Kontakt z nami

Aktualności

Otwieranie drzwi: rozmowa z umysłami za „portalami”

Opublikowany

on

Portale

Antologie horrorów mogą przybierać różne kształty, niezależnie od tego, czy są zbiorami niepowiązanych ze sobą historii la V / H / S lub seria opowieści splecionych razem jedną wspólną nitką, jak w cukierek albo psikus. Format antologii zapewnia pewną elastyczność, która pozwala na rozkwit kreatywności. Dodanie bardziej fantastycznego elementu, takiego jak science fiction, otwiera kreatywne drzwi. Jedna nowa antologia horroru science fiction, Portale, łączy czterech reżyserów z przenikającymi się historiami, skupionymi wokół serii tajemniczych drzwi, które otwierają się na cały świat. 

„Koncepcyjnie [science fiction] jest trochę bardziej wyzwalająca” - powiedział reżyser Gregg Hale - „Ponieważ uważam, że masz więcej opcji lub masz coś, co pojawia się w tych historiach, co jest tak coś z tym zrobić ”. 

„Wstawiasz ludzi w sytuacje, w które normalnie nie można ich stawiać, nawet w horrorach” - zgodził się reżyser Eduardo Sanchez - „Więc to jest zabawne ćwiczenie”.

W filmie nieujawniony ośrodek badawczy z powodzeniem tworzy pierwszą na świecie aktywną czarną dziurę. Wkrótce potem następuje kosmiczne rozerwanie, wywołujące serię ogólnoświatowych awarii; po czym miliony tajemniczych, zmieniających rzeczywistość anomalii przypominających portale pojawiają się wszędzie i wszędzie na całej planecie. Podczas gdy wielu ucieka przed czującymi obiektami, prawdziwy terror pojawia się, gdy ludzie są do nich przyciągani.

Stworzony przez Christophera White'a, Portale zawiera segmenty Eduardo Sancheza (Projekt Blair Witch, V / H / S 2), Gregga Hale’a (V / H / S 2), Timo Tjahjanto (Nadchodzi po nas noc, V / H / S 2) i Liam O'Donnell (Poza Skyline). 

Jak w przypadku każdego filmu, tworzenie antologii wiąże się z pewnymi przeszkodami. „Zasadniczo największym wyzwaniem”, powiedział Sanchez, „nie jest wpychanie się w inne historie, układanie ich we właściwej kolejności i ustalanie kolejności, tak aby wszystkie dodawały do ​​siebie nawzajem zamiast zabieranie lub rujnowanie rzeczy ”.

„Dość wcześnie zdecydowali, że nasz będzie pierwszy” - wspomina Sanchez. „Więc wiedzieliśmy, że nie chcemy posuwać się za daleko. Chcieliśmy pozwolić innym filmom przejść do kolejnych kroków. Naszym zadaniem było tylko ich przedstawienie i przedstawienie portalu. Więc myślę, że to największe wyzwanie, to upewnić się, że nie prześlizgniesz się po innych filmach.

„Wiele wyzwań dla mnie polegało na tym, że był tak precyzyjny, jak igła do nitki - pod względem budżetu, harmonogramu, fabuły” - kontynuował O'Donnell - „I jak mogłem uzupełnić inne historie a jednak zrób dla siebie coś zupełnie innego i specyficznego ”.

Segment O'Donnella jest bardzo osobisty; przedstawia jego żonę i jedną z jego córek w rolach aktorskich, a historia jest oparta na osobistych doświadczeniach. „Kiedy miałem cztery lub pięć lat, miałem glejaka nerwu wzrokowego”, wyjaśnia O'Donnell, „I tak skończyło się na tym, że musiałem przejść wiele operacji i usunąć ten guz z nerwu wzrokowego”.

Portale

przez Screen Media

„Pamiętam tylko, że byłem małym dzieckiem i byłem tak sfrustrowany, ponieważ ten dorosły oddycha ci w twarz i otwiera ci twarz. I proszą cię o zrobienie tego jeszcze raz, a twoje oko wysycha i czujesz się okropnie - powiedział. „Pomyślałem więc, że to całkiem interesujące miejsce do robienia tego Nędza rodzaj historii, w której lekarze po prostu czują się, jakby cię torturowali, i to jest jak zdanie, które mówi, „twoje własne ciało zwraca się przeciwko tobie”. O'Donnell żartobliwie dodał: „To około 33 lat traumy na ekran”.

Hale i Sanchez - którzy współkierowali ich segment - włączyli ważne elementy z klasyków science fiction, aby uderzyć we właściwe emocjonalne rytmy. „Myślę, że większość naprawdę, naprawdę wielkiego horroru science fiction, czy to jest Alien or Rzecz- powiedział Hale. - Oczywiście są świetne efekty, świetna akcja, świetna atmosfera i tego typu rzeczy, ale ostatecznie myślę, że chodzi o postacie i zaangażowanie się z nimi.

