Kontakt z nami

Aktualności

[WYWIAD] Patrick Schwarzenegger mówi o „Daniel nie jest prawdziwy”

Opublikowany

on

Patrick Schwarzenegger (tak, syn że facet) występuje Daniel nie jest prawdziwy, horror, który odniósł wiele sukcesów listy filmów „Best of 2019” według ludzi. Jest teraz dostępny na żądanie i cyfrowo.

Z jednej strony zajmuje się wieloma prawdziwymi problemami ze zdrowiem psychicznym, az drugiej jest psychologicznym thrillerem nadprzyrodzonym o pułapkach schizofrenii.

Schwarzenegger wciela się w tytułową postać w filmie reżysera Adama Egiptu Mortimera.

Daniel przybiera fizyczną postać uciskanego Luke'a (Miles Robbins) i namawia go, by wyszedł ze swojej skorupy, ale te rosnące bóle mają swoją cenę.

Występ Schwarzeneggera jest groźny. Daniel jest złośliwy i lekkomyślny i naraża Luke'a na niebezpieczeństwo. Ale czy on jest prawdziwy, czy też jego obecność jest wytworem ubocznym schorzenia psychicznego?

Rozmawialiśmy ze Schwarzeneggerem o temacie filmu, o tym, co go motywowało i co ma nadzieję, że ludzie z niego wyciągną. Odpowiadamy również na pytanie tym, którzy zastanawiają się, czy to rzeczywiście jego nagi tyłeczek na filmie i innych ważnych rzeczach.

Tam są niektóre spoilery naprzód, więc przeczytaj na własne ryzyko:

iHorror: Ciekaw jestem, czy jako dziecko mogłeś oglądać horrory?

Patryk Schwarzenegger: Um… Pamiętam, że widziałem kilka i pamiętam, że widziałem kilka filmów mojego taty, które otrzymały ocenę R. Ale myślę, że taki film to coś, co porusza głęboką tematykę, której dzieci prawdopodobnie nie zrozumieją w pełni. Ale jest to coś, o czym należy rozmawiać o zdrowiu psychicznym z ludźmi w każdym wieku - aby zrozumieć, co to jest.

iHorror: Co myślisz o tym, jak film radził sobie ze zdrowiem psychicznym i depresją?

Patryk: Po pierwsze, myślę, że świetnie radzi sobie z używaniem filmu jako środka do uwypuklenia idei i tematu zdrowia psychicznego, pokazując jego negatywne i ciemne strony. Trzeba to pokazać, ponieważ pokazuje, że dla postaci Luke'a, Daniela, który uosabia ideę zdrowia psychicznego i że toksyczna męskość jest początku. real.

Mam na myśli, że on tam jest; On istnieje przed nim i ten głos jest nie tylko głosem, ale fizyczną obecnością, a dla innych ludzi to po prostu, no wiesz, nic. Chodzi o to, że Luke, postać Milesa, jest szalony, że jest kimś, kogo nie chcą w pobliżu. To jest rodzaj tego, co dzieje się w naszym społeczeństwie.

Mam na myśli jedną osobę, która może być chora psychicznie i mieć te głosy w głowie i ludzi wokół siebie, a wtedy inni ludzie myślą: „Och, ta osoba jest szalona, ​​zabierz ją ode mnie, nie chcę mieć z nią do czynienia. Nie chcę o tym rozmawiać ”, nic takiego. Co może być real dla kogoś i nikogo dla innej osoby ”.

A co z tym zakończeniem?

Patryk: Koniec jest końcem i zdajesz sobie sprawę, że ten głos był tak silny w jego głowie, że musiał zrobić wszystko, aby się przed tym uchronić i skrzywdzić innych ludzi. Wtedy to w pewnym sensie prowadzi mnie do wejścia do głowy następnej osoby, co jeśli pomyślisz o tym, ile osób przez to przechodzi i umiera, to po prostu trafia do mózgu innej osoby. To się nigdy nie kończy, chyba że naprawdę o tym porozmawiamy lub nie znajdziemy sposobów, aby temu zaradzić.

Twoja postać jest bardzo zła, co zainspirowało cię do zagrania go tak jak ty? Czy kiedykolwiek cierpiałeś na depresję?

Wiesz, że nigdy tego nie robiłem. Przeszedłem przez smutniejsze lub ciemniejsze czasy w moim życiu niż poprzednie, ale nigdy przez depresję.

Dla mojej postaci nie grał w depresji, nie grał niczego takiego. Miał ucieleśniać ideę całkowitego przeciwstawienia dychotomii drugiej postaci i być głosem, który jest całkowicie przeciwny, podpowiadając mu tę groźną stronę.

To, co uważamy za coś na początku filmu, jest świetne - to jest dobre; zachęca go do zdobywania dziewczyn, picia, zostania mężczyzną i bójki. Ale to wszystko jest ucieleśnieniem toksycznej męskości tego, co społeczeństwo postrzega jako męskie i męskie, ale to wszystko jest złe.

Nigdy nie byłem w depresji, a ta postać nie powinna tam być, żeby być tą depresją, on powinien być pomysłem na to, że w twojej głowie może być głos tak polaryzujący i inny, a może tak być real i przekonujące.

Czy ta scena nagości to ty?

Tak, to byłem ja.

Jak się czułeś, robiąc to, czy kiedykolwiek to robiłeś?

Patryk: Nie. W przypadku filmu, kiedy grasz postać w filmie, po prostu się zapisujesz. Jeśli masz rolę, postać i całujesz inną osobę, musisz kogoś uderzyć lub musisz mówić okropne rzeczy, to wszystko jest częścią postaci - to nie jest Patrick - to postać i to, co masz do zrobienia.

Tak naprawdę nie obchodziło mnie [kręcenie nagiej sceny]. Wiesz, on [dyrektor Adam Egypt Mortimer] powiedział, że masz coś przeciwko? Powiedziałem, patrz, wszystko w porządku, o ile dziewczyna jest wygodna i nie ma z tym problemu, wtedy jestem spoko.

Nie obchodzi mnie, że ktoś widzi mój tyłek.

Ten film znajduje się na wielu listach „Best of 2019”. Jak masz nadzieję, co odbiorą z niego widzowie?

Po pierwsze, mam nadzieję, że film im się podobał, podoba im się estetycznie, filmowo, fabuła.

Wiesz, to oryginalny pomysł początkującego filmowca, który nakręcił jeden film i kontynuuje karierę, więc mam nadzieję, że to rozpoznają. To mały niezależny film, który trafia do kin i tak dalej. Mam nadzieję, że poświęcą tylko chwilę tego dnia i może po prostu się z kimś zameldują.

Ze zdrowiem psychicznym i takimi rzeczami nigdy nie wiadomo, kto przez to przechodzi, nigdy nie wiadomo, czy to Patrick Bateman [American Psycho] który ma doskonały garnitur, gładkie włosy, jest w dobrej formie i pracuje w Nowym Jorku z pięknym mieszkaniem. I nie wiesz, czy to osoba taka jak Luke, która walczy w szkole, nie ma przyjaciół i jest samotna. Występuje we wszystkich kształtach, rozmiarach i formach, pamiętaj tylko o innych ludziach; po prostu nigdy nie wiesz, przez co przechodzą inni ludzie.

Co jest dla ciebie na horyzoncie?

Kilka rzeczy. Nakręciłem nowy thriller psychologiczny pt ostrzeżenie w tym roku nakręciłem i nakręciłem nowy film fabularny, który wyprodukował i zagrał Michael Shannon Echo boomy i to ukaże się w 2020 roku. I kolejny film, który teraz kręcę, nazywa się Moxie, którą Amy Poehler pisze, reżyseruje i gra w roli głównej dla Netflix. Mam więc kilka rzeczy, które pojawią się w przyszłym roku i nie mogę się doczekać, aby je tam udostępnić.

https://www.youtube.com/watch?v=k4zOUxHxhXM

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie