na wykonanie puenty, niezależnie od gatunku. Nie znam nikogo, kto robi to w ten sposób. A jedynym powodem, dla którego byliśmy w stanie to zrobić, jest to, że jesteśmy okropnymi reżyserami i tylko w ten sposób wiemy, jak dostarczyć dobry produkt. Jestem poważny. 

PJ McCabe: To trudne, gdy jesteś na planie, próbując nakłonić kogoś do rozgryzienia tego w danej chwili. Nie masz na to czasu. Każdy musi z wyprzedzeniem znać przebieg sceny i ton, ponieważ nie mamy czasu na wyjaśnienie tego na planie. Na przykład „wypróbujmy to na 15 różnych sposobów, aż to zrozumiemy, aż zrozumiemy twoją esencję linii”. 

Jima Cummingsa: Tak, to trwa wieczność. Jestem pewien, że jako aktor czuje się, że to się dzieje, możesz wybrać ujęcie, które moim zdaniem byłoby świetne dla linii. To prawdopodobnie miłe, ale to taka zniewaga dla reszty załogi, noszenie ciężkiego sprzętu po schodach dla twojego ego. Nie wiem Myślę, że naprawdę nigdy nie pracujemy z aktorami egoistycznymi. Więc każdy to rozumie. To tak, jakby mieć chór, a potem masz tę jedną egoistyczną osobę, jak „cóż, właściwie, chcę to zaśpiewać po swojemu. Chcę mieć tu trochę swobody z melodią”. I to jak, nie!

test beta

Jim Cummings w teście beta

Kelly McNeely: W napisach końcowych widzę, że macie również koordynatora ds. intymności, co moim zdaniem jest fantastyczne. Wiem, że coraz więcej filmów i teatrów angażuje koordynatorów intymności, co moim zdaniem jest bardzo ważne. Czy możesz opowiedzieć trochę o tym procesie i zaangażowaniu koordynatora ds. intymności oraz decyzji, aby to zrobić?

Jima Cummingsa: Wiedzieliśmy, że będziemy mieć taki film, to bardzo intymny film. Ponieważ jest to taki erotyczny thriller, a między dynamiką władzy na planie musiały być sceny erotyczne, w których jest tak, że jestem scenarzystą, reżyserem i głównym aktorem, to zupełnie inna prośba, bym powiedział „usiądź na moim twarz w sekwencji jako żart, uwierz mi, puenta zadziała”, niż gdybym robił to innemu aktorowi. To w zasadzie taka relacja pracodawca/pracownik. I tak, mam na myśli, PJ i ja jesteśmy purytanami, byliśmy absolutnie przerażeni seksem – co prawdopodobnie można powiedzieć z filmu, to bardzo zabawne, wszystkie sceny seksu to żart w filmie – ale było to bardzo ważne, aby nas. Musieliśmy mieć koordynatora ds. intymności, bo to kwestia bezpieczeństwa. To jak scena Kung Fu, jeśli nie masz choreografa walki, komuś wybiją zęby. 

I to było wspaniałe przeżycie. Mogłem obiecać obu moim współpracownikom w tych scenach, że nikt nie będzie miał dostępu do materiału, z wyjątkiem mnie, która byłam jedynym montażystą. Więc ustawiliśmy osobny komputer, który był moim komputerem, miałem do niego hasło. I to było na osobnych dyskach twardych i było publicznie, więc nikt nie mógł tego zobaczyć, nie mieliśmy monitorów wychodzących na korytarz, gdzie normalnie mielibyśmy ściągacz ostrości, wszystko to zostało zrobione w tym bardzo zamkniętym zestawie , telefony komórkowe zostały zabrane, wszystko to. Więc to było całkowicie bezpieczne. I mogłem im obiecać i spełnić obietnicę obu gwiazdom, że nikt nie zobaczy materiału, dopóki nie zostanie pokazany na festiwalu filmowym. I zrobiłem. I obie moje koleżanki pojawiły się później i powiedziały, że to było najbezpieczniejsze, jakie kiedykolwiek czułem na planie filmowym, robiąc jakąkolwiek scenę seksu lub coś podobnego. 

