Kontakt z nami

Aktualności

iHorror Exclusive: „Scream: The TV Series” Bex Taylor-Klaus mówi, że będziesz zaskoczony

Opublikowany

on

Czasami jako dziennikarz, po wywiadach z kilkoma gwiazdami i reżyserami, wyczuwam, że ktoś „to ma”. Nie tylko hollywoodzkie „to”, którego szukają agenci i producenci, obsadzając kolejny wysokobudżetowy film, ale „to”, które wyznacza początek wspaniałej kariery aktora w filmie i rozrywce.

Bex Taylor-Klaus ma „to”.

Dzięki swojej charakterystycznej krótkiej fryzurze i aksamitnie niebieskim oczom Taylor-Klaus nigdy nie stroniła od ról, które sięgały głębiej niż słowa zapisanej strony. W swojej pierwszej roli aktorskiej w „The Killing” być może przyjęła rolę, nad którą większość początkujących w branży pomyślałaby dwa razy: młoda androgyniczna, bezdomna lesbijka, która jest na tyle mądra, aby przetrwać, ale jednocześnie na tyle bezbronna, aby się w to wpakować. kłopoty emocjonalne.

BEX8

Każdy, kto oglądał mroczną tajemnicę na Netflix, powie ci, że Taylor-Klaus is wyróżniającą się aktorką w tym serialu, a w roli „Pocisku” wnosi wszystko, a nawet więcej.

W ramach czegoś, co mogłoby wyglądać na casting na typ, Taylor-Klaus zdecydował się następnie wcielić się w ciekawą seksualnie Audrey w niezwykle popularnym serialu MTV „Krzyk”. Pierwszy sezon serialu, który stał się filmem, zakończy się we wtorek, 1 września, a Taylor-Klaus bardzo tajemniczo ujawnia tożsamość zabójcy, ale daje iHorrorowi wykonalną wskazówkę.

Któregoś popołudnia rozmawiałem z gwiazdą przez telefon, kiedy odpoczywała w swoim domu w Hollywood, tuż po 21.st urodziny. Mówi, że świętowała, chodząc na plażę i spotykając się z przyjaciółmi, w tym z kilkoma innymi członkami obsady „Krzyku”.

Rozmawialiśmy o jej roli Audrey w serialu i o tym, jak MTV przesuwa granice i pozwala bohaterom, zwłaszcza jej, odkryć wszystkie aspekty indywidualności, a zwłaszcza jej pociąg do tej samej płci do innej licealistki.

Audrey nie należy do żadnej kliki. (MTV)

Audrey nie należy do żadnej kliki. (MTV)

„Nadal nie może dojść do siebie” – mówi Taylor-Klaus. „I myślę, że to coś ważnego, co robi MTV: podkreśla proces, w którym nastolatka próbuje odnaleźć siebie. Nie jest gotowa na etykietę. Otwarcie przyznaje, że zakochała się w tej dziewczynie.

To coś, do czego nie zbliżyły się nawet oryginalne filmy. Klaus mówi, że po raz pierwszy zobaczyła klasykę Wesa Cravena w późniejszym życiu, z grupą ludzi, ale doceniła to dopiero kilka lat później.

„Pierwszego zobaczyłam, gdy miałam szesnaście lat” – powiedziała. „Ale to się tak naprawdę nie liczyło, bo widziałem tylko pierwszą i była to sytuacja, w której wszyscy spędzaliśmy czas; nie zwracaliśmy zbytniej uwagi. W końcu obejrzałem je wszystkie w porządku chronologicznym, wszystkie razem, gdy miałem dziewiętnaście lat, zajęło mi to trochę czasu, ale zakochałem się w nich całkowicie.

Finał „Krzyku: serialu telewizyjnego” odbędzie się 1 września

Finał „Krzyku: serialu telewizyjnego” już 1 września

Jednak Taylor-Klaus ma swojego faworyta w serialu. Mówi, że oryginał jest prawdopodobnie najlepszy. Każdy ma swój urok, ale „Krzyk 4” naprawdę zmienił zasady i sprawił, że seria znów stała się świeża.

Jak większość z nas, Taylor-Klaus jest fanem horrorów. Uwielbia ten gatunek i chce nadal być jego częścią. Tej jesieni pojawi się u boku Vin-Diesel w filmie „The Last Witch Hunter”, a właśnie zakończyła prace nad niepokojącym filmem o zjawiskach nadprzyrodzonych zatytułowanym „Discarnate”, opowiadającym o legendzie „pożeraczy dusz”.

„Uwielbiam robić horrory” – mówi. „To była świetna zabawa.”

Zapytałem Taylor-Klaus, które horrory są jej ulubione. Jest wielką fanką klasyki, ale w prawdziwej formie podobają jej się także te, które są nieco mroczniejsze i bardziej wyraziste niż standardowe. „Uwielbiam klasykę taką jak Halloween i Piątek 13th. Właściwie to lubiłem Chata w lesie. Och, i kocham 'Miesiąc miodowy,'" ona dodaje.