„W przerażeniu zawsze masz pewne oczekiwania, oczywiście ze strachu. Myślę, że jeśli chodzi o science-fiction, te filmy wywołują różne emocje u ludzi ”- zgodził się Sanchez.„ Myślę, że bardziej chodzi o to, że nie masz tej kuli, by powiedzieć: „w porządku, możemy po prostu umieścić tutaj straszną chwilę” i to w pewnym sensie główna dyrektywa w przypadku horroru. W science-fiction głównie dodajesz dramatyzmu filmowi, a to prawie wszystko, co masz.

Ale z pewnością jest ostry horror, który łączy segmenty razem. „Segmenty Timo, Liam, Ed i ja były bardziej zorientowane na horror” - wyjaśnił Hale. „Wszyscy uznaliśmy, że w portalu jest coś złowrogiego”.

„Jest taki współczesny, egzystencjalny lęk przed strasznymi rzeczami, apokaliptycznymi rzeczami, przed czymś złym, co dzieje się z twoją rodziną”. O'Donnell zamyślił się. Chociaż jego segment jest głęboko osobisty, wszyscy możemy zrozumieć jego tematy i obawy. „Czy będziesz w stanie stanąć na wysokości zadania? Czy będziesz w stanie się nimi zająć? Nikt już nas tego nie uczy. Naprawdę nie wiemy, jak to zrobić ”.

W przypadku segmentu Sancheza i Hale'a spojrzeli do wewnątrz, aby znaleźć źródło ich przerażenia. „Naprawdę skoncentrowaliśmy się na jego ludzkiej stronie, a nie na zagłębianiu się w jakiekolwiek wyjaśnianie w jakikolwiek sposób, czym był Portal” - powiedział Hale. 

Sanchez rozwinął: „Musisz mieć antagonistę; nie można po prostu mieć ludzi reagujących na drzwi i czuliśmy, że - szczególnie w naszym segmencie - to był tylko wstęp do drzwi ”- wyjaśnił. „Zdecydowanie chcieliśmy nadać mu trochę osobowości, ale nie chcieliśmy ustalać wielu podstawowych zasad, które inne segmenty będą musiały obchodzić na palcach”.

„Podstawową koncepcją było to, że te portale lub drzwi pojawiają się na całym świecie, powodując chaos” - kontynuował Hale. „I to był naprawdę punkt wyjścia dla nas”. Sanchez dodał: „Zdecydowanie podoba nam się pomysł wyskakiwania drzwi, a potem, wszystko w tej chwili; co teraz zrobią ludzie? ”.

Portale

przez Screen Media

Badamy koncepcję portali pojawiających się na całym świecie, przeskakując do Dżakarty dla segmentu Timo Tjahjanto. Tjahjanto wystrzelił swoje krótkie spodenki za jednym zamachem i to genialny efekt. Sanchez i Hale pracowali razem V / H / S 2 z Tjahjanto, a jego styl wydawał się naturalnie pasować do antologii. 

Podczas pracy Poza Skyline z aktorami i choreografami walki Iko Uwaisem i Yayanem Ruhianem (Rajd: Odkupienie), O'Donnell został wprowadzony do pracy Timo. „Pokazali mi część choreografii do Nadchodzi po nas noc i pomyślałem: To jest szalone. To jest niesamowite. Będę potrzebował tego gościa Timo! ” Czule wspominał. „Ja po prostu zawsze chcę, żeby Timo był Timo”.

Z powodu ich pracy nad V / H / S 2, Sanchez i Hale znali już format antologii, chociaż była to ich pierwsza przygoda z science-fiction. „Byliśmy bardzo szczęśliwi, że nadal jesteśmy w bezpiecznej przestrzeni antologii i robimy to z [V / H / S 2 producenci] Brad Miska i Chris White, ludzie, których znaliśmy już wcześniej ”, wyjaśnił Sanchez,„ Ale także pomysł, że trochę rozwinęliśmy skrzydła i weszliśmy w sci-fi, był, wiesz, naprawdę ekscytującym wyzwaniem dla nas".

Portale to pierwsza antologia O'Donnella, a harmonogram produkcji był bardzo szybki. Jego segment został nakręcony w maju do październikowego wydania, w przeciwieństwie do jego doświadczenia w tworzeniu bardziej rozbudowanych i bogatych w efekty filmów Sylwetka na tle nieba series. 

Ale dla O'Donnella krótsza przerwa okazała się przyjemnym elementem; „Zdecydowanie fajnie jest po prostu zmienić coś i zrobić coś mniejszego, bardziej intymnego i bardziej bezpośredniego”. Powiedział.

Jako antologia Portale ma definitywne segmenty, które nie są ze sobą powiązane, chociaż wspólny wątek samych portali pomaga wygładzić przepływ. Ostatecznie, chociaż historie są inicjowane przez portale, są napędzane przez bohaterów.

„Powiedziałbym, że prawdopodobnie zainspirowało nas to, mając nadzieję, że stworzyliśmy kilka postaci, na których ci zależało” - powiedział Hale. „I zależało ci na ich reakcji na portal, a nie na fantazjowaniu o użyciu samego portalu”.

Portale jest w kinach i na żądanie 25 października.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie