Aktualności
Wiem, co zrobiłeś zeszłego lata, to klasyka z okazji Dnia Niepodległości
Na wypadek, gdybyś zapomniał, jestem tutaj, aby ci to przypomnieć Wiem co zrobiłeś zeszłego lata jest właściwie filmem wakacyjnym. Film nie tylko rozgrywa się w ciągu dwóch weekendów 4 lipca (w odstępie jednego roku), ale jest mniej więcej tak amerykański jak szarlotka. A w październiku obchodzi 20-lecie istnienia.
Biorąc to pod uwagę, teraz wydaje się, że jest to idealny czas na zbadanie filmu i omówienie, dlaczego jest tak klasyczny.
Po pierwsze, spójrzmy na obsadę. Jennifer Love Hewitt, Freddie Prinze Jr, Sarah Michelle Gellar i Ryan Phillippe w latach 90. (dokładnie 1997) byli u szczytu All-American Young Stars. Były jednocześnie piękne i wystarczająco znajome, by reprezentować kogoś, z kim prawdopodobnie chodziłeś do szkoły.
Ich bohaterowie w filmie to doskonałe archetypy amerykańskich slasherów - niewinna dziewczyna, czarujący książę, zseksualizowana królowa krzyku i zły chłopiec. Jest też Johnny Galecki jako dziwny, zgorzkniały i zgorzkniały bohater, który pojawia się na tyle często, żeby ci przypomnieć: „o tak, jest w tym filmie”.
Wiem co zrobiłeś zeszłego lata zawiera niektóre z naszych ulubionych amerykańskich rozrywek, takich jak fajerwerki, parady, miejskie legendy i pijana rozpusta. Pijacka rozpusta niestety prowadzi do przypadkowego morderstwa, ale wiesz. Dzieci będą dziećmi.
(Film zawiera również jedną z moich ulubionych przerażających rzeczy, przerażenie „och, to tylko wieszak na płaszcze”. Nie mogę pojąć, skąd pomysł, ale jest niesamowicie tandetny i kocham go.)
Jednak świąteczny horror nie jest w żaden sposób nowym ani rzadkim pomysłem, Wiem co zrobiłeś zeszłego lata to taki, który czerpie swoją scenerię z wakacji, ale nie niesie patriotycznego przesłania ani nie koncentruje się na zabójcy z programem świątecznym. Koleś chce tylko, żeby te lekkomyślne nastolatki zapłaciły za zniszczenia spowodowane ich hałaśliwą uroczystością.
Może dlatego, że nie jest tak rażąco skupiony na wakacjach, jak w filmach Halloween i Czarny Boże Narodzenie, często zapominasz o motywie z Dnia Niepodległości, dopóki go nie obejrzysz. Jest przyćmiony przez modę, obsadę, postawy postaci, ścieżkę dźwiękową, kilka przerażających skoków i ogólny motyw slasherów, które sprawiają, że jest to idealna kapsuła czasu z amerykańskiego filmu z lat 90.
I podczas gdy cała scena parady w ciągu dnia powoduje, że pytam: „dlaczego tak wielu ludzi w tym mieście ma taki sam strój?” i „dlaczego noszą go w taki piękny dzień?”, to jedno z kilku przypomnień, że film jest nie tylko klasykiem, ale i klasykiem Dnia Niepodległości. Nasz prześladowca zabija przy świetle fajerwerków i zabija w obliczu świętowania. Przecież „to jego dzień”.
Jeśli nadal debatujesz nad „klasycznym” statusem filmu, rozważ ten artykuł o rzekomym Wiem co zrobiłeś zeszłego lata przerobić.
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
Kino
Seria filmów „Martwe zło” doczeka się DWÓCH nowych części
Ponowne uruchomienie klasycznego horroru Sama Raimiego wiązało się z ryzykiem dla Fede Alvareza The Dead Zły w 2013 roku, ale to ryzyko się opłaciło, podobnie jak jego duchowa kontynuacja Zło Martwe Powstanie w 2023 roku. Teraz Deadline donosi, że serial doczeka się nie jednego, ale drugiej świeże wpisy.
Wiedzieliśmy już o Sebastiena Vanička nadchodzący film, który zagłębia się w uniwersum Deadite i powinien być odpowiednią kontynuacją najnowszego filmu, ale nie zgadzamy się z tym Franciszka Galluppiego i Zdjęcia z domu duchów realizują jednorazowy projekt osadzony w uniwersum Raimiego, oparty na: pomysł, że Galluppi zwrócił się do samego Raimiego. Koncepcja ta jest trzymana w tajemnicy.
„Francis Galluppi to gawędziarz, który wie, kiedy trzymać nas w napięciu, a kiedy uderzyć nas wybuchową przemocą” – Raimi powiedział Deadline. „To reżyser, który w swoim debiucie fabularnym wykazuje niezwykłą kontrolę”.
Ta funkcja nosi tytuł Ostatni przystanek w hrabstwie Yuma który ukaże się w kinach w Stanach Zjednoczonych 4 maja. Fabuła opowiada o podróżującym sprzedawcy, który „utknął na wiejskim przystanku w Arizonie” i „zostaje wrzucony w straszliwą sytuację zakładnika po przybyciu dwóch rabusiów na banki, którzy nie wahają się przed użyciem okrucieństwa -lub zimną, twardą stalą - aby chronić ich skrwawioną fortunę.