Naprawdę, zajęło to dużo czasu, nakręcenie pięciu ujęć, których potrzebowaliśmy w tych scenach, zajęło pięć godzin, co jest najdłuższym okresem, jaki kiedykolwiek mieliśmy między ujęciami od samego ustawienia i upewnienia się, że wszystko działa. Ale uczucie później, że ludzie, którzy są w filmie, poczuli się zaopiekowani, docenieni i uratowani, jest bezcenne. I nie wiem, mówią, że będzie zmianą, którą chcesz zobaczyć na świecie. I myślę, że ważne jest, aby naprawić problemy z przeszłości, robiąc to we właściwy sposób. Długa odpowiedź na krótkie pytanie.

PJ McCabe: Ważne pytanie i ważna rzecz do omówienia. 

Kelly McNeely: Absolutnie. To jak choreograf walki. Chodzi o to, by wszyscy tam czuli się komfortowo, czuli się bezpiecznie i czuli się pod opieką, co moim zdaniem jest bardzo ważne.

Jima Cummingsa: Bo to jest niezręczne jak diabli!

PJ McCabe: To sprawia, że ​​czujemy się lepiej, można powiedzieć, czy komuś jest niekomfortowo, to sprawia, że ​​wszyscy czują się niekomfortowo. To jest straszne. Nie musisz tego robić w ten sposób.

Jima Cummingsa: Byliśmy tak zdenerwowani, byliśmy najbardziej zdenerwowani ze wszystkich! Jakakolwiek jest scena, w której muszę zsyntetyzować seks z Olivią [Grace Applegate], dziewczyną w pokoju hotelowym, a my siedzimy na biurku w tym pokoju hotelowym i to wygląda jak na planie pornograficznym. A ja jestem pracodawcą tych ludzi i jestem półnagi, robiąc tę ​​scenę, żeby zdobyć materiał do tego żartu. A Annie Spong, koordynatorka intymności, podchodzi i mówi, czy chcesz jakiejś ochrony, czy chcesz, żebym miała tu ręcznik, żeby się upewnić, że się nie podniecisz? Zdjąłem opaskę i powiedziałem, że nie ma możliwości, żebym się teraz podniecił. Zacznijmy się toczyć. I zapominasz, że to jest jak z kung fu, ktoś może tutaj zostać zraniony, a jedyny stres, jedyna rzecz, która może sprawić, że poczuję się dobrze, to kiedy to się skończy i mamy tu nagranie. Możemy odejść i już tego nie robić, wiesz?

Jim Cummings w teście beta

Kelly McNeely: Pytanie do was obu, czy kiedykolwiek miałeś ochotę podszyć się pod policjanta lub funkcjonariusza prawa?

Jima Cummingsa: [Śmiech] Cóż, to niezgodne z prawem, a jeśli jest to funkcjonariusz federalny, to przestępstwo federalne. Moja postać po prostu podwaja się.

PJ McCabe: Policjant nie pracował, więc musiał przejść na szczebel federalny.

Jima Cummingsa: Agent Bruce McAllister – najgłupsze pieprzone imię. Nie, nie mam, dzięki Bogu. 

PJ McCabe: Nikt by mi nie uwierzył. Nadal nie mogę dostać się do filmów z oceną R bez okazania dowodu tożsamości, więc nie, to by nie zadziałało. 

Jima Cummingsa: Odwrócił się, aby zobaczyć ten. 

PJ McCabe: Nie mogłem wejść na własny film. Są jak, nie, nie, nie, nie dla ciebie synu, może kiedy będziesz starszy. Więc nie, nie, jeszcze nie. Nie udało się, nie. 

Kelly McNeely: Jaka byłaby twoja rada dla każdego, kto chciałby włamać się do branży rozrywkowej? Czy chcą zająć się reżyserią, czy aktorstwem, czy chcą zaangażować się w branżę?

Jima Cummingsa: Są naprawdę wspaniałe grupy na Facebooku. Na przykład potrzebuję producenta, potrzebuję montażysty, potrzebuję asystenta produkcji. I są dobrze subskrybowani. Możesz tam iść i dołączyć do grupy, i są one publiczne. I mają w sobie około 50,000 XNUMX osób. A więc jeśli chcesz wyjść na plan, aby się uczyć, nie jest trudno powiedzieć: „Cześć, jestem w Des Moines lub Azerbejdżanie i zastanawiałem się, czy ktoś jest w społeczności filmowej w mojej okolicy”. Wysłałem tam za pośrednictwem Twittera grupę młodych filmowców i było to bardzo pomocne. Tak zaczęliśmy, kiedy po raz pierwszy przeprowadziliśmy się do LA, grup na Facebooku. 

A potem zawsze odpowiadam, żeby robić filmy krótkometrażowe, a nie pracować nad scenariuszami fabularnymi. Myślę, że wszyscy, kiedy zaczynali, myślałem: „Muszę zrobić idealny scenariusz”. A jeśli możesz po prostu skupić się na tworzeniu czegoś, co ma dziesięć lub pięć minut, to jest idealnie. Zaoszczędzisz sobie dużo pieniędzy i dużo bólu głowy, marząc, że nie jesteś wystarczająco dobry. 

PJ McCabe: Tak. I nie bój się próbować innych rzeczy. To znaczy, byłem aktorem przez większość mojego życia, dorastając. Skończyłem pisać, ale bałem się śmiertelnie podzielić się tym z kimkolwiek. To tak, że nie bój się dzielić swoimi dziwnymi historiami, próbować nowych rzeczy i nosić różne kapelusze. Ponieważ tak, to pomaga. We wszystkich innych aspektach tworzenia filmu pomaga wypróbowanie innych rzeczy. Pomaga w aktorstwie. Więc rób wszystko, staraj się robić wszystko. Nie bój się. I nie bój się robić dziwnych rzeczy, kiedy wysyłasz swoje historie. W porządku. Myślę, że ludzie tego szukają

Kelly McNeely: To również najlepszy sposób na naukę, po prostu angażuj się w każdy możliwy sposób, kształt i formę.

PJ McCabe: Rób wszystko, co potrafisz. 

Jima Cummingsa: Tak, musisz się wszystkiego nauczyć. Myślę, że to przyszłość. Myślę, że wszyscy będą musieli upodobnić się do YouTuberów, gdzie muszą się wszystkiego nauczyć i stworzyć własne studio i kanał. Widzę, że Hollywood idzie tą samą drogą. Więc i tak będziesz musiał się tego nauczyć. Lepiej zacznij teraz. 

Kelly McNeely: Uczciwa rada. To bardzo banalne pytanie, ale lubię je zadawać od czasu do czasu. Jaki jest Twój ulubiony horror? Lub trzy pierwsze, ponieważ rozumiem, że próba wybrania jednego jest trochę jak próba wybrania ulubionego dziecka.

Jima Cummingsa: tylko patrzę na Dziecko Rosemary plakat tam, naprawdę piękny. Jego nadruk Jonathana Burtona. Jest naprawdę wspaniały, jeśli go nie widziałeś, to jest jak jego fan art i jest naprawdę piękny. W każdym razie, to jest naprawdę dobre, ponieważ przyciąga cię i sprawia, że ​​czujesz się, jakbyś z nią oszaleł. I to jest piękne. 

Ale najstraszniejszy film, mój ulubiony horror, jest taki film o nazwie Sesja 9 to jest trochę tandetne. Ale w tym filmie jest 45 minut, które moim zdaniem jest najstraszniejszym horrorem, jaki kiedykolwiek powstał. I to jest wtedy, gdy wychodzą nagrania, a potem zaczyna wygasać zasilanie i tego typu rzeczy. To naprawdę przerażające. I wtedy Obecność 2, film Jamesa Wana, którego akcja toczy się w Anglii, to chyba kolejny z najstraszniejszych filmów, jakie widziałem. I kończy się tak pięknie, gdzie Ed i Lorraine Warren, i Elvis gra na płycie w radiu i tańczą w zwolnionym tempie i to jest piękny moment, i wciąż się boisz, że coś wyskoczy, a nic się nie dzieje , i to naprawdę bardzo skomplikowane połączenie romansu i horroru, które tak bardzo kocham. 

PJ McCabe: Tak, po prostu pójdę z jednym ze zszywek. zawsze chodzę z Egzorcysta, tylko ze względu na sposób, w jaki się buduje. To najbardziej wiarygodny film, jaki kiedykolwiek widziałem, jeśli chodzi o niektóre z najbardziej absurdalnych opętań demonicznych. Sposób, w jaki przechodzą przez to wszystko w kryminalistyce, robią wszystkie kroki, które faktycznie byś podjął. Jak pójście do szpitala, zrobiłbyś to wszystko. Każdy jest tak wiarygodny. Nawet lekarze i naukowcy, z którymi ma do czynienia, mówią „tak, to szaleństwo. Czy kiedykolwiek rozważałeś pójście do księdza? Nienawidzę tego mówić. Nie wiem co robić”. To takie rozdzierające serce i przerażające w taki sposób, że zamiast jakiegoś głupkowatego faceta w stylu „Jestem tutaj, aby odprawić egzorcyzmy”, to jest po prostu znikąd. 

Jima Cummingsa: I to właśnie widzimy w każdym filmie od tego czasu. Co jest bardzo dziwne, bo ten film wyszedł w latach 1970-tych.

PJ McCabe: To nadało ton i nikt nie był w stanie się zbliżyć. A ja po prostu… ten film tylko w kategoriach budowania? W horrorze chodzi o budowanie, budowanie wystarczająco wysokich i wiarygodnych stawek, a następnie łamanie ich w końcu. A to jest trudne. i Egzorcysta robi to do perfekcji.

Jima Cummingsa: Pierwsze dziesięć minut ma miejsce w Iraku i nie ma to nic wspólnego z historią, ale ma z nią wszystko wspólnego, gdzie jest jak starzy księża przeciwko diabłu. A kiedy wraca po 60 minutach filmu, a on wraca, myślisz, och, dlatego to wszystko zaczęliśmy. 

PJ McCabe: To jest najfajniejsze pisanie, to ustawienie, wypłata. To świetny, uporządkowany film. Tak, to jest najlepsze. 

Kelly McNeely: Czy masz dwóch innych, czy po prostu trzymasz się jednego?

Jima Cummingsa: Zodiak.

PJ McCabe: Znaki Zodiaku, jasne, jest tak wiele wspaniałych… 

Jima Cummingsa: Czy wiesz, że w? Znaki ZodiakuDavida Finchera, nie mieli na planie żadnej fałszywej krwi. To cała krew CG. Ponieważ David nie chciał zawracać sobie głowy zmianami kostiumów. „To by trwało zbyt długo, byłby za duży bałagan. Nie zmieniamy makijażu i kostiumów. Zrobimy wszystko CG.” To niesamowite. Nigdy byś się nie dowiedział. 

PJ McCabe: Czy Se7en liczyć? 

Jima Cummingsa: Se7en na pewno się liczy. 

PJ McCabe: Więc to chyba więcej thrillerów, thrillerów detektywistycznych, ale są przerażające. Wszyscy jesteśmy o detektywach. 

Jima Cummingsa: Tak, wszystko David. 

Kelly McNeely: Jest scena w Połączenia Wilk ze Śnieżnej Doliny to bardzo przypomina mi scenę w piwnicy w Znaki Zodiaku. Kiedy następuje ta powolna realizacja. 

Jima Cummingsa: W kuchni? To najlepsza scena w filmie. To znaczy, dlatego zrobiliśmy ten film. Aby móc zrobić Mindhunter styl przesłuchań, wywiady z zabójcą nad stołem to po prostu moja ulubiona rzecz na świecie. A potem zrobić to również jako komedia. To było takie zabawne. To było takie satysfakcjonujące. Will Madden, aktor, który gra wilka w tym filmie, jest jednym z najlepszych znanych mi aktorów. I on i ja byliśmy bardzo blisko, kiedy kręciliśmy ten film, ponieważ był jedyną osobą, która przeczytała wszystkie książki Johna Douglasa w celu zbadania spraw związanych z seryjnymi mordercami. Więc on i ja mówiliśmy skrótowo o wszystkich tych różnych zabójcach, o tym, jak myślą i jak działają. I tak zawsze rozmawialiśmy o tym na planie. I to był wspaniały związek.

Kelly McNeely: Kocham to, z Mindhunter, wyciągnęli sprawy bezpośrednio z jego książki. Jest tak wiele spraw i rozmów, które zostały dosłownie ujęte.

Jima Cummingsa: Myślę, że sezon 2 z Mindhunter jest prawdopodobnie najlepszym nośnikiem, jaki kiedykolwiek powstał. Sprawa Wayne'a Williamsa i fakt, że sezon zaczyna się i dotyczy innych spraw, Mansona i tego rodzaju interesujących rzeczy, i Son of Sam, ale potem zaczyna się o morderstwach dzieci z Atlanty i ma takie satysfakcjonujące zakończenie. A potem niespełniony politycznie zakończenie. To naprawdę niesamowite. I tak, myślę, że obejrzałem to około pięć razy. Kiedy to wyszło po raz pierwszy. To jest takie dobre. 

Jim Cummings w teście beta

Kelly McNeely: Jaka jest najlepsza lekcja, której nauczyłeś się podczas pracy w filmie? 

Jima Cummingsa: Powiedziałbym, zawsze pracuj z przyjaciółmi, to jest najważniejsze. Właściwie powinienem był się tego nauczyć wcześniej. Ale jest historia Davida Finchera, w którym powiedział, że pojawił się na planie Alien 3. I powiedział: „W ciągu kilku godzin nauczyłem się, że chwyt związkowy nie chce pchać wózka dla 29-latka. Gdy tylko skończyłem ten film, zdałem sobie sprawę, że będę robić filmy tylko z przyjaciółmi”. I od tego czasu tak, i to jest dla nas bardzo ważne. Jeśli możesz robić filmy z ludźmi, którym naprawdę na tobie zależy, film będzie znacznie lepszy niż jakikolwiek inny sposób na zrobienie filmu. 

PJ McCabe: Powtórzyłbym to. Bo to taki wspólny wysiłek. mam na myśli Test betaOczywiście to był Jim i ja, ale nasz DP Ken [Walia], mam na myśli, film nigdy nie byłby w pobliżu tego, czym był, gdyby nie jego wizja, a on dodał tyle kreatywności. Charlie [Textor], nasz scenograf, nasi producenci – z którymi wszyscy jesteśmy przyjaciółmi, jak powiedział Jim – i ludzie, którym ufasz, ponieważ możesz robić większe kreatywne skoki i nie czuć się skrępowanym pytaniem, co myślisz o tym? I myślę, że to wielka rzecz. I myślę, że często pracujesz z ludźmi i czujesz się dziwnie, próbując skoczyć i pytając ich o zdanie. Tak więc praca z przyjaciółmi, z ludźmi, którym ufasz, pomaga kreatywnie, a także po prostu załatwia sprawę.

Kelly McNeely: A co dalej z wami? 

Jima Cummingsa: Jesteśmy… co z nami dalej? To zależy, którego dnia nas zapytasz. Piszemy rzeczy, które są bardzo zabawne i bardzo poruszające na swój własny sposób. Piszemy dziś wiktoriański horror. Ale rozwijaliśmy go od około dwóch lat i dopiero w zeszłym tygodniu zaczęliśmy układać go w formie scenariusza. Jest bardzo dobry i kochamy wszystkie postacie i postaramy się zrobić to do końca roku. A potem nie wiem, co dalej. To zależy. Jakbyśmy mieli te wszystkie pomysły, a potem ktoś powiedział, tak, zapłacimy za to, a wtedy to, co robimy dalej. Więc tak. 

PJ Macabe: Zobaczymy. Wszystkie w pewnym momencie. Nie wiemy jeszcze w jakiej kolejności. Więc zobaczymy.

 

Test beta jest już dostępny w Digital i VOD

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Zwiastun filmu „Egzorcyzm” w opętaniu Russella Crowe’a

Opublikowany

on

Najnowszy film o egzorcyzmach zadebiutuje latem tego roku. Ma trafny tytuł Egzorcyzm i występuje w nim zdobywca Oscara, który stał się znawcą kina klasy B Russell Crowe. Zwiastun pojawił się dzisiaj i wygląda na to, że otrzymamy film o opętaniu, którego akcja rozgrywa się na planie filmowym.