Jeśli chodzi o tożsamość zabójcy „Krzyku”, Taylor-Klaus wie, kto to jest i twierdzi, że będziecie naprawdę zaskoczeni. Ale ona nie daje mi odpowiedzi. Daje nam jednak wskazówkę, gdzie się tego dowiedzieć, jeśli nie możesz poczekać do poniedziałkowego wieczoru, aby włączyć i zobaczyć na własne oczy cholerny finał.

Kim jest tym razem Ghost Face?

Kim jest tym razem Ghost Face?

„W Internecie widziałem tylko jedną teorię fanów, która się sprawdziła. Było kilku, którzy byli blisko, ale tak naprawdę widziałem jak dotąd tylko jednego, któremu udało się to całkowicie trafnie.”

Taylor-Klaus prawdopodobnie nigdy nie wcieli się w postać opartą na prostym archetypie lub sprawdzonej charakterystyce filmowej. I nie boi się, że zostanie uznana za typową, chyba że jest to zawrotna, seksowna i głupia dziewczyna. Mówi, że nadal będzie pełnić role wielowarstwowe, które mogą zagrozić jej strefie komfortu, i z pewnością nie ma nic przeciwko humorowi.

„Chcę nadal robić mroczne, szorstkie, prawdziwe dramaty” – mówi mi. „Chcę zagrać w komedii, bo kocham komedie. Poważnie, ja miłość komedia, uwielbiam ją oglądać, uwielbiam się nią bawić i bardzo chciałbym dostać szansę, aby robić to częściej. Ale myślę, że największą rzeczą, którą chcę robić, są filmy. Chcę robić te mroczne filmy, pełne znaczenia i pasji i… uwielbiam mroczne rzeczy”.

Podejrzane spojrzenie

Podejrzane spojrzenie

„Krzyk” może nie jest najmroczniejszą rolą młodej i utalentowanej aktorki, ale przesiąka Audrey dużą ilością siebie. Taylor-Klaus lubi rysować, jak to nazywa „doodle”, czasami projektując tatuaże w locie. Producenci „Krzyku” powiedzieli, że mogłaby wykorzystać jeden z rekwizytów Audrey i nadać jej wymiar.

Chichocze, kiedy mówi: „Jeśli kiedykolwiek przyjrzysz się z bliska torbie listonoszki Audrey, zobaczysz jej rysunki cała kolekcja ponad tym. Dali mi srebrny długopis, dali mi torbę i powiedzieli: „No cóż, zrób to, Audrey”.

Bex Taylor-Klaus

Bex Taylor-Klaus

To, czy Audrey powróci w drugim sezonie „Krzyku”, będzie wiadomo dopiero po finale pierwszego sezonu. Ale Taylor Klaus jest bardzo zakochana w swojej karierze, swoich wyborach i fanach. A te cechy tylko zwiększają czynnik „to” gwiazdek.

„Lubię, gdy ludziom podoba się to, co tam publikuję. Pojawia się lekkie ukłucie dumy w stylu: „Hej, cała ta praca, którą w to włożyłem, nie poszła na marne” – mówi. „Lubię, gdy ludzie są szczęśliwi”.

To właśnie podejście i zaangażowanie w rzemiosło daje młodej aktorce to „to”, o czym mówiłem. Agenci castingowi i reżyserzy z pewnością znajdą w Taylor-Klaus wielokrotnie nagradzaną gwiazdę, jeśli poproszą ją o odważną i wielowymiarową rolę.

Zapytałem ją, jakiego dzwonka używa do codziennych rozmów. Śmieje się, chwilę myśli i odpowiada: „Cyrk”. Potem zaczyna mi to śpiewać przez telefon. Myślę sobie, niech lepiej się przyzwyczai do tego dźwięku, to właśnie usłyszy w którymś z przyszłych sezonów nagród.

Finał pierwszego sezonu „Krzyku: serialu telewizyjnego” zostanie wyemitowany we wtorek, 1 września o 10/9c w MTV.

 

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kliknij, aby dodać komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj

Dodaj komentarz

Kino

Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części

Opublikowany

on

Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.

Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.

Zło Martwe Powstanie

„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.

Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.

Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:

Wysokie Piekło Pustynne
Projekt Bliźnięta

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Kino

Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.

Opublikowany

on

Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.

Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.

Szczęśliwy Smutny Zmieszany

Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.

Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.

Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.

Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie

Aktualności

Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery

Opublikowany

on

Jake Gyllenhaal uważany jest za niewinnego

Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.

Jake Gyllenhaal w „Uznanym za niewinnego”

Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.

Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:

Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.

Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.

Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.

Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?

Kontynuuj czytanie