Galluppi to wielokrotnie nagradzany reżyser filmów krótkometrażowych science fiction i horroru, którego uznane dzieła obejmują m.in Wysokie Piekło Pustynne i Projekt Bliźnięta. Możesz zobaczyć pełną edycję Wysokie Piekło Pustynne i zwiastun Gemini poniżej:
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
Kino
Wydarzenie „Invisible Man 2” jest „bliżej niż kiedykolwiek”.
Elisabeth Moss w bardzo przemyślanym stwierdzeniu powiedział w wywiadzie dla Szczęśliwy Smutny Zmieszany mimo że wystąpiły pewne problemy logistyczne Niewidzialny człowiek 2 na horyzoncie widać nadzieję.
Gospodarz podcastu Josha Horowitza zapytał o dalsze działania i czy mech i reżyser Leigh Whannell byli o krok bliżej znalezienia rozwiązania umożliwiającego jego wykonanie. „Jesteśmy bliżej rozwiązania problemu niż kiedykolwiek wcześniej” – powiedział Moss z szerokim uśmiechem. Jej reakcję możecie zobaczyć na stronie 35:52 zaznacz na poniższym filmie.
Whannell przebywa obecnie w Nowej Zelandii, kręcąc dla wytwórni Universal kolejny film o potworach. człowiek-wilk, co może być iskrą rozpalającą niespokojną koncepcję Dark Universe Universalu, która nie nabrała rozpędu od czasu nieudanej próby wskrzeszenia Toma Cruise'a Mumia.
Ponadto w wideo podcastu Moss twierdzi, że tak nie człowiek-wilk film, więc wszelkie spekulacje, że jest to projekt typu crossover, pozostają w powietrzu.
Tymczasem Universal Studios jest w trakcie budowy całorocznego domu duchów Las Vegas który zaprezentuje niektóre z ich klasycznych filmowych potworów. W zależności od frekwencji może to być impuls, którego potrzebuje studio, aby ponownie zainteresować widzów adresami IP ich stworzeń i nakręcić więcej filmów na ich podstawie.
Otwarcie projektu w Las Vegas ma nastąpić w 2025 r., co zbiegnie się z otwarciem nowego, właściwego parku tematycznego w Orlando o nazwie Epicki wszechświat.
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
Aktualności
Seria thrillerów „Uznani za niewinnych” Jake’a Gyllenhaala ma wcześniejszą datę premiery
Limitowana seria Jake’a Gyllenhaala Domniemany niewinny spada w AppleTV+ 12 czerwca zamiast 14 czerwca, jak pierwotnie planowano. Gwiazda, której Zajazd reboot ma zebrał mieszane recenzje na Amazon Prime, po raz pierwszy od czasu swojego pojawienia się na małym ekranie Zabójstwo: Życie na ulicy w 1994 roku.
Domniemany niewinny jest produkowany przez David E. Kelley, Zły robot JJ Abramsa, Warner Bros Jest to adaptacja filmu Scotta Turowa z 1990 roku, w którym Harrison Ford gra prawnika pełniącego podwójną funkcję śledczego poszukującego mordercy swojego kolegi.
Tego typu seksowne thrillery były popularne w latach 90. i zwykle zawierały zwroty akcji. Oto zwiastun oryginału:
Zgodnie z Ostateczny termin, Domniemany niewinny nie odbiega daleko od materiału źródłowego: „…the Domniemany niewinny serial będzie eksplorować obsesje, seks, politykę oraz siłę i granice miłości, gdy oskarżony walczy o utrzymanie rodziny i małżeństwa”.
Następnym krokiem dla Gyllenhaala jest Guy Ritchie film akcji pt W Szarości premiera zaplanowana na styczeń 2025.
Domniemany niewinny to ośmioodcinkowy, limitowany serial, który będzie emitowany w AppleTV+ od 12 czerwca.
Recenzja „Wojny domowej”: czy warto obejrzeć?
Śledź nasz nowy kanał YouTube „Tajemnice i filmy” tutaj.
-
Aktualności7 dni temu
Oryginalna obsada Blair Witch prosi Lionsgate o retroaktywne pozostałości w świetle nowego filmu
-
Aktualności4 dni temu
Być może najstraszniejszy i najbardziej niepokojący serial roku
-
Kino6 dni temu
Nowy zwiastun filmu „Deadpool i Wolverine” z ładunkiem F-Bomb: film Bloody Buddy
-
wykazy4 dni temu
Dreszcze i dreszcze: ranking filmów „Cisza radiowa” od cholernie genialnych do po prostu cholernych
-
Aktualności6 dni temu
Russell Crowe wystąpi w kolejnym filmie o egzorcyzmach, ale to nie jest kontynuacja
-
Kino6 dni temu
„Dzień Założycieli” wreszcie doczekał się wydania cyfrowego
-
Kino5 dni temu
Oryginalna kontynuacja „Soku z żuka” miała interesującą lokalizację
-
Kino5 dni temu
Nowy zwiastun „The Watchers” pogłębia tajemnicę
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz Zaloguj