Podobnie jak niedawny tegoroczny film o demonach w przestrzeni medialnej Późna noc z diabłem, Egzorcyzm dzieje się podczas produkcji. Chociaż ta pierwsza odbywa się w talk show na żywo w sieci, druga jest na aktywnej scenie dźwiękowej. Miejmy nadzieję, że nie będzie to całkowicie poważne i wywołamy kilka metachichotów.

Film będzie miał premierę w kinach od godz Czerwiec 7, lecz odkąd Dreszcz również go nabył, prawdopodobnie niedługo potem znajdzie miejsce w serwisie przesyłania strumieniowego.

Crowe gra „Anthony’ego Millera, aktora z problemami, który zaczyna się rozsypywać podczas kręcenia horroru o zjawiskach nadprzyrodzonych. Jego córka, Lee (Ryan Simpkins), z którym żył w separacji, zastanawia się, czy powrócił do swoich dawnych nałogów, czy też kryje się za tym coś bardziej złowrogiego. W filmie występują także Sam Worthington, Chloe Bailey, Adam Goldberg i David Hyde Pierce.

W zeszłym roku Crowe odniósł pewne sukcesy Egzorcysta Papieża głównie dlatego, że jego postać była tak przesadna i przepełniona tak komiczną pychą, że graniczyła z parodią. Zobaczymy, czy to jest droga, która zmieni aktora w reżysera Joshua John Miller zabiera ze sobą Egzorcyzm.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Trylogia „28 lat później” nabiera kształtu dzięki poważnej mocy gwiazdy

Opublikowany

on

28 lata później

Danny Boyle ponownie odwiedza swoje 28 dni później uniwersum z trzema nowymi filmami. On wyreżyseruje pierwszy, 28 lata później, a za nimi jeszcze dwa. Ostateczny termin donosi, że źródła mówią Jodie Comer i Aarona Taylora-Johnsona, i Ralph Fiennes zostali obsadzeni w pierwszym wpisie, będącym kontynuacją oryginału. Szczegóły są trzymane w tajemnicy, więc nie wiemy, jak i czy powstanie pierwsza oryginalna kontynuacja Weeks 28 Nowsze pasuje do projektu.

Jodie Comer, Aarona Taylor-Johnsona i Ralpha Fiennesa

Boyle wyreżyseruje pierwszy film, ale nie jest jasne, jaką rolę przyjmie w kolejnych. Co jest znane is Cukierkowy facet (2021) reżyser Nia DaCosta ma wyreżyserować drugi film z tej trylogii, a trzeci film zostanie nakręcony zaraz potem. Nie jest jeszcze jasne, czy DaCosta wyreżyseruje oba filmy.

Alex Garland pisze scenariusze. Wianek przeżywa obecnie sukcesy w kasie. Napisał i wyreżyserował obecny thriller akcji/thriller Civil War który właśnie wypadł z czołówki kin Radio Cisza Abigail.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy i gdzie rozpocznie się produkcja „28 lat później”.

28 dni później

Oryginalny film opowiadał historię Jima (Cillian Murphy), który budzi się ze śpiączki i odkrywa, że ​​Londyn zmaga się obecnie z epidemią zombie.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Na Instagramie pojawił się przerażający zwiastun „Części 2” „Longlegs”.

Opublikowany

on

Długie nogi

Neon Films opublikowało na Insta-teaser swojego horroru Długie nogi Dzisiaj. pod tytulem Brudne: Część 2, klip tylko pogłębia tajemnicę tego, co nas czeka, gdy film zostanie ostatecznie wydany 12 lipca.

Oficjalny log jest następujący: agent FBI Lee Harker zostaje przydzielony do nierozwiązanej sprawy seryjnego mordercy, która przybiera nieoczekiwany obrót i ujawnia dowody okultyzmu. Harker odkrywa osobiste powiązanie z zabójcą i musi go powstrzymać, zanim uderzy ponownie.

Wyreżyserowany przez byłego aktora Oza Perkinsa, który również nam dał Córka Czarnego Płaszcza i Gretel & Hansel, Długie nogi już wywołuje szum swoimi nastrojowymi obrazami i tajemniczymi wskazówkami. Film ma ocenę R ze względu na krwawą przemoc i niepokojące obrazy.

Długie nogi W rolach głównych Nicolas Cage, Maika Monroe i Alicia Witt.